Konkurs "Piękne paznokcie"

napisał/a: malgosia74 2011-01-17 12:37
Staram się aby paznokcie były moją wizytówką. Odzwierciedlają one mój charakter, gust i wyczucie smaku. Dla jednych jest to pasja, dla innych zwykły element ciała. Jedno jest pewne – warto o nie dbać w należyty sposób. Pielęgnacja paznokci nie jest trudna i czasochłonna. Wystarczy tylko dobra wola i trochę wyobraźni:) Na kondycję paznokci wpływ ma między innymi sposób, w jaki je pielęgnuję. Zbyt częste stosowanie lakierów i zmywaczy sprawia, że płytki tracą blask, zaczynają się rozdwajać i stają się łamliwe. W wyglądzie paznokci, niczym w lustrze, odbija się także stan, w jakim jest moja skóra i cały organizm. Warto więc dokładnie obejrzeć je i sprawdzić, czy nic poważnego im nie dolega. Zdrowe paznokcie są lekko różowe. Sprzyja im odpowiednia dieta bogata w żelazo i cynk. Dietę dopełniam witaminami: A, B oraz C i E co sprawi, że paznokcie są bardziej elastyczne i jednocześnie odpowiednio twarde, są to warzywa (głównie strączkowe), czerwone mięso, podroby, jajka, ziarna zbóż.
Na kondycję moich paznokci mają również wpływ dobre kosmetki. Przed ich użyciem mam sprawdzone sposoby na domowe zabiegi odżywcze. Po delikatnym opiłowaniu mineralnym pilniczkiem dwa razy dziennie wcieram w płytki oraz skórki wokół nich olejek rycynowy albo olejek z kiełków przenicy robiąc kilkuminutowy masaż. Raz w tygodniu nakładam na paznokcie maseczkę przygotowaną z żółtka, łyżeczki oliwy i kilku kropli soku z cytryny a po kilku minutach zmywam ją letnia wodą.
Niezastąpionym zabiegiem dla mnie jest kąpiel w ciepłej oliwie z przepisu mojej babci:
Podgrzewam 1/4 szklanki oliwy z oliwek, dodaję kilka kropli płynnej witaminy A i E dostępnej w aptece i w takiej kąpieli paznokcie moczę kilkanaście minut. Ten zabieg staram się powtarzać co najmniej raz w tygodniu. Do malowania paznokci używam lakierów, które nie zawierają szkodliwych substancji, np. kamfory, formaldehydu i toluenu dzięki czemu zmniejszam ryzyko alergii. Do zmywania paznokci stosuję zmywacze bez acetonu. Domowy salon manicure jest bardzo wygodnym i tanim sposobem na nadanie piękna moim dłoniom i paznokciom a efektem mojej pracy jest nie tylko piękny, zdrowy wygląd moich paznokci, lecz przede wszystkim satysfakcja i wszechobecne westchnienia wokół mnie :)
napisał/a: Youztyna 2011-01-18 10:17
Mam pracę bardzo ciężką dla paznokci i dłoni mianowicie stoisko mięsne:/ praca przy soli, cały dzień w rękawicach... nic fajnego. Co robię? nic specjalnego, odżywki do paznokci (tylko nie te w formie lakieru, bo nie chcielibyście znaleźć w wędlinie kawałków lakieru:D), oliwka do skórek, raz w tygodniu moczenie w wodzie z mydłem i peeling z miodu i mielonej kawy, który zostawiam na jakiś czas, czasem moczę dłonie w wodzie po ugotowanym ryżu lub siemiu lnianym no i śpię w rękawiczkach z grubą warstwą kremu. No i to jakoś wystarcza, mam w miarę zadbane dłonie i paznokcie.
goskaf1
napisał/a: goskaf1 2011-01-18 14:45
Po pierwsze zawsze używam rękawiczek kiedy myję naczynia lub podłogi...zauważyłam, że woda strasznie wysusza moje dłonie, a paznokcie wyglądają brzydko.
Po drugie zawsze używam wieczorem króemów do rąk i paznokci, a raz na tydzień ładnie piłuję paznokcie i pokrywam je oliwką. Mam dużo szczęscia bo to mi wystarcza, moje pazurki są mocne i długie:) i nie musze robić tipsów!
napisał/a: rybka28 2011-01-18 19:03

