Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl

Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl

Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.

Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:

  • zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
  • zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
  • zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
  • zmiany porządkowe i redakcyjne.

Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.

Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl

Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).

Testerki Therm Line - zapraszam - mamy wspólny cel!!!

napisał/a: ~marielu 2009-05-11 06:57
ja wcześniej piłam 4 kawy dziennie, ale teraz max 2 wcześnie rano i późnym popołudniem - nie odczuwam po prostu potrzeby by wypić jej więcej , co jak co ale z therm line kofeina działa :) a jeśli działa to znaczy że pozostałe składniki też . 5 kaw + 4 x końska dawka kofeiny najprawdopodobniej doprowadziła by mnie do arytmii, wysokiego ciśnienia i kiepskich wyników krwi po miesiącu, ale skoro moniamuszelka może tyle to czemu nie ? może ma bardzo niskie ciśnienie i wysoką tolerancję na kofeinę?

A teraz po lekkim śniadaniu zmykam do pracy - na piechotę , całe szczęście że pogoda piękna .

Wszystkim życzę miłego dnia a naszym testerkom wytrwałości i lekkości :)
napisał/a: ztarczewski 2009-05-11 07:24
diana171615 napisal(a):na czczo nie powinno sie cwiczyc dziewczeta!
trzeba zjesc nawet malo ale zjecs cytuje(bułke z miodem) a potem np.marsz 30min.
wiec od dzis nie cwiczymy na pusty zoladek bo to bardzo niezdrowe;)


medal ma dwie strony (w najwiekszym uproszczeniu)

1. cwiczac bez jedzenia maksymalizujemy spalania kwasow tluszczowych pojawiajacych sie w krwioobiegu podczas przerwy w jedzeniu - efekt ? - szybsza redukcja

2. cwiczac bez jedzenia narazamy sie na nadmierna mozliwosc siegniecia po tkanke miesniowa i rozpadu jej do celow energetycznych (a jest ona cenniejsza metabolicznie)

wsrod sportowcow powiedziabym aby spozyc aminokwasy rozgalezione BCAA lub leucyne
tutaj powiem ze jesli wybierzemy opcje minimalnie wolniejsza polecilbym choc troche bialka (mozliwie ale bez innych skladnikow odzywczych) np chudy serek lub lepiej odzywke wysokobialkowa np WHEY PROTEIN COMPLEX 100%®

oczywiscie intenywnosc cwiczen powinna zawsze byc dostosowana do biezacych mozliwosci organizmu
napisał/a: Iczka 2009-05-11 08:10
Trzeba pamiętać o podstawowej zasadzie fizjologii że "tłuszcze spalają się w ogniu węglowodanów" co oznacza że niewielka ilość węglowodanów musi znaleźć się w krwioobiegu na przysłowiowy "rozpał", co zresztą potwierdzają badania robione wśród osób spalających tkankę tłuszczową za pomocą ruchu. Rano gdy organizm ma deficyt węglowodanów, bo zostały one zużyte na cele naprawcze i regeneracyjne w organizmie, poziom cukru we krwi zabezpiecza prace najważniejszych narządów, gdy zaczniecie ćwiczyć w tym stanie będzie następowało spalanie mięśni. Organizm wykorzystuje cukier aby korzystać z tłuszczu jako paliwa. Dlatego rano przed marszobiegiem mix węglowodanów szybko i wolno przyswajalnych w postaci kawałka ciemnej bułki czy chleba z miodem czy dżemem, albo na drogę napój izotoniczny
napisał/a: ztarczewski 2009-05-11 10:17
organizm potrafi wyczarowac prawie cos z niczego (w tym przypadku)

