Konkurs - Ekologiczna pielęgnacja

Jeśli chodzi o ekologiczną pielęgnację ciała to stosuję ekologiczne kosmetyki, ktore nie zawierają barwników, konserwantów i środków zapachowych. W myśl hasła "Prosto z natury".

Ekologiczną pielegnację rozpoczynam od kapieli w źródłach termalnych, twarz swą obmywam tylko i wyłącznie czystą krystalicznie wodą ze źródeł wulkanicznych. W skóre wmasowywuję świeżo wyciśniete olejki z róslin i oliwek. Nie narażam mej skóry na zanieczyszczenia z zewnatrz . Robię maseczki z darów , które prezentuje nam matka natura. Kremy produkuje sama tylko ze swieżych skladników np. aloesu. A tak na serio używam kosmetyków eko i bio

Od zawsze dumałam dlaczego moja babcia wygląda tak promiennie, nie mogłam tego pojąć choć używałam tylu specyfików codziennie, "chodź doprowadzimy cię do porządku" - babcia zaprowadziła mnie w swe grządki : "ta cała gama roślinek się stara, byś pięknie wyglądała"
"Pokrzywa wcale nie jest taka parszywa, zadba o każdego włosa, pan ogórek twą cerę odświeży- sama sprawdź,skoro nie wierzysz... "Potem babcia poszła ze mną do kurnika: "swojskie jaja i problem matowych włosów znika -patrz- tam pasie się koza zwinna,jej mleko odżywi skórę - każda dziołcha stosować powinna!"
"Chcesz mieć kuszące usta - wypróbuj miodu, zacznij już teraz - za młodu" ... zawsze gdy myślę o tym babcinym sposobie - wiem,że dobrze, bo ekologicznie robię :)

Ekologiczna pielęgnacja nie polega na tym ,żeby biegać po łąkach czy polach i zbierać zioła ,aby samemu przyrządzać z nich różne eliksiry,maści czy napoje chociaż jak wszystkim wiadomo tak robiły nasze babki i prababki i wychodziło im to na dobre.W dzisiejszych czasach jest wiele firm,które robią to za nas produkując kosmetyki właśnie tylko i wyłącznie z naturalnych składników,dzięki czemu my w tym zabieganym świecie mamy czas dla siebie choćby właśnie rozkoszując się ich działaniem.Ja osobiście wolę sama przyrządzać sobie naturalne preparaty do pielęgnacji mojego ciała i włosów.Na mojej łące koło domu jest wiele ziół ,które wykorzystuję w tym celu.Wato choćby wspomnieć znaną każdemu pokrzywę z której robię zbawienne płukanki dla moich włosów,nagietek z mojego ogródka do maseczek na twarz czy ogórki z mojego warzywnika na okłady na oczy czy inne skutecznie działające kuracje.Takich darów natury,które możemy samodzielnie wykorzystać dla swojego zdrowia jest nieskończenie wiele i nie sposób wszystkie wymienić ,ale mają jeden wspólny mianownik ,są naturalne bez sztucznych dodatków czyli są w stu procentach ekologiczne.

Mój przepis na ekologiczną pielęgnację to używanie produktów bez barwników,konserwantów,dziwnych ulepszaczy.Im prostszy skład kosmetyku tym lepiej.Więc przed wyjściem na zakupy szukam kosmetyków EKO w Internecie,sprawdzam opinie i już mniej więcej wiem co powinnam kupić.Gustuję też w naturalnych np maseczkach z drożdży czy ogórka.Są tanie,wydajne,zdrowe i na prawdę działają.
Warto przekonać się do EKO pielęgnacji bo to najlepsze co możemy dać swojej skórze:)

"Jaki jest Twój przepis na ekologiczną pielęgnację?"

