Spódniczki

napisał/a: fiona831 2006-11-16 17:04
Spódniczki - zdecydowanie tak ! Ale tylko w sezonie : czerwiec-wrzesień. Potem mi pupa marznie, więc przerzucam się na spodnie :D
napisał/a: dark_salve 2006-11-17 01:39
ula_jente napisal(a):Tak! Nareszcie sezon na kozaczki! Doczekałam się i mogę zacząć znów chodzić w spódniczkach


No to mi się podoba. Jestem tylko ciekaw kiedy Cię zobaczę w spódniczce i kozaczkach.
napisał/a: Anetka1 2006-11-19 12:24
dark_salve napisal(a):Jestem tylko ciekaw kiedy Cię zobaczę w spódniczce i kozaczkach.
pewnie w swoim czasie... :)
Ale dziewczyny macie rację, ja też lubie spódniczki do kazaczków :)
napisał/a: atka83 2006-11-19 13:33
Anetka napisal(a):Ale dziewczyny macie rację, ja też lubie spódniczki do kazaczków
No bardzo fajnie i elgenacko to wygląda :)
napisał/a: iza19821 2006-11-21 11:17
ja wlasnie w niedziele od jakiegos pewnego czasu ubralam sobie spodniczke.....i widzialam bardzo mily blask w oczach mojego meza.
napisał/a: Pr!nce$$ka 2006-12-14 20:16
Ojjj ja także lubię spódniczki i wszelkiego rodzaju sukienki..... Od jakiegoś roku zaczęłam kupować tylko krótkie spódniczki pomimo, iż nie mam idealnych nóg. Aczkolwiek nie są znowu takie złe. Sukienki..... Mam w szafie kilka, bedzie ok. 10. Lekkie, zwiewne. Lubi je pewna bliska mi osoba ;). Niestety (a może na szczęście) wystarczy ubrać krótką spódniczkę, sandałki/szpilki i już za dziewczyną oglądają sie tłumy wygłodniałych na piekno mężczyzn.... ;)
napisał/a: Anetka1 2006-12-16 22:50
Pr!nce$$ka napisal(a):Niestety (a może na szczęście) wystarczy ubrać krótką spódniczkę, sandałki/szpilki i już za dziewczyną oglądają sie tłumy wygłodniałych na piekno mężczyzn....
jak dla mnie to niestety...nienawidze tych debilnych uwag facetów rzucanych jak tylko zobaczą ładną kobietę. Czasami miałabym ochote odwrócic się i dać w mordę.
napisał/a: ~gość 2007-01-11 15:22
Nie zapominajmy o męskich spódniczkach .

http://www.midasclothing.com/pages/
napisał/a: Anetka1 2007-01-13 00:30
Nie zapominamy...spokojnie... :P
napisał/a: samsam 2007-01-13 22:05
Anetka napisal(a):jak dla mnie to niestety

Dla mnie również
Najgorsze jest to, że w tej znacznie licznej grupie znajduje się mój kochany mężuś.
No ale cóż, to typowy samiec.
napisał/a: dziubutek 2007-02-04 13:12
hmmm mój facet też się ogląda za spódniczkami, czasem nawet razem to robimy hihihi
A tak poważnie to również jestem osobą, która biega w spodniach. W znacznej większości pracuję z facetami i jest to dla mnie dużo bezpieczniejsze i wygodniejsze. Fakterm jest, że w spódnicy raczej mamy większe ograniczenia ruchowe (np. kucnięcie).
Jednakże uważam, że nawet w spodniach można być kobiecą. Zakładam szpilki, marynarkę, dodatki i do boju...

Choć nie ukrywam, że latem nie wyobrażam sobie długich spodnie. Wtedy wracają do łask, spódniczki, sukienki, spodenki

A na swojego mężczyznę znalazłam sposób. Od czasu do czasu zakładam krótką spódniczkę po domu... Dowartościowywuję się i dla niego nie jest to taką zwykłą codziennością
napisał/a: kawaii2 2007-02-04 13:37
ja bardzo lubie chodzic w spodnicach, wydaja mi sie wygodniejsze niz spodnie, i jak tylko moge, ubieram spodnice - cieplejsza w zime, przewiewna w lato.
A o mojego kochanego nie musze sie martwic :) bo on tylko mnie widzi ;)