Konkurs "Ulubiona zabawa dziecka"

napisał/a: havajana 2010-01-04 15:02
Jedno moje dziecko najbardziej lubi siedzieć przed komputerem i grać w gry albo kolorowanki, drugie jeszcze lubi szmaciane przytulanki, albo zabawy w kąpieli. Dlaczego ? to chyba wiek za to odpowiada, a u starszego pewnie i moda oraz rozmowy z kolegami.
napisał/a: justynarojek 2010-01-04 15:10
mója córeczka (16 miesięcy) uwielbia tańczyć, robić piruety i naśładować tancerki tańczące w klipach, poza tym uwiebia wywalać na podłogę wszystkie klocki i później je sprzątać, lubi także dopasowywać kształy i bawić się wszelkiego rodzaju przyborami kuchennymi-chochlami, deską do krojenia, pokrywkami i garnkami.Poza tym uwielbia oglądać książeczki i opowiadać mi po swojemu co się w niej dzieje
karola213
napisał/a: karola213 2010-01-04 15:44
Nasza dwuletnia córeczka Wiktoria, uwielbia rysować z tatą swoje ulubione postacie z bajek a najbardziej Myszkę Miki i Kaczora Donalda. Następną jej ulubiona zabawą jest tworzenie rozmaitych budowli z klocków. Fascynują ją również zabawy w gotowanie, dlatego na gwiazdkę Mikolaj przyniósł jej w prezencie kuchenkę i teraz codziennie "gotuje dla taty kawę".
tanika
napisał/a: tanika 2010-01-04 17:56
Moje dzieciaczki uwielbiają wspólne zabawy!Synek jest bardzo aktywny i uwielbia różnorodne zabawki interaktywne,a także zabawa z piłką i układanie puzli.Córeczka obserwuję go i ...naśladuję, ulubiona zabawka,to robot,tor wyścigowy(element którego nosi w ręce i posługuje się nim do ściągania różnych rzeczy:rolleyes:) i miś który śpiewa i opowiada bajki,ona też podśpiewuję,jak umię:)Również do ulubionych zabaw należy śpiewanie piosenek i tańczenie z CBeebieS - to prawdziwe show:p
napisał/a: leoniu 2010-01-04 23:13
Ulubioną zabawką mojego dziecka jest pies Leon. Zabawką do kochania, przytulania, głaskania, dbania.
Trochę do tarmoszenia, ale na to nie pozwalamy, bo dziecko musi wiedzieć, że psa męczyć nie wolno.

Leon - jako labrador - znosi wszelkie działania z biszkoptową cierpliwością. A my... zamierzamy na Leonku uczyć dziecko odpowiedzialnego uczucia. I wierzymy, że to się uda.
napisał/a: apoccalipsa 2010-01-05 08:54
Moi synowie lubią gry komputerowe. Grają w zwykłe gry, ale także w te sieciowe. Są bardzo zaangażowani. Pozwalamy im grać dwie godziny dziennie, a w niedziele odpoczywają od komputera, bo wiadomo ,że co za dużo to nie zdrowo Wcale mnie ich zainteresowania nie dziwią. Czasem sama sobie z nimi pogram. A co? Mamusie też lubią się bawić
napisał/a: izabela_77 2010-01-05 15:58
Moja córka najbardziej uwielbia zabawę w ciuciubabkę. Dlaczego? Z kilku powodów. Po pierwsze, uwielbia oszukiwać, podnosząc sobie szalik na oczach w ten sposób, by wszystko widzieć (ja oczywiście udaję, ze o tym nie wiem). Po drugie, uwielbia, gdy ja chodzę po mieszkaniu potykając się po kolei o wszystkie sprzęty jakie mamy. Po trzecie zaś - w czasie łapania mocno się do siebie tulimy i okazujemy sobie wzajemną miłość.
napisał/a: nadzieja6 2010-01-05 16:01
Moja córeczka lubi układać domki z kart do gry. Siadamy wtedy na przeciw siebie i bierzemy udział w zażartych bojach, która z nas więcej wybuduje domków i które domki będą trwalsze. Zabawa ta nie wymaga wielu "sprzętów", a dostarcza niesamowitej ilości śmiechu - zarówno mnie, jak córce.
