Jak schudnąć?

odpowiedź jak wyżej.

Ane,zastrzelisz mnie ale ja tylko powiem,że po dziecku zostało mi 13 kilo i po 5 miesiącach nie było już nic bez diet.Karmienie,wstawanie nocne,spacery z dzieckiem 2 razy dziennie -wszystko złożyło się na bezbolesne,nie wwiadomo kiedy zwalenie kilosów.

viki71 napisal(a):

Ane,zastrzelisz mnie ale ja tylko powiem,że po dziecku zostało mi 13 kilo i po 5 miesiącach nie było już nic bez diet.Karmienie,wstawanie nocne,spacery z dzieckiem 2 razy dziennie -wszystko złożyło się na bezbolesne,nie wwiadomo kiedy zwalenie kilosów.

Nie zastrzelę Cię nie bój się :) Zazwyczaj jest tak,że po porodzie gubi się te kilogramy.Ja też nie miałam z tym problemu.

jejku mi po ciąży to został niezły kawałek ciała:/ nawet mąż tak jakoś dziwnie na to patrzył ale nie mówił nic że mu coś pzreszkadza ( w sumie to dobrze bo bym chyba jeszcze wiekszy dołek złapała)... A właśnie a propos brzuszka i wagi znalazłam fajny ćwiczenia na tą i inne partie mięśni na tej stronie Bardzo mi pomogły może i Wam się ptrzydadzą:) /No i mąż jakby taki bardziej zadowolony :p a inn eporady tam znajdziecie jeśli ktoś szuka np pomysłu na jakąś dietę czy może odwrotnie na przytycie:)

witam! ja mam dosyc dziwny problem a mianowicie taki ze od dluzszego czasu w lecie tylam a zimie chudlam a teraz to juz porazka tyje lecie zimie niemoge ogole tego"zwalic"

Witam:))
Mam 32 lata 164cm wzrostu i 88 kg.Zaczynam odchudzanie.
Czyli zero pieczywka,dużo warzyw:))Ale kocham mięso.A nabiał odpada bo mam skaze białkową.Co tu jeść żeby było dobrze???

Cześć wszystkim, jestem nowa chciałabym zapytać was o jakiś dobry sposób na zgubieni 15 kilo po porodzie, powiem jeszcze że waże 75 kilo przy wzroście 170 chciałabym 60, codziennie patrze na siebie jak na słonia, próbowałam już rożnych sposobów i nic prosze powiedzcie Mi jak moge to zrobić z góry dziękuje

witam, jestem tu nowa ale mam nadzieje ze ktos mi pomoze.
mam 24 lata, 172cm wzrostu i waze 90 kilogramów !!!!
moje problemy zaczely sie po porodzie 4 lata temu( dodam iz wczesniej nigdy nie mialam problemow z nadwagą( wazylam 62kg) , bylam wysportowana, pelna energii zadowolona z zycia).
mieszkam za granica i niestety nie mam dobrych doswiadczen jesli chodzi o opieke medyczna w tym kraju (UK).
po porodzie moja lekarka stwierdzila, ze powinnam zaczac brac tabletki antykoncepcyjne dla kobiet karmiacych piersia aby nie zajsc zbyt szybko w druga ciaze.
pomyslalm ze to lekarka to wie najlepiej- posluchalam.bralam te tabletki przez 4 miesiace.
w efekcie zamiast chudnac ja tylam strasznie,!
nie jem duzo, uwielbiam warzywa i owoce, spozywam duzo salatek ze swiezych warzyw, jem ciemne pieczywo , ale nie mam ruchu, siedze w domu z dzieckiem - a waga rosnie.
POMOZCIE CO ROBIC?!!!

