Konkurs "Żona idealna"

eliza88
napisał/a: eliza88 2011-02-08 21:27
Podobno nie ma ideałów.........
Jeśli jednak istniała by żona idealna musiała by być jak 3 kobiety:
Nigella Lawson -bo świetnie gotuje
Anthea Turner -bo jest idealną panią domu
Monica Bellucci -bo jest piękna i seksowna
Doba idealnej żony powinna mieć 48 godzin,żeby ze wszystkim zdążyła i oczywiście nie może się złościć o męskie wypady z kolegami............
napisał/a: Semele01 2011-02-08 21:41
Każda żona jest żoną idealną... Została żoną tego jednego ze względu na swoje zalety. Tak samo jak i ten jedyny został jej mężem ze względu na to, że jest taki a nie inny :) Każdy człowiek jest niepowtarzalny i na szczęście każdy ma swoje priorytety i upodobania. Nawet to, że idealna żona nieraz biega bez makijażu czy w niewyjściowej kreacji, że nieraz ze złości ma ochotę krzyczeć, że zdarza jej się załamywać ręce zanim zbierze wystarczającą ilość sił do pokonania kolejnej życiowej przeszkody, nie ma najmniejszego znaczenia. Jesteśmy TYLKO - albo AŻ - ludźmi i jeśli ktoś wolałby idealną żonę bez tych wszystkich wyjątkowych dodatków, to najlepszym rozwiązaniem dla niego byłoby poślubienie kobiety- robota :) Ten zawsze znajdzie na wszystko czas i siły, ale też trochę niezręcznie takiego robota przytulić, spojrzeć mu w oczy i powiedzieć po prostu, że wszystko będzie dobrze :)
napisał/a: monima22 2011-02-08 22:06
Zona idealna- usmiechnièta byc musi o kazdej porze,
zrozumiec powinna mèza zawsze, nawet wtedy gdy nikt inny nie moze.
Znac musi na pamièc kazdy kaprys mèzczyzny swojego,
wymagac powinna jak namniej od niego.
Kazdy màz takà zonè na rekach bèdzie nosil,
kazdy inny o takà los by poprosil!
Nie krzyczec, pozwalac na wiele,
wtedy jà maz nazwie przyjacielem.
Bo zona to kobieta o nerwach ze stali,
ona zawsze zrozumie wszystko, choc by swiat sie walil!
napisał/a: noctuelle9 2011-02-08 22:08
Żona idealna? Taka, która potrafi wychować faceta… Jako w bojach doświadczona
Powiem, że sprawa to arcytrudna, lecz nie całkiem stracona
Jakie więc znaleźć sposoby, żeby swoje zdanie przeforsować,
Nikogo nie utłuc w amoku wałkiem do ciasta, no i nie zwariować?
Myślę, że żona idealna mogłaby mgiełką francuskich perfum owiana,
Powtarzać, że jest męski i wspaniały już od samego rana
Z pracy na lunch go porwać na czerwonej Vespie w czarnej skórze
W koronkowym gorsecie wieczorem odstawić zmysłowy taniec na rurze,
W wykwintnej restauracji nakarmić afrodyzjakiem i napoić winem,
Pikantne słówka szeptać do ucha w wynajętej limuzynie,
W luksusowym SPA zafundować masaż z pachnącymi olejkami,
Donosić piwo, kurczaki i frytki, gdy mecz ogląda z kolegami
Sprzątać w koronkowej bieliźnie, kankana zatańczyć na stole
Pierogi lepić najsmaczniejsze i przebić teściową w domowym rosole
I doskonale sprawiać wrażenie, że spełni wszystkie zachcianki i wymagania
Byle tylko się nie spostrzegł, że sam robi to, co ona chce, i to bez szemrania…
napisał/a: taksi 2011-02-08 22:08
Żona idealna to marzenie każdego faceta , które się weryfikuje z biegiem czasu .
Najpierw facet chciałby w niej widzieć dobrą kochankę, a potem zauważa inne sprawy dotyczące domu dzieci .
Żona idealna powinna żyć ze swoim mężem w partnerstwie i zrozumieniu . Oni powinni tworzyć razem idealny związek - idealna żona z idealnym mężem.
Oboje muszą się pociągać na równi , oboje muszą być dla siebie wyrozumiali , cierpliwi i oboje muszą się niesamowicie kochać .
Muszą podsycać swój związek i udowadniać sobie że są dla siebie stworzeni . Wtedy miłość nie zgaśnie . Wtedy kobieta dla mężczyzny będzie ta idealna żoną , a facet dla kobiety idealnym mężem.