Często zapominamy dbać o nasze ręce. A przecież to one służą nam do zdejmowania z naszych kobiecych głów średnio miliona spraw dziennie i porządkowania ich w naszym życiu! Są zdecydowanie najlepszym spośród wszystkich wynalezionych narzędzi. Dłonie należy pielęgnować, pieścić i dekorować pięknym manicurem, zręczne i zadbane dłonie są bowiem ozdobą każdej kobiety, a jednocześnie świadczą o niej lepiej niż najwytworniejszy ubiór. Pamiętając o dłoniach nie można zapominać o paznokciach, dlatego pielęgnuję tę parę jednocześnie ale też osobno . Uważam, że każda z nas powinna zadbać o dłonie skutecznie sama, a na wizyty u manicurzystki umawiać się ‘od wielkiego dzwonu’ .

NUMBER 1 --- Płytka paznokcia
Powinna być gładka, pozbawiona wypukłości i zagłębień oraz plam. Dla utrzymania ich właściwego kształtu i długości stosuję papierowe pilniki, które wymieniam co jakiś czas. Nie narzekam na moje paznokcie, pewnie przede wszystkim od zawsze unikałam obgryzania paznokci, wpływa to niekorzystnie na płytkę paznokcia, deformuje jej kształt ale też na naskórek wokół niego. Odrobinę dłuższe paznokcie łatwo się zanieczyszczają, dlatego koniecznie należy myć ręce jak najczęściej, by w ten sposób uniemożliwić nagromadzanie się brudu i kurzu w zakamarkach wokół i pod paznokciami. Często myję pazurki szczoteczką, która działa jak codzienny mini-peeling.

NUMBER 2 --- Skórki
Aby utrzymać maleńkie skórkowe ‘ramki’ wokół paznokci w jak najlepszej kondycji nie wolno zapominać o stosowaniu kremu do rąk, ja robię to nawet 4 razy dziennie, czasami również smaruję dłonie na noc. Dzięki nawilżeniu skórki nie pękają i są bardziej elastyczne, dzięki czemu łatwo je przesunąć, nie powinno się ich wycinać i ja nigdy tego nie robię. Po pierwsze z obawy, przed pojawieniem się blizn, po drugie z bólu, który niejednokrotnie sobie sprawiłam, gdy je obcinałam. Interesując się kiedyś kwestią pielęgnacji paznokci dowiedziałam się o tym, że pełnią one rolę uszczelnienia między skórą a paznokciem, oraz chronią sferę odpowiedzialną za tworzenie paznokci i ich wzrost.
Zwykle przesuwam je po kąpieli, ale czasami robię ciepłe mikstury, które zmiękczają je równie skutecznie co ciepła woda, a dodatkowo nawilżają – ogrzany olej roślinny z kilkoma kroplami cytryny, ogrzana oliwa z oliwek lub inne nawilżające głęboko oliwki, jakie mam pod ręką. Ich niewielką ilość [ok. ½ łyżeczki] ogrzewam w kąpieli wodnej i wmasowuję je w skórki, albo ogrzewam ich więcej i zanurzam w nich koniuszki palców… różnie bywa. Ostatecznie drewnianą szpatułką przesuwam skórki, by nie ograniczały powierzchni paznokcia.

NUMBER 3 --- Martwy naskórek w okolicach paznokcia

Usuwam go podczas stosowania peelingu na całe ciało, po prostu pod koniec pobytu w moim własnym ‘łazienkowym SPA’ dłonie, którymi pięknie oczyściłam z martwego naskórka całe ciało zajmują się wówczas wzajemnie sobą misternie wcierając w siebie ostre drobinki.
Czasami specjalnie dla dłoni robię peeling z soli kamiennej i odrobiny oliwy z oliwek, a potem grubo smaruję je kremem nawilżającym wmasowując go przez kilka chwil. Inne peelingi to mieszanki cukrowe – gruby cukier [czasami używam brązowego] + olej/oliwa z oliwek albo sok z cytryny, który ma działanie rozjaśniające. Zasady stosowania są jednakowe – wcieram je w dłonie i każdy palec z osobna przez około 2 minuty, a następnie spłukuję je bieżącą wodą.

