WZAJEMNA POMOC !!! CO O TYM SĄDZICIE ?

napisał/a: ~gość 2010-04-14 22:55
Zakładam ten temat by pomóc nie którym w dotarciu do sedna w sprawie ciągłej pogoni za zrozumieniem i zaspokojeniem emocjonalnym kobiet.

Temat zarówno dla Pań i Panów , piszcie tu w jaki sposób próbowaliście oczarować swoje kobiety , romantyczne pomysły na ranki , spotkania , wspólnie spędzany czas. Panie a was proszę o podanie nam wskazówek jak was zrozumieć . Każda z was to indywidualna osoba i na pewno ciekawe będzie przeczytać wiele rodzajów waszych poglądów na ten temat i może akurat komuś to pomoże . Miałbym również do was prośbę byście napisały co każdą z was urzeka w romantyzmie ? jakie sytuacje związane z takim stanem drzemią w waszych marzeniach ? Jaką romantyczną przygodę chciałyście przeżyć . Pamiętajcie w romantyzmie jest ważny każdy nawet najmniejszy szczegół , więc dajcie się ponieść wyobraźni pisząc tu :)
napisał/a: ~gość 2010-04-15 11:17
moja pierwsza randka z moim narzeczonym- przyszedl z kwiatem- czym juz zapunktowal u mnie, zabral mnie na spacer w sloneczku po plantach krakowskich- trzymalismy sie za rece a on opowiadal mi ciekawe historie zwiazane z wiekszoscia mijanych budynkow (studiuje architekture nie ma czemu sie dziwic) :) potem bylo kino- totalnie durna komedia... no i w kinie sie pierwszy raz pocalowalismy.
nie zjedzcie mnie- ale juz na pierwszej randce pojechalismy do mnie :P zrobil mi masaz karku, stop- zaczal mnie po nich calowac no i sie skonczylo hehe kazdy wie jak :D rano obudzil mnie pocalunkiem... bede to pamietac do konca zycia :)

a ogolnie to kobiety lubia jeszcze takie patenty jak:
- kwiaty/ prezenty bez okazji
- jak facet zmajstruje sam niespodziankowa kolacje przy swiecach to juz totalnie kazda kobieta jego :)
- jak ma gadane :) i to nie teksty w stylu- anioku, bardzo sie potluklas? jak spadalas z nieba? albo- masz mape? bo zgubilem sie w twoich oczach...
np moj narzeczony mi mowi, ze jestem jego kochanym kłębuszkiem- i to mnie bardzo rozczula. no i nie raz na dobranoc dostane sms, czy tez powie mi przy wspolnej kolacji patrzac w oczy "kochanie jakie moje zycie bylo bez ciebie puste... a teraz to juz zyje tylko dla ciebie"... kurcze nie znam kobiety ktorej by cos takiego nie rozczulilo
- moj mezczyzna zaczal tez sie interesowac filmami bollywood- siedzi i oglada ze mna... najpiekniejszy prezent jaki od niego dostalam to film FANAA.. z moja ukochana aktorka Kajol
- a jak juz o prezentach mowa- to musza byc naprawde dobrane i trafione. ja nie dostalam w zyciu prezentu ktory by mi sie nie podobal- narzeczony zna moj gust i wie co mi sie podoba i zawsze dostaje same slicznosci. pierscionek zareczynowy tez mi kupil najprzesliczniejszy jaki widzialam w zyciu
- kobiety kochaja sniadania do lozka :) mam to szczescie ze do lozka dostaje sniadania i kolacje
- do tego co wieczor mam darmowe godzinne masowanie stupek jak ukochany przyjezdza

