Dezodorant w kulce, czy w sztyfcie?

napisał/a: innanizpowinnam 2009-07-20 23:24
magwiz napisal(a):Eee... ja dziś użyłam tego żółtego "dafa", o którym piszesz, i żadnych białych plam nie zauważyłam, a mam czarną koszulkę, z tym, że dałam mu wyschnąć przez 1-2 minutki, zanim wciagnęłam koszulkę. Bo fakt, że jak się włoży odzież zaraz po psiknięciu to nawet te nie pozostawiające śladów zrobią białe plamy, wiem bo inne niebrudzace też używałam.
I jak zakładałam od razu to się plamiło, a jak nie raz pochodziłam po domku gdy więcej czasu miałam w samej bieliźnie to śladów "niet";)


autentycznie psika mi osadem białym! nie wiem co jest nie tak :/ muszę zrobić mini psiknięcie inaczej mam biało pod pachami, mogę to rolować i zsypywać! nie mam co czekać 'aż wyschnie' bo to nie jest mokre, a pokryte białym proszkiem.
w porównaniu do rexony, którą mogę psikać i psikać - sucho i czysto :/
napisał/a: Kasina 2009-08-03 13:25
ja również używam tego w kulce i nie narzekam :)
napisał/a: ~kinia2511 2009-08-13 01:18
Ja preferuję w kulce ale kupuję je w aptece, wolę dołożyć a mieć pewność za jakość. Polecam Iwostin, AA, lub Vichy..
Pracuję w pomieszczeniach gdzie jest dość wysoka temperatura, między 30 a 40 st. i te sprawdziły się znakomicie! D
aura172
napisał/a: aura172 2009-08-17 14:30
Zdecydowanie sztyft. Ja używam tylko rexony albo adidasa ale wolę rexone. reszcie nie ufam
miki24
napisał/a: miki24 2009-09-08 13:31
ja wolę kulki,sztyfty też używałam ale dawno
napisał/a: malenstwo23 2009-09-08 14:13
Witam ja zdecydowanie preferuję kulki.Od dłuższego czasu używam z Oriflame.
Przy okazji chciałam poprosić wszystkich o głosy na mojego synka w konkursie Bebiko:

http://www.bebiko.com.pl/#/galeria/38dfe939d22bdd40884b470c7edbfaa6

Można głosować raz dziennie.Z góry dziękuję za pomoc.Pozdrawiam
napisał/a: JaMonika 2009-09-08 21:01
Ja używam w sprayu - mój ulubiony to dezodorant energy eva natura. Jest skuteczny i bardzo ładnie pachnie - fajne połączenie ładnego zapachu z mocą dobrego antyperspirantu
napisał/a: dynamite 2009-09-28 14:47
Ja zdecydowanie wole dezodorant anty w kulce. Przynajmniej nie zostają mi po nim białe ślady na bluzce. A pamiętam jeszcze jak stosowałam dezodorant w kremie to wiecznie na bluzkach miałam po nim ślady. To bardzo nie estetycznie wygląda, czasami nawet śmiesznie. Dlatego zmieniłam przyzwyczajenia i używam teraz w kulce.
Cleo_80
napisał/a: Cleo_80 2009-09-28 16:50
A ja wolę antyperspiranty w sztyfcie , bo są suche i nie muszę czekać aż wyschnie na skórze (tak jak jest to w przypadku antyperspirantów w kulce).
napisał/a: rozmowywsieci 2009-09-29 19:04
Kuleczka. :)
napisał/a: jnikusia 2009-10-02 15:21
Ja wole w kulce
napisał/a: black_dahlia 2009-10-04 18:31
Sztyftów używałam jak dopiero zaczynałam swoją przygodę z antyperspirantami, czyli jakieś kilk ładnych lat temu. Wtedy wręcz modne były lady speed stick, ale szybko z nich zrezygnowałam na rzecz kulek, bo te nie brudzą ubrań. Chyba, że się mylę i sztyfty teraz już też nie brudzą. Może pora spróbować czegoś nowego ;)