Konkurs - Ekologiczna pielęgnacja

gawusia
napisał/a: gawusia 2012-03-20 17:46
Ekologiczna pielęgnacja to czerpanie tego co najlepsze prosto z natury. Moja codzienna pielęgnacja oprócz "sklepowych" kosmetyków zawiera także owocowe maseczki do twarzy, ziołowe płukanki do włosów a także kąpiele z dodatkiem naturalnych olejków. Przyrządzając kosmetyki w zaciszu swojego domu mam pewność, że moja skóra nie zareaguje alergicznie a piękno, które dzięki nim uzyskam będzie w pełni zgodne z naturą :)
napisał/a: Kira13x 2012-03-21 10:51
Ekologiczna pielęgnacja- cóż to takiego? Na pewno nie kupowanie kremiku z napisem ,,eko" raz w miesiącu, szpanowanie życiem ,,w zgodzie z naturą" i traktowanie eko zabiegów jak najnowsze trendy. Naturalnie można żyć na co dzień, nie trzeba ani wielkiej fortuny, ani nieograniczonej ilości wolnego czasu. Wystarczą naszpikowane dobrą energią chęci. A więc do dzieła:

Twarz:
Wiosna sie zbliża, a nasza skóra szara i zmęczona, oczy podkrążone i ogólne efekt jak w programach, gdzie pokazują kobietę z napisem ,,before". Na ,,after" trzeba trochę popracować. Nie! Żadnych ,,tuszujących drobne niedoskonałości" podkładów, kredek do oczu ani cieni. Do kosza, ale już! Zamiast tego sięgamy po maseczki domowej roboty- wiele wymaga tylko jednego lub dwóch składników- jabłko, jajko, banan, ogórek czy marchew- te składniki znajdziemy w każdej kuchni. Wystarczy trochę poszperać w Internecie, bo przepisów na eko maseczki jest mnóstwo. Poza tym ograniczamy stanowczo ilość nakładanej na twarz tapety i codziennie spryskujemy buzię na przemian ciepłą i zimną wodą- ten zabieg świetnie poprawia krążenie.

Włosy
: Zdecydowanie nie służą im stanowczo zbyt duże ilości pianek, żeli i lakierów. Włosy też potrzebują relaksu. Myjemy je codziennie delikatnymi szamponami ziołowymi, najlepiej z dodatkiem naturalnych ekstraktów. Blasku doda im płukanka z pokrzywy.

Dłonie i paznokcie: przesuszone, łamliwe, ogólnie prezentujące się niezbyt pięknie. Zaczynamy od zmiany starych nawyków- zmywamy naczynia tylko i wyłącznie w rękawiczkach, ale jeśli mamy możliwość, to przerzucamy sie na zmywarkę- to oszczędność nie tylko energii, ale także skóry naszych dłoni. Poza tym odpowiednia dieta- witaminy, czyli świeże warzywa i owoce, spora ilość wody mineralnej, poza tym ryby i soja. Przy okazji zaoszczędzimy pieniądze, nierozsądnie wydawane na tuszące fast foody. Paznokcie pielęgnujemy, delikatnie wcierając w nie olej lniany.

Ciało:
W tej kwestii ciężko być eko, zwłaszcza widząc półki uginające się pod ciężarem pachnących, kolorowych żeli pod prysznic i mydełek. Zapobiegawczo można przeczytać sobie skład tych cudów- to skutecznie powinno nas odstraszyć. Do mycia, zwłaszcza, gdy mamy przesuszona skórę, można używać mydełek pożyczonych od swojego malucha, choćby Bambino, albo wypróbować masło shea- jest w 100% naturalne i doskonale nawilża. Następna sprawa to kosmetyki- naprawdę warto w tej kwestii działać w zgodzie z naturą- nasza skóra będzie nam wdzięczna. Czasem lepiej wydać kilka złotych więcej, ale cieszyć się zdrową i piękną skórą. Kupując kosmetyki powinniśmy zwracać uwagę, czy zawierają tylko naturalne składniki. Sama wybieram tylko i wyłącznie te, które nie były testowane na zwierzętach i są umieszczone w opakowaniach nadających się do recyklingu. A niedawno zapisałam się na warsztaty samodzielnego wyrobu kosmetyków- służą mi jako świetny dodatek do używanych codziennie eko kremów.

