Konkurs "Piękne paznokcie"

Sądzę, że dłonie+paznokcie mają głos! Gesty dłońmi to prawdziwa bomba informacyjna, dlatego dbam o nie troskliwie:) Zresztą kobiety innych pokoleń też to robiły, choćby arystokratki, które unikały prac domowych mogących uszkodzić delikatny naskórek i zawsze używały rękawiczek chroniących przed słońcem i zimnem. Mi do arystokratki wiele brakuje, mimo to często zakładam ochronne rękawiczki przy sprzątaniu:D
Pracując kiedyś w polu, zniszczone pracą dłonie regenerowałyśmy z siostrą maseczką ziemniaczaną - nakładałyśmy na noc papkę z rozgniecionego z odrobiną tłuszczu ugotowanego ziemniaka i owijałyśmy je kawałkiem materiału. Wiem, że nie brzmi to zachęcająco, ale były efekty!
Dziś przed nałożeniem kremu przed snem wykonuję szybki masaż, by wszystkie dobroczynne składniki miały lepszy dostęp do moich paznokci i dłoni.
Najważniejsze jednak, by nawet najprostsze zabiegi, jak wklepanie odrobiny kremu, stosować regularnie. Zapominalstwo się nie opłaca, bo wszystko widać, jak... na dłoni.:D

Ręce a także paznokcie są wizytówką kobiety, więc należy o nie dbac.Do mycia rą używam emulsji i płynów, które nie zawierają mydła, wtedy nie wysuszają paznokci i skóry rąk.Po każdym kontakcie rąk z wodą wcieram odżywczy, nawilżający krem. Do piłowania paznokci nie używam metalowych tylko szklanych pilników.Żeby wzmocnic paznokcie używam odżywek a raz w tygodniu sprawiam im kąpiel natłuszczającą. Zanurzam dłonie na kilka minut w ciepłej oliwie z dodatkiem kilku kropel witaminy A i E.

Zawsze staram się, aby moje paznokcie wyglądały świeżo i naturalnie. Regularnie jej przycinam. Nie dopuszczam do intensywnego wzrostu, ze względu na łamliwość. Kilka razy dziennie smaruję dłonie i paznokcie kremem nawilżającym. A na noc stosuję rewitalizujące serum. Zdarza się, że wykonywanie czynności domowych oszpeci wygląd moich paznokci. Wtedy obcążki i pilniczek doprowadzają je do porządku.
Raz w tygodniu całe dłonie moczę w podgrzanej oliwie z oliwek. Zabieg ten nawilża i poprawia wygląd dłoni i paznokci. Nie maluję paznokci. Uważam, że naturalna płytka paznokcia wygląda pięknie.

Nie wiem dlaczego Pan Bóg w zimie stworzył przeziębienie a latem komary i pszczoły ale znam na pewno tajemnicę naszych dłoni...... Albowiem własnie one są prawdziwą kreacją każdego z nas... Dlatego też warto, aby były stosownie zadbane oraz wypielegnowane.

Aby zapobiec żółtego koloru, łamliwości czy rozdwajaniu przycinanie paznokci stało się moim pielegnacyjnym rytuałem. Stosuje także regularnie odzywkę do paznokci oraz krem pielegnacyjny do rąk, dzieki czemu są one odpowiednio nawilzone i skutecznie chronione przed zimą.

Jeśli chce natomiast od czasu do czassu zabłysnąć szalonym kolorem paznokci wybieram z reguły lakier firmy INGLOT, który ma nie tylko bardzo wygodny pędzelek ale także swietnie pokrywa płytkę paznokcia powodując, że dłonie wygladaja wyjatkowo zmysłowo.

I to właściwie na tyle. Nie potrzebna jest mi maseczka pielęgnacyjna, odzywcza czy regenerująca. Osobiscie uważam, że jeśli ktoś naprawdę pragnie, aby jego dłonie stały się jego osobista wizytówką, która uwidacznia się na co dzień w kontaktach spolecznych uzywanie pilnika, odżywki do paznokci oraz kremu do rak w zupełnosci wystarczy.

