metro czy techno seksualny

napisał/a: ~north" 2006-06-29 08:58
Cześć - kobiety jaki typ faceta wam się bardziej podoba - metro czy
technoseksualny? Dla któego z nich zdradziły byście swojego normalnego,
szarego faceta?

Pozdr
north

napisał/a: ~kroofka" 2006-06-29 09:19

Użytkownik "north" napisał w wiadomości
> Cześć - kobiety jaki typ faceta wam się bardziej podoba - metro czy
> technoseksualny? Dla któego z nich zdradziły byście swojego normalnego,
> szarego faceta?
>

Zdradzac mojego wspaniałego, męskiego faceta z jakims zniewieściałym czymś
nieokreslonej płci? Pogięło cię??
K.

napisał/a: ~Sloma" 2006-06-29 09:22
metro znam - takie meskie cioty
a techno to co za wybryk??

napisał/a: ~Kruszyzna 2006-06-29 09:49
Pewnego pięknego dnia, a był(a) to czwartek, 29 czerwca 2006 08:58
użytkownik north, sącząc kawkę, wyklepał:

> Cześć - kobiety jaki typ faceta wam się bardziej podoba - metro czy
> technoseksualny? Dla któego z nich zdradziły byście swojego normalnego,
> szarego faceta?

Od metroseksualnego uchowaj mnie Boże, a techno to co za gatunek?

Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
napisał/a: ~pamana 2006-06-29 09:57

> Cześć - kobiety jaki typ faceta wam się bardziej podoba - metro czy
> technoseksualny? Dla któego z nich zdradziły byście swojego normalnego,
> szarego faceta?

dla zadnego ,zdecydowanie moj normalny "nie szary" jest the best.

moze i jest szary na zew. ale ma bajecznie bogate wnetrze ,wybryki
zazwyczaj maja odwrotnie czyli ciuszki jak papuzki,paznokcie jak lalunia
i zelik a w srodku echoo,echoo,echoo...
p.
napisał/a: ~Hania " 2006-06-29 10:10
north napisał(a):

> Cześć - kobiety jaki typ faceta wam się bardziej podoba - metro czy
> technoseksualny? Dla któego z nich zdradziły byście swojego normalnego,
> szarego faceta?
>
zdecydowanie ten, który określiłeś jako szary, ale pewnie dlatego, że mi w
szarym do twarzy, rotfl.

Primo: nie zdradziłabym mojego F z nikim
drugie primo: metro i inne wynalazki to zaprzeczenie mężczyzny, przede
wszystkim w zachowaniu "o Booże, wyskoczył mi pryszcz, o jejku jejku, potnę
się i popłaczę/ czy podoba ci się mój różowy sweterek?"
trzecie primo )) : normalny, męski facet nie jest szary: to właśnie te
metro/śmetro są jak bimbo-girls - produkty reklam i mass mediów, takie
mydełko Fa-niby kolorowe, a właśnie to szare skuteczniejsze i nie uczula

zdrowki
hania


--
napisał/a: ~..::Mehi::.." 2006-06-29 10:50
Oj ja tam najbardziej lubie mojego "szarego". Meskosc to jest to co
kobiety kochaja. Dla mnie facet ktory uzywa wiecej kosmetykow ode mnie
lub dluzej siedzi ode mnie w lazience i beczy ze jego maseczki nie ma w
sklepie to porazka... Taki metro nigdy nie bedzie prawdziwym macho.
Kobieta ma byc kobieta a facet facetem a nie pomiedzy!

--
pozdrawiam
..::Mehi::..
napisał/a: ~Lia 2006-06-29 10:55
Dnia 2006-06-29 10:50:58 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *..::Mehi::..* skreślił te oto słowa:

> Oj ja tam najbardziej lubie mojego "szarego". Meskosc to jest to co
> kobiety kochaja. Dla mnie facet ktory uzywa wiecej kosmetykow ode mnie
> lub dluzej siedzi ode mnie w lazience i beczy ze jego maseczki nie ma w
> sklepie to porazka... Taki metro nigdy nie bedzie prawdziwym macho.
> Kobieta ma byc kobieta a facet facetem a nie pomiedzy!

POmijajac preferencje, czy Wy same beczycie jak nie waszej maseczki w
sklepie, ze podejrzewacie o to innych?
Bo to, że facet używa czegoś wiecej niż pasta do zębów, dezodorant i krem
nivea to nie oznacza od razu, że ma jakies problemy z własną męśkością i
jest jakąś płaczliwą niunią.

