Konkurs "Mój wakacyjny niezbędnik"
napisał/a:
Sylwia88
2011-08-14 22:44
Mój wakacyjny niezbędnik :
1. Olejek do opalania - konieczny by nie poparzyć skóry słońcem
2. Mgiełka do ciała - aby przynosiła ukojenie w upalne dni
3. Balsam po opalaniu - może być w potrzebie gdy przesadzi się z długością lub intensywnością opalania
4. Krem do depilacji - bardzo ważna rzecz szczególnie niezbędny podczas wakacji i opalania
5. Krem zmiękczający do pięt - bardzo istotny kosmetyk pięty szczególnie latem powinny być zadbane
1. Olejek do opalania - konieczny by nie poparzyć skóry słońcem
2. Mgiełka do ciała - aby przynosiła ukojenie w upalne dni
3. Balsam po opalaniu - może być w potrzebie gdy przesadzi się z długością lub intensywnością opalania
4. Krem do depilacji - bardzo ważna rzecz szczególnie niezbędny podczas wakacji i opalania
5. Krem zmiękczający do pięt - bardzo istotny kosmetyk pięty szczególnie latem powinny być zadbane
napisał/a:
pipi84
2011-08-14 23:51
Hmmmmm
Na pewno to by było:
1. olejek do opalania by mąż podziwiał moje opalone ciało a nie robił okłady spalonemu raczkowi
2. Żel pod prysznic-by czuć sie zawsze świeżo i pięknie
3.Pasta do zębów-by mój uśmiech był jak blask letniego słońca
4.ulubione perfumy- żeby zmysłowo pachnieć
5. Balsam do ciało- żeby moja skóra była piękna i gładka a nie wyglądała jak suszona śliwka
Na pewno to by było:
1. olejek do opalania by mąż podziwiał moje opalone ciało a nie robił okłady spalonemu raczkowi
2. Żel pod prysznic-by czuć sie zawsze świeżo i pięknie
3.Pasta do zębów-by mój uśmiech był jak blask letniego słońca
4.ulubione perfumy- żeby zmysłowo pachnieć
5. Balsam do ciało- żeby moja skóra była piękna i gładka a nie wyglądała jak suszona śliwka
napisał/a:
kasienieczka
2011-08-15 00:27
Na wyjazdy zawsze zabieram 5 podstawowych kosmetyków:
- żel pod prysznic - bym była czysta i pachnąca
- szampon do włosów - by zawsze lśniły
- pastę do zębów - by mój oddech był świeży
- balsam do ciała - by moja skóra była zawsze nawilżona i przyjemna w dotyku
- balsam do opalania - aby się nie spiec na buraczka :)
- żel pod prysznic - bym była czysta i pachnąca
- szampon do włosów - by zawsze lśniły
- pastę do zębów - by mój oddech był świeży
- balsam do ciała - by moja skóra była zawsze nawilżona i przyjemna w dotyku
- balsam do opalania - aby się nie spiec na buraczka :)
napisał/a:
justynaXsanko
2011-08-15 10:08
Gdyby nie chodziło tylko o kosmetyki, to moje 5 wakacyjnych "niezbędników" wymieniłabym od razu: maż, syn, córka, komórka i...kasa.
Jeśli chodzi o kosmetyki to już gorzej, bo tylko 5 :rolleyes:
1. Krem do opalania z filtrem UV-słysząc tyle o problemach skórnych( nowotwory...) wolę być przezorna,
2. żel do kąpieli - zawsze świeża i pachnąca
3. tonik do przemywania twarzy - to podstawa w codziennej pielęgnacji twarzy
4. pomadka nawilżająca -aby usta nie były suche i upiększały uśmiech
5. szampon do włosów - nie cierpię przetłuszczających się włosów!!!
.
.
.
21. ...tu chyba skończyłabym swoją wyliczankę niezbędników wakacyjnych!!