Pozdrawiam

Moje sposoby na naturalne poprawienie kondycji dłoni i paznokci:
1. Maczanie paznokci w podgrzanym oleju z oliwek z kilkoma kroplami cytryny rozjaśnia i zmiękcza skórki wokół paznokci.
2. Wcieranie płynnej witaminy A i E w płytkę wzmacnia paznokcie.
3. Aby poprawić wygląd paznokci codziennie moczę je w żelatynie spożywczej.
4. Kondycję całych dłoni poprawi papka z 2 ziemniaków, 2 łyżek oliwy z oliwek, i łyżki mleka.
5. Podgrzany miód z sokiem z cytryny działa wygładzająco na spierzchnięte dłonie.
6. Połysk na paznokciach uzyskuję dzięki maseczce ze startego ogórka, soku z połowy cytryny, i 2 łyżek startego jabłka. Dłonie wystarczy zanurzyć w maseczce na 15-20 minut.
7. Raz w tygodniu robię dłoniom peeling z cukru.

Naturalne dbanie o paznokcie i dłonie to nie tylko domowe mikstury i maseczki, ale również codzienna pielęgnacja.
Zamiast metalowych pilników stosuję te szklane lub papierowe. Nie niszczą struktury paznokcia.
Prace domowe wymagające użycia detergentów wykonuję w rękawiczkach ochronnych, najlepiej tych nasączonych balsamem.

Paznokcie i dłonie to wizytówka każdej kobiety.
Nie ma nic gorszego niż brud za paznokciami, odpryskujący lakier, czy zbyt długie paznokcie ! Najskuteczniejsze jest moczenie ich w soku z cytryny ;)m każdego wieczoru przez 3 minutki. To zapewnia im naturalny połysk i trwałość :)
Bardzo skuteczna jest też witamina A, którą łykam w tabletkach kupionych bez recepty w aptece. Nie używam tanich lakierów, które nie pozwalają paznokciom oddychać !
Wolę kupić droższy, zdrowszy lakier z odżywką, a paznokcie malować rzadziej.

Raz w tygodniu stosuję kurację z olejku rycynowego. Podgrzewam taki olejek, dodaję trochę soku z cytryny i w takiej mieszance przez kilka minut moczę paznokcie. Taki zabieg sprawia, że znikają przebarwienia z paznokcie, a one same są elastyczne i nawilżone. Na co dzień, wieczorem używam odżywki w postaci oliwki, która regeneruje nie tylko paznokcie, ale także suche skórki wokół nich. Na co dzień używam odżywczych lakierów do paznokci z wapniem, magnezem i witaminami.
Kiedyś w jednym czasopiśmie przeczytałam, że pocieranie paznokcia miękką flanelką zwiniętą w wałeczek do momentu, kiedy poczujemy ciepło, powoduje lepsze krążenie krwi pod paznokciem. Dzięki temu dociera tam więcej składników odżywczych, co powoduje, że paznokcie są zdrowsze i szybciej rosną.
Oczywiście pamiętam też, o używaniu pilniczków papierowych, zamiast metalowych i o tym, że zanim zabieram się do prac domowych, koniecznie muszę założyć rękawiczki ochronne.

Kiedyś praktycznie nie zauważałam swoich paznokci, używałam tylko nożyczek, jednak przekonałam się, że ten element kobiecej urody, wart jest poświęcenia trochę czasu, bo efekty są duże:)

Ja kiedyś miałam wielki problem, bo obgryzałam paznokcie, ale na szczęście miałam przy sobie mamę, która powiedziała, że jak dalej będę je obgryzać to mi je włoży w kupę Sary (Sara to nasza suczka bokserka). Od chwili tej "groźby" już nie obgryzam paznokci i zaczęłam o nie dbać. Stosuję kremy odżywcze, nie pozwalam im zbyt długo moknąć i używam bezbarwnych odżywek z wapniem.