w pierwszej kolejnosci aby pozyskac weglowodany siegnie wlasnie po tkanke miesniowa, o ktorej ochronie wspominalem wyzej :)
stimme
napisał/a: stimme 2009-05-11 10:50
Nie odzywałam się długo, bo wpadłam w dołek... waga ani drgnie, chociaż przestrzegam diety, ćwiczę 20 minit dziennie i wspomagam się tabletkami. Nie wiem czym spowodowany jest ten przestój wagi, ale mam nadzieję, że w końcu mój organizm zrozumie, że chcę go trochę odciążyć i zacznie ze mną współpracować. Jeżeli chodzi o działanie TL na mnie, to muszę stwierdzić, że energia mnie rozpiera, zwłaszcza wieczorem, (dawkę popołudniową biorę ok. 16.30 - po powrocie z pracy), ale to jest dobry objaw, bo dzięki temu udaje mi się wieczorem popracować nad dodatkowymi zleceniami. Ale tak ogólnie to miałam nadzieję, że po tygodniu stosowania TL będę chociaż o 1 kg. lżejsza... :(
rakastan
napisał/a: rakastan 2009-05-11 11:08
Bilans dnia dzisiejszego:
Therm Line, piątek - ratowałam koleżankę z ataku astmy oskrzelowej (stres, bieganina), niedziela - sadziłam tuje, 41 szt. (2 godzinny wysiłek). Efekt 1 kg mniej - mam nadzieję, że na zawsze.
napisał/a: Aga_TM 2009-05-11 12:04
Hej kobietki;)
Bardzo się cieszę, że tu zaglądacie;) Ja zajrze na dłużej wieczorkiem i uzupełnie pierwsza strone, bo zaraz wyruszamy w gory;)
milego dnia;)
diana171615
napisał/a: diana171615 2009-05-11 12:20
o widzisz to miłego pobytu w gorach;) ja juz 1kg mniej;))) czyli nie 61 a 60;) ale sie ciesze;)))
napisał/a: tralalala 2009-05-11 13:06
a ja chcę w końcu moje tabletki(:(
napisał/a: tralalala 2009-05-11 13:09
diana171615 co do wrednych zołz to podtrzymuje!!!!:D:D!!pokażemy tym patafiankom kto tu rządzi:D:D!!Ty chyba naprawdę masz przez nie kompleksy, bo na bank nie jest tak jak mówisz...;/ zresztą co się martwię:D damy radę jesteśmy niezniszczalne:D
monimuszelka
napisał/a: monimuszelka 2009-05-11 16:44
DOROTA_CZARNA napisal(a):sory moniamuszelka ale nie daję rady cos uwierzyc że pijesz 5 kaw to niemożliwe-wybacz:confused:
A wogóle łykasz je?bo taka dawka kofeiny to zdecydowanie za duzo no i myslę że raczej takiej tolerancji na kofeinę nie posiadasz chyba że się mylę?


Kochana nie uważam żeby był to jakiś większy wyczyn,jak pracowałam po 12 godzin dziennie to wypijałam 9 kaw dziennie,dodam ze piję kawę normalną fusiastą z 2 łyżeczek bez mleka i cukru,jak już wcześniej pisał jakiś ekspert,4 tabletki to 240mg kofeiny a przeciętna kobieta może przyjąć 350mg( o ile dobrze pamiętam ) więc moje 5 kaweczek plus tableteczki to 350 mg ;)
Tak dal uściślenia moje ciśnienie to 50/80 :D
Dzisiaj 6 dzień , jestem po 4 tableteczka i 3 kaweczkach,spodnie są luźne a brzuszek płaski :)
Lece na kawe :D
diana171615
napisał/a: diana171615 2009-05-11 18:38
tralalala wiesz jak to jest. zawsze znajda sie takie, ktorym cos sie nie podoba, ktore gapia sie bez celu...ale juz nie długo...ja im pokaze-nie mam zamiaru byc na jezykach...juz nie moge sie doczekac ich reakcji jak zobacza mnie nowa:)))) o tak....;) jutro zakupuje drinki therm line bo bardzo mi posmakowały;)