Meridia 10

napisał/a: Julka24 2009-01-16 14:18
beta32 napisal(a):
Julka24 napisal(a):
sylwia29 napisal(a):Cześć, jestem żywym przykladem na to że lek M10 to znakomity wynalazek!!!!Odchudzałam sie przez lata nic nie przynosilo efektu,dopiero MERIDIA 10 uratowala mnie samą i chyba nawet moje małżeństwo przed rozsypką schudłam 15 kg i bardzo sie z tego cieszylam ,myśle najważniejsze potem jest ograniczyc nawyk jedzenia. Ja tego nie zrobilam i po 2 latach znów mam przynajmniej 5 kg więcej. Mam zamiar kupić MERIDIE i schudnąc do wagi 55 kg(przynajmniej).Jak sie da to wiecej!!Życzcie mi powodzenia gorąco polecam ten lek POZDROWIONKA DLA ODWAŻNYCH JAK JA!(ważyłam 70 kg,spadłam po 1 paczce na 55 kg, a teraz mam 60 kg).

Witaj
Mam pytanie co do tabletek Meridia 15 . Napisałaś że schudłaś na tych tabletkach 15 kg ale w ciągu miesiaca tak? bo w jednej paczce jest 30 tabletek . Ja mam od środy te tabletki w szawce ale boje sie je zabrac bo jednocześnie zażywam inne tabletki na cere...nazywają się TRETINEX no i nie wiem czy moge je łączyć ze sobą. Mam zamiar je brać od poniedziałku. Mam jeszcze pytanko czy jak sie bierze Meridie to można pić alkohol bo niedługo jestem na imprezie i nie wiem czy moge coś tam wypic.
Pozdrawiam.




WITAM.....wiesz co do odważnych świat należy...i myślę , że jeżeli niesprubójesz to niebędziesz wiedziała, czy możesz je zażywać i czy działają na twój organizm....Niema się co bać ....każdy na początku ma obawy jak przeczyta ulotkę, ale jeżeli lek jest przepisany od lekarza to niema się czego bać. Jeżeli chodzi o alkohol to ja osobiście niebardzo go toleruję i stałam się praktycznie abstynentką przez 6 miesięcy stosowania meridii10 ale słyszałam od dziewczyn na naszym forum , że im to nieprzeszkadza.....to jest indywidualna sprawa każdej z osobna . Pozdrawiam :)

Dziekuję za informacje...nie przepadam za alkoholem ale tak sie pytam czy można podczas zażywania M.
buziaczki
napisał/a: Lilcia 2009-01-16 16:07
Ooooo witam :) cos nas tu w koncu wiecej :) Beta nasz apel zadziałał :) Australijka gratuluje sukcesu wielkiego jak na ten okres kuracji :))) Ja dzis byłam zaniesc do krawcowej spodnie do zwezenia które niedawno zreszta odebrałam ha ha sie kobieta zdziwiła :)))

Alkohol w zasadzie różnie działa przy meridi, mnie osobiscie nic nie ma ale tez druga sprawa ze jakos mnie odtraciło od niego, na sama mysl ze ma duzo kalorii i ze zazywam M. takze jak dla mnie to te tabletki maja kolejny plus :) Pozdrawiam wszystkich
napisał/a: beta32 2009-01-17 09:03
Lilcia napisal(a):Ooooo witam :) cos nas tu w koncu wiecej :) Beta nasz apel zadziałał :) Australijka gratuluje sukcesu wielkiego jak na ten okres kuracji :))) Ja dzis byłam zaniesc do krawcowej spodnie do zwezenia które niedawno zreszta odebrałam ha ha sie kobieta zdziwiła :)))

