Zakupy w ciuchlandzie?

boofka napisal(a):

ja uwielbiam second handy bo wiem ze jak sie ubiore w ciuszki z tego typu sklepu to nie spotkam klona na ulicy w ubraniach od zary czy H&M ! a moze znacie fajne secondhandy online? nie lubie tych tradycyjnych wole wyselekcjonowana odziez w internecie ceny sa ciut drozsze ale przynajmiej nie trezba grzebac jezeli znacie jakies niedrogie second handy internetowe to napiszcie:)

ja kupuje na [url]www.vintageshop.pl[/url]
polecam! bo można zwrócić co niedobre..

ja tez czesto szperam w takich sklepach ..
Jeśli jest tu ktoś z warszawy to moze poleci jakiś dobry ciucholand .. ja z całą pewnościa mogę polecić ten na swiętokrzyskiej przy poczcie głównej , rewelka ..
A Ty Piotrze cóż , jesli wolisz jak twoja zona ubiera się na bazarach w ciuchach od wietnamców ( bo płaszcza za 40zł w sklepie nie kupisz )) to wybacz , ale ja wole swoje ciucholandy :)

ja tez chętnie zagladam do ciucholandów:) szukam rzeczy dla siebie ale nie tylko;), zdazy sie ze chłopakowi tez coś fajnego znajde:) mowie tu oczywiśćie o markowych niezniszczonych rzeczach za malutkie pieniadze.Nie trzeba zarabiać tysiecy zeby móc fajnie i modnie wyglądać.Niech zyja ciucholandy :) pozdrawiam

mój mąż ma sporo koszul z ciucholandów .. większość to marks spencer albo pierre cardin , jak źle napisałam to przepraszam , część nowa .. pomijając już fakt że do prawie każdej ma inny krawat .. kupiony najczęściej za 5 zł .. też firmowy .. a w sklepie jeden kosztuje powyżej 50zł .. stać nas na firmowe nowe rzeczy ale czasem lubimy pojechac do kilku naszych ulubionych i kupić sobie coś za pare złotych ..
Mam też kolekcje poduszek i maskotek z kubusiem puchatkiem ( uwielbiam kubusia ) tez z lumpka .. chyba nie musze pisac ile takie zabawki kosztują w sklepach.

piotr388 napisal(a):

Dziewczyny , jesteście obrzydliwe .Jak możecie chodzić w ciuchach niewiadomo po kim .Po jakiejś chorej czy umarłej osobie .Osobę która ubiera się w starej ladzie poznaję na kilometr . Mam taką sąsiadkę co się tam ubiera i spędza czas chyba całymi dniami w lumpeksie .Wygląda jak strach na wróble .Nasze markowe rzeczy też nie są najdroższe a ja wolałbym założyć nową koszulę za 15 zł niż starą za 2 zł choćby markową .Może jeszcze stare majtki tam kupujecie ? Ohydaaaaaaaaaaaaa .Nie wiam jak was nazwać bo najgorsze słowa mi się cisną na usta , robicie z siebie pośmiewisko .Tutaj takie damy a na żywo jak stare cioty z lumpeksu

Hmmm...kwestia gustu:) Ja idę sobie do lumpa raz w tygodniu, znajdę ze dwie ładne, niezniszczone bluzki, kupuję i je PIORę w PRALCE stosując PROSZEK DO PRANIA:D A wg Ciebie jeżeli ubranie jest po umarłej osobie to gorsze xD ?

piotr388 napisal(a):

Dziewczyny , jesteście obrzydliwe .Jak możecie chodzić w ciuchach niewiadomo po kim .Po jakiejś chorej czy umarłej osobie .Osobę która ubiera się w starej ladzie poznaję na kilometr . Mam taką sąsiadkę co się tam ubiera i spędza czas chyba całymi dniami w lumpeksie .Wygląda jak strach na wróble .Nasze markowe rzeczy też nie są najdroższe a ja wolałbym założyć nową koszulę za 15 zł niż starą za 2 zł choćby markową .Może jeszcze stare majtki tam kupujecie ? Ohydaaaaaaaaaaaaa .Nie wiam jak was nazwać bo najgorsze słowa mi się cisną na usta , robicie z siebie pośmiewisko .Tutaj takie damy a na żywo jak stare cioty z lumpeksu

CZytaj: ciuchlandy są dla ludzi. fakt są markowe rzeczy, dobrej jakości, tanie i przede wszystkim orginalne ja mma prawie wszystko z ciuchu. Ubrania zakupione w sklepach sa złej jakośći co z tego, że kupie bluzke za 15zł nowa (co ostatnio zrobiłam) jak ona po 1 praniu zrobiła się ochydna jka by miała 10 lat. A ludzie, którzy umieraja noszą ubrania jak jeszcze zyja no nie i twoja wypowiedz jest dla mnie bez sensu.

samantha napisal(a):

ja kupuje na [url]www.vintageshop.pl[/url]
polecam! bo można zwrócić co niedobre..

To jest okropne! Te ubrania wygladają jak by wyciagniete z szafy mojej babci 80 letniej straszne! Pracuje w ciuchlandzie i sie tam ubieram i rzezcy są na topie a to jest strasznie przedpotopowe. Ja rozumiem moda jest taka podobna ale to widać,że te ubrania są od starszych babek kupione lub wziete gratis z szafy zktórej smierdzi staroscia. Sorry ale jakos ne mogę!!!!!!!!1

piotr388 napisal(a):

Ostatnio moja żona kupiła sobie śliczny i modny płaszczyk za 40 zł .i to w sklepie więc nie mów że nie można kupić czegoś nowego za te same pieniądze jakie Ty wydajesz za starocie .Wolałbym w swoim ciuchu chodzić okrągły rok niż chodzić w starych szmatach niewiadomo po kim .Jak wogóle można być z tego dumnym .

Piotrze a ten płaszczyk po pierwszym praniu sie nie rozwalił nie sprał? Ja też sobie kupiłam płaszczyk za 110zł i ten materiał jest okropny wszytsko to chinszczyzna! Pójdz do ciuchlandu i sam sparwdz kup bluzke w ciuchu i w sklepie i po 20 praniach sam ocenisz co jest lepsze. Ludzie starzy nie noszą modnych rzezcy raczej tak, że co najwyżej młodzi haha. I z trupa raczej nie zdejmuja ubran które jak twierdzisz kupuje się w ciuchu.

moim zadnie zakupy w lumpku sa ok. mozna znalezc super ciuchy za mała cene!:)

http://lilinka.wordpress.com/

ja dawno nie byłam, a znacie jakiś dobry w poznaniu??

Szukam osób które chciałyby powalczyć o :
1x Volkswagen Passat
5 x MacBook Air
50 x Apple iPhone
500 x pendrive 1gb
oraz nagrody gwarantowane w wysokoci 100zł...
Jak ktoś chętny niech wyśle mi na PW swój adres mail.
a wyśle mu zaproszenie do konkursu
Naprawde warto)

Często kupuję w cicuholandzie i fartuchy do pracy (nowe są koło stówy, używane i to całkiem ok koło 40) i ciuszki. Nie kupiłabym bielizny, wiem, że można wyprać, ale jakoś nie... poza tym ile tez koszują majtki.

Zwykle kupuję bluzki, ostnio kupiłam jedną za 7 złotych a jest prześliczna :)