Gdy wiem, że dysponuję większą ilością czasu wmasowuję w skórę dłoni, paznokcie i skórki rozmaite cudnie pachnące olejki. Bardzo lubię ten z awokado, bo zawiera witaminę E, która wpływa na zdrowy wzrost paznokci. Czasami stosuję podpowiedzianą przez ciocię miksturę z wody różanej i gliceryny w stosunku 1/3 do 2/3 [należy przechowywać w ciemnym i chłodnym miejscu] – dłonie pachną po tym zabójczo! a prócz tego są przyjemnie nawilżone. Mieszanka jest bardzo wydajna, dlatego niewiele jej sobie przygotowuję, bo jej trwałość to jedynie tydzień.
Różany krem jest również świetną miksturą młodości.
Kiedyś w wakacje Babcia urządzała nam kąpiele ziołowe dla dłoni [by nasze nastoletnie łapki choć przez chwilę jej nie przeszkadzały] – zalewała wrzątkiem pokrzywy, rumianek, skrzyp i chyba szałwię, czekałyśmy aż wystygnie by zanurzyć dłonie i do czasu, aż woda nie wystygła Babcia miała nas z głowy :). Swoją drogą dawno tego nie robiłam…
To chyba tyle :) słyszałam o różnych innych maseczkach i miksturach… z jajek, puree ziemniaczanego czy też miodu, ale piszę tylko o tym co poznałam na własnej skórze i paznokciach.


[/FONT][/COLOR]
napisał/a: mic009 2011-01-19 12:36
W pielęgnacji rąk paznokcie odgrywają bardzo ważną rolę ! priorytetową !
Dbam o nie w szczególności ! Przy problemach które dotykają moje paznokcie stosuję różne zabiegi które są skuteczne .