Alkohol w zasadzie różnie działa przy meridi, mnie osobiscie nic nie ma ale tez druga sprawa ze jakos mnie odtraciło od niego, na sama mysl ze ma duzo kalorii i ze zazywam M. takze jak dla mnie to te tabletki maja kolejny plus :) Pozdrawiam wszystkich




witam:) no widzisz trzeba więcej upominać się to dziewczyny zaczną.........pisać:) mnie tak samo jak ciebie całkiem odrzucio od alkoholu , chociaż ja zawsze i tak piłamtylko winko czerwone ale i od niego teraz stronie.....tak samo jest z kawą kiedyś piłam 2,3 dziennie a teraz tylko 1 rano i to rozpuszczalną z 0,5% mleczkiem bez cukru :) pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny.....
napisał/a: Lilcia 2009-01-17 09:26
beta32 napisal(a):

witam:) no widzisz trzeba więcej upominać się to dziewczyny zaczną.........pisać:) mnie tak samo jak ciebie całkiem odrzucio od alkoholu , chociaż ja zawsze i tak piłamtylko winko czerwone ale i od niego teraz stronie.....tak samo jest z kawą kiedyś piłam 2,3 dziennie a teraz tylko 1 rano i to rozpuszczalną z 0,5% mleczkiem bez cukru :) pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny.....


Nio mnie od kawki nie odrzuciło ale w pracy zmniejszyłam ilosci o duzo bo pije dwa razy ale po pół filiżanki też rozp. bez mleczka bo wiecej sie we mnie nie mieści :) Wiesz co az trudno mi uwierzyc (Tobie pewno też:) że z rozmiaru 48 spadłas do 40 :))))normalnie az mnie zatyka na sama myśl, nie gniewaj sie ale az normalnie bym chciała zobaczyc Twoje zdjecie sprzed 6miesiecy i terazniejsze :)))) ale to mnie tyko motywuje i pozwala uwierzyc ze mozna :)) Zreszta ja tez nosiłam 48 terz juz spadło do 46, mysle ze nastepnym razem jak pojde na zakupy to bedzie 44 :))) itp itp :))) Nie wiedziałam tez ze wizyta u krawcowej w celu zwezenia ubran moze dac tle satysfakcji :) to jest uczucie nie do opisania, dla takich chwil warto żyć :)) Dlatego powtarzam wszystkim niedowiarkom raz jeszcze ze jesli sie tylko chce to można. Pozdrawiam i dołaczam sie do trzymania kciuków
napisał/a: Lilcia 2009-01-17 09:48
Iwoncia a co u Ciebie? Napewno nas czytasz wiec sie odezwij :))))) Pozdrawiam
napisał/a: beta32 2009-01-17 11:51
Lilcia napisal(a):
beta32 napisal(a):

witam:) no widzisz trzeba więcej upominać się to dziewczyny zaczną.........pisać:) mnie tak samo jak ciebie całkiem odrzucio od alkoholu , chociaż ja zawsze i tak piłamtylko winko czerwone ale i od niego teraz stronie.....tak samo jest z kawą kiedyś piłam 2,3 dziennie a teraz tylko 1 rano i to rozpuszczalną z 0,5% mleczkiem bez cukru :) pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny.....


Nio mnie od kawki nie odrzuciło ale w pracy zmniejszyłam ilosci o duzo bo pije dwa razy ale po pół filiżanki też rozp. bez mleczka bo wiecej sie we mnie nie mieści :) Wiesz co az trudno mi uwierzyc (Tobie pewno też:) że z rozmiaru 48 spadłas do 40 :))))normalnie az mnie zatyka na sama myśl, nie gniewaj sie ale az normalnie bym chciała zobaczyc Twoje zdjecie sprzed 6miesiecy i terazniejsze :)))) ale to mnie tyko motywuje i pozwala uwierzyc ze mozna :)) Zreszta ja tez nosiłam 48 terz juz spadło do 46, mysle ze nastepnym razem jak pojde na zakupy to bedzie 44 :))) itp itp :))) Nie wiedziałam tez ze wizyta u krawcowej w celu zwezenia ubran moze dac tle satysfakcji :) to jest uczucie nie do opisania, dla takich chwil warto żyć :)) Dlatego powtarzam wszystkim niedowiarkom raz jeszcze ze jesli sie tylko chce to można. Pozdrawiam i dołaczam sie do trzymania kciuków