Cóż można dodać na zakończenie? chyba tylko postawić kropkę :) Eko pielęgnacja ciała to naprawdę nie jest przymus ani ciężka praca, ale sposób na piękniejsze ciało. Jako dodatek można dodać szeroki uśmiech. Warto zmienić smutne statystyki, które wskazują, że sześciolatek śmieje się średnio 300 razy na dzień, a dorosły tylko 15. W końcu do uśmiechu- najpotężniejszej eko broni- nie potrzeba żadnych dodatkowych specyfików ;).
napisał/a: meganeng 2012-03-21 16:53
Stosuję pielęgnację ekologiczną
Aplikując sobie miksturę magiczną
Aby zachować wygląd młody
Wszystko zrobię dla urody
Co dzień rano wypijam kubek mleka
Gdyż ma droga życiowa jeszcze daleka
W płatkach róży zażywam kąpieli
By skóra ma mogła się wybielić
Stosuję z kawy peeling
By zyskać cudowny feeling
Rankiem miodu jeden łyk
Energii dodaje mi w mig
Jogurtem pożywiam się wieczorem
Dzięki niemu tryskam świetnym humorem
Witaminki zawarte w owocach
Konsumuję gdy tylko przyjdzie mi na nie ochota
Każdą wolną chwilę poświęcam na rowerowe wycieczki
By zachować umysł zdrowy i krzepki
Wypijam dwa litry wody
Dla zdrowia mego i dla urody
Na twarz nakładam ogórkową maseczkę
Dodając jej wdzięku troszeczkę
Okłady ze świetlika nakładam na zmęczone oczy
By zyskały one wygląd uroczy
Wieczorem poprawiam swe samopoczucie
Podczas aromatycznej kąpieli przy świecach
Chcąc zyskać wygląd młody
Codziennie myję twarz odrobiną zimnej wody
Skóra moja staje się jedwabista
Ja natomiast energią tryskam
Chwytam każdy słońca promień
By rozpalić w sobie płomień
Płomień życia oczywiście
Aby dzień swój uroczyście
Móc powoli konsumować
O urodę ekologicznie zadbać.
ulmich
napisał/a: ulmich 2012-03-21 18:35
Ekologiczna pielęgnacja to inspiracja naturą !
Kocham wszystko to co naturalne
Moja skóra wchłania ,więc staram się używać tylko naturalnych produktów .
Do mycia twarzy stosuję mydło oliwne marsylskie czarne . Ponieważ mam sucha skórę ,natłuszczam ją oliwą z oliwek .Jako maseczki używam Glinki Ghassoul z Maroka .
Posiada wyjątkowe właściwości zmydlające, detoksykujące i wygładzające.
Moja skóra wygląda młodo i wiem że to zasługa ekologicznych kosmetyków .
napisał/a: ja29 2012-03-21 22:41
:) podobny konkurs właśnie na blogu znalazłam :)
http://www.angietestuje.pl/2012/03/oriflame-ecobeauty-konkurs.html