Polecam :
Na popękane i rozdwojone paznokcie zabieg parafinowy . Należy rozgrzać parafinę kosmetyczną ,zanurzyć w ciepłej parafinie opuszki paluszków .Owinąć palce folią aluminiową ,dłonie włożyć do ciepłych rękawic .Maskę utrzymujemy 20 minut , po czym spłukujemy ciepłą wodą .
Na rozdwojoną płytkę paznokcia stosuję jedwab bio- silk ( ten sam ,który stosujemy do włosów )
Gdy paznokcie słabo rosną ,dobrze jest stosować odżywkę z kreatyną z witaminą F
gdy na płytce paznokcia pojawiają się białe przebarwienia wtedy polecam kurację odżywką z wapniem i witaminą E.
W okresie zimowym stosuję witaminy Centrum ,zaopatrują cały mój organizm w niezbędne witaminy ,działają zbawiennie na moje paznokcie !
napisał/a: Sesil 2011-01-19 15:58
Przede wszystkim dbam o to by było czyste i zdrowe, zawsze utrzymuje je w odpowiedniej długości szklanym pilniczkiem. Kiedy zauważam, że są słabe i łamliwe stosuje dwutygodniową kuracje z żelatyny (2 łyżki żelatyny na pól szklanki wody) i utwardzacz do paznokci
Po kąpieli stosuje krem do rąk, który również jest do paznokci..
..ot co..tyle. Najpiękniejsze co zadbane i naturalne, czasem odpowiednio i umiejętnie pomalowane.
tanika
napisał/a: tanika 2011-01-19 16:25
Duzą uwagę przydzielam pielęgnacji paznokci,poniewarz piękne,zdrowe i zadbane paznokcie poprawiają smopoczucie,a także przyciągają spojrzenia - dłonie staja się prawdziwą ozdobą!Otóż moim sposobem na zadbane paznokcie jest najzwyczajniejsza oliwa z oliwek:podgrzewam oliwe dodaje kapsułke witaminy A+E - zanurzam dłonie i trzymam je w ciepłej "kąpieli" 15min.,po tym czasie wycieram dłonie w papierowy ręczniczek,a resztę wmasowuję w dłonie i paznokcie,ubieram bawełniane rękawiczki i z taką "maseczka" idę spać - dzieki temu moje paznokcie są odżywione,odporne na złamania,lśniace i mocne.
Raz w miesiącu robię kąpiel parafinową dla dłoni i paznokci: w ciepłej parafinie zanurzam dłonie,potem ubieram foliowe rękawiczki,a na nie bawełniane - trzymam 20min..potem delikatnie zdejmuję parafinę,a w dłonie i paznokcie wklepuje odżywczy krem do rąk i paznokci,po tym zabiegu paznokcie są zdrowe i twarde,pięknie wygladają.
Wspaniałe efekty daje,również, wcieranie w płutkę paznokci soku z cytryny:rozkrajam cytrynę na pół i zanurzam kolejno każdy paznokieć,nastepnie przez 15min. trzymam "maseczkę" na paznokciach,po czym zmywam zimną wodą i smaruje odżywką do paznokci - taki zabieg wybiela,wzmacnia i nadaje piekny połysk.
Gdy stosuje piling enzymatyczny na twarz,smaruje nim także paznokcie,to samo robię z kremami do twarzy(na dzień i na noc)zamiast zmywać resztki,wcieram je w skórki i paznokcie - a działanie jest bardzo pozytywnePaznokcie są odżywione,skórki miękie i nie narastają na paznokcie,wiec z łatwością da sie je odsuwac,co dodatkowo wprawia paznokcie w idealny stan!
Natomiast gdy maluje paznokcie lakierem,jako bazę daje odżywke do paznokci - w ten sposób paznokcie nie "zabarwiają sie" i są pod wspaniałą "profesionalną" ochroną,a w praktyce paznokcie są mocne i zdrowe.
Kapsułki z tranem,które regularnie stosuje,mają też zbawienne działanie nie tylko na skóre,włosy,ale i na stan paznokci!Piłuje paznokcie tylko papierowymi pilniczkami,bo nie niszczą płytki,a do odsuwania skórek stosuję drzewiane patyczki przeznaczone specialnie do tego celu,są łagodne dla paznokci,a jednocześnie bardzo skuteczne!
Jak widać,dużo nie trzeba,by móc sie cieszyć pięknem i zdrowiem paznokci,poniewarz te sposoby zajmują dosłownie pare minut i nie są kosztowne,a działanie jest niesamowite!!!Piękne i zdrowe paznokcie i dłonie są naszą wizytówką i ozdobą!!!Rączki całowac
napisał/a: dorota54 2011-01-20 14:43
Zadbaną i elegancką kobietę można poznać po wypielęgnowanych dłoniach i paznokciach. Wybieram kremy przeznaczone do pielęgnacji rąk oraz paznokci, które zawieraja keratynę. Po każdym myciu rąk w letniej wodzie, delikatnym mydłem lub specjalnym żelem myjącym- od razu dokładnie je osuszam ręcznikiem, a następnie wklepuję preparaty w skórę dłoni, a także naskórek wokół paznokci. Codziennie robię masaż wokół paznokcia oraz jego płytki, a zwłaszcza macierz- miejsce, z ktorego wyrasta paznokieć, olejkiem do paznokci. Stosuję kurację preparatami z wyciągiem ze skrzypu polnego. By odzyskać połysk, co wieczór wcieram wazelinę. Nigdy nie wycinam skórek, tylko delikatnie odpycham je patyczkiem. Przed lakierowaniem paznokci dobrze jest je natrzeć sokiem z cytryny. Lakier będzie się dłużej trzymał. Prócz koloru przy wyborze emalii kieruję się również jakością kosmetyku. Istotny jest jego skład. Jeśli chcę, aby lakier szybko wysechł, wystarczy włożyć ręce na chwilę do zamrażalnika. Najzdrowsze dla paznokci są zmywacze bezacetonowe z fazą oleistą, które nie przesuszają płytek i nie powodują ich rozdwajania. Aby wzmocnić paznokcie, stosuję oliwkowo- cytrynową kąpiel. Do miseczki wlewam pół filiżanki podgrzanej oliwy z oliwek. Dodaję do niej kilka kropli soku z cytryny. Mieszam, a potem moczę w niej przez 10 minut koniuszki palców. Na koniec wmasowuję w paznokcie oliwkę i osuszam dłonie.
napisał/a: pestycyda 2011-01-20 17:38
Piękne i zdrowe paznokcie to marzenie wielu kobiet. Nic tak nie przyciąga mężczyzn jak długie, zadbane, pomalowane na czerwono pazurki. Niestety często brak odpowiedniej pielęgnacji powoduje ich łamliwość i rozdwajanie się. Aby temu zapobiec dbam o dłonie i paznokcie najlepiej jak potrafię. Nie rozstaję się z kremem do rąk, a zimą i jesienią zawsze noszę ciepłe rękawiczki. Regularnie stosuję maseczkę nawilżającą na noc i by wzmocnić efekt zakładam bawełniane rękawiczki. Nacieram płytkę paznokci oliwą z oliwek dodając parę kropel olejku różanego. Zawsze przed nałożeniem warstwy lakieru stosuję odżywkę z witaminami, a raz na 2-3 miesiące pozwalam zająć się moimi dłońmi i paznokciami profesjonalnej kosmetyczce:)
Milena22x
napisał/a: Milena22x 2011-01-21 13:41
[CENTER]Zawsze miałam piękne paznokcie. Twarde, niełamliwe, nie rozdwajały się, płytka gładka i idealnym kształcie. Nie musiałam z nimi robić właściwie nic, żadnych zabiegów, odżywek, jedynie malowałam lakierem. Ale wszystko do czasu... Po ciąży zaczęły się moje kłopoty z paznokciami. Co urosły ładne, długie, to zawsze, któryś się złamał, ale najgorsze było rozdwajanie się. Kupowałam odżywki, polecane przez kosmetyczki, wcale nie takie tanie. Ale nic nie pomagało... Dopiero, gdy przypadkowo natrafiłam na olejek rycynowy, stan moich paznokci zaczął się poprawiać:) Kupiłam go tak naprawdę do rzęs i włosów. Okazał się on do nich niezastąpiony. Wtedy znajoma powiedziała mi, że ona używa go również do paznokci. Pomyślałam, czemu nie? co drugi dzień moczyłam wacik w olejku i wcierałam w paznokcie. Już po po dwóch tygodniach zauważyłam poprawę. Korzystnie wpłynął też na skórki wokół paznokci. Nie mam już problemów z pozadzieranymi skórkami. Teraz po prawie roku stosowania mam piękne, zdrowe paznokcie. Wcieram olejek raz w tygodniu profilaktycznie. Olejek rycynowy jest tani i po prostu rewelacyjny! Kosztuje zaledwie parę złotych, jest dostępny w każdej aptece. Do tego bardzo wydajny, buteleczka starcza na długo. Szczerze Polecam olejek rycynowy!:)[/CENTER]
diana171615
napisał/a: diana171615 2011-01-22 08:58
tylko i wyłącznie domowe sposoby!
Najpierw maseczka nawilżająca; (ząbek czosnku, kilka kropel z cytryny i łyzka oliwy z oliwek. Czosnek wyciskamy przez praskę i łączymy z pozostałymi składnikami. Taką papkę nakładamy na paznokcie i skórę wokół nich na 10 min, zmywamy ciepłą wodą)

