Sposoby na pękające naczynka
napisał/a:
silver3
2008-12-02 14:37
zgadzam się w pełni, że na popękane naczynka może pomóc tylko kosmetolog. zabieg jest kosztowny i nie wiadomo czy nie trzeba będzie za jakiś czas go powtórzyć, ale myślę, że i tak warto. chociażby dla lepszego samopoczucia.)
napisał/a:
malutkanice
2008-12-09 11:41
Cześć. Również mam problem z pękającymi naczynkami, które ujawniły się na moim policzku. Są widoczne co bardzo mi przeszkadza. jestem wyczulona na punkcie cery, twarzy może dlatego tak bardzo to przeżywam. 2tyg temu odwiedziłam dermatologa, wysłał mnie na zabieg laserowy. Niestety w mojej miejscowości takich zabiegów się nie wykonuje dlatego też na zabieg jadę do Wa-wy. Jutro dzwonię i umówię się na spotkanie. Mam nadzieję, że problem się nie powtórzy. I wam życzę owocnych walk z naczynkami! pzdr!
napisał/a:
meg_1
2008-12-10 18:31
laser moim zdaniem pomaga tylko doraznie - na juz pekniete naczynka, natomiast koniecznie nalezy WZMOCNIC naczynka zeby pekac przestaly:) oprocz kosmetykow (szeczegolnie takich z wit K) masaze zdecydowanie poprawiaja elastycznosc naczynek - nie jest prawda ze nie mozna wykonywac masazu twarzy na cerze naczynkowej:) takze polecam wszystkim, zabieg jest tani (tym samym nie jest duzym problemem powtarzanie go od czasu do czasu, najlepiej zgodnie z zaleceniem masazysty) a na dluzsza mete lepiej wplywa na cere i nasze biedne naczynka niz te bardziej inwazyjne zabiegi
ps. i jest nieporownywalnie przyjemniejszy na pewno:D
ps. i jest nieporownywalnie przyjemniejszy na pewno:D
napisał/a:
Violetta80
2008-12-14 14:41
Podobno olejek różany wzmacnia naczynka, prawdziwy olejek eteryczny mam na myśli. Tak więc jeśli krem zawiera taki olejek to dobrze dla naczynkowej cery. Na pewno im nie zaszkodzi a może pomóc.
napisał/a:
Beata_25
2009-04-01 19:34
Witam.
Ja miałam rozszerzone naczynka na twarzy odkąd pamiętam. Nie wiem skąd się wzięły ale myslę, że największy wpływ na te zmiany miało słońce. Wkońcu zdecydowałam się na laser. Lekarz proponuje ok 5 zabiegów, każdy kosztuje 150 zł.!!!. Właśnie jestem po trzecim zabiegu laserem IPL, który działa w ten sposób, że wiązka światła uderza o skóre twarzy, jest to średnio bolesne, ale spokojnie da się przeżyć, tym bardziej że tak ok. 7 razy na jeden policzek jest wykonane. Rezultat jest widoczny w ten sposób, że laser ten likwiduje ogólne zaczerwienienie twarzy no i też likwiduje pojedyncze naczynka. U mnie kilka zniknęło ale żadna rewelacja. Na jesień wybieram sie na dwa ostatnie zabiegi ale innym laserem, podobno skuteczniejszym ( mi tez sie tak wydaje), bedzie to laser ALMA YAG, tzw. laser jagowy i on powoduje to że mierzy nim sie w poszczegolne naczynka i one giną. No to sie okaże jesienia. Jeśli ktos chce o cos zapytać albo podzielić się swoim doświadczeniem to zapraszam na gg 4291721. Pozdrawiam
Ja miałam rozszerzone naczynka na twarzy odkąd pamiętam. Nie wiem skąd się wzięły ale myslę, że największy wpływ na te zmiany miało słońce. Wkońcu zdecydowałam się na laser. Lekarz proponuje ok 5 zabiegów, każdy kosztuje 150 zł.!!!. Właśnie jestem po trzecim zabiegu laserem IPL, który działa w ten sposób, że wiązka światła uderza o skóre twarzy, jest to średnio bolesne, ale spokojnie da się przeżyć, tym bardziej że tak ok. 7 razy na jeden policzek jest wykonane. Rezultat jest widoczny w ten sposób, że laser ten likwiduje ogólne zaczerwienienie twarzy no i też likwiduje pojedyncze naczynka. U mnie kilka zniknęło ale żadna rewelacja. Na jesień wybieram sie na dwa ostatnie zabiegi ale innym laserem, podobno skuteczniejszym ( mi tez sie tak wydaje), bedzie to laser ALMA YAG, tzw. laser jagowy i on powoduje to że mierzy nim sie w poszczegolne naczynka i one giną. No to sie okaże jesienia. Jeśli ktos chce o cos zapytać albo podzielić się swoim doświadczeniem to zapraszam na gg 4291721. Pozdrawiam
napisał/a:
Magdalenka8
2009-04-02 13:40
Hej,
Ja również borykam się z tym problemem. Na żadnym zabiegu jeszcze nie byłam, ale odkładam pieniądze i na jesień planuję zabiegi. Póki co zaczęłam stosować krem do cery naczynkowej Soraja na noc i tonik tej samej firmy i muszę przyznać, że moja buzia wygląda trochę lepiej. Oprócz tego piję dużo wody i raz na tydzień maseczka z czerwonej glinki obowiązkowo. Ktoś wcześniej wspomniał o winogronach. Mamy je jeść czy czy stosować maseczki/okłady na twarz?
