odchudzanie.

elis napisal(a):

Okey, zaraz bedzie.

ok :)

Ja ogolnie to jem np tak jak chce schudnac pare kg.

-platki owsiane z mlekiem lub kanapka z ciemnego chleba z serkiem no i kawa oczywiscie bez cukru z mlekiem 1,5%
-jablko lub inny owoc albo jogurt
-potem np salatka ryzowa z tunczykiem i warzywami z cipenka majonezu lub poprostu jedna kanapeczka z ciemnego chleba z szynka, salata, ogorkiem, pomidorem (taka wypasiona abym sie najadla) lub parwoke na cieplo z salatka warzywna
-potem znowu jakas przekaska typu owoc/ciasteczko owsiane
-a na obiad z 2 male ziemniaczki, kalfior i piers z kurczaka pieczona lub zupa jakas czy np ryba, 2 ziemniaczki i surowka.zawsze daje duzo warzyw abym sie zapchala i miala dosc do wieczora. Potem pije duzo wody z cytryna i miedzy czasie zielona/czerwona herbate

Walentina napisal(a):

elis napisal(a):

Okey, zaraz bedzie.

ok :)

Ja ogolnie to jem np tak jak chce schudnac pare kg.

-platki owsiane z mlekiem lub kanapka z ciemnego chleba z serkiem no i kawa oczywiscie bez cukru z mlekiem 1,5%
-jablko lub inny owoc albo jogurt
-potem np salatka ryzowa z tunczykiem i warzywami z cipenka majonezu lub poprostu jedna kanapeczka z ciemnego chleba z szynka, salata, ogorkiem, pomidorem (taka wypasiona abym sie najadla) lub parwoke na cieplo z salatka warzywna
-potem znowu jakas przekaska typu owoc/ciasteczko owsiane
-a na obiad z 2 male ziemniaczki, kalfior i piers z kurczaka pieczona lub zupa jakas czy np ryba, 2 ziemniaczki i surowka.zawsze daje duzo warzyw abym sie zapchala i miala dosc do wieczora. Potem pije duzo wody z cytryna i miedzy czasie zielona/czerwona herbate

a ja tak, platki owsiane z mlekiem.. hm odpada poniewaz jak juz to platki owsiane osobno i mleko osobno moge ;) bo tak inaczej nie lubie. Ciemny chleb lubie serek tez. Kawy nie pije. Owocowy sezon wiec jem , jogurty rzadko . Tunczyka nie lubie, salaty tez nie. A ta wode slodzisz?

elis napisal(a):

A ta wode slodzisz?

no cos ty

elis napisal(a):

a ja tak, platki owsiane z mlekiem.. hm odpada poniewaz jak juz to platki owsiane osobno i mleko osobno moge ;) bo tak inaczej nie lubie. Ciemny chleb lubie serek tez. Kawy nie pije. Owocowy sezon wiec jem , jogurty rzadko . Tunczyka nie lubie, salaty tez nie.

ale napewno sa rzeczy jakie lubisz.
elis, jak dla mnie jestes szczupla i nie ma co przesadzac. Ile ty masz lat?

Walentina napisal(a):

elis napisal(a):

A ta wode slodzisz?

no cos ty

elis napisal(a):

a ja tak, platki owsiane z mlekiem.. hm odpada poniewaz jak juz to platki owsiane osobno i mleko osobno moge ;) bo tak inaczej nie lubie. Ciemny chleb lubie serek tez. Kawy nie pije. Owocowy sezon wiec jem , jogurty rzadko . Tunczyka nie lubie, salaty tez nie.

ale napewno sa rzeczy jakie lubisz.
elis, jak dla mnie jestes szczupla i nie ma co przesadzac. Ile ty masz lat?

ja? Mam 18 lat.. Chce miec 47kg.. :(

Necia napisal(a):

elis, przesadzasz dziewczyno, przy Twoim wzroście 47 kg to niedowaga! Chcesz wyglądać jak wieszak? Masz idealną wagę to swojego wzrostu. Nie kombinuj z drastycznym odchudzaniem, tym bardziej w Twoim wieku.

Ale ja nie mowie ,ze chce od razu tyle. No wiesz .. zazdroszcze mojej mamie. :( bo ona tyle wazy a zle wcale nie wyglada. Nie mowie ,ze chce juz od razu schudnac. Ale stopniowo chociaz.

elis, wydaje mi sie ze 47kg to troche malo. Jedz czesciej, a mniej i nie zapominaj o sniadanich.Pij 2 litry plynow bez cukru i sie duzo ruszaj.bedzie ok ;)

elis, a dlaczego chcesz ażtyl schudnać??

Necia napisal(a):

elis, to weź się za ćwiczenia a jedz normalnie, zdrowo. Tylko nie zdziw się jak na wadze zobaczysz więcej, gdyż mięśnie ważą więcej niż tłuszcz. Poza tym samo ważenie jest niemiarodajne. Lepiej się mierz. Ja uważam, że nie masz się z czego odchudzać. Wiem, taka kobieca natura, że zawsze się uważa, że za dużo jest tego czy owego, sama tak mam. Jedz regularnie, dołóż jakiś wysiłek fizyczny i od razu lepiej poczujesz się w swoim ciele.