no i mozna wymieniac i wymieniac... :) prawda jest taka, ze jak mezczyzna naprawde kocha kobeite to wie jak jej to okazywac i kobieta czuje sie kochana :)
napisał/a: ~gość 2010-04-15 11:27
TenObcy, o jak miło, że jest mężczyzna który chce zrozumieć kobiety. Lubię jak mężczyźni "podrywają" kobiety subtelnie tzn. nie są nachalni. To jest bardzo trudne aby jednocześnie wykazywać zainteresowanie a z drugiej strony nie aż tak duże aby kobieta czułą sie pewnie. Myśle że tak jak i mężczyźni nie lubią łatwych kobiet tak i kobiety nie lubią łatwych mężczyzn.
A żeby mnie oczarować to oprócz takich oczywistych rzeczy jak zrozumienie i "to coś" to zwracam uwagę na to czy mężczyzna przepuszcza mnie w drzwiach, zasuwa za sobą krzesło, odnosi po sobie filiżankę, lubię jak ma przy sobie chusteczki, parasol no to tyle póki co. A i oczywiście razi mnie przeklinanie, palenie. Ok to na razie tyle żeby sioe zbytnio nie rozpisywać i nie straszyć mężczyzn
napisał/a: ~gość 2010-04-15 15:28
Nieznajoma 7 napisal(a):TenObcy, o jak miło, że jest mężczyzna który chce zrozumieć kobiety


No ktoś musi :) i no oczywiście chcę :)

tak tak drogie panie a szczególnie wypowiedz Niznajomej 7 jest dość dobra bo naprawdę zapomina się w tych czasach o dobrych manierach ... dla mnie to trochę dziwne i nie logiczne jak widzę przeróżne chore sytuacje np. jak chłopak sobie siada bez odsunięcia krzesła dziewczynie lub takie tam inne . Najgorsze jest tłumaczenie , że go nikt tego nie nauczył ... panowie tego się nie powinno wymagać od innych tylko samym o tym zadbać !!! :)

Może trochę się wymądrzam i nie mam dużo lat bo zaledwie 18 ale naprawdę możecie przysiąść na necie i troszkę o manierach poczytać :) a potem będziecie zdobywali same plusy od kobiet :)


a właśnie drogie panie bo ja na przykład dużą wagę przywiązuję do kwiatów np. czerwone róże dostanie ode-mnie tylko ta kobieta którą darzę miłością , tulipana wszystkie prócz czerwonych i różę herbacianą (przyjaciółka) i jest jeszcze wiele innych znaczeń poszczególnych kwiatów czy zwracacie na to uwagę czy zastanawiacie sie co chce wam przekazać płeć przeciwna podarowanym kwiatem ?
napisał/a: mała_czarna 2010-04-15 15:35
TenObcy napisal(a):czy zwracacie na to uwagę czy zastanawiacie sie co chce wam przekazać płeć przeciwna podarowanym kwiatem ?


szczerze mówiąc to nie - dla mnie ważniejsze jest to, że Mój pamięta jakie kwiatki lubię i jak mi daje to właśnie te niż gdyby dawał mi tylko takie, które symbolizują miłość i pokrewne emocje.
napisał/a: ~gość 2010-04-15 15:35
[code:1:e67d861a5c]czy zastanawiacie sie co chce wam przekazać płeć przeciwna podarowanym kwiatem [/code:1:e67d861a5c]?

Owszem zastanawiam się, aczkolwiek wydaje mi się że nie wszyscy mężczyźni zwaracają na to uwagę dlatego muszę myśleć podwójnie.
napisał/a: ~gość 2010-04-15 15:43
TenObcy, nie wiem jak reszta kobiet- ale dla mnie roze sa troche oklepanymi i przereklamowanymi kwiatami...

ogolnie mam swoje ulubione kwiaty i zwykle to wlasnie je dostaje- w ulubionym rozowym kolorze... zawsze.
napisał/a: ~gość 2010-04-15 15:48
a załóżmy taką sytuacje macie chłopaka , tęsknicie za nim wszystko jest z początku Great :)
a tu nagle po jakimś czasie zdajecie sobie sprawę , że jakoś wam za nim nie tęskno i wszystkie emocje uszły ale wam na nim zależy .... co może w takiej sytuacji zrobić facet by was ująć od nowa rozpalić co w waszych przypadkach ponownie by was rozpaliło ?

tylko też wiecie najczęściej jest tak , że jak my się o tym orientujemy to latamy za wami jak nigdy :) czy poczuwacie się wtedy za bardzo pewnie i to jest powodem najczęściej waszego troszkę chłodniejszego podejścia ?