Jeśli chodzi o kosmetyki to już gorzej, bo tylko 5 :rolleyes:
1. Krem do opalania z filtrem UV-słysząc tyle o problemach skórnych( nowotwory...) wolę być przezorna,
2. żel do kąpieli - zawsze świeża i pachnąca
3. tonik do przemywania twarzy - to podstawa w codziennej pielęgnacji twarzy
4. pomadka nawilżająca -aby usta nie były suche i upiększały uśmiech
5. szampon do włosów - nie cierpię przetłuszczających się włosów!!!
.
.
.
21. ...tu chyba skończyłabym swoją wyliczankę niezbędników wakacyjnych!!
napisał/a:
havajana
2011-08-15 11:43
Ponieważ lubię plażować kosz, z zawartością do wygrania, byłby w pełni spełniającym potrzeby mojego niezbędnika. I właśnie o nim marzę. Pozostałe już kupię na miejscu, chociaż po "urlopowej" cenie, to trudno, jak szaleć to szaleć.
napisał/a:
basia_kijewska
2011-08-15 13:32
1.Szampon i żel w jednym-koniecznie pachnący-w jednym,bo zwykle chcę,aby kosmetyczny niezbędnik wakacyjny nie był za duży-a wiadomo-na wakacjach chcę byc każdego dnia świeża i pachnąca
2.Dobra oliwka,która natłuści moją suchą skórę,a i na końcówki włosów idealnie się sprawdza
3.krem na dzień z wysokimi filtrami- najbardziej lubię 50+,bo nie lubię przywozic z wakacji niechcianych pamiątek w postaci przebarwień,plam czy uwypuklonych naczynek
4.Balsam również z odp.filtrem- tu z reguły 30+ idealnie się sprawdza/z tych samych powodów co krem do twarzy.
5.Antyperspirant w kulce,bo wakacje mają byc świeże,pachnące - a nie "odstraszające"
2.Dobra oliwka,która natłuści moją suchą skórę,a i na końcówki włosów idealnie się sprawdza
3.krem na dzień z wysokimi filtrami- najbardziej lubię 50+,bo nie lubię przywozic z wakacji niechcianych pamiątek w postaci przebarwień,plam czy uwypuklonych naczynek
4.Balsam również z odp.filtrem- tu z reguły 30+ idealnie się sprawdza/z tych samych powodów co krem do twarzy.
5.Antyperspirant w kulce,bo wakacje mają byc świeże,pachnące - a nie "odstraszające"
napisał/a:
czeko
2011-08-15 19:54
Pakując się do wyjazdu niejedna z nas ma problem z niedomykającą się kosmetyczką. A tutaj mam nie lada wyzwanie zastanawiając się który kosmetyk odrzucić, który zastąpić innym a który uznać za niezbędny. Ostatecznie w mojej kosmetyczki podczas wyjazdu znajdzie się:
Antyperspirant – nie wyobrażam sobie bez niego wyjazdu, lubię czuć się świeżo i być chroniona przed przykrym zapachem.
Żel pod prysznic – kosmetyk ten zadba o moją higienę podczas wyjazdu i z powodzeniem w ekstremalnych sytuacjach zastąpi mi szampon do włosów. Dzięki nim będę czuć się świeżo i czysto.
Płyn micelarny – ten kosmetyk z kolei zadba o czystą i świeżą cerę. Płyn doskonale zastąpi mój zestaw do demakijażu: mleczko + tonik.
Chusteczki do higieny intymnej – bardzo dobrze sprawdzają się na wszelkich wyjazdach, są poręczne i wygodne. Z powodzeniem zastąpią mi płyn do higieny intymnej, czy chusteczki odświeżające do rąk. Z chusteczkami zawsze mam gwarantowaną czystość.
Krem do twarzy – zagościłby w mojej kosmetyczce jako niezbędnik, dlatego, że ciężko skutecznie zastąpić go innym kosmetykiem, a nie lubię kiedy moja skóra jest wysuszona. Krem zadba o właściwe nawilżenie i kondycję mojej skóry podczas wyjazdu.