Pozdrawiam i życze Wam i samej sobie jakiejś super rewolucji w zwalczaniu tego problemu
Ja również borykam się z tym problemem. Na żadnym zabiegu jeszcze nie byłam, ale odkładam pieniądze i na jesień planuję zabiegi. Póki co zaczęłam stosować krem do cery naczynkowej Soraja na noc i tonik tej samej firmy i muszę przyznać, że moja buzia wygląda trochę lepiej. Oprócz tego piję dużo wody i raz na tydzień maseczka z czerwonej glinki obowiązkowo. Ktoś wcześniej wspomniał o winogronach. Mamy je jeść czy czy stosować maseczki/okłady na twarz?
Pozdrawiam i życze Wam i samej sobie jakiejś super rewolucji w zwalczaniu tego problemu
napisał/a:
~kamila839
2009-04-12 18:31
Jeśli macie słabe naczynka to wiem żę bierze się rutinoscorbin .
napisał/a:
vinus79
2010-07-07 13:44
Tak ,podobno własnie rutyna uszczelnia naczynia krwionośne-ale to juz tylko profilaktyka.
Natomiast czesto jedynym wyjsciem na pozbycie sie pajączków jest zabieg laserowy.
Natomiast czesto jedynym wyjsciem na pozbycie sie pajączków jest zabieg laserowy.
napisał/a:
kantyczka
2010-07-14 16:01
Tak, IPL. Mialam to na naczynka w okolicy nosa, po jednym zabiegu wszystkie mi zniknęły bezpowrotnie :D
napisał/a:
Garefisia
2010-07-15 14:12
Laser trzeba skonsultowac. Mi uczciwie kosmetyczka powiedziala, ze tu pani zamkne, a tu sie otworzy, bo ma pani plytko osadzone naczynka. I mam takie delikatne pajaczki widoczne. Natomiast od kilku mcy przyjmuje 3 rutinoscorbiny dziennie, i kupuje w aptece witamine c rozpuszczalna, i kropelke na noc mieszam z kremem. Tak mi doradzila kosmetyczka. I musze przyznac, ze na twarzy od dluzszego czasu nic mi nie popekalo.
napisał/a:
aksia
2010-07-19 14:30
Jak pielęgnować cerę naczynkową?
Przede wszystkim łykać witaminę C, która wzmacnia naczynka. Dobrze działają też wapno i ekstrakty z kasztanowca i miłorzębu. Można stosować kosmetyki z witaminami PP i C i z filtrami UV. Trzeba też unikać gorących kąpieli, opalania i pikantnych potraw. To niestety nie zlikwiduje naczynek, które już powstały ale przynajmniej powstrzyma powstawanie nowych.
Jeśli ktoś chce zlikwidować pajączki, które są już widoczne powinien się wybrać na zabieg laserowy. W ten sposób można usuwać naczynka na twarzy i na nogach.
Przede wszystkim łykać witaminę C, która wzmacnia naczynka. Dobrze działają też wapno i ekstrakty z kasztanowca i miłorzębu. Można stosować kosmetyki z witaminami PP i C i z filtrami UV. Trzeba też unikać gorących kąpieli, opalania i pikantnych potraw. To niestety nie zlikwiduje naczynek, które już powstały ale przynajmniej powstrzyma powstawanie nowych.
Jeśli ktoś chce zlikwidować pajączki, które są już widoczne powinien się wybrać na zabieg laserowy. W ten sposób można usuwać naczynka na twarzy i na nogach.
napisał/a:
vinus79
2010-07-21 14:05
Dokładnie chodziło mi o taki zabieg laserowy
[url]www.elite.waw.pl/fraxel/[/url]
[url]www.elite.waw.pl/fraxel/[/url]