Jak dbacie o linię?

Nawał nauki, poza tym praktycznie codzinnie jezdze do lekarza, bo oczywiscie badania nie poszly najlepiej czego mozna bylo sie spodziewac :) ale daje sobie rade i kurcze na cale szczescie znalazlam troche czasu, zeby popisac sobie tutaj, bo juz mi brakuje tego!!!!!

Indiend, ale czy z Twoim zdrówkiem to coś bardzo poważnego???

Narazie robie wszystkie mozliwe badania. Na dzien dzisiejszy wiem, ze odziedziczylam geny po ojcu. Lekarz mnie pocieszyl, ze jak bede miala szczescie to mnie to wszystko ominie. Dlatego bede miala powtarzane badania co 3 miesiace, zeby w razie czego predko interweniowac.

Indiend, trzymam mocno kciuki, zeby było dobrze.
I życzę dużo, dużo, dużo, dużo, dużo zdrówka

indiend ja też trzymam żeby było wszystko O.K. !!! Bardzo mocno !

A wracając do temtu to dzisiaj wyczytałam że dobrym sposobem na utratę zbędnych kilogrmów jest picie trzy razy dziennie 2 łyżek octu jabłkowego rozpuszczonego w szklance wody. Podobno bardzo pomaga. Czy słyszałyście już kiedyś o tym ?!?

Ja to kiedyś stosowałam.
Ocet jabłkowy powoduje redukcję wody w tkankach (tak jak np. pieice na czczo szklanki wody z sokiem z całej cytryny). Być może utraci się z 2 kg, ale nie będzie to trwała utrata wagi

sylwia czy sądzisz zatem że nie warto ? po jakim okresie następuje utrata wagi ? a nie ma uczucia zmniejszenia apetytu ?

Z tego, co pamiętam, to ocet ten powinno się pić przed jedzeniem, rozcieńczony w szkalnce wody. Jeżeli zatem wypijesz taką szklankę na 15 minut przed posiłkiem, to z pewnością zjesz niejszą porcję, bo Twój żołądek będzie już wypełniony.
A utrata wagi, na skutek utraty wody z irganizmu powinna wystąpić po około 2 tygodniach.

Ja myślę, że nie warto. Ale może u innych inaczej to zadziała.

sylwia napisal(a):

A utrata wagi, na skutek utraty wody z irganizmu powinna wystąpić po około 2 tygodniach.

Anetka, ale pamietaj, ze aby trwale schudnac, i miec ladna sylwetke, musisz starac sie spalac tkanke tluszczową... bo woda do organizmu wraca jeszcze szybciej niz nam sie wydaje :)
wiec jesli juz masz zamiar stosowac ocet jablkowy to tylko prawdziwy, bo nie jeden byl przypadek ze taki z supermarketu zepsul komus zdrowie i do tego jakies cwiczenia formuujace miesnie:)

Indiend i ja trzymam kciuki i życzę dużo zdrówka. Oj ale się za tobą stęskniliśmy .

Nigdy sie nie odchudzałam a raczej raz w życiu miałam faze że jadłam wszystko co tłuste i kaloryczne żeby przytyć.Tak wiem wiem głupi pomysł ale na szczęście z perspektywy czasu zrozumiałam że to nie było rozsądne i do tej pory niewiem skąd mnie napadł taki "inteligenty" pomysł.Od kilku (może 8 lat) lat moja waga utrzymuje sie ciągle na tym samym poziomie 52 kg przy około 165 cm i za chiny moja waga nie zmienia swojej miary, wiec jem sobie spokojnie na co tylko mam ochote i wogóle nie licze sie z kaloriami itp.Pewnie kiedyś mi to wyjdzie...

m.a.r.t.a, to pozazdrościć