[ Dodano: 2010-04-15, 15:51 ]
Zdepresjonowana napisal(a):TenObcy, nie wiem jak reszta kobiet- ale dla mnie roże sa troche oklepanymi i przereklamowanymi kwiatami..
dlatego ująłem , że jest jeszcze wiele innych kwiatów wyrażających rożne emocje :) Wszystko zależy od podejścia :)

Jak by do tego podejść w ten sposób , że wszystko jest oklepane to z współczesnym podejściem do miłości wielu młodych nie dorosłych do tego ludzi to i sama MIŁOŚĆ była by pojęciem względnie oklepanym i nudnym ...

Zależy wszystko od indywidualnego podejścia :)
napisał/a: ~gość 2010-04-15 16:04
TenObcy napisal(a):co może w takiej sytuacji zrobić facet by was ująć od nowa rozpalić co w waszych przypadkach ponownie by was rozpaliło ?

zrobic cos czego nigdy wczesniej nie robil :)
jak miedzy mna i narzeczonym zaczelo sie troche psuc (chodzilo o to, ze wiecznie ja musialam sie "za niego zabierac") i jakos dluzej sie nie kochalismy, on widzial ze cos jest nie halo i zaczal sam z siebie mnie uwodzic... :P proponujac tez cos nowego w lozku :P no i nie powiem zeby to nie byl strzal w dziesiatke :)

ale to nie chodzi tylko o lozko- jak mezczyzna nie lubil wyjezdzac gdzies z kobieta, to powinien ja gdzies zabrac- wyjazd niespodzianka. jak znowoz ciagle gdzies wyjezdzac lubil- to powinien zrobic kolacje w domu spedzic ze swoja kobeita czas ogladajac filmy :)
jak zwykle nigdzie jej nie zabieral- to wziac ja do restauracji. kupic prezent bez okazji, kwiat... cokolwiek.

TenObcy napisal(a):tylko też wiecie najczęściej jest tak , że jak my się o tym orientujemy to latamy za wami jak nigdy


z miloscia jak z maslem- troche chlodu od czasu do czasu utrzymuje ja w swiezosci... jak nie wiemy czego chcemy- to nie latajcie za nami, nie piszcie... tylko milczcie.. to na nas dziala najlepiej.
np ja kiedys napisalam narzeczonemu- nie przyjezdzaj, chce od ciebie odpoczac... napisal ze w porzadku, rozumie. i cisza. jak mu cos napisalam- to tylko odpisal konkretnie na sms... zadnych czulosci, etc.
i co? jak latwo przewidziec chyba po 3 dniach napisalam "kochanie teksnie przyjedz" nie minelo pare godzin i juz dzwonil do dzwonka moich drzwi :)

nie chce uogolniac ale akurat te patenty sa sprawdzone przez pewna grupe osob :)
napisał/a: ~gość 2010-04-15 16:07
napisal(a): że jakoś wam za nim nie tęskno i wszystkie emocje uszły ale wam na nim zależy ....

jak dla mnie to się wyklucza jak zależy to się tęskni, nie tęskni się jak nie zależy.
A chłodniejsze podejście jest wtedy gdy coś przeskrobaliście albo kobieta czuje/czułą się zaniedbywana a nie wtedy gdy za nami lata Ukochany - przecież to jest urocze więc jeżeli kobieta czułą sie bardzo zaniedbana z powodu wyjazdu np to niekiedy trzeba się bardziej wysilić niż np kupić kwiatek albo co gorsza chłód z jej strony może wzrosnąć jeżeli w ogóle nie dostrzegacie że zaniedbujecie swoją kobietę - więc później w ramach rekompensaty trzeba za nią "latać".
Jest wiele sposobów aby okazać miłość.
napisał/a: ~gość 2010-04-15 16:14
Nieznajoma 7 napisal(a):A chłodniejsze podejście jest wtedy gdy coś przeskrobaliście albo kobieta czuje/czułą się zaniedbywana


napisał/a: ~gość 2010-04-15 16:25
Nieznajoma 7 napisal(a):A chłodniejsze podejście jest wtedy gdy coś przeskrobaliście albo kobieta czuje/czułą się zaniedbywana a nie wtedy gdy za nami lata Ukochany


no ale zdarza się i taki przypadek ... niestety fakt większość jest spowodowana przez podane przez was argumenty ale postarajmy się rozważyć taki przypadek ... jak myślicie co może być powodem ?