Hyde Park

napisał/a: Gracee 2014-10-07 20:42
Konstans napisal(a):
Gracee napisal(a):Tak byłam zainteresowana dietą ale po przeczytaniu to chyba nie dam rady :( Cyba już nie będę zaczynała mojego 1001 podejścia do kolejnego odchudzania.


Masz na myśli Dabrowską czy odtrucie wątroby?

Obie:)
napisał/a: Konstans 2014-10-07 20:45
Gracee
Dąbrowską na razie sobie podaruj, zwłaszcza,ze idzie zima ale ta druga to jedyna mozliwosc, by wreszcie spalic tłuszcz, który nigdy nie chciał się spalic. By wreszcie lepiej sie poczuć, nie mieć niekontrolowanego apetytu na słodycze i wszystko w zasadzie. I by wreszcie przestac sobie wszystkiego odmawiac. Bo po prostu przestanie Ci to smakowac :)
Serio !
napisał/a: Rozbrykany Tygrysek 2014-10-07 21:07
[
napisal(a):quote="Konstans"]
Rozbrykany napisal(a):

ja za odwyk dziękuję, dopiero co mam za sobą :)


Ale wiesz przeciez, równie dobrze jak ja, że zaraz popadniesz w następny :)
I właśnie wówczas Ci sie przydam !
Ty juz możesz mi pomóc. Od Twojego wyjazdu jem .......








nerkowce !!!!!!
Dasz wiarę ?

zapycham sie niemal nimi , takie dobre :))))

I nie zamierzam przestac, choc powinnam :/
Pomożesz?[/quote][/quote]

hahahha ot i widać jaki mam wpływ demoralizujący na ludzi :PPPP
kocham nerkowce :P zażeram się nimi na śmierć :) i nasz budżet także :/ a jak sie po nich czujesz? o ile kojarzę miałaś nietolerancję?
napisał/a: Gracee 2014-10-07 21:15
Konstans napisal(a):Gracee
Dąbrowską na razie sobie podaruj, zwłaszcza,ze idzie zima ale ta druga to jedyna mozliwosc, by wreszcie spalic tłuszcz, który nigdy nie chciał się spalic. By wreszcie lepiej sie poczuć, nie mieć niekontrolowanego apetytu na słodycze i wszystko w zasadzie. I by wreszcie przestac sobie wszystkiego odmawiac. Bo po prostu przestanie Ci to smakowac :)
Serio !

Ja za słodyczami nie przepadam, a też jak było już tu napisane brak mi silnej woli :(((
napisał/a: ~Anonymous 2014-10-07 21:19
Konstans napisal(a):Kirke wracaj !!!
Weź jak my dużą dawkę wit. D i usmiech sie nie odklei ;)
Aż mam od tego zmarszczki :/ tez nie dobrze


Ja to odradzam sie zawsze niczym feniks z popiolow ;0
napisał/a: Konstans 2014-10-07 21:21
Gracee napisal(a):
Konstans napisal(a):Gracee
Dąbrowską na razie sobie podaruj, zwłaszcza,ze idzie zima ale ta druga to jedyna mozliwosc, by wreszcie spalic tłuszcz, który nigdy nie chciał się spalic. By wreszcie lepiej sie poczuć, nie mieć niekontrolowanego apetytu na słodycze i wszystko w zasadzie. I by wreszcie przestac sobie wszystkiego odmawiac. Bo po prostu przestanie Ci to smakowac :)
Serio !

Ja za słodyczami nie przepadam, a też jak było już tu napisane brak mi silnej woli :(((


Każdej z nas brak silnej woli :/
Dlatego pora utworzyć grupe wsparcia i ruszyć do boju ze słabosciami. I nie zartuję. Chciałabym, by mnie ktos za głowę trzymał (przenośnia :) i pilnował, dopingował, ochrzaniał, kiedy trzeba :)

A jakie masz żywieniowe słaności?
Lubisz słone?
napisał/a: Konstans 2014-10-07 21:23
kirke napisal(a):
Konstans napisal(a):Kirke wracaj !!!
Weź jak my dużą dawkę wit. D i usmiech sie nie odklei ;)
Aż mam od tego zmarszczki :/ tez nie dobrze


Ja to odradzam sie zawsze niczym feniks z popiolow ;0


Tak, tak znam ;)
Dobre !

