Dlaczego mężczyźni się (nie) oświadczają

napisał/a: asieczka92 2014-04-04 18:53
ale słowa dotrzymał a to też Ważne
napisał/a: lisbeth871 2014-04-04 19:07
Escherichia napisal(a):Każdy ma swoje powody

jak widać...
Dobrze że są na świecie jeszcze mężczyźni, którzy nie mają dziwnych wymagań wobec partnerki
napisał/a: asieczka92 2014-04-04 19:24
13 lat do ślubu z tego jakieś 10 lat mieszkali razem więc to była formalność dla nich bez większego znaczenia bo już tak byli rodziną.
napisał/a: lisbeth871 2014-04-04 19:31
asieczka, formalność, nieformalność... Gdyby tak było to moim zdaniem pobraliby się przed staraniem o dziecko lub w czasie
W końcu jaką różnicę by im to zrobiło?
Nie byłoby tego "warunku", czy to na poważnie czy w żartach, który mnie osobiście razi w oczy. Bo gdyby nie ciąża, to nie byłaby jego żoną... Bezsens.

Ale jak napisała Escherichia, każdy ma swój powód. I dobrze że nie wszyscy faceci mają takie powody by podjąć decyzje o małżeństwie.
napisał/a: asieczka92 2014-04-04 19:36
lisbeth25, chcieli wsiąść ślub w trakcie, ale przy długich staraniach i leczeniu to nie jest takie proste.

W każdym bądź razie wiem o co Ci chodzi
napisał/a: mała_czarna 2014-04-04 19:41
asieczka napisal(a): ale przy długich staraniach i leczeniu to nie jest takie proste.


bo?
napisał/a: asieczka92 2014-04-04 19:44
mała_czarna, bo ślubu się nie planuje z dnia na dzień powiedzmy pół roku w trybie przyspieszonym. A jakby między czasie zaszła i były jakieś komplikacje to co w tedy. To takie gdybanie, ale tak kiedyś ta dziewczyna mówiła, argumentując
napisał/a: mała_czarna 2014-04-04 19:59
Ja myślę, że jeśli komuś zależy na ślubie (czy to sakramencie czy cywilnym) - to najwyżej w takiej sytuacji bierze sam ślub, odpuszcza sobie wesele - po godzinie wraca do domu i po sprawie :)
napisał/a: Valkiria_ 2014-04-04 20:42
Ehhh mój eks byl taki do żeniaczki... Najpierw bylo, ze po studiach... Potem, ze jak znajdzie prace... Potem, ze jak będzie mial stalą umowę. A jak dostal stalą umowę, to stwierdzil, ze zarabia za Malo na wspolne życie. Ja z reszta szybko odpuscilam temat slubu bo szczerze - to po tym wszystkim juz nawet nie chcialam go za męża. Co by postawic kropkę nad i - rozstaliśmy sie bo zaczal smolic podeszwy do mojej eks kolezanki ze studiów. Pol roku po rozstaniu poznałam obecnego męża, po kolejnym pól roku juz bylismy po ślubie. Dalo sie? :) Bez wymagań, bez warunkow, bez tekstow - nie teraz tylko jak a) zajdziesz w ciaze, b) wykonczymy mieszkanie, c) będę wiecej zarabial. W mojej opinii tam gdzie jest warunkowanie, nie ma miejsca na prawdziwe uczucie
napisał/a: Escherichia1 2014-04-04 20:54
Valkiria_ napisal(a):Najpierw bylo, ze po studiach...

To akurat jestem w stanie zrozumieć jeśli chodzi o studentów dziennych :) O ile mówimy o ślubie, a nie o samych zaręczynach :) No chyba, że mimo studiów dziennych, chodzą do pracy i są w stanie się utrzymać... :)
napisał/a: candela1 2014-04-05 07:28
asieczka napisal(a):lisbeth25, chcieli wsiąść ślub w trakcie,

chcieli wziąć ślub w trakcie ciąży? No powiem szczerze, że i mnie to bardzo dziwi. I tak jak lisbeth25, razi mnie ten argument/warunek...
napisał/a: lisbeth871 2014-04-05 12:12
asieczka napisal(a):Zaszła w ciążę i do 3 miesięcy wzięli ślub

a póżniej piszesz...
asieczka napisal(a):chcieli wsiąść ślub w trakcie, ale przy długich staraniach i leczeniu to nie jest takie proste

i
asieczka napisal(a):bo ślubu się nie planuje z dnia na dzień


a udało im się w 3 miesiące....
Nie wiem jakie inne trudności występują przy staraniach o dziecko by wziąć ślub, skoro ich nie ma po pozytywnym wyniku ciąży
Nie wnikam.