Z taką piątką nie straszny mi żaden wyjazd, ponieważ zawsze będę czuć się kobieco (nawet bez kosmetyków kolorowych), bo grunt to czuć się pewnie – czysto i świeżo :).
Antyperspirant – nie wyobrażam sobie bez niego wyjazdu, lubię czuć się świeżo i być chroniona przed przykrym zapachem.
Żel pod prysznic – kosmetyk ten zadba o moją higienę podczas wyjazdu i z powodzeniem w ekstremalnych sytuacjach zastąpi mi szampon do włosów. Dzięki nim będę czuć się świeżo i czysto.
Płyn micelarny – ten kosmetyk z kolei zadba o czystą i świeżą cerę. Płyn doskonale zastąpi mój zestaw do demakijażu: mleczko + tonik.
Chusteczki do higieny intymnej – bardzo dobrze sprawdzają się na wszelkich wyjazdach, są poręczne i wygodne. Z powodzeniem zastąpią mi płyn do higieny intymnej, czy chusteczki odświeżające do rąk. Z chusteczkami zawsze mam gwarantowaną czystość.
Krem do twarzy – zagościłby w mojej kosmetyczce jako niezbędnik, dlatego, że ciężko skutecznie zastąpić go innym kosmetykiem, a nie lubię kiedy moja skóra jest wysuszona. Krem zadba o właściwe nawilżenie i kondycję mojej skóry podczas wyjazdu.
Z taką piątką nie straszny mi żaden wyjazd, ponieważ zawsze będę czuć się kobieco (nawet bez kosmetyków kolorowych), bo grunt to czuć się pewnie – czysto i świeżo :).
napisał/a:
Monroe1591
2011-08-15 20:58
Na wyjeździe nie może zabraknąć :
1. Mokrych chusteczek,które są niezbędne ,gdy niespodziewanie wyleje się na nas strumień klejącego soku.Dzięki nim nie musimy czuć się niekomfortowo i nasze ręce nie robią wrażenia sklejonych klejem.
2.Sypkiego pudru wraz z lusterkiem i ukrytym na spodzie schowku,w którym znajduje się gąbeczka.Nie musimy chować ją w inne miejsce lub nie daj Boże zabrać z sobą puder ,a zapomnieć o gąbce.Uwielbiam te magiczne, nieziemsko praktyczne cudeńka.
3. Z pewnością mini pasty i mini szczoteczki do zębów.Podczas takich wypadów jemy mnóstwo smakołyków i często odczuwamy niemiły posmak w buzi.Dlatego taka pasta rozmiarów kciuka na pewno nie zajmie nam dużo miejsca,a okaże się przydatna.
4. Wody toaletowej do ciała,najlepiej o zapachu egzotycznym.Możemy nią w każdej chwili popstrykać zmęczone,gorące i lekko opalone nogi,dzięki niej poczujemy ulgę i co najważniejsze będziemy świeże i pachnące,a nastrój będzie tym bardziej pozytywny.
5.Kredki do oczu! Oczy są zwierciadłem duszy, oczy kobiety powinny przykuwać uwagę.
1. Mokrych chusteczek,które są niezbędne ,gdy niespodziewanie wyleje się na nas strumień klejącego soku.Dzięki nim nie musimy czuć się niekomfortowo i nasze ręce nie robią wrażenia sklejonych klejem.
2.Sypkiego pudru wraz z lusterkiem i ukrytym na spodzie schowku,w którym znajduje się gąbeczka.Nie musimy chować ją w inne miejsce lub nie daj Boże zabrać z sobą puder ,a zapomnieć o gąbce.Uwielbiam te magiczne, nieziemsko praktyczne cudeńka.
3. Z pewnością mini pasty i mini szczoteczki do zębów.Podczas takich wypadów jemy mnóstwo smakołyków i często odczuwamy niemiły posmak w buzi.Dlatego taka pasta rozmiarów kciuka na pewno nie zajmie nam dużo miejsca,a okaże się przydatna.