Kiedys napisałam "feliks" (żartem i zostałam zjechana) ale ja własciwie to Feliks jestem ;)
napisał/a: Konstans 2014-10-07 21:27
Asia, co mam Ci powiedzieć ?
Nerkowce ewidentnie nie chcą ze mną współżyć, z sensie współtworzyć jedność w moich jelitach :) ale ile można sie ograniczac.
Pyszne, więc jem, za Twoim przykładem. Wiem, wiem, potem będę Ci jęczeń do słuchawki ale jakoś musisz czuc mój cięzar :)))))

A Ty kiedy wreszcie zaczniesz ?
porządnie
i jak człowiek
jeść !!! ??? ;)
napisał/a: ~Anonymous 2014-10-07 22:12
Doroti to sie nazywa wpadka ;PP

Wiecie ja mam mega duzo slabosci i nie tylko zywieniowych....moj maz krzyczy na mnie ,ze jem duzo i do tego tlusto i malo zdrowo,ale ja zawsze mu mowie ,ze jem to na co mam ochote bo raz sie tylko zyje by sobie tego i tamtego odmawiac no chyba ,ze zdrowie nie pozwala nam na tego typu ekscesy...to inna sprawa....
o innych slabosciach nie bede wspominac bo publicznie nie wypada ;)))
napisał/a: Konstans 2014-10-08 06:19
Kirke to dobrze jesz !!! :)
Ja od tluszczu nie moge sie opedzic :). Stad pewnie ta zaadoptowana milosc w postaci nerkowcow.

Ale nie krepuj sie prosze i pisz o innych (slabosciach) ! ;)
Publicznosc tego watku zniesie wszystko :)))

Dzien dobry!
napisał/a: viki71 2014-10-08 07:10
Cześć.Dorotka poczytałam.Nie cierpię gorzkiej czekolady i to juz odpadaCebuli jeść nie mogę,moze jedynie trochę surowej.Reszta w porządku.Co to warzywa krzyzowe?Wiesz,wczesniej poczytałam,że chlebek nie,nabiał nie i cos tam jeszcze i wyszł,ze nie miałabym co jeść.Z ta cytryna to gdzies czytałam własnie,że dobrze rano wypić wodę z cytryną,czy nawet samą wycisniętą cytrynę.Czosneczek to mogę wsadzic na działeczce i będe miała super dobry.Zostało mi miejsca na 3 rządki to moge sobie cos zdrowego wysiać w następnym roku ale co?
napisał/a: ~Anonymous 2014-10-08 10:19
viki71 napisal(a):Cześć.Dorotka poczytałam.Nie cierpię gorzkiej czekolady i to juz odpadaCebuli jeść nie mogę,moze jedynie trochę surowej.Reszta w porządku.Co to warzywa krzyzowe?Wiesz,wczesniej poczytałam,że chlebek nie,nabiał nie i cos tam jeszcze i wyszł,ze nie miałabym co jeść.Z ta cytryna to gdzies czytałam własnie,że dobrze rano wypić wodę z cytryną,czy nawet samą wycisniętą cytrynę.Czosneczek to mogę wsadzic na działeczce i będe miała super dobry.Zostało mi miejsca na 3 rządki to moge sobie cos zdrowego wysiać w następnym roku ale co?


Warzywa krzyżowe to różne kapustne i liściaste, np: brokuły, brukselka, kapusta, rzodkiewka, rzepak, jarmuż, rukola, chrzan.
Ja piję na czczo ciepłą wodę z cytryną i miodem, na razie jestem odporna na zarazki :)
Czosnek można sadzić teraz lub wczesną wiosną, ja polecam sadzić jesienią bo wtedy jest mocniejszy :)
Jak lubisz szpinak to wysiej sobie jarmuż, rośnie bez problemu.

Cześć tak w ogóle :)