Przyznam szczerze, że nie zastanawiam się nad szczególną pielęgnacją paznokci. Dbam ogólnie o ciało, ale bez nacisku na paznokcie. W ogólnej dbałości o stan skóry zjadam witaminy z grupy B z wyciągiem ze skrzypu polnego. Dbając o dłonie w ogólności - używam dobrych kremów nawilżających, zawierających składniki odżywcze. działając na skórę dłoni - działają także na paznokcie. Dla samych paznokci robię tylko jedno: pokrywam je odżywką w formie bezbarwnego lakieru. Pielęgnacja niby niepozorna - ale przynosi doskonałe efekty! Moje paznokcie są ładne i zadbane i nie muszę się ich wstydzić!

Wygląd rąk i paznokci w dużej mierze decyduje o tym jak cię odbierają inni,ich wygląd świadczy o tym czy dbamy o siebie, dlatego ja szczególnie o nie dbam.Chronię je przed detergentami(sprzątam i zmywam w gumowych rękawiczkach) myję je delikatnymi środkami i kilka razy dziennie nakładam krem regenerujący.Systematycznie robię manikiur( w swoim domowym zaciszu).Wzmacniam je również za pomocą kąpieli parafinowych lub nakładam maskę po czym wkładam na ręce bawełniane rękawiczki i śpię w nich przez całą noc.

"Jesteś tym, co jesz"[ mawiała babcia, niekoniecznie mając na myśli, że skoro jem dynię, to wyglądam, jak ona
I tak właśnie pielęgnuję moje ciało, w tym również paznokcie. ?Urozmaicona i zdrowa dieta wpływa korzystnie na moją wagę (jest taka, jak powinna być), na ciało (zdrowa skóra, cellulit w normie - chciałabym powiedzieć, że 0, ale głupio tak kłamać, włosy zdrowe, lśniące, wypada tyle, ile powinno, a paznokcie - bez zastrzeżeń).

A co jem? A np. to:

sałatka z brokuła i słonecznika

brokuły gotujemy na półtwardo, układamy na talerzu, posypujemy pokruszoną fetą, polewamy jogurtem...
garść słonecznika prażymy na suchej patelni i wsypujemy na sałatkę...

pyszne, zdrowe...

Zamiast maseczki

Każda kobieta bywa drapieżna
i musi czasem pokazać pazurki.
Dramat, gdy jej ochrona paznokci jest pobieżna
i nie zasługuje na gratulacyjne laurki.
By zasłużyć więc, aby partner nas kotkiem tytułował
należy pilnować paznokci jak oka w głowie,
by nasz wybraniec nigdy nie żałował,
że czasem drapiemy w czynach i słowie.
Paznokcie to swoista karta pacjenta,
zaraz strajkują, gdy nam coś dolega.
Gdy się łamią i nie lśnią - powinnaś być przejęta
i zastanowić się szybko na czym problem polega.
Grunt to witamin porcja solidna i zdrowe odżywianie
gdy ich jesz za mało, zaczyna się pazurków łamanie,
które ze słabości się załamały,
że taka nierozsądną właścicielkę miały.
Bywa tez że my kobiety mężów piłujemy,
gdy w mieście trafimy na nowe ciuszki.
Zamiast tego lepiej pilnika użyjemy
i w mig piękne będą nasze paluszki.
Paznokcie wiosną na urlop zasłużyły
po tym jak zima nieźle dała im popalić
daj im odpocząć bez lakieru, by odżyły
i mogły swym wdziękiem niedługo znów innych obalić.
Proponuję Sally Hansen jako okład na pazurki,
zamiast szału kolorów wraz z lakierem,
posłuchałam rady mojej malutkiej córki:
Zdecyduj się mama: smerfem jesteś czy Klakierem?
Z paznokciami jest czasem jak z dystansem do siebie
należy je niekiedy skrócić
i pozwolić naturze na reinkarnację niczym w niebie
by zdołały do należytej formy znów powrócić.
A gdy ozdoba naszych dłoni już na nogi stanie,
wróci blask, forma i zdrowie,
nadejdzie pora na paznokci malowanie,
a nasz partner znów do nas Kotku powie......