Co lubicie w kobietach

napisał/a: Lucasss 2007-09-18 22:33
Czytam drogie Panie i Panowie forum we dwoje od jakiegoś czasu, ale dopiero niedawno zdecydowałem się przerwać milczenie, dodać coś od siebie i zamieścić pierwszą wypowiedz. To jest moja druga wiec zanim wypłynie z mych ust slow kilka, które zdenerwują, i wywołają antypatie chciałbym się przywitać. Mam nadzieje ze będę cennym kompanem w dyskusji.

Przejdźmy do meritum. Przeczytałem przepiękną wypowiedz Tepa i morze zachwytu nie tylko nad jego słowami, ale również nad jego romantyczną i niespotykaną osobą.
Na końcu te oto słowa

KaWa napisal(a):TEP... hmm... mysle ze to co mowisz/ piszesz podoba sie kobietom, bo wiekszosc fecetoiw uwaza inaczej i czesto lubia zdecydowane "silne" kobiety i zdecydowanie zwracaja uwage na wyglad!!! wmoze sie myle, wiec jesli tak kto niech inny facet to zneguje!![shadow=violet:af2697b33f][/shadow:af2697b33f][glow=olive:af2697b33f][/glow:af2697b33f]


ktore tak wiele wyjaśniają. Oczywiście drogie Panie ze mężczyźni zwracają uwagę na wygląd i to wszyscy! Chyba nikt dorosły i poważny obserwując świat otaczający nie wierzy, że jest inaczej. Dlaczego napisałem ze wszyscy? Bo słowa Tepa to brednie. Wybaczcie ostry język, ale nie mogę nazwać tego inaczej. Klucz do zrozumienia Tepa znajduje się w wypowiedzi, którą cytuje wyżej a mianowicie „... myslę ze to co mowisz/ piszesz podoba sie kobietom” Czy naprawdę nikt na tym forum nie umie czytać między wierszami? Czy żadna z was nie zauważyła ze jest to starannie przemyślana konstrukcja z wątkiem przewodnim „co one chcą usłyszeć” Czy naprawdę żadnej z was nie zastanowiło, po co miedzy tymi słowami jest tak wyraźnie oddzielona informacja, że jest samotny? Ile z was pomyślało ze chciałoby mieć takiego mężczyznę? A ile pokusiło się żeby do niego napisać na priv?

Przeczytajcie jeszcze raz jego wypowiedź filtrując zdrowym rozsądkiem i zastanówcie się na ilu jeszcze forach, na których ilościowo dominują kobiety szuka ofiary.
napisał/a: Itzal 2007-09-18 22:36
Lucasss napisal(a):Oczywiście drogie Panie ze mężczyźni zwracają uwagę na wygląd i to wszyscy!
no ba, musieliby być slepi wszyscy, zeby na wygląd uwagi nie zwracać! Fececi to wzrokowcy, wiec wiadomo. Jednakże - nie to ładne, co ładne, ale co sie komu podoba, tak wiec kazdy facet ma swój kanon piekna, i to, co dla jednego może być oślepiającą urodą, dla innego jest paskudztwem nieziemskim... I weż ty traf za takim...
napisał/a: sorrow 2007-09-18 23:02
Lucasss napisal(a):Dlaczego napisałem ze wszyscy? Bo słowa Tepa to brednie.

Nie wiem na ile dokładnie przeczytałeś jego odpowiedzi (szczególnie drugą). Pisze wyraźnie, że nie wszyscy mężczyźni są tacy jak on i że może zbyt pochopnie użył liczby mnogiej. Oczywiście, że nie wszyscy... dla większości tzw. "prawdziwych mężczyzn" to bełkot... niezrozumiały słowotok, trochę zniewieściały, bo o uczuciach dużo i o tych drobnostkach nie widocznych w normalnych warunkach dla męskich osobników. To może rodzić podejżliwość... czemu ten gość tak się kobietom podlizuje? Pewnie zboczeniec-brzydal, bo "normalny" to by tu prosto z mostu strzelił co i jak .

Zgadzam się z tobą, żeby wygląd ma znaczenie i to duże. To zawsze jest jeden z pierwszych elementów przyciągających ludzi to siebie. Tylko, że on napisał o tym co tak na prawdę ważne. Ile razy podszedłeś do ładnej dziewczyny, żeby potem cichcem się wycofać jak tylko usłyszałeś co mówi i jak mówi? Tak... to to co w głowie się w ostateecznym rozrachunku liczy, a nie na zewnątrz.
napisał/a: Kolorowy 2007-10-19 12:45
Witam.
To mój pierwszy post na forum.

Chciałem napisać co mi sie podoba w kobietach a raczej w kobiecie, bo mam ta jedną więc inne mnie nie interesują.

Wygląd jest ważny ale nie tak jak wiele kobiet myśli że odpicowana, zgrabna itp.
Moim zdaniem kobieta powinna być przede wszystkim zadbana i im mniej ma makijażu na sobie tym lepiej.
Nie podoba sie także wygląd taki wyzywający.
Ktoś zadał pytanie to czemu się faceci ogladają na ulicy za innymi kobietami?
Nie raz się oglądają dość często za kobietami w bardzo krótkich mini, dużym dekoltem itp, ale tylko oglądają i nic więcej bo nie wielu facetów chciało by aby ich kobieta tak sie ubierała. To tak jak z rozbieranymi zdjęciami w gazetach, czy ktoś na prawdę by chciał mieć kobietę która pokazuje się całemu światu? Pewnie są wyjątki ale potwierdzjące regułę że nie.