Raz probowalam tak , ze szesc dni nic nie jadlam. To karetka Mnie brala do szpitala w nocy. Nie pamietam tego nawet. Tylko jak wzielam trzy kroplowki to lekarze powiedzieli , ze moge tylko i wylacznie dziekowac swojej mamie bo ona mi zycie uratowala. Bo gdyby pozniej zadzwonila po pogotowie to bym umarla na wlasnym lozku. Poniewaz cos nie tak bylo.

No wlasnie od wczoraj jem zdrowo. Nie no zartuje tak na serio teraz sobie powiedzialam, ze nie bede odwiedzac zadnych barow z jedzeniem typu hamburgery czy tez inne swinstwa. Teraz postaram sie tylko zdrowo odzywiac.

[ Dodano: 2011-08-11, 23:58 ]

Walentina napisal(a):

elis, wydaje mi sie ze 47kg to troche malo. Jedz czesciej, a mniej i nie zapominaj o sniadanich.Pij 2 litry plynow bez cukru i sie duzo ruszaj.bedzie ok ;)

Zobaczymy co to bedzie, poniewaz ja dwa razy w tygodniu zazwyczaj pije [ pilam ] herbate. Ale 5 lyzeczek cukru do tego .. dzisiaj wsypalam jedna. Ohyda . Ale trzeba sie jakos poswiecic chociaz troche..

[ Dodano: 2011-08-11, 23:59 ]

Xelka napisal(a):

elis, a dlaczego chcesz ażtyl schudnać??

to nie jest az tak wcale duzo do schudniecia. Dlaczego ? Otoz jest pytanie.. ;( poniewaz w maju mialam taka wage. Staralam sie max zeby latem zalozyc krotkie spodenki i nie wstydzic sie moich grubych nog jednak.. teraz eh..

elis napisal(a):

Raz probowalam tak , ze szesc dni nic nie jadlam. To karetka Mnie brala do szpitala w nocy.

i bardzo dobrze bo masz nauczke.Kto nie je przez 6 dni? Strasznie dziecinne to jest i nawet jesli schudlabys w drastyczny spsoob to efekt jojo 100% pewny ;)

napisal(a):

Teraz postaram sie tylko zdrowo odzywiac.

elis napisal(a):

Zobaczymy co to bedzie, poniewaz ja dwa razy w tygodniu zazwyczaj pije [ pilam ] herbate. Ale 5 lyzeczek cukru do tego .. dzisiaj wsypalam jedna. Ohyda . Ale trzeba sie jakos poswiecic chociaz troche..

to z 5 zmniejsz na 2 i to juz cos. A poza tym szczupla jestes!!!!!!!!

elis napisal(a):

poniewaz w maju mialam taka wage. Staralam sie max zeby latem zalozyc krotkie spodenki i nie wstydzic sie moich grubych nog jednak.. teraz eh..

a te zdjecia co mi wyslalas to z maja czy z teraz? jesli mozez to daj mi dla porownania z teraz wlasnie i z maja bo jestem strasznie ciekawa.Po zobaczeniu tych 2 co mi wyslalas stwierdzam, ze nic, a nic nie musisz chudnac!

O której godzinie nie szło by się spać,ostatni posiłek powinien być niestety ale o 18.00.Potem tak jak napisałam jabłko,lub coś z warzyw nic więcej.W szpitalach chorzy różnie chodzą spać,a kolacja jest nawet o 17.00.Jedziesz na wczasy kolacja jest o 18.00,a spać możesz iść nawet o 1 w nocy.

dwojaczka napisal(a):

O której godzinie nie szło by się spać,ostatni posiłek powinien być niestety ale o 18.00.Potem tak jak napisałam jabłko,lub coś z warzyw nic więcej.W szpitalach chorzy różnie chodzą spać,a kolacja jest nawet o 17.00.Jedziesz na wczasy kolacja jest o 18.00,a spać możesz iść nawet o 1 w nocy.

to nie ma znaczenia o ktorej w szpitalu jest posilek, a o ktorej w restauracji no bez przesady.... posilek powinien byc zjadany najpozniej 3h przed polozeniem sie spac, a jak ktos chodzi o 2 w nocy spac to nawet jak zje o 22h to nic sie nie stanie ;)

Jeżeli Ty tak uważasz.A tak w ogóle to odchudzać należy się rozsądnie.Bo zrzucone kilogramy lubią wracać jak bumerang.Należy się racjonalnie odżywiać,eliminując produkty,które dostarczają pustych kalorii.Używać mniej tłuszczów i soli.Jeść małe porcje,za to często i wolno.Do tego jak pisałam wcześniej pić minimum 1,5 litra wody dziennie i uprawiać sport.A musimy wiedzieć,że prawidłowe tempo odchudzania wynosi od 0,5 do 1 kg tugodniowo,nie więcej.Jeżeli tego będziemy przestrzegać,będziemy zdrowo chudnąć i nie będzie nam groziła huśtawka wagi..Powodzenia