Ubrania "z metką"

napisał/a: marteczka3 2007-11-29 20:50
Pelliroja, no to mistrzostwo :)

mojej Mamie tez suknie slubna szyla jej przyjaciolka, a moja druga zaprzyjazniona krawcowa (niestety jest troche daleko) - i sukienke na studniowke, i jeszcze wiele innych rzeczy... szczerze mowiac, pewniej sie czuje, jak cos sama wymysle, ze bedzie mi sie podobac, i ze bedzie lezalo. a poza tym mase rzeczy (i tu nie ma znaczenia metka) przerabiam, ze wzgledu na rozmiar - takich malych nie robia!
napisał/a: Sweet_Tea 2007-11-29 21:29
Dla mnie nie ma to większego znaczenia czy mam oryginalna rzecz czy nie, liczy sie ogólne wrażenie, nikt mi nie patrzy na metki.
napisał/a: evilgirl89 2008-01-15 17:32
wiecie co mi się podoba jak są obnizki kupię sobie markowy ciuch za małą kasę i wszyscy później myślą że wydałam sporą kwotę.........
napisał/a: prestigio 2008-02-28 16:41
Dla mnie nie!!!! np moja mama ubiera sie ze wzgledu rowniez na swoj rozmiar 50 w firmie Eviton.... ma bardzo fajna odzież a nie jest tak rozlekamowana jak np Solar i Hexe ,napewno jest tansza a ma super modele i tkaniny ,jakosc.
napisał/a: shanti1 2008-04-03 20:56
Moim zdaniem kazdy powinien sie ubierac tam gdzie go stac sie ubrac . Smieszy mnie kiedy widze ludzi ktorzy wydaja pol pensji na spodnie ,ktore maja duza metke coby widac bylo jacy to z nich lanserzy Jezeli mnie nie stac na dobra luxusowe kupuje troche taniej .. Wszakze taniej nie znaczy gorzej .
napisał/a: WeselneZaplecze 2012-02-24 13:54
Ubranie musi mi się podobać, tylko tyle wymagam. Czasem jest to coś markowego, a innym razem nie. Wszystko zależy od tego co mi się spodoba i od zasobności mojego portfela w danej chwili
napisał/a: artsrebro 2012-04-02 18:59
Dla mnie metka nie ma najmniejszego znaczenia, ważniejszy jest styl i smak łączenia poszczególnych części garderoby. Markowa odzież źle zestawiona nie zrobi wcale dobrego wrażenia.
napisał/a: Anka37 2012-04-04 09:57
Dla mnie metka nie ma znaczenia jako sama w sobie często jednak się zdarza, że te firmowe ciuszki są po prostu zdecydowanie lepsze jakościowo od ciuchów no name , ale na rynku spokojnie można znaleźć takie produkty o bardzo dobrej jakości gdzie cena nie przyprawi o zawrót głowy, jak dla mnie to diverse spełnia ten warunek firma jest bardzo dobra a ciuchy no nie wiem np t shirt z nowej kolekcji tylko o 10 zł droższy niz jakiś no name który po pierwszym praniu zmienia się w szmate
napisał/a: Itzal 2012-04-07 09:14
Hm... Jak sobie poczytałam, wychodzi, że metka dla nikogo nie jest ważna, a życie pokazuje cos zupełnie innego Wiem, bo sprzedaję ciuchy, buty, torebki, i niestety, jak cos nie jest ometkowane "zara", "stradivarius" (swoją drogą, też nie potrafię zrozumieć fenomenu zary w Polsce, ale ...niech ten fenomen trwa ), to sie nie sprzedaje, no chyba, ze but marki nienznanej w Polsce jest skórzany, wygodny, i sprzedaję go za darmo
napisał/a: kwiatlotosu2 2012-04-08 07:12
Itzal napisal(a):nie potrafię zrozumieć fenomenu zary w Polsce

Zara ma dobre jakościowo produkty

[ Dodano: 2012-04-08, 07:17 ]
Itzal napisal(a):jak cos nie jest ometkowane "zara", "stradivarius"

Dla mnie ometkowane, to bardziej Guess, CK, Hugo Boss, Armani, Diesel, itp.
napisał/a: Itzal 2012-04-08 10:53
kwiatlotosu napisal(a): Zara ma dobre jakościowo produkty

jeśli ma takowe, to od niedawna, obserwuję ten sklep od 8 lat, i nadal wolę dołożyć, i kupić coś w Mango, bo jest dużo lepsze jakościowo, niż zara Parę lat temu kupiony w zarze t-shirt po trzech praniach nadawał się do kosza nawet teraz można znaleźć tam kiepszczyznę, choć trzeba przyznać, ze starają się coraz bardziej, torebki np. teraz są wykańczne rewelacyjnie, kiedys to był badziew. Tylko ceny też sobie nabijają niesamowite Zwłaszcza w Polsce, bo w Hiszpanii jak nie masz co na siebie założyć, to idziesz do zary, bo jest tanio

kwiatlotosu napisal(a): Dla mnie ometkowane, to bardziej Guess, CK, Hugo Boss, Armani, Diesel, itp.

no jak widać, dla każdego co innego, bardzo często Guess mi się tak dobrze nie sprzedawał, jak zara, ostatnio miałam np. oryginalne buty Ugg australia, właściwie do sprzedania za grosze, bo wystawiłam od 249 zł na licytację, i się nie sprzedały, a za buty zary- sieciówki ludzie płacą po 500-600 zł, i to się biją jak szaleńcy. Nie potrafię tego zrozumieć Podobnie jak nie potrafię zrozumieć, dlaczego Mango- firma która ma własne pokazy mody, oryginalne produkty, rewelacyjną jakość, współpracuje z gwiazdami światowego formatu (ostatnio Kate Moss, wcześniej siostry Cruz, Claudia Shiffer, Naomi Campbell, MIla jovovich)- jest w Polsce uważana za firmę podrzędniejszą i gorszą od zary, skoro to zara bazuje na kopiowaniu innych projetantów, a swojego nie ma nic Ten fenomen mnie zadziwia
napisał/a: kwiatlotosu2 2012-04-08 15:38
Itzal napisal(a):bo w Hiszpanii jak nie masz co na siebie założyć, to idziesz do zary, bo jest tanio

To fakt, za granicą Zara jest duuużo tańsza niż w Polsce, chociaż i tutaj zdarzają się fajne promocje

Itzal napisal(a):jeśli ma takowe, to od niedawna, obserwuję ten sklep od 8 lat, i nadal wolę dołożyć, i kupić coś w Mango,

Wg. mnie zawsze miała fajne produkty. Co prawda t-shirtów z niej nie mam, ale marynarki, koszule, jesionki czy inne kurteczki ma całkiem całkiem

Itzal napisal(a): Ten fenomen mnie zadziwia

Mnie trochę też, ale wydaje mi się, że jest tak gdyż Zara jest właśnie taką "podrzędną" firmą, ale łatwiej dostępną i co najważniejsze przystępną cenowo dla większości. Bo na inne w/w przeze mnie marki przeciętnych ludzi po prostu nie stać.