To takie proste - być uczciwym wobec siebie i podjąć słuszna decyzję. Nie na szybcika , nie dlatego ze ktoś nie chce być "starą panną " , nie dlatego że koleżanki maja już mężów, nie dla tego że on ma dobry samochód i bogatych rodziców .
Idealność zrodzi się z miłości - idealna żona z idealnym mężem = idealny związek.

Patrząc z zewnątrz nieraz nam się wydaje że żona jest idealna - jest/ była - dlaczego się rozwodzą ? Takie dobre małżeństwo , czy coś wygasło ? Czy zmieniły się ideały ?
Można udawać, ale jak długo ?
Najpierw przed sobą , potem już tylko przed ludźmi ... Ale gdzie te ideały ?


Nie oszukujmy się bądźmy uczciwi - bądźmy idealni - DLA SIEBIE ! NIE DLA LUDZI!!!!

Żona musi być idealna ... , ale mąż też!!!

Takie jest moje zdanie...
napisał/a: pakosia 2011-02-08 22:14
Moja idealna kochana żonka
Przybyła z nieba- ta moja Iwonka
Jest taka piękna i powabna
Że nie podoba mi się inna żadna
Usta namiętne, czułe spojrzenie
Chętnie się z Nią drugi raz ożenię!
Figurę ma jak modelka światowa
A kiedy mówi kocham Jej słowa
O wszystkim pamięta, zadbać o wszystko umie
Ona mnie pocieszy, najlepiej zrozumie
Dba o to bym w pracy nie wyglądał jak łachmyta
Skraca moje „pióra”, sprawdza czy szyja domyta
Koszule wyprasuje i idealny krawat dobierze
Tak wyszykowany ze wszystkim się zmierzę!
A kiedy do domu wracam po pracy zmęczony
Czeka już na mnie pyszny obiadek mojej żony
A najbardziej lubię chwile...gdy wieczorem
Chowamy się razem pod wspólnym śpiworem
Wtedy w Nią istna Diablica wstępuje
Całym ciałem i duszą gorąco mnie miłuje!
Iwona to Anioł nie dziewczyna
Ona mi dała wspaniałego Syna
Kocham Ją nad wszystko,,, niczym kremówki kęs
Kiedy jest przy mnie blisko wtedy życie ma sens!
Jest moim słonkiem i gwiazdką z nieba
Niczego więcej mi nie potrzeba!
napisał/a: justynarojek 2011-02-08 22:16
Żona idealna powinna być po prostu idealna : powinna prać,sprzątać i prasować i jeszcze mężusiowi za to dziękować.Powinna dziecko wspaniale wychowywać i żadnych słów podziękowania nie oczekiwać.Poza tym powinna męża w progu w seskownej bieliznie witać,kapcie mu przynosić,piwko schłodzone przed telewizorem stawiać i na pilocie kanał sportowy nacisnąć i jakiś meczyk mężusiowi wcisnąć.Poza tym powinna być schludna,cicha i miła oraz taką atmosferę w domu wytwarzać,jakby jej nie było bo przecież bez biadolenia każdemu mężowi jest miło.A co najważniejsze żona idealna powinna swego męża nad życie kochać i gdy go nie ma w pobliżu rzewnymi łzami szlochać :)
napisał/a: emerycia 2011-02-08 22:22
"Żona idealna" - taka nie istnieje, bo nie można przecież mieć idealnych cech i do tego być jeszcze tą obcą, na którą mąż chętnie spogląda.Mężczyźni i kobiety są wielkimi przeciwnościami w swoim zachowaniu, oczekiwaniach, sposobie bycia. Mężczyzna inaczej postrzega kobietę, niż ona sama siebie. Każda kobieta stara się być idealną ale niestety mężczyźni tego nie dostrzegają. Natomiast widzą te same pozytywne cechy, które ma jego żona u innej kobiety. Mężczyźni są przewrotni i im bardziej kobieta będzie starała się być idealną żoną, tym bardziej będzie niedoceniania. Z tego wniosek, że nie warto nawet starać się być idealną żoną.
napisał/a: giecun_r 2011-02-08 22:29
Drogie Panie!