LILCIA WIDZISZ MNIE TEŻ ZATYKA I YO KONKRETNIE....TERAZ NORMALNIE WIDAĆ , ŻE MAM 32 LATKA A NAWET DOSTAJE KOMPLEMENTY , ŻE NA DWADZIEŚCIA KILKA TO GÓRA OD WIELU OSÓB....:) NORMALNIE SZOK JAK OGLĄDAM SWOJE STARE ZDJĘCIA MAM ICH MAŁO BO OSTATNIMI LATY TO NIELUBIŁAM SOBIE ICH ROBIĆ WIADOMO DLACZEGO. ZATO TERAZ MOGĘ NAOKRĄGŁO:))) TAK KOCHANA Z ROZMIARU 48 NA 40 NORMALNIE SZOK:) JEDNAK JESZCZE NIE KONIEC I WIESZ, JAK ZWYKLE MOTYWUJE WAS WSZYSTKIE. POZDRAWIAM GORĄCO.
napisał/a: beta32 2009-01-17 11:52
Lilcia napisal(a):Iwoncia a co u Ciebie? Napewno nas czytasz wiec sie odezwij :))))) Pozdrawiam




WŁAŚNIE IWONCIA CO Z TOBĄ?????????????????????????????????????????? POZDRAWIAM I CZEKAMY Z POWROTEM NA TWOJE POSTY:)))
napisał/a: zurii 2009-01-17 12:05
Witam wszystkich! Jestem tu po raz pierwszy. Ujęło mnie ciepło i życzliwość jaka "bije" z tego forum. Super, naprawdę.
Ja przy wzroście 167cm ważę 75 kg, no właściwie ważyłam, bo teraz jest to już 71 kg. Od 2,5 tyg jestem na ścisłej diecie, do tego ćwiczę, a właściwie się katuje-3 razy dziennie zestawy ćwiczeń na brzuch(bo po dwóch porodach wygląda makabrycznie!!), do tego orbitrek i bieganie. Ale efekty naprawdę są!!! WARTO!!! Poza tym od 4 dni biorę meridię 10. Ogólnie czuję się dobrze. Mam tylko problem z zaparciami i nie bardzo wiem jak sobie z nim poradzić. Bo owoce, kefirki i takie tam nie działają, a ja od 3 dni nic!!No ale tak łatwo się nie poddam!
Co do Meridii to też dostałam ją od ginekologa. Kosztowała za 30 tab 60 zł w Bydgoszczy.
Ale, jeśli miałabym jakiekolwiek problemy z sercem, nadciśnienie, to nigdy w życiu bym jej nie wzięła. Tak naprawdę lekarz nie powinien przepisać tego leku bez wywiadu, a każde kardiologiczne schorzenie, wydaje mi się, dyskwalifikuje ten lek. Także dziewczyny, lepiej zastanowić się, co w życiu ważne. Może lepiej żyć z lekką nadwagą, niż ...
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie. Będę sledzić co u Was i każdą radę przyjmę z wielką radością, PA
napisał/a: Lilcia 2009-01-17 12:24
zurii napisal(a):Witam wszystkich! Jestem tu po raz pierwszy. Ujęło mnie ciepło i życzliwość jaka "bije" z tego forum. Super, naprawdę.
Ja przy wzroście 167cm ważę 75 kg, no właściwie ważyłam, bo teraz jest to już 71 kg. Od 2,5 tyg jestem na ścisłej diecie, do tego ćwiczę, a właściwie się katuje-3 razy dziennie zestawy ćwiczeń na brzuch(bo po dwóch porodach wygląda makabrycznie!!), do tego orbitrek i bieganie. Ale efekty naprawdę są!!! WARTO!!! Poza tym od 4 dni biorę meridię 10. Ogólnie czuję się dobrze. Mam tylko problem z zaparciami i nie bardzo wiem jak sobie z nim poradzić. Bo owoce, kefirki i takie tam nie działają, a ja od 3 dni nic!!No ale tak łatwo się nie poddam!
Co do Meridii to też dostałam ją od ginekologa. Kosztowała za 30 tab 60 zł w Bydgoszczy.
Ale, jeśli miałabym jakiekolwiek problemy z sercem, nadciśnienie, to nigdy w życiu bym jej nie wzięła. Tak naprawdę lekarz nie powinien przepisać tego leku bez wywiadu, a każde kardiologiczne schorzenie, wydaje mi się, dyskwalifikuje ten lek. Także dziewczyny, lepiej zastanowić się, co w życiu ważne. Może lepiej żyć z lekką nadwagą, niż ...
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie. Będę sledzić co u Was i każdą radę przyjmę z wielką radością, PA