4. Wody toaletowej do ciała,najlepiej o zapachu egzotycznym.Możemy nią w każdej chwili popstrykać zmęczone,gorące i lekko opalone nogi,dzięki niej poczujemy ulgę i co najważniejsze będziemy świeże i pachnące,a nastrój będzie tym bardziej pozytywny.
5.Kredki do oczu! Oczy są zwierciadłem duszy, oczy kobiety powinny przykuwać uwagę.
napisał/a:
lulu_mortese
2011-08-15 21:09
Ja zawsze myślę o specyfikach, których na miejscu nie dostanę, a które pełnią kilka funkcji - przecież na wakacjach też chcę wygladać sexy:rolleyes: Podstawowe kosmetyki w mini-wersjach można kupić już wszędzie,a ja tymczasem do torby pakuję:
1) Olejek do opalania z filtrem - błyskawiczna aplikacja, zdrowa opalenizna, a do tego nawilżone ciało. Trik: kropelka olejku na kościach policzkowych wyczaruje wakacyjny "glow look"
2) Róż w uniwersalnym odcieniu - koniecznie w kremie! Daję go na policzki, ale mogę nim pomalować powieki i usta - lekki makijaż w jednym słoiczku.
3) Brązowy, wodoodporny tusz do rzęs - ten kolor bardziej pasuje delikatnej oprawie oczu Polek, mnie też, a wersja waterproof ochroni mnie przed "oczami pandy".
4) Nawilżane chusteczki - to już klasyka. Ja mam swoje faworytki, które są super-wilgotne i szerokie, umyję nimi ręce w podróży jak i nawet całe ciało.
5) Perfumowany antyperspirant do ciała - latem pocę się błyskawicznie, więc zawsze mam go ze sobą. A jeśli pięknie pachnie, to "robi" także za perfumy.
1) Olejek do opalania z filtrem - błyskawiczna aplikacja, zdrowa opalenizna, a do tego nawilżone ciało. Trik: kropelka olejku na kościach policzkowych wyczaruje wakacyjny "glow look"
2) Róż w uniwersalnym odcieniu - koniecznie w kremie! Daję go na policzki, ale mogę nim pomalować powieki i usta - lekki makijaż w jednym słoiczku.
3) Brązowy, wodoodporny tusz do rzęs - ten kolor bardziej pasuje delikatnej oprawie oczu Polek, mnie też, a wersja waterproof ochroni mnie przed "oczami pandy".
4) Nawilżane chusteczki - to już klasyka. Ja mam swoje faworytki, które są super-wilgotne i szerokie, umyję nimi ręce w podróży jak i nawet całe ciało.
5) Perfumowany antyperspirant do ciała - latem pocę się błyskawicznie, więc zawsze mam go ze sobą. A jeśli pięknie pachnie, to "robi" także za perfumy.
napisał/a:
patusia26
2011-08-16 09:47
Krem do twarzy-Niezbędny element codziennej pielęgnacji. Na dzień i na noc. . To on zapewnia właściwe nawilżenie, elastyczność i jędrność mojej skórze. A podczas urlopu bardziej niż zwykle narażona na działanie słońca, wiatru i wody skóra nie może się po prostu bez niego obejść.
Włosy-zawsze po kontakcie ze słoną wodą myje je dokładnie i susze. Do kosmetyczki pakuję kosmetyki do pielęgnacji włosów zawierające filtry przeciwsłoneczne i ekstrakty zapewniające odpowiednie nawilżenie włosów.
Letnie zapachy- zabieram ze sobą delikatną wodę toaletową, która doda mi poczucia świeżości i poprawi moje samopoczucie. Perfumy o ciężkim zapachu, w masywnych szklanych buteleczkach zostawiam w łazienkowej półce.
Do opalania- zabieram kremy, które dzięki zawartym filtrom przeciw promieniom UVA, UVB uchronią mnie przed oparzeniami słonecznymi i późniejszymi przykrymi konsekwencjami związanymi z możliwymi chorobami skóry, w tym raka.