czasem warto pomóc szczęściu :D
Denise
napisał/a: Denise 2012-03-22 13:14
Ekologiczna pielęgnacja to dla większości z nas ekologiczne, naturalne kosmetyki. Ja eko-pielęgnację poszerzam o doskonałe, pachnące i zdrowe kosmetyki z własnego ogródka. Używając pomidorów i ogórków z przydomowej dzialeczki mam 100% pewność, że moja skóra wchłonie tylko witaminy, zero składników chemicznych. I właśnie to jest PRAWDZIWA ekologiczna pielęgnacja! Moja warzywno- owocowa fabryka urody wybucha wiosna i latem,- są zbiory i są doskonałe rytuały! Cerę oczyszczam rozdrobnionym pomidorem wymieszanym z łyżką płatków owsianych- taka maska zastępuje też antybakteryjne maści, bo pomidor działa antybakteryjnie, ściąga pory i matowi! Jeśli zaś buzia jest przesuszona ratuję ją maseczką z jogurtu i lipy- po prostu mieszam naturalny jogurt z 2 łyżkami naparu z lipy, a po 15 minutach zmywam. Efekt? nawilżona, ukojona i pełna blasku cera. Owoce natomiast świetnie sprawdzają się jako peeling- garść jagód, malin, jezyn wystarczy zmiksować z sokiem z cytryny i 2 łyzkami cukru. A jak pachnie... Z ogórka natomiast przygotowuję tonik- wyciskam z niego sok i gotuję na małym ogniu kilka minut. Potrafię także sama zrobić mleczko do twarzy z dyni! Miąższ dyni mieszma z jogurtem naturalnym i gotowe! Takie kosmetyki to same zalety- cera nie wchłania konserwantów ani barwników, chronimy w ten sposób środowisko, bo zużywamy mniej toksycznych opakowań, a i portfel staje się jakby pełniejszy...:)
napisał/a: tymka19 2012-03-22 13:25
ekologiczna pielęgnacja to dla mnie życie w zgodzie z naturą, bo my ludzie jesteśmy przecież jej częścią i powinniśmy o nią dbać jak się da! Ja swoją pielęgnację zaczęłam od przestawienia się na tryb pomocy przyrodzie i sobie, zbieram nakrętki na wózki dla dzieci, do specjalnych koszy wrzucam: szkło, plastik i papier- takie są u mnie na wiosce, idąc dalej staram się korzystać z dobrodziejstw ekologicznych warzyw i owoców - mam swój ogródek, w którym są jabłka, maliny, truskawki a takze marchew, pietruszka, buraczek, cebulka i inne. Staram się je jeść jak najczęściej i wiem, że są bez konserwantów, chemii, dodatków, wykorzystuję je na różne sposoby robiąc z nich maseczki z internetowych przepisów, peelingi czy inne dbające o moją pielęgnację specyfiki. Dzięki temu nie mam problemu z pustymi opakowaniami po zużytych kosmetykach i pełniejszy portfel ;))
napisał/a: agrafka30 2012-03-22 14:15
Jestem EKO. Eko-piękna, Eko-świadoma, Eko-wypielęgnowana.
Żyję według zasady: mniej oznacza lepiej!
Lubię włosy w nieładzie, więc mówię "nie" lakierom, żelom i piankom.
Lubię swoje piegi, więc nie pokrywam twarzy warstwą pudru, bo i po co? Naturalna jestem piękna!
Lubię ruch, więc ciągle można mnie gdzieś spotkać, jak dokądś biegnę, dokądś gnam...
Co zawsze mam przy sobie?
Butelkę wody mineralnej, błyszczyk i antyperspirant. Tyle!
W mojej łazience, po wiosennych porządkach, kosmetyków zostało niewiele.
Wszystkie EKO. Wszystkie dla alergików. Wszystkie lepszej jakości.
I już cieszę się na wiosnę i lato.
Na pokrzywy, szałwię i rumianek. Na ogórki i marchewkę. Na cebulę i czosnek. Na szczypiorek. I na maliny.
To, co mam w przydomowym ogródku, wykorzystuję do pielęgnacji. Kąpiele i maseczki, takie "home made", działają cuda.
A ja nie lubię para... czegoś tam, co jest w wielu kosmetykach.
Cenię naturalność. Bo EKO to nie moda jednego sezonu. To styl życia.
marzenka465
napisał/a: marzenka465 2012-03-22 22:55