W pierwszych słowach przybliżę Wam swoją eko-historię.
Odkąd podjęłam studia na Wydziale Rolnictwa i Biologii na kierunku Rolnictwo, bardzo często na zajęciach mam omawiany temat Ochrony Środowiska, bardzo ważny w naukach rolniczych.
I tak naprawdę od czasu gdy studiuję, patrzę inaczej niż nigdy przedtem na kwestię zanieczyszczenia i ochrony środowiska. Ekologia jest cudowną nauką, która może ochronić nasz świat przed degradacją. Każdy człowiek powinien zająć się tą kwestią i robić cokolwiek by uchronić świat.
Ja swoją przygodę z ekologią zaczęłam od oszczędzania wody oraz od zmiany dotychczas stosowanych chemicznych kosmetyków na ich naturalne odpowiedniki.
Nie chodzi mi o robione domowo kosmetyki przez siebie.
W moim zabieganym życiu po prostu nie mam na to czasu Taki jest mój przepis na eko-pielęgnację.
Od dłuższego czasu zaczęłam kupować kosmetyki z certyfikatami, opatrzonymi nazwami: Kosmetyki Ekologiczne.
Mam wtedy pewność że nie katuję skóry chemią, którą podają mi w pięknych opakowaniach, o interesujących, obiecujących reklamach Chemiczne Koncerny.
Oraz pewność że nie szkodzę Zwierzętom bo kosmetyki EKO nigdy nie są testowane na zwierzętach.
Zamiast sztucznych paskudztw stosuje kosmetyki z naturalnymi ekstraktami, wiadomego i pewnego pochodzenia.
Jestem w stu procentach przekonana, że warto używać kosmetyków ekologicznych bo są zdrowe, zarówno dla nas jak i naszego środowiska. Mam pewność że dobrodziejstwa naszej planety będą zachwycać moje pra-pra wnuki
Nasza skóra nie wchłania jak gąbka konserwantów bo po prostu w tych produktach ich nie ma w ogóle! Naturalne kosmetyki nie działają tak mocno jak chemiczne lecz ich trwałe stosowanie przynosi wyśmienite efekty a przy tym nie szkodzimy sobie
Przeraża mnie to że moja planeta za sto lat była by już skażoną "inną Ziemią" niż ta którą znam, dlatego używam kosmetyków eko. EKOLOGICZNA PIELĘGNACJA to krokiem do lepszego jutra!!

Moja ekologiczna pielęgnacja opiera się na czujności. Nie podlega dyskusji fakt, że ekologiczny trend w kosmetyce i w życiu w ogóle, jest obecnie szczególnie modny i przyciąga naszą uwagę. Wszystkie się chyba z tym zgodzimy.
Jednakże nad tym, że niektóre marki usypiają naszą czujność i pod ekologiczną przykrywką zręcznie oferują nam kosmetyki, które nie są ekologiczne, mała która z nas się zastanawia.
Dlatego moja recepta na ekologiczną pielęgnację zrodziła się na gruncie moich własnych doświadczeń w zderzeniu z takimi niecnymi praktykami :( Dwa razy kupiłam kosmetyki z linii rekomendowanej jako ekologiczna, po czym w domu włosy mi na głowie dęba stanęły, gdy analizowałam skład tych specyfików: płynna parafina, pochodne ropy naftowej, parabeny, konserwanty, barwniki...
Nauczona tym rozczarowaniem pamiętam teraz, żeby sprawdzić pochodzenie składników, z jakich zrobiony jest kosmetyk. Nie wiem jak Wy, ale ja wolę zrezygnować z obfitej piany i intensywnego zapachu kosmetyku osiąganej zwykle przez zastosowanie sztucznych składników, które nie tylko nie są ekologiczne, ale i mogą mieć podłoże alergenne.
Dla mnie ekologia to natura bez wspomagania. I nic więcej!

Ekologiczna pielęgnacja nie może kojarzyć się z lękiem, przymusem, niechęcią, obowiązkiem. Powinna stać się miłą przyjemnoscią, ta zaś jest funkcją zarówno wiedzy, jak i pewnych nawyków. Wiedzy o tym, czego potrzebuje nasza skóra, które składniki jej szkodzą i nawykowego, codziennego zaspokajania potrzeb naszej skóry - na twarzy, głowie i na całym ciele. Warto kierować się zasadą im prościej, tym lepiej - jako peeling można stosować (nie do skóry wrażliwej!) mieszankę oliwy z oliwek i ziarenek kawy. Za maseczkę "może robić" papka zrobiona z płatków owsianych Zamiast faszerowania się tabletkami organicznego cynku, można rzuć natkę pietruszki - samodzielnie wyhodowanej - która niweluje nieświeży oddech. Świetnie kondycjonuje włosy maseczka z oliwy (tzw. olejowanie włosów, nawet tłustych!), bądź oleju kokosowego. Siła tkwi w Naturze!

Używam kosmetyków naturalnych ponieważ wpływ chemii na środowisko nie jest mi obojetny a moje zdrowie i kondycja skóry sa dla mnie najważniejsze.
Wokół jest wystarczająco duzo szkodliwych substancji, na ktore jesteśmy codziennie narażeni.
Aplikowanie sobie świadomie kosmetykow z substancjami szkodliwymi jest nieodpowiedzialne i conajmniej dziwne.
Daję swojej skórze to co dla niej najlepsze i wiem że jej nie zaszkodzi.