Makijaż-Na czas wyjazdu wypoczynkowego staram się nie stosować kolorowych kosmetyków. Pozwalam odpocząć skórze.Jednak błyszczyk musi być musowo
:)
Włosy-zawsze po kontakcie ze słoną wodą myje je dokładnie i susze. Do kosmetyczki pakuję kosmetyki do pielęgnacji włosów zawierające filtry przeciwsłoneczne i ekstrakty zapewniające odpowiednie nawilżenie włosów.
Letnie zapachy- zabieram ze sobą delikatną wodę toaletową, która doda mi poczucia świeżości i poprawi moje samopoczucie. Perfumy o ciężkim zapachu, w masywnych szklanych buteleczkach zostawiam w łazienkowej półce.
Do opalania- zabieram kremy, które dzięki zawartym filtrom przeciw promieniom UVA, UVB uchronią mnie przed oparzeniami słonecznymi i późniejszymi przykrymi konsekwencjami związanymi z możliwymi chorobami skóry, w tym raka.
Makijaż-Na czas wyjazdu wypoczynkowego staram się nie stosować kolorowych kosmetyków. Pozwalam odpocząć skórze.Jednak błyszczyk musi być musowo
:)
napisał/a:
Morrisonka
2011-08-16 20:03
Wakacje to niebezpieczny okres dla skóry i włosów. Prażące słońce, ulewny deszcz, gorący wiatr. Wiele czynników sprawia, że moja skóra wydaje się zmęczona i sucha, a włosy pozbawione blasku. Na ratunek pospieszyć może tylko mój wakacyjny niezbędnik, który zabieram ze sobą w każdą podróż. Tylko on może coś poradzić w tak trudnej sytuacji i od razu rusza na alarm. A w jego skład wchodzi:
1. krem z filtrem - bo bez niego ani rusz; wypoczynek nad morzem, wędrówki po górach, krem z filtrem to wyjątkowa i skuteczna ochrona przed poparzeniami słonecznymi, chroni skórę i pozwala zachować jej młody i niezmieniony wygląd
2. balsam do działa - mam suchą skórę, balsam jest więc niezbędny, skóra po każdej kąpieli wydaje się szorstka, pragnie choć odrobiny nawilżenia; balsam sprawdza się idealnie, spragniona nawilżenia skóra natychmiastowo go wchłania, staje się gładka i piękna, a do tego cudownie pachnie
3. żel pod prysznic - najlepiej żel mojego mężczyzny, kiedy wyjeżdżam sama pozwala mi choć w wyobraźni powrócić do mojego faceta i w wyimaginowanym świecie przytulić się niego, uwielbiam brać prysznic więc ten kosmetyk jest wręcz idealny dla mnie, cudownie się pieni, wywołuje fantastyczny nastrój, odpręża mnie i relaksuje,a do tego a może i przede wszystkim pozwala zmyć z siebie wszelkie pyłki i drobnoustroje, których latem jest bardzo dużo
4. flakonik ulubionych perfum - powiew świeżości, nutka cytrusów, wanilli to nieodłączny element mnie, przed każdym wyjściem lubię prysnąć na siebie choć odrobinkę tej wspaniałej cieczy, poczuć magię i zapachy dalekich krajów bądź też naszych polskich łąk, pozwala mi to cieszyć się pełnią życia; jestem bardzo wrażliwa na różne zapachy więc perfumy dają mi siłę i chęć do robienia szalonych rzeczy
5. pasta do zębów - w wakacje nie można zapomnień o tym, aby dbać o jamę ustną, wyjazd na urlop często wiąże się z próbowaniem nowych smaków czy objadaniem się słodyczami, nasze zęby narażone są więc na wiele niezdrowych i powodujących próchnicę substancji, pasta do zębów zapewnia ochronę przed bakteriami, a także pozwala czuć się świeżo w każdej sytuacji
Na koniec przyszedł mi do głowy krótki wierszyk związany z moim wakacyjnym niezbędnikiem:
Wakacyjną porą, dla skóry jest zmorą
pogoda zmienna, słońce palące,
deszcze ulewne, wiatry gorące
warto więc pamiętać, by o siebie dbać
i wakacyjny niezbędnik w swoje ręce brać!