Poźniej peeling wymyslony przeze mnie ale stosuje go cała moja rodzina bo pomaga i wzamcnia;(fusy z porannej kawy, 1 łyżka cukru, szczypta soli, 1 łyżka oleju. Mieszamy i nakładamy na paznokcie po czym masujemy 7 min. zmywamy i paznokcie są jasniejsze i piękniejsze)

Te zabiegi polecam nawet 2 razy w tyg! Natura jest najlepsza!
napisał/a: Aga_TM 2011-01-22 13:13
Pierwsza podstawowa sprawa to: nigdy nie obcinam paznokci tylko je piłuję. I ważne jest również to by nie robic tego metalowym pilniczkiem tylko papierowym lub szklanym. Ja osobiście preferuję pilniczki szklane:)
Gdy widzę, że moje paznokcie matowieją i cos im zaczyna "dolegac" przez tydzien stosuję znaną od wieków i najprostrzą pod słońcem kurację, która w cudowny sposób poprawia ich stan i wygląd. Przez 5 minut mocze dłonie w dobrze ciepłej wodzie, dobrze je osuszam, po czym wcieram w plytkę paznokcia sok ze świeżo wyciśniętej cytryny. To naprawdę działa!
I jeszcze jedna wazna rzecz.... Nie maluję zbyt często paznokci, chyba że odżywką. Ale jeśli już maluję to zawsze pod lakier stosuję podkład proteinowo-witaminowy, który chroni i odżywia paznokcie, a dopiero na to maluje lakierem. Zmywam zawsze zmywaczem do paznokci nie zawierającym acetonu.
Wygląd włosów i paznokci jest czesto odzwierciedleniem naszej gospodarki witaminowej. Aby mieć ładne i mocne paznokcie musimy równiez pamiętac o odpowiedniej diecie;)