Małe piersi - duży problem?

napisał/a: Limetka15 2011-07-21 13:27
Całe szczęście, że nigdy nie miałam z nim problemów :) Mam dość duży biust, ale nie za duży, wygląda proporcjonalnie do sylwetki. Bardzo o niego dbam. Dlatego mogę polecić naprzemiennie prysznice (ciepło-zimne), ćwiczenia np. pompki (mogą być damskie) oraz kremy do pielęgnacji. To wszystko razem sprawi, że będziecie z każdego biustu zadowolone, bo nawet ten mały może wyglądać bardzo sexy!
Verka
napisał/a: Verka 2011-09-26 09:57
Mały może wyglądać sexy jak choć trochę go widać.. :( Moim problemem były długi czas niewidoczne piersi.. Teraz może już nie tak bardzo, ale jak chodzisz do liceum i ciągle słyszysz głupie komentarze to wchodzi na psychikę :( Wierz mi Limetka15, nie chciałabyś być w liceum w mojej skórze. Było dużo dziewczyn które jak dla mnie wyglądały idealnie. Wiadomo ze wygląd swoje a charakter swoje.. Ale nie ukrywajmy że aby znaleźć faceta trzeba najpierw "jakoś" wyglądać... Ja z rozm. B przy mojej budowie ciała wyglądałam jak deska :( I nie raz słyszałam głupie komentarze.
Jak szłam na studia to już się obawiałam co będzie.. Na szczęście chyba jednak ludzie na studiach są bardziej inteligentni, bo nie usłyszałam komentarzy, albo po prostu nie interesują się innymi tylko sobą :)
Ale i tak w wakacje szukałam w necie informacji o powiększaniu piersi, ponieważ stwierdziłam ze sama ze sobą chciałabym się czuć dobrze. Cena operacji plastycznej była zbyt wysoka a i poczytałam troszkę opinii na forum o różnych sposobach i stwierdziłam że najpierw spróbuję dbać o biust za pomocą masaży, potem dałam do tego prysznice z zimną i ciepłą wodę na zmianę tak jak pisała Limetka15 i codziennie brałam Breastfast, aby pobudzić naczynia krwionośne i zmienić pracę metabolizmu. Po jakiś 3 tygodniach różnica była znaczna, piersi stały się pełniejsze i takie bardziej jędrne :) Pewnie że ważna jest systematyczność ale jestem zdania że warto :)
moorelka
napisał/a: moorelka 2011-09-27 15:41
patrycja_a napisal(a):Ja tam uważam, że najważniejsze w tym wszystkim jest to, żeby po prostu i najzwyczajniej w świcie - siebie zaakceptować. Jeśli same siebie polubimy to i innym osobom nie będa przeszkadzały inne ewentualne nasze mankamenty :)


Akceptować siebie możemy.. Powiedziałabym nawet że musimy.. Bo to "my". Ale to nie oznacza ze nie chcemy w sobie czegoś zmienić. Przecież wszystkie kompleksy jakie
się pojawiają nie przychodzą znikąd?? Najczęściej powodem zauważania u siebie niedoskonałości są osoby postronne.. Chociażby idzie na ulicy dziewczyna dobrze ubrana, ładnie wymalowana i z fajnie wyeksponowanym biustem a "my" takie sieroty,.. przygarbione, z miseczką A i ledwo co pomalowanym okiem.. czujemy się beznadziejnie. Wtedy nawet samoakceptacja nic nie daje i staramy się coś zmieniać. Myślę że z jednej strony to jest dobre.. tak? Bo dbamy o siebie i staramy udoskonalać. Wiadomo ze ideały nie istnieją, ale jeśli ma być tak że biorąc tabletki, np. Breastfast podbudujemy swoją osobę to co za problem? Dlaczego kobiety chodzą na solarium? a wiedzą ze zdrowe to nie jest?? Bo widziały na ulicy dziewczynę, która była opalona i wyglądała lepiej. Opinia faceta ma dla nas bardzo duże znaczenie i nie ukrywajmy ze robimy wszystko żeby tylko się im podobać i cena nie gra tak naprawdę wtedy roli.. Każdy chce przecież dobrze wyglądać.. i nie powiecie mi że nie??
marrita
napisał/a: marrita 2011-09-29 12:57
moorelka napisal(a):Akceptować siebie możemy.. Powiedziałabym nawet że musimy.. Bo to "my". Ale to nie oznacza ze nie chcemy w sobie czegoś zmienić.


Ja siebie akceptuję bo nie mam większego wyboru, ale nie powiem, że nie chciałabym czegoś zmienić.

moorelka napisal(a): Myślę że z jednej strony to jest dobre.. tak? Bo dbamy o siebie i staramy udoskonalać. Wiadomo ze ideały nie istnieją, ale jeśli ma być tak że biorąc tabletki, np. Breastfast podbudujemy swoją osobę to co za problem?


Dbam o siebie jak mogę. Uważam że idealna nie jestem. A skoro coś jest w stanie podnieść nam samoocenę to dlaczego z tego nie skorzystać. To tak jak dziewczyny przechodzą na diety a nie muszą . Ale skoro lepiej się czują no to dlaczego nie. Ja długi czas walczyłam z kompleksami. Aż się udało :)

moorelka napisal(a):Opinia faceta ma dla nas bardzo duże znaczenie i nie ukrywajmy ze robimy wszystko żeby tylko się im podobać i cena nie gra tak naprawdę wtedy roli.. Każdy chce przecież dobrze wyglądać.. i nie powiecie mi że nie??