1. krem z filtrem - bo bez niego ani rusz; wypoczynek nad morzem, wędrówki po górach, krem z filtrem to wyjątkowa i skuteczna ochrona przed poparzeniami słonecznymi, chroni skórę i pozwala zachować jej młody i niezmieniony wygląd
2. balsam do działa - mam suchą skórę, balsam jest więc niezbędny, skóra po każdej kąpieli wydaje się szorstka, pragnie choć odrobiny nawilżenia; balsam sprawdza się idealnie, spragniona nawilżenia skóra natychmiastowo go wchłania, staje się gładka i piękna, a do tego cudownie pachnie
3. żel pod prysznic - najlepiej żel mojego mężczyzny, kiedy wyjeżdżam sama pozwala mi choć w wyobraźni powrócić do mojego faceta i w wyimaginowanym świecie przytulić się niego, uwielbiam brać prysznic więc ten kosmetyk jest wręcz idealny dla mnie, cudownie się pieni, wywołuje fantastyczny nastrój, odpręża mnie i relaksuje,a do tego a może i przede wszystkim pozwala zmyć z siebie wszelkie pyłki i drobnoustroje, których latem jest bardzo dużo
4. flakonik ulubionych perfum - powiew świeżości, nutka cytrusów, wanilli to nieodłączny element mnie, przed każdym wyjściem lubię prysnąć na siebie choć odrobinkę tej wspaniałej cieczy, poczuć magię i zapachy dalekich krajów bądź też naszych polskich łąk, pozwala mi to cieszyć się pełnią życia; jestem bardzo wrażliwa na różne zapachy więc perfumy dają mi siłę i chęć do robienia szalonych rzeczy
5. pasta do zębów - w wakacje nie można zapomnień o tym, aby dbać o jamę ustną, wyjazd na urlop często wiąże się z próbowaniem nowych smaków czy objadaniem się słodyczami, nasze zęby narażone są więc na wiele niezdrowych i powodujących próchnicę substancji, pasta do zębów zapewnia ochronę przed bakteriami, a także pozwala czuć się świeżo w każdej sytuacji
Na koniec przyszedł mi do głowy krótki wierszyk związany z moim wakacyjnym niezbędnikiem:
Wakacyjną porą, dla skóry jest zmorą
pogoda zmienna, słońce palące,
deszcze ulewne, wiatry gorące
warto więc pamiętać, by o siebie dbać
i wakacyjny niezbędnik w swoje ręce brać!
napisał/a:
myszata7
2011-08-16 20:29
Mieniący się na opalonej skórze balsam, który zadba o jej elastyczność, podkreśli słoneczną karnację, zamaskuje resztki nieznośnego cellulitu, a wieczorem drobnymi iskierkami będzie intrygująco odbijał blask świec dogasających na tawernianych stołach. Tonujący krem do twarzy zastąpi podkład i korektor, wyrówna koloryt cery i zadba o świeży wakacyjny look. Delikatny żel pod prysznic oczyści włosy z kurzu, pianek i lakierów, które jeszcze kilka godzin temu były odpowiedzialne za nieskazitelny wygląd fal w kolorze blond szalejących pod folkową sceną. Zmyje z ciała olejek do opalania chroniący przed nazbyt rozbuchanym słońcem, a z twarzy transparentny makijaż pozwalając skórze spokojnie zasnąć by gdzieś około południa pobudzić ją do życia nutą mięty i cytrynowej trawy. Dokładnie w tej samej tonacji zapachowej jest dezodorant w sprayu, który nawet stopy na bieszczadzkim szlaku potrafi zachować w świeżości.