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID iskanna@jabberpl.org

Nie obrażaj krokodyla, zanim nie znajdziesz się na drugim
brzegu rzeki /przysłowie afrykańskie/
napisał/a: ~north" 2006-06-29 11:44

Użytkownik "north" napisał w wiadomości
> Cześć - kobiety jaki typ faceta wam się bardziej podoba - metro czy
> technoseksualny? Dla któego z nich zdradziły byście swojego normalnego,
> szarego faceta?

Trochę z przekory zadałem to pytanie.. Czytając różne dziwne stronki o tzw.
celbrities ;) zacząłem już zastanawiać się czy ja nie powinienem pomysleć o
pomalowaniu paznokci :)
Technoseksualny jest np. (podobno, ja sie nie znam) ten pan:
http://images.google.pl/images?sourceid=navclient&ie=UTF-8&rls=SUNA,SUNA:2006-02,SUNA:en&q=Fredrik%20Ljungberg%20&sa=N&tab=wi

to co go ma wg definicji wyróżniać to zamiłowanie do informatyki (????) oraz
elektronicznych gadzetów, nieuległość wobec kobiet itp debilizmy. Zastanawia
mnie tylko kto takie coś (takie "mody") kupuje ze strony płci przeciwnej?
Czy nie jest to kolejny sposób na wyciąganie kasy od niedowartościowanych
nowobogackich? Kto normalny musi określać się terminem techno-macho lub musi
słyszeć to określenie w stosunku do swojej osoby?

Pozdr
N

napisał/a: ~north" 2006-06-29 11:53

Użytkownik "Lia" napisał w wiadomości
> POmijajac preferencje, czy Wy same beczycie jak nie waszej maseczki w
> sklepie, ze podejrzewacie o to innych?
> Bo to, że facet używa czegoś wiecej niż pasta do zębów, dezodorant i krem
> nivea to nie oznacza od razu, że ma jakies problemy z własną męśkością i
> jest jakąś płaczliwą niunią.

Hmm - a co poza wymienionymi artykułami jest facetowi potrzebne (no może
jeszcze mydło, szampon i maszynka do golenia)? ;)
Tak serio to NAPRAWDĘ - niech faceci dbają o siebie. To co mnie nerwi to
wmawianie wszystkim, że ci goscie są wyznacznikiem trendu... Może jestem
konserwatywny ale uważam, że facet pomalowany jak kobieta to próba wybicia
się z tłumu za wszelką cenę.

pozdr
N

napisał/a: ~Joten" 2006-06-29 11:54
Użytkownik "north" napisał w wiadomoœci

> Kto normalny musi określać się terminem techno-macho lub musi słyszeć to
> określenie w stosunku do swojej osoby?

Ja siebie za metroseksualiste uwazam, ale robie to przede wszystkim dla
siebie. Kosmetykow do pielegnacji skory uzywalem wczesnym nastolatkiem juz
bedac, i tak mi zostalo. A ze lubie sobie wydac 200 zl na fryzjera, jak
akurat moge - to co w tym zlego? (O_o)
Lubie sie ubrac ladnie, pod kolor, harmonijnie, lubie miec czysta buzie i
ladna fryzure, lubie ladnie pachniec. I nie widze w tym niczego nagannego -
to kobietom wolno dazyc do perfekcji i byc pieknymi, a facet musi zawsze byc
"tym brzydszym", tak...?

Ech, w tej Polsce to chyba nigdy nie bedzie normalnie, jak sie ludzie nie
zaczna wzajemnie akceptowac, no... ;)

--
pozdrawiam,
J.

napisał/a: ~Katarzyna Kulpa 2006-06-29 12:01
Lia napisał(a):
>
> POmijajac preferencje, czy Wy same beczycie jak nie waszej maseczki w
> sklepie, ze podejrzewacie o to innych?
> Bo to, że facet używa czegoś wiecej niż pasta do zębów, dezodorant i krem
> nivea to nie oznacza od razu, że ma jakies problemy z własną męśkością i
> jest jakąś płaczliwą niunią.

znam facetow uzywajacych maseczek i moge zagwarantowac, ze
nie sa ani placzliwymi, ani niuniami. po prostu sa mezczyzni,
na ktorych nawet damski lakier do paznokci zrobi
sie meski :) kwestia klasy, moi mili (i mile).

-- kasica