napisał/a: bugajka17 2010-01-05 16:37
,Mój kochany czterolatek to podróżnik, dlatego też jego ulubiona zabawa to "Na tropie zamków". Na czym ta zabawa polega otóż zawieszamy mapę w obrazkach dla dzieci i szukamy na niej zamków (bo to teraz u niego jest na topie) które w najbliższym czasie zamierzamy odwiedzić, a pózniej sprawdzamy jak daleko ten zamek jest od naszego miejsca zamieszkania, szukamy zdjęć i wiadomości w Internecie lub książkach na jego temat. Robimy plan wycieczki, albumy różne kolaże itd. Szukamy również historii duchów zamieszkujących ten zamek i sprawdzamy czy jest tam studnia życzeń do któej można wrzucać pieniążki bo to Darusiowi sprawia najwięcej frajdy. Robimy plan zamków, budujemy go z klocków lub innych materiałów. Zabawy jest co nie miara :) W tym miesiącu będzie problem bo mały wybrał Malbork a my mieszkamy na drugimy końcu Polski :)
napisał/a: kasia1600 2010-01-05 17:20
Ulubioną zabawą naszej 2,5letniej Viktorii jest harcowanie w łóżku rodziców,wtedy gdy mama i tatuś chcą się poprzytulać;)Fikołki,gilgotki,buziaczki i łaskotki uwielbia najbardziej chyba dlatego,że są to rzadkie chwile gdy możemy całą naszą trójeczką spędzić beztroskie chwile pełne miłości,radości i rodzinnego ciepła.
cohenna
napisał/a: cohenna 2010-01-05 17:52
Ostatnio ulubiona zabawa to zabawa na śniegu.
Jest dużo radości i przyjemności.
Można się turlać, robić aniołki, łapać śnieg z dachy, jeździć na worku czy sankach :)
Istny raj dla dziecka :) A dla rodzica przypomnienie swojego dzieciństwa :)
goskaf1
napisał/a: goskaf1 2010-01-05 19:47
Mój synek ma dopiero 13 miesięcy a mamy już z nim kilka ulubionych zabaw, w które bawimy się codziennie. Chyba najbardziej lubi bawić się w ganianego. Oboje jesteśmy w pozycji raczkowania, i na przemian raz ja gonię Maciusia, raz Maciuś mnie. Śmiechu jest przy tym mnóstwo! Czasami podczas gonitwy dotknę jego nóżki, wtedy synek chichocze głośno.
Inna zabawą, którą sam wymyśliłem, jest zabawa w robienie domku! Kiedy leżymy na łóżku mówię" synek tata robi domek" podnoszę kołdrę i wchodzę pod nią...i wołam Maciusia. Maciuś szybko wchodzi pod kołderkę i śmieje się, potem wychodzi z niej, i znowu wchodzi. Widzę, że bardzo lubi tą zabawę, bo czasami jak nawet nie pomyślę o tym, aby z nim się pobawić w to,to on sam bierze kołderkę i próbuje wejść pod nią.
Jeszcze inną zabawą, którą polecam jest robienie "cacy". Biorę synka na ręce i chodzimy po domu robimy "cacy" wszystkim domownikom i rzeczą, które są fajne i miłe. "Cacy" dostaje mama, babcia..."cacy" dostaje misiu i tygrysek.
Zabawa "gdzie jest misiu" też daje nam wiele szczęścia. Razem z żoną, chowamy misia -jego ulubioną maskotkę. Chowamy w takie miejsce, gdzie synek domyśli się, że jest tam misiu...oczywiście troszkę musi jednak pomyśleć nad tym. Synek lubi szukać misia, kiedy go znajdzie, tuli się do niego i głośno się śmieje.
Myślę,że te zabawy oprócz przyjemności, którą sprawiają nam obojgu to ponadto synek poznaje świat, uczy się.