[CENTER]Ekologiczna pielęgnacja jest bardzo magiczna,
efektywna i nie chemiczna,
jest z natury wdzięcznie dobrana,
i z reguły starannie wykonana,
wszystkie zalety dla eko piękności
są ku zdziwieniu portretem młodości,
Więc starannie się do tego zabieram
i sama ziółka z ogródka zbieram,
potem miksuję zalewam, działam,
bo własnie takiej mikstury chciałam,
dodaję oliwy z oliwek troszeczkę
i już mam ekologiczną maseczkę,
algi z jogurtem mieszam starannie,
nakładam na cialko,bo chce by wyglądało ładnie,
Oleje roślinne, na zimno tłoczone
są dla pielęgnacji wnet wymarzone dlatego wybieram
z nimi eko kosmetyki są lepsze gwarantuję
bo sa bez chemii i młodziej sie czuję,
usta swe miodkiem smaruje
i wnet uśmiechem ludzi czaruje,
Ekologiczna domowa pielęgnacja
to najlepsza dla ciala kuracja:)




[/CENTER]

Moja ekologiczna pielęgnacja w 5 krokach:
Krok 1: Ekologiczny peeling: jest najzdrowszy dla mojej cery. Jak go robię? Mieszam mączkę kukurydzianą ze zmielonymi orzechami włoskimi i odrobiną mleka, by składniki utworzyły gęstą papkę. Wcieram ją okrężnymi ruchami w skórę twarzy i po chwili spłukuję wodą, taki peeling doskonale odżywia i oczyszcza moją twarz.
Krok 2: Ekologiczna maseczka: jest łatwa do przygotowania (już nasze babki wiedziały o jej dobroczynnych działaniach i chętnie sięgały po owoce, warzywa i zioła ze swych sadów w celu przygotowania różnych papek) maseczka, której używam i zawsze przynosi oczekiwane efekty to: maseczka z jabłek. Duże, soczyste jabłko trę na tarce, dodając 2 łyżki stołowe miodu pszczelego oraz płatki owsiane (tyle, aby powstała jednolita konsystencja). Mieszam całość dokładnie. Maseczkę nakładam na twarz i pozostawiam na ok.15 minut, następnie płuczę chłodną wodą. Moja skóra po tej maseczce jest wyraźnie wygładzona i bardziej napięta.
Krok 3: Ekologiczne nawilżenie: to, co niszczy moją cerę w zimie to mróz i wiatr czy też bijący z grzejników przesuszony żar, latem – słońce. Dlatego, by odbudować swoją skórę twarzy przygotowuję tonik do codziennego nawilżania twarzy - 75 ml oliwy z oliwek, 25 ml oleju rycynowego. Rano i wieczorem nawilżam twarz tym specyfikiem.
Krok 4: Ekologiczna pielęgnacja ust: by usta były nawilżone i mniej spierzchnięte stosuję maseczkę z twarogu i miodu: 3 łyżki twarogu należy połączyć z łyżką miodu i nałożyć specyfik na usta.
Krok 5: Ekologiczna opalenizna: wykorzystuję resztkę twarożku i mieszam go z tartą marchewką, nakładam na 15 minut, po tym czasie zmywam papkę wodą, aby efekt był trwalszy jem często marchewkę, dzięki czemu moja skóra ma odcień brązowawy bez chodzenia na solarium.
Żeby te wszystkie ekologiczne przepisy zadziałały, trzeba Naturze pomagać, stawiam na zdrowe odżywianie, ćwiczenia fizyczne na świeżym powietrzu i zdrowy sen - wówczas skóra odpoczywa oraz regeneruje się. Nie palę papierosów, nie jem potraw tłustych i smażonych, moja dieta jest bogata w owoce i warzywa, bo to czysta dawka witamin dla naszej skóry. Piję dużo wody mineralnej niegazowanej, która oczyszcza i nawilża od wewnątrz.
Z Ekologią jest mi do twarzy!

Jakki jest mój przepis na ekologiczną pielęgnację...? Hmm... Często stawiam na sprawdzone domowe sposoby pielęgnacji, np. przy nawilżeniu ciała zamiast kremów, które zawierają dużo barwników czy substancji zapachowych, do kąpieli dodaje odrobinę oliwki dla niemowląt, taka kąpiel doskonale nawilża i regeneruję skórę. Przy wyborze szamponów, staram się wybierać, te najbardziej bezbarwne, ze względu na mniejszą ilość barwników, które mogą uczulać. Często stosuję również maseczki z owoców awokado czy płatków owsianych. Staram się oczyszczać moje ciało z toksyn, pijąc dużo herbat ziołowych. Dlatego, żeby być bardziej EKO, wspomagam się własnymi, ekologicznymi sposobami. Jestem wtedy pewna, że są naprawdę EKO ;d