Konkurs "Kompleksowa pielęgnacja z Olay Total Effects"

Czego oczekuję od idealnego kremu przeciwzmarszczkowego?
Chęci nakładania, radości z efektów, ale przede wszystkim tego bym czuła się w nim niczym syrena w wodzie, ptak w locie. Chciałabym by kupując go nie wstydziła się ,że już muszę z takiej pomocy korzystać - ale bym czuła się wyróżniona. Nie jestem siksą, która płacze z powodu zmarszczek - bo uważam że ich posiadanie nie świadczy o starości - ale o tym że ma się już pewien bagaż doświadczeń - i umie się cieszyć z tego co ma i zwyczajnie życiem

Oczekuję że będzie wpływał na moją skórę:
- jak ogrodnik na krzewy - dyscyplinował ją,
- jak lekarz na pacjenta - przywracał zdrowie,
- jak strażak na pożar - gasił (jej pragnienie)
- jak gitarzysta na struny - napinał
- i jak miłość na kobietę - dodawał czaru i blasku

Dla mnie idealny krem przeciwzmarszczkowy charakteryzuje się kompleksowym działaniem pielęgnacyjnym. Oprócz swoich właściwości przeciwzmarszczkowych powinien dbać o dobrą kondycję cery na co dzień. Lekka formuła i szybkie wchłanianie się są atutami niezbędnymi dla kremu na dzień, gdyż stosuję go pod makijaż. Powinien delikatnie matowić cerę, a jednocześnie dobrze nawilżać i wygładzać skórę. Dodatkowy argument przemawiający na korzyść takiego kremu to nadawanie cerze promiennego wyglądu. Czego chcieć więcej ?

Krem przeciwzmarszczkowy, którego wyszukuję w sklepie na półce z kosmetykami obiecującymi sięganie ideału ma mieć zdolności iście matematyczne. Od takiego kremu oczekuję więc, że:
- będzie mnożył radość z jego używania
- dzieli się ze mną tym, co kryje wnętrze jego słoiczka
- dodaje mi uroku
- odejmuje lat
- podnosi do kwadratu moje piękno
- wyciąga pierwiastek z moich zmarszczek
- przynosi wielomiany komplementów
- sprawia, iż wygląd mojej skóry jest odwrotnie proporcjonalny do danych z mojej metryki
- jego cena jest wartością bezwzględną jego wydajności
- niweluje nierówności skóry
- jego skład to iloczyn rozwiązań dermatologicznych doświadczonych dermatologów
- jego działanie jest pochodną oczekiwań klientek

No cóż, lata lecę nie da się już tego ukryć i co choć dobijam 40 w środku czuję się nadal młodo. W mojej psychice wszystko jest ok, zawodowo i rodzinnie czuję się spełniona. Codziennie rano wstaję i mówię sobie jest świetnie i dziś też będzie świetnie to działa na moją duszę na nastrój i moje otoczenie też. Nie działa niestety na moją cerę i tu czuję, że sama sobie z tym nie poradzę. Potrzebuję pomocy z zewnątrz. Potrzebuję dobrego dobrze wchłaniającego się kremu przeciwzmarszczkowego. Nie oczekuję od niego wiele chcę by pomógł mi odnaleźć zadowolenie w swoim ciele!!!

Co do przeciwzmarszczkowego aspektu, oczekuję od niego TOTAL EFFECTu:
Tak, żebym na handlowym pasażu mogła się przechadzać bez makijażu.

Aby działał! Był moim numerem 1! Sprawiał, że staję się z dnia na dzień piękniejsza, bo to od niego zależy mój wygląd w coraz bardziej dojrzałym wieku. Aby rozjaśniał moją twarz, nawilżał i doskonale odżywiał. Skutecznie nam pomagał w codziennej walce z tymi brzydkimi zmarszczkami, zmorą naszych babć, matek i nas, a nawet już naszych córek.
Był moim zastrzykiem energii na dobry początek dnia i koncentratem energii w nocy.
Nie musi być drogi, ale wybornie działać, magicznie..,aby życie było piękne!!!

Olay zmarszczki po prostu:)

Od idealnego kremu przeciwzmarszczkowego oczekuję, że przez:
-365 dni będę mieć nawilżoną, pachnącą i jędrną skórę,
-8760 godzin jak nastolatka się czuję,
-525600 minut nie doszukam się na swym ciele ani jednej zmarszczki,
bo wszystkie po jednym zastawaniu kremu znikną jak różdżki skinienie.
Każdy rok z takim kremem to byłoby marzeń spełnienie! ;)

Krem przecizmarszczkowy powinien tak działać, żeby goście widząc na moim marcowym torcie urodzinowym 40 świeczek liczyli je z niedowierzaniem i pytali czy aby się nie pomyliłam... I, żebym ja sama patrząc w lustro myślała: ,,40 lat?! Ktoś mi musiał namieszać w metryce!" :)

Idealny krem przeciwzmarszczkowy powinien poradzić sobie z moimi zmarszczkami mimicznymi ,tymi płytszymi jak i głębszymi .
Chciałabym by naprawdę odmłodził moją twarz , dodał jej energii i blasku :)
Odżywił i nawilżył ,oraz wyrównał koloryt mojej skóry .
Mam rozszerzone pory i dobrze byłoby by krem zmniejszał ich widoczność

Kobieta pragnie czuć się pięknie i naturalnie każdego dnia bez względu na wiek i dlatego nie oczekuję od kremu przeciwzmarszczkowego cudów - tzn. skóry gładkiej i nietkniętej zębem czasu, wpływami środowiska, stresem itp. jak, np. u niemowlaka. Pragnę jedynie, aby działał tak, jak wskazuje na to jego nazwa - spłycił głębokie zmarszczki - zwłaszcza mimimiczne, zniwelował te drobne, a przede wszystkim działał zapobiegawczo, dając poczucie, tego, że moja skóra jest dopieszczona, a ja zachwycam świeżością, młodością i pięknem.