Odnośnie ubioru, moim zdaniem kobieta może wyglądać skromnie i bardzo atrakcyjnie, popostu kobieco, dla mnie kobieco nie są utlenione włosy, tona tapety na twarzy i biust na wierzchu.

Odnośnie części ciała jakie lubią meżczyźni a dokładnie ja.
Dla mnie kobieta nie musi mieć długich nóg, piersi dużych czy innych rzeczy, kobieta poprostu musi mieć to coś.
Jeśli chodzi o moją ulubioną część ciała to jest to bezapelacyjnie pupa, na dalszym miejscu są dłonie.

Jedną z rzeczy najważniejszych dla mnie w życiu jest lojalność i to wszędzie ale w zwiazku to rzecz najważniejsza. Oczywiście są inne rzeczy jak miłośc, zrozumienie ale nie będę się o tym rozpisywał bo to oczywiste.
Lubię także jak moja dziewczyna zrobi mi jedzenie, np ugotuje coś dla mnie lub upiecze ciasto, to jest super, lubię jak jest opiekuńcza i ciepła.
Zaszczytem jest dla mnie to że godzi się w przyszłości wziąść moje nazwisko i chce abym był ojcem jej dzieci.
Cieszę się że czuje się przy mnie bezpiecznie (bardzo ważna sprawa dla faceta).
Bardzo lubię jak informuje mnie o wszystkich sprawach, nie dla tego że chcę ja kontrolować ale dla tego że wiem że jestem dla niej ważny.


Jest jeszcze kilka rzeczy ale to tak na szybko.
Przepraszam za lekki chaos w wypowiedzi.

Pozdrawiam
napisał/a: Butterfly1 2007-10-19 14:25
Kolorowy napisal(a):
Zaszczytem jest dla mnie to że godzi się w przyszłości wziąść moje nazwisko i chce abym był ojcem jej dzieci.


Widze ,ze mamy przyjemność z prawdziwym mężczyzna, odpowiedzialnym i dojrzałym.
Bardzo podoba mi sie twoja wypowiedż, pozdrawiam!
napisał/a: Patka2 2007-10-19 14:36
Butterfly napisal(a):Bardzo podoba mi sie twoja wypowiedż, pozdrawiam!
Mi też sie podoba Twoja wypowiedz :)

Ona pasuje do innego tematu też
napisał/a: Butterfly1 2007-10-19 14:40
Patka napisal(a):Ona pasuje do innego tematu też
hihihi niom to samo pomyslałam Patko ale ciii, bo znowu dostaniemy burę
napisał/a: Kalia 2007-10-19 16:08
kolorowy - widac ze jestes madrym mezczyzna !!
moja ulubiona czescia ciala tez jest pupa , nienawidze sie tapetowac ale ubierac lubie sie wyzywajaca , co nie znaczy ze nie jestem porzadna!
napisał/a: Kolorowy 2007-10-19 23:44
Witam ponownie.

Dziękuję za dobre słowa.


Kalia zgadza się.

Ciężko tak pisać co się w kobiecie może podobać, na pewno nie wymieniłem wszystkich rzeczy, lepiej kobiety zadawajcie pytania a mężczyźni Wam odpiszą.

Pozdrawiam
napisał/a: ~gość 2007-10-20 00:17
Kolorowy, ja rowniez popieram zdanie dziewczyn na tenat twoej wypowiedzi
napisał/a: ChiLLout 2007-10-25 10:57
Kiedyś zapytałam swojego mężczyznę dlaczego zwrócił na mnie uwagę. Powiedział, że pierwsze co wpadło mu w oko to mój wygląd, nie ukrywał, że chodziło tez o biust poznaliśmy się grając w siatkówkę, więc dodał, że lubi gdy kobieta interesuje się sportem. Podobno oczarowałam go poczuciem humoru i tym, że mi się jadaczka nie zamyka Podobało mu się, że z nim flirtowałam jednocześnie będąc dla niego trochę niedostępną. Byłam dla niego zagadką. Czuł, że zdobycie mnie będzie dla niego wyzwaniem I TO GO BARDZOOO KRĘCIŁO.
napisał/a: zybex86 2007-10-25 19:17
Mnie osobiscie podobaja sie rozpuszczone wlosy i buzia oraz ladne, zgrabne nogi. Jednakze z moja narzeczona sprawa byla inna. Najpierw rozmawialismy przez GG (mimo ze uczeszczalismy do tej samej klasy) i poznalismy nasze wnetrza. Jak zdalem sobie sprawe ze brakuje mi rozmow z moja wybranka to zrozumialem ze sie zakochalem :) Tak zostalo do dzis a bylo to jakies... 5,5 lat temu :)

Sprawa jest dosc zakrecona jesli chodzi o to co nas (facetow) kreci w was (kobietach):

Niektorzy faceci zwracaja uwage najpierw na wyglad, inni najpierw na wnetrze. Najczesciej Ci pierwsi okazuja sie niewartymi zachodu, bo za bardzo zalezy im na fizycznym aspekcie milosci (czyt. chca tylko sexu). Jednak niektorzy potrafia sie powstrzymac i po pewnym czasie poznaja wnetrze wybranki. Jesli zdadza sobie sprawe ze sa dopasowani (w jakikolwiek sposob) to cos z tego wyjdzie.

Wiec, konkluzja moja jest taka: najpierw poznac dana osobe a potem juz samo wyjdzie - SERCE NIE SLUGA :)