Tu bym troszkę polemizowała :P Bo często jest tak, że nie koniecznie tylko facetom chcemy się podobać, ale chyba bardziej chcemy widzieć zazdrość w spojrzeniach innych kobiet. ;) No ale każdy może mieć inne spojrzenie na pewne sprawy :P
polama
napisał/a: polama 2011-11-16 16:39
No niestety, właśnie tak jest, że budujemy swój własny wizerunek na podstawie tego, co mówią czy myślą o nas inni - i wprawiamy się w kompleksy, czasami niepotrzebnie, bo oczywiście wyolbrzymiamy negatywne sygnały... Ja tak miałam długo, trudno mi było siebie zaakceptować, właśnie przez piersi, ale podkurowałam je, ujędrniłam Breastfastem, i jednak samoocena mi wzrosła, smutne to jest z jednej strony, że tak mocno się sugerujemy chociażby opinią facetów, ale co zrobić, trzeba sobie radzić takimi sposobami, jakie mamy dostępne...
berilla
napisał/a: berilla 2011-11-18 17:14
polama napisal(a):No niestety, właśnie tak jest, że budujemy swój własny wizerunek na podstawie tego, co mówią czy myślą o nas inni - i wprawiamy się w kompleksy, czasami niepotrzebnie, bo oczywiście wyolbrzymiamy negatywne sygnały... Ja tak miałam długo, trudno mi było siebie zaakceptować, właśnie przez piersi, ale podkurowałam je, ujędrniłam Breastfastem, i jednak samoocena mi wzrosła, smutne to jest z jednej strony, że tak mocno się sugerujemy chociażby opinią facetów, ale co zrobić, trzeba sobie radzić takimi sposobami, jakie mamy dostępne...


Samoocena Ci wzrosła po tym, jak zmieniły się Twoje piersi?;) A to ciekawe bardzo - pokazuje, jak bardzo jesteśmy przywiązane do naszych kobiecych przymiotów ;)
moorelka
napisał/a: moorelka 2011-11-28 16:44
polama napisal(a):No niestety, właśnie tak jest, że budujemy swój własny wizerunek na podstawie tego, co mówią czy myślą o nas inni - i wprawiamy się w kompleksy, czasami niepotrzebnie, bo oczywiście wyolbrzymiamy negatywne sygnały... Ja tak miałam długo, trudno mi było siebie zaakceptować, właśnie przez piersi, ale podkurowałam je, ujędrniłam Breastfastem, i jednak samoocena mi wzrosła, smutne to jest z jednej strony, że tak mocno się sugerujemy chociażby opinią facetów, ale co zrobić, trzeba sobie radzić takimi sposobami, jakie mamy dostępne...


A ja wcale nie dziwię się takiej opinii, że wraz ze zmianą wielkości czy wyglądu piersi - wzrasta samoocena. Ja też tak mam, że piersi są dla mnie głównym atrybutem kobiety, więc szczególnie zwraca się na nie uwagę.
polama
napisał/a: polama 2011-11-30 14:46
Wiecie, dla mnie kluczowy aspekt jest taki, że jestem z siebie teraz zadowolona, coś mi nie pasowało, miałam kompleksy z powodu piersi, zawalczyłam Breastfastem, jest lepiej, lepiej się czuję w swojej skórze, a co jeszcze ważne, to to, że to wcale nie wymagało ode mnie poświęceń - bo nie robiłam jakichś operacji, czy nie głodziłam się, nie musiałam uciekać się do jakichś wielkich wyrzeczeń, tylko po prostu uświadomić sobie problem i skutecznie się go pozbyć ;).
napisał/a: Przem28Krzys 2011-12-18 01:41
Cześć!
To w szampańskim skrócie: jest nas dwóch singli, ex- studentów, podróżnicza tu, a tam techniczna natura. Zabawni do przesady, aktywni bez przesady.. ;) Piszemy z centrum kraju i nie obce nam różne klimaty. Wysocy, obaj po 28 lat i chętni do tańca i różańca, a Wy?
Przemek & Krzysiek (bo ten Sylwester z założenia miał być super ciekawy i takim go uczyńmy!)
Kontakt mailowy: [email]my2012wy@gmail.com[/email]
napisał/a: justy123 2012-01-05 06:02
niestety i mnie natura nie obdarzyła wielkim biustem. aczkolwiek odpowiedni mężczyzna dodaje pewności siebie:)
napisał/a: jkawa 2012-03-08 16:41
Ja bym nigdy nie brała żadnych pigułek na powiększenie biustu. Lepiej zainwestować w dobry biustonosz, który optycznie powiększy biustu i podkreśli atuty kobiety. Coś w stylu takiego push up z pewnością będzie dobrze wyglądać:) http://sklep.nipplex.pl/index.php?m=1&page=0&idk=156&idp=7652&nazwa=francesca(poza tym dobrej bielizny nigdy za dużo w szafie kobiety ;) )
napisał/a: moreorless 2012-03-30 16:12
@kama no zdecydowanie nie na temat, a tych boxów jest już tyle że można wybierać, co do problemu piersi - faktycznie przekonałam się, że to biustonosze rządzą, dobierając odpowiedni biustonosz można tak ładnie wyeksponować biuścik, że nic więcej nie potrzeba, a co do samego rozmiaru? Cóż piersi rosną lekko po antykoncepcji, pewnie sporo pań ją stosuje, więc wiadomo o czym mowa, te tabletki powiększające są z reguły ziołowe i składają się z typowych roślinnych panaceów stosowanych w wielu kulturach więc ja do nich zastrzeżeń nie mam pod warunkiem, że znam producenta i skład (tu krótki przegląd - trzeba poszukać) wtedy mogę wypróbować, a najwięcej i tak zależy od wzroku zakochanego faceta, samoocena po tym rośnie pod niebiosa i problem piersi odchodzi w niepamięć