Ekologiczna pielęgnacja według mnie to bardzo mądry wybór dla nas i dla naszego środowiska.Dbajmy o nas a przy tym o nasz świat.Wszytko co naturalne jest najlepsze dla nas i dla otaczającego nas świata.Myślę że przepis na ekologiczną pielegnację jest taki aby we wszystkich produktach kosmetycznych jak i spożywczych wystepowało mniej środków chemicznych! Gdyż pielęgnację powinno stosować się od zewnątrz jak i od wewnątrz pielęgnując ciało od środka wydobywamy co najpiękniejsze!A pielęgując od zewnątrz pokazujmy i dajmy przykład że życie jak i kosmetyki ekologiczne są naprawdę wartę skarbu gdyż chronimy swoje ciało przed złymi szkodnikami a w tym ratujemy swiat! Stosując kosmetyki eko skóra jest odpowiednio wzbogacana i ma o wiele lepsze rezultaty niż te najdroższe kosmetyki na świecie!Bądzmy Ekologiczni ! Bądzmy najlepsi!
napisał/a: valin0 2012-03-23 09:17
Dobrym przepisem na ekologiczną pielęgnację są według mnie domowe kosmetyki, ponieważ zawierają one najwięcej witamin i minerałów. Często wyszukuje coraz to nowe przepisy na domowe kosmetyki i często improwizuje, dodając do nich coś od siebie ;) a co ma dobry wpływ na mój nastrój ;) Poza tym takie kosmetyki są często dużo lepsze i skuteczniejsze niż kupne. Nie ma lepszego peelingu do ciała niż ten z kawy, nie ma lepszej maseczki do twarzy niż ta z miodu czy jogurtu. Nigdy nie spotkałam tak skutecznego peelingu i maski do stóp z gotowanych ziemniaków, dopóki sama ich nie zrobiłam. A przepisów takich jest mnóstwo i na każdą część ciała: kolana, łokcie, maski do ciała itp. Oczywiście kupuję też kosmetyki, zawsze ekologiczne i nie testowane na zwierzętach, ale często korzystam z domowych, zwłaszcza w czasie domowego spa ;)
napisał/a: myszata7 2012-03-23 09:24
Nie różni się od przepisów na zdrowe jedzenie ponieważ wychodzę z założenia, że wszystko co nakładam na skórę mogę równie śmiało nałożyć na talerz. W obu przypadkach Najważniejsze są dwa kryteria, świeżość i wysoka jakość. Tylko świeże składniki mają pełną gamę dobroczynnych substancji o największym potencjale, dlatego choć to bywa kłopotliwe i wymusza samodyscyplinę wybieram kosmetyki o krótkim terminie przydatności często wymagające specjalnego przechowywania za to bez całej konserwującej tablicy Mendelejewa. Podobnie jest z wysoką jakością, wolę zapłacić więcej za 1 kg wielkanocnej szynki zrobionej z 1,5kg mięsa lub poświęcić czas i zrobić wędlinę sama niż wydać jakikolwiek grosz na produkt wysokowydajny. Kupując produkty z certyfikowanych upraw mam pewność ich pochodzenia i jakości, wiem na jakich ziemiach rosły, jak były pielęgnowane i zbierane, niespodzianek nie będzie, a działanie zdecydowanie głębsze bo w pielęgnacji EKO nie chodzi o chwilowe efekty lecz o mobilizowanie skóry do procesów samonaprawy.
stimme
napisał/a: stimme 2012-03-23 21:18
Modne ostatnio hasło - ekologiczne kosmetyki- a co się z tym wiąże, takze ekologiczna pielęgnacja jest dla mnie przede wszystkim powrotem do skarbów, które kryje w sobie natura, a o których, niestety zapomniałyśmy. Od kilku już lat wykorzystuję w moim domu przepisy na kosmetyki pielęgnacyjne mojej mamy, teściowej, a nawet babci. Miód, jajka, mąka ziemniaczana, napary z ziół, oliwa, cytryna, piwo, drożdże, gruboziarnista sól, mielone ziarna kawy to tylko niektóre z produktów, które pomagają mnie oraz innym cudownym kobietom w mojej rodzinie w tym, aby wygładzić skórę, odżywić włosy, zadbać o dłonie i stopy, wykonać peeling całego ciała, nawilżyć je , a przede wszystkim poczuć się piękną, mając świadomość, że po pierwsze: w mojej łazience nie zalega tona plastikowych pojemników, buteleczek itp., a po drugie, że moja czteroletnia córka poznaje tajniki magii, jaką jest własnoręcznie przygotowany kosmetyk ze "zwyczajnych - niezwyczajnych" produktów.