Dezodorant w kulce, czy w sztyfcie?

ALICJAtoJA
napisał/a: ALICJAtoJA 2009-07-17 23:06
sztyfty są beznadziejne, kulki też. w SPRAYU najlepsze
napisał/a: aga3tka 2009-07-19 14:03
Popieram. Ostatnio zakupiłam w sprayu Garnier mineral - extra fresh. W umiarkowane upały sprawdza się w 80%. A w takie parne jak wczoraj, niestety nic nie pomoże jedynie zimny prysznic.
napisał/a: emila3000 2009-07-19 15:47
ja kiedys po antyperspirantach w sprayu mialam straszne uczulenie.... dalam sobie siana z nimi, bo co z tego ze chronily przed potem jak mnie skora pod pachami swedziala... zwariowac mozna bylo.... i w tym roku zaryzowlam i kupilam sobie w kulce... i uczulenia nie mam... nie wiem co jest takiego w tych w sprayu ze mnie tak uczulalo.... a nie ma tego w dezodorancie w sprayu i antyp. w kulce....
napisał/a: tasiuncia 2009-07-19 16:28
Jestem zadowolona z antyperspirantu w kulce Garnier mineral.Aczkolwiek kąpieli nic nie zastapi
napisał/a: emila3000 2009-07-19 16:37
a jak to jest z ta ochorona na 48h.... ? tak sie zastanawialm ostatnio... ;p
napisał/a: aga3tka 2009-07-19 16:55
Nadal używam kulki, dla odmiany Nivea, ale te w kulce zostawiają plamy pod pachami na moich ulubionych bluzkach, a te po sprayu są o wiele mniejsze albo ich nie ma. Zresztą lubię używać alternatywnie kulki i sprayu różnych firm, żeby skóra się nie przyzwyczaiła szybko do jednego rodzaju.
magwiz
napisał/a: magwiz 2009-07-20 11:33
A ja mam i w sztyfcie (dostałam w prezencie - NIVEA fresh natural), i w kulce (DOVE Silk Dry) i w sprayu (również DOVE z tym że go fresh o zapachu grapefruita i trawy cytrynowej).
I muszę przyznać, że jestem zadowolona ze wszystkich, a używam ich w zależności od nastroju lub potrzeb (szczególnie na wyjazdy wolę te w kulce, tyle że chwilę czekam, by wyschły mi paszki, zanim bluzkę wciągnę i jest ok, plam nie ma lub są ledwo widoczne)
napisał/a: innanizpowinnam 2009-07-20 13:13
ja kupiłam spray rexona crystal clear aqua - faktycznie zero białych śladów, dobra ochrona, jednak w pracy w wielki upał musiałam psikać się wiele razy :/ chciałam coś skuteczniejszego i o świeżym zapachu i kupiłam dove go fresh żółty. zapach super, ochrony jeszcze nie sprawdziłam w ekstremalnych warunkach, ale jak na razie szokuje mnie to, że zostawia biały osad pod pachami. trzeba bardzo malutko psikać ;) delikatnie ;)
magwiz
napisał/a: magwiz 2009-07-20 14:23
Eee... ja dziś użyłam tego żółtego "dafa", o którym piszesz, i żadnych białych plam nie zauważyłam, a mam czarną koszulkę, z tym, że dałam mu wyschnąć przez 1-2 minutki, zanim wciagnęłam koszulkę. Bo fakt, że jak się włoży odzież zaraz po psiknięciu to nawet te nie pozostawiające śladów zrobią białe plamy, wiem bo inne niebrudzace też używałam.
I jak zakładałam od razu to się plamiło, a jak nie raz pochodziłam po domku gdy więcej czasu miałam w samej bieliźnie to śladów "niet";)
magwiz
napisał/a: magwiz 2009-07-20 14:49
A jak wygląda ten bebe?
magwiz
napisał/a: magwiz 2009-07-20 14:51
dobra juz w necie znalazłam:
http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=31145
szczerze to jeszcze na niego nie trafiłam
napisał/a: emila3000 2009-07-20 15:33
tez go jeszcze nie widzialam....