Jak dbacie o linię?

napisał/a: wiolisia 2007-01-20 21:15
ja saram się nie jeść słodyczy bo to główne żródło wzrostu wagi-ale też najwęcej przybrałam 3kilo-najlepiej nie przesadzać ani w jedną ani w drugą strone
napisał/a: iza19821 2007-02-09 08:00
m.a.r.t.a, gratuluje takiej wagi
napisał/a: kawaii2 2007-02-09 10:56
tak jak m.a.r.t.a ja też jem wszystko, na co mam ochotę ;)
kiedys nie jadlam czerwonego mieska, ale mi przeszlo na szczecie ;)
A najszczuplej chyba czuje sie jak pije duzo wody mineralnej niegazowanej (a bardzo lubie) i jak nie jem w nocy, choc to raczej rzadko sie zdarza, bo zawsze jestem glodna przed pojsciem spac.
Zdziwilam sie, jak moja przyszla tesciowa powiedziala, ze dobrze ze slub za poltorej roku, to sie zdazy jeszcze oschudzic... :/ hmm, nie wiem czy chce wazyc mniej niz 53kg przy 167cm...
napisał/a: samsam 2007-02-09 11:13
kawaii2, a Ty ile ważysz?
Z tego, co opisujesz nie masz problemu z kilogramami.
napisał/a: marteczka3 2007-02-15 21:37
imie marta chyba zobowiazuje do stalej wagi :)
mysle, ze kazdej z nas waga troszke sie zmienia, ale jesli organizm jest "zadowolony" z tego, co jemy, to oscyluje wokol stalej wartosci.
zastanowilam sie, co jem, bo jestem caly czas bardzo szczupla....
no coz, jak to podsumowac, to niezdrowo. Makaron i pizza, czyli weglowodany, duzo serow... ale oprocz tego kocham warzywa, a pasjami szpinak i surowe marchewki (polecam!)
mysle, ze naszemu organizmowi potrzeba tak naprawde tego, na co aktualnie mamy ochote. i jesli tylko nie przesadzimy z iloscia - to waga powinna byc w miare stala nie tyjemy ani nie chudniemy gwaltownie. Mysle ze to najzdrowsze rozwiazanie :) (a jest calkiem przyjemne)

a jesli ktos chce schudnac, to chyba najlepsze jest to, co kiedys zastosowala moja znajoma - po prostu ograniczyc troche weglowodany proste i zastapic je zlozonymi - zamiast jasnych bulek - pelnoziarniste, ryz, makaron "ze smieciami" itd. nie wiem, chyba dziala :) tylko nie jest ani spektakularne, ani szybkie - ciezko w ten sposob stracic naraz duzo kiloramow :)
napisał/a: Karolinek 2007-04-19 10:53
polecam taki sam sposób na odchudzanie: ograniczyć cukry proste! jak postanowiłam wziąsc sie za siebie to przestałam jeść białe pieczywo, bułki, w ogóle żadnych drożdżówek za to dużo chlebak pełnoziarnistego , dobry jest fitness style z ziarnami i ten ze śliwką. Nie jadam też zwykłych makaronów i białego ryży ani ziemniaków - tylko kasze gryczaną, pełnoziarnisty ryż i makaron. i tak dieta naprawdę pomaga!
napisał/a: myszka3 2007-04-19 19:17
uhmm, swieta racja:) ja jem zawsze pieczywo fitness na kolacje, bo jest niskokaloryczne:) a przy tym nie chce obciazac zoladka:)
napisał/a: Chilli1 2007-05-01 10:57
Kilka dni "porządnego" jedzenia i od razu czuję się troszkę fattt...

Szybkie efekty dają nowoczesne zabiegi wyszczuplające np Vip Line czy drenaż limfatyczny, takie jak opisane tutaj: www.bodysecret.pl.

Zwykle waga wraca po nich do równowagi, a ciałko nabiera jędrności. Ale nie można sobie pozwolić na dalsze objadanie się
napisał/a: noemi4 2007-05-01 22:56
Chilli, ja juz tego linka widzę w drugim temacie (a nie przeglądalam wszystkich), nie jest to przesada aby

ja nie jem czekolady i chipsów i staram się dużo ruszać, ale i tak średnio mi idzie odchudzanie postanowiłam za radą Foremki i Karolinka dać sobie spokój z białym pieczywem i postaram się jadać 5 małych posiłków o stałych porach (jak radzą w mądrych gazetach )
napisał/a: nnatalia 2008-01-10 22:52
no ja chodze co 2 dzien na silownie i zadnej diety nie mam :) a co do jedzonka to mam slaboscdo czegolady i ciasteczkek ale staram sie ogranczac hihi
napisał/a: basia1125 2008-01-11 10:35
Ja tak jak kawaii2 i m.a.r.t.a jem na co mam ochotę i tez od kilku lat mam stalą wagę: 45kg przy wzroście 161.
Nie miałabym nic przeciwko temu, żeby jakieś dwa, trzy kilo mi przybyło, ale jakoś sie nie da...
napisał/a: wenusss 2008-03-01 15:55
ja tancze, super sprawa, nie dosc ze zabawa jest przednia to jeszcze centymetry w talii znikaja w szybkim tempie:P
poza tym w tancu odnalazlam prawdziwa pasje, jest dla mnie teraz najwazniejszym elementem zycia, normalnie nie wyobrazam sobie tygodnia bez tanca!!
a wiec kobietki, na parkiet gubic kilogramy!!:D