Witamy witamy :))))) Zaparcia sa wynikiem zmiany diety i pewno tego ze mało co jesz :) wiec spokojnie, powinno sie wszystko ustabilizowac...cierpliwosci. Ale poki co spróbuj jeszcze raz suszonych śliwek, moreli, przegotowana woda na czczo, herbatek zielonych, czerwonych oby bez cukru... Powinno sie ruszyc :) Na mnie działa kawka wiec mam spokój :))
Według mnie M. jest dla ludzi rozsadnych dla których zdrowie to priorytet a nie walka za cene jego utraty... Życze powodzena i czekamy na dalsze sprawozdania :)
napisał/a: zurii 2009-01-17 15:39
Dzięki Lilcia!!! Herbatki zielone pijam, czerwone również. Bez cukru, oczywiście. Cukru nie używam w ogóle, pod żadną postacią-nie słodzę napojów, nie piję soków, nie jem ciastek, ciasteczek, cukierków itd. Kawy też nie piję, bo strasznie pobudza mi apetyt. jak tylko wypiję parę łyków, to mam takie ssanie w żoładku, czuję taki głód, że wtedy muszę ostro walczyć ze sobą, aby nie zjeść czegoś.
Pozdrawiam!!!
napisał/a: beta32 2009-01-17 17:34
zurii napisal(a):Dzięki Lilcia!!! Herbatki zielone pijam, czerwone również. Bez cukru, oczywiście. Cukru nie używam w ogóle, pod żadną postacią-nie słodzę napojów, nie piję soków, nie jem ciastek, ciasteczek, cukierków itd. Kawy też nie piję, bo strasznie pobudza mi apetyt. jak tylko wypiję parę łyków, to mam takie ssanie w żoładku, czuję taki głód, że wtedy muszę ostro walczyć ze sobą, aby nie zjeść czegoś.
Pozdrawiam!!!





WITAMY CIĘ NA FORUM ZURII......WIESZ CO NAPEWNO SPRÓBUJ WODĘ PRZEGOTOWANĄ NACZCZO....TO DZIAŁA PRZECZYSZCZAJĄCO ORAZ WŁAŚNIE ŚLIWKI SUSZONE PARĘ SZTUK ..... EWENTUALNIE JESZCZE WŁAŚNIE HERBATA CZERWONA....JEŻELI TO NIEPOMOŻE TO MOŻE JESZCZE ŁYŻKA OLEJU WIEM , ŻE OBRZYDLIWIE BRZMI ALE TEŻ POMAGA...:) POZDRAWIAM I ŻYCZĘ POWODZENIA
napisał/a: zurii 2009-01-17 20:54
Dzięki za rady Dziewczyny. Jutro zacznę od wody przegotowanej. Myślę, że po pierwszym tygodniu brania meridii wszystko się unormuje. Jak nie to pożyczę od swoich dzieciaczków czopek glicerynowy:)) Również pozdrawiam i super, ze jesteście!