sbt86 napisal(a):

witam, jestem tu nowa ale mam nadzieje ze ktos mi pomoze.
mam 24 lata, 172cm wzrostu i waze 90 kilogramów !!!!
moje problemy zaczely sie po porodzie 4 lata temu( dodam iz wczesniej nigdy nie mialam problemow z nadwagą( wazylam 62kg) , bylam wysportowana, pelna energii zadowolona z zycia).
mieszkam za granica i niestety nie mam dobrych doswiadczen jesli chodzi o opieke medyczna w tym kraju (UK).
po porodzie moja lekarka stwierdzila, ze powinnam zaczac brac tabletki antykoncepcyjne dla kobiet karmiacych piersia aby nie zajsc zbyt szybko w druga ciaze.
pomyslalm ze to lekarka to wie najlepiej- posluchalam.bralam te tabletki przez 4 miesiace.
w efekcie zamiast chudnac ja tylam strasznie,!
nie jem duzo, uwielbiam warzywa i owoce, spozywam duzo salatek ze swiezych warzyw, jem ciemne pieczywo , ale nie mam ruchu, siedze w domu z dzieckiem - a waga rosnie.
POMOZCIE CO ROBIC?!!!

Witaj!
Rozłóż sobie to co zjadasz na 5 posiłków(w każdym musi być białko),pij wodę niegazowaną a przede wszystkim zrób badania czy Twoje problemy nie są np zwiazane z cukrzycą czy tarczycą.

Witam.
Czytam tak sobie wasze wypowiedzi i az zastanawiam sie co tu wlasciwie robie?Gdzie jest miejsce dla ludzi naprawde duzych skoro 17 latki z waga 55-60 kg chca sie odchudzac...
Mam naprawde spory problem.............mam 28 lat 170 cm wzrostu i moja waga wacha sie w granicach 112-115 kg.
Pragne zaznaczyc, ze zawsze taka byłam, tzn gruba tylko w miare rosniecia w zwyz roslam tez w szez.
Otyłosc jest u mnie raczej spowodowana genetycznie(mama, babcie, brat...) choc wiem ze to nie jest zadne usprawiedliwienie.
Dotychczas nawet jak na osobe otyła cieszylam sie dobrym zdrowiem, nie mialam nadcisnienia, cukrzyczy ani innych przypadlosci zwiazanych z otyłoscią.............
Do czasu.............
Od pewnego czasu stan mojego zdrowia znacznie sie załamał.
Stwierdzono u mnie zaburzenia rytmu serca, podwyzszone cisnienie i (powiem malo profesjonalnie) serce bije mi za szybko, cokolwiek to znaczy.
Pojawily sie silne migreny, zawroty głowy, tępę kłucie w sercu.
Lekarz przepisal mi Concor Cor (cokolwiek to jest) i zalecil redukcje masy ciala i ZAKAZ PALENIA!
wiec ja w sprawie tej redukcji...
wiem ze sama dieta lub ograniczenie jedzenia to nie wszystko (choc w brew pozorom wcale duzo nie jem) jednak tabletki na odchudzanie i suplementy nie wchodza w gre z powodu klopotów z sercem.

Moze ktos mogłby mi pomoc w tej sytuacji, juz sama przygotowalam sie do walki z waga, bo troche sie wystraszylam a ze mam male dziecko, mam dla kogo zyc.....

prosze o pomoc.

Lekarz powinen pomóc Ci z dietą.Nie wiem dlaczego nie określił jak masz się odżywiać.Co do palenia to bardzo łatwo je rzucić.Poproś lekarza o receptę na tabex.Jeśli nie ma przeciwskazań,to z tylmi lekami pozbędziesz się nałogu.Na Twoim miejscu najpierw pogadałabym z lekarzem na temat diety a dopiero potem tu konsultowała menu.

witam.
dziekuje ze napisalas. masz racje, tez bylam zdziwiona ze lekarz tylko nakazal a nie wskazal mi jakiegos specjalisty od odchudzania lub czegos podobnego.trudno, na razie spróbuje diety na wlasna reke, na razie jem chleb pelnoziarnisty żytni, warzywa, na obiad mam gotowana kapuste włoską i gotowane mielone .juz sie umówilam z koleżanka na basen, mysle ze sobie poradze.
A za rade tego specyfiku oduczającego palenia, serdecznie dziekuje, napewno go wypróbuje, juz wszyskiego próbowalam wiec i to nie zaszkodzi.