Czy książka może zmienić Twoje podejście do życia??

napisał/a: pavlo 2008-09-04 03:07
Książki często zmieniają perspektywę, zdarza mi się że przed przeczytaniem książki na jakiś konkretny temat patrzę inaczej niż już po przeczytaniu... Coś się zmienia, coś kształtuje na nowo. Słowo, a raczej sam na sam obcowanie ze słowem, potrafi wiele poprzestawiać w głowie.
napisał/a: Moniqe 2008-09-07 12:40
tajla napisal(a):potega podswiadomosci" Joseph Murphy
czytałam. Jakos nic nie zmieniła.

pewnie tez zalezy od podejscia ja ja chyba przeczytalam z 3 razy jak nic nie zmienila...
a pozneij wiele zmienila w moim zyciu!!
napisał/a: zjem_ci_szalik 2008-09-17 02:52
Nie wiem czy książka bo po polsku jeszcze nie ma (podobno ma być niedługo) a w oryginale już się ukazała. Ale wykład. A raczej ostatni wykład Randy'ego Paush'a. Na youtubach widziałam zapis tego wykładu. Człowiek chory na raka ze świadomością że za chwilę umrze - a jednocześnie tak bardzo pozytywnie nastawiony do życia i świata. Świadomy swojej choroby ale jednocześnie czerpiący z tego czasu który mu został. Bardzo bardzo bym chciała tak potrafić. Przykład pana Pausha zmusza do zmiany życia a raczej jego postrzegania.
napisał/a: malinka20 2008-09-25 14:54
moze to mocno powiedziane zmienic podejscie do zycia, ale sklonic do refleksji, pomoc zauwazyc pewne rzeczy to juz bardizej zgodne z prawda. mna ostatnio wstrzasnela troche sennosc kuczoka - bardzo latwo jest popasc w taki metaforyczny letarg, usnac podczas wlasnego zycia. tylko ze potem ciezko sie z tego otrzasnac.
napisał/a: basiulka131 2008-10-02 14:22
może książki siłe mają.
ale nie, aż tak gromną, żeby zmienić nasze zdanie, bądź poglądy.
może otworzą nam oczy na niektóre sprawy, ale nie sądzę, żeby zmieniały w jakimś sensie nasze życie..
napisał/a: zjem_ci_szalik 2008-10-07 10:15
A to że otwierają oczy nie jest w jakimś sensie zmianą?
napisał/a: Moniqe 2008-10-07 12:17
basiulka131 napisal(a):może otworzą nam oczy na niektóre sprawy, ale nie sądzę, żeby zmieniały w jakimś sensie nasze życie..

jak dla mnie jest to zmiana ksiazki pokazuje nam zachowania w roznych sytuacjach dzieki czemu czegos sie uczymy i niektore rzeczy wcielamy w zycie...
dla mnie to zawsze jakas zmiana
napisał/a: zjem_ci_szalik 2008-10-09 23:45
Już samo to że ktoś zaczyna coś analizować jest jakąś zmianą
napisał/a: reszka 2008-10-11 11:16
melka napisal(a):Jestem bardzo ciekawa czy książki, które czytacie bądź przeczytaliście zmieniły w jakimś aspekcie wasze życie? czy wogóle "czarny druk" może mieć aż taką siłę?
Na mnie wiele książek wywiera duży wpływ i często również zaczynam inaczej patrzeć na życie.
Podzielcie się ze mną Waszym zdaniem :)


no pewnie, po to sie czyta ksiazki. wiesz jaki ja szok przezylam jak kiedys przeczytalam po raz pierwszy ksiazke kapuscinskiego? zmienil mi sie caly swiatopoglad, czytalam wowczas heban. bylam zla i czulam gorycz. teraz staram sie inaczej patrzec na ludzi ich zycie. swoja droga poczytajcie , warto http://ryszard.kipme.pl/
napisał/a: PiotrusPan 2008-10-12 21:23
"potega podswiadomosci" Joseph Murphy"
Joseph Murphy to taki Harry Poter dla mas wg. mnie.
Jezeli chodzi o mnie to jest ksiazka ktora przewrocila moje zycie do gory nogami. Wszystko się zmieniło , cały swiatopoglad, cele w zyciu a co najwazniejsze sens. Ksiazka nosi tytul "Przebudzenie" Anthonego de Mello. Praktycznie kazda jego pozycja to cos wyjatkowego, niema ksiazek ktore mozna do tego porownac. Niestety nie kazdemu przypadnie do gustu, wielu moich znajomych dalo sobie spokoj po kilku stronach ale warto sprobowac. Ksiazka ukazuje aspekty prawdziwego zycia bez zadnych iluzji ktore nas otaczaja. Uczy myslec i analizowac rzeczy ktorych normalni ludzie na codzien nie widza...

Tutaj znajdziecie caly tekst : http://astro.eco.pl/przebudzenie.html#2
napisał/a: ~gość 2008-10-12 21:54
Jak najbardziej. Jest kilka książek, które w jakiś sposób zmieniły moje podejście do kilku spraw, zmusiły do przemyśleń.
Książki kształtują, jak wszystko na tym świecie. Oczywiście tylko takie książki z których coś czerpiemy :)
napisał/a: jente8 2008-10-13 02:09
PiotrusPan napisal(a):Joseph Murphy to taki Harry Poter dla mas wg. mnie.

Niezbyt trafione porównanie ;) Przecież "Harry Potter" właśnie jest dla mas...

PiotrusPan napisal(a):ksiazka ktora przewrocila moje zycie do gory nogami. Wszystko się zmieniło , cały swiatopoglad, cele w zyciu a co najwazniejsze sens

I ja właśnie w takie książki nie wierzę. Nie wiem, może mam zbyt silny światopogląd i cele w życiu, żeby cokolwiek mogło ot tak w jeden dzień przewrócić je do góry nogami ;)