Ile kosztuje życie?

My ze 2 razy kupiliśmy tańszy węgiel i udowodniliśmy sobie, że to zwykła strata, bo jest mało kaloryczny i szybko idzie. Kupując dobry węgiel, mąż odwiedza kotłownię raz na dobę, żeby tylko podłożyć (mamy zwykły piec bez podajnika).

Nadiya, u nas są od 600 zł, ale im tańszy tym gorszy. Ten za 820 jest najwydajniejszy.
W zwykłym piecu w lato przepalasz sobie na wodę, a przy takim albo piec musi chodzić albo musisz mieć inne źródło grzania wody.

Sofi napisal(a):

. Po prostu tani węgiel jest lipny i nie licz na to, że wyjdzie taniej niż zwykłym.

też tak myślę

To jak z drewnem kominkowym - można kupić tanią brzozę albo droższy dąb - różnica w wydajności nieporównywalna.

Z drewna to od dębu wolę akację - twarde toto jak węgiel i pali się wydajniej Chociaż ostatnio dokopałam się w szopce węgla który był kupowany jeszcze przez poprzednich właścicieli (czyli lezał w szopce jakieś 20 lat) - podłożyłam jedną szufelkę do kozy i nie dało się w salonie wytrzymać, tak dało w czapę

Ja od dębu wolę buk. Brzozą nie próbowałam.

Katherina napisal(a):

Ja od dębu wolę buk.

buk jest bardziej kaloryczny niż dąb

Miśka27 napisal(a):

To jak z drewnem kominkowym - można kupić tanią brzozę albo droższy dąb - różnica w wydajności nieporównywalna.

Cenowo pewnie na to samo wyjdzie bo dębu spalisz mniej, a brzozy więcej :)

Katherina napisal(a):

Ja od dębu wolę buk. Brzozą nie próbowałam.

Buk jest twardszym drzewem, a tym bardziej dłużej trzymającym ciepło :)

Itzal, ale o dziwo koło mnie zazwyczaj szybciej dąb schodzi,więcej osób go kupuje.

Katherina, a buk nie jest drozszy?

Katherina napisal(a):

Itzal, ale o dziwo koło mnie zazwyczaj szybciej dąb schodzi,więcej osób go kupuje.

bo się przyjęło, że dąb taki super, twardy i w ogóle, a akacja twardsza przecie, a jesion piękniejsze słoje ma

Nadiya napisal(a):

Cenowo pewnie na to samo wyjdzie bo dębu spalisz mniej, a brzozy więcej :)

Czyli zupełnie jak z tanim ekogroszkiem ;)