Z ogromnym smutkiem czytałem Wasze wypowiedzi konkursowe. Piszecie w nich bowiem o stanach, które nie mają absolutnie żadnego odzwierciedlenia w rzeczywistaości.Nie wiem czy to dlatego, że same jesteście kobietami...Nie wiem czy to dlatego, że nie możecie nas zrozumieć...Ale pamiętajcie - żaden z nas naprawdę nie chce abyście były idealne.Dlaczego?Bo idealni ludzie po prostu nie istnieją.....Są tylko wystarczająco dobrzy...Czy możecie wyobrazić sobie bowiem wspólną przyszłość z kims,kto zawsze wygląda dużo lepiej niż Wy, kto zawsze radzi sobie doskonale w każdej sytuacji, kto zawsze ma rację, kto zawsze wszystko wie, kto nigdy się nie myli, kto nigdy nie popełnia błędów..?Czy zycie z takim człowiekiem mogłoby byc szczęśliwe?Czy nie czułybyście się przy nim gorsze?
Od kilku lat jestem w szczęśliwym związku.Moje żona jest naprawdę wspaniała.Ale nie idealna...Uwielbiam, gdy specjalnie dla mnie zakłada krótką dopasowaną sukienkę ale zupełnie nie przeszkadza mi także to, że w leginsach i długiej szerokiej koszulce bawi się z naszą córką...Uwielbiam, gdy czerwoną szminką pomaluje swoje pełne usta ale zupełnie nie przeszkadza mi także to, że na jej twarzy malują się cienie zmęczenia...Uwielbiam, gdy wita mnie pyszym dwudaniowym obiadem ale zupełnie nie przeszkadza mi także to, że na obiad serwuje kanapki...Uwielbiam, gdy namiętnie wtula się w moje ciało ale zupełnie nie przeszkadza mi także to, że czasem nie pozwala się nawet dotknąć...Moja żona jest po prostu wystarczająco dobra.I to jest w niej właśnie najbardziej idealne...
napisał/a: ewapk1 2011-02-08 22:36
Ta odpowiedź jest skopiowana ze strony http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=171990&page=3
napisał/a: ti_fanka 2011-02-08 22:44
Żona idealna...kumpel i przyjaciel, matka i kochanka, taki miszmasz. Delikatność z odrobiną szorstkości, zjawisko za którym mężczyźni tęsknią ale czy na pewno tak jest? Za boginią piękna będą się oglądać inni, z oczytaną o futbolu nie pogadasz, z szaloną podróżniczką nici z leniwca kanapowego, z mistrzynią kulinarnych fantazji zapomnij o golonce i boczku. Wniosek nasuwa się sam, idealna żona to ta przy której budzisz się rano i bez otwierania oczu widzisz jej groźne spojrzenie napełnione miłością.
napisał/a: mamusiaczek 2011-02-08 22:47
Jaka według mnie powinna być żona idealna?
- taka jak JA.
Pomyślicie sobie co za brak skromności z mojej strony ale to prawda.
Jestem żoną idealną dla MOJEGO męża.
Idealna żona to taka, która wybierając sobie mężczyznę za męża kocha go na dobre i złe, nie obraża się na niego, nie robi mu "cichych dni", nie zasypia obok męża tylko z nim, nie sponiewiera, nie wypomina jego wad, bo przecież wiedziała jaki jest wychodząc za niego za mąż.
Nigdy nie kładzie się spać w kłótni, bo wie, że jakby się ktoś z nich rano nie obudził, nigdy by sobie nie wybaczyła, że zraniła najukochańszą osobę w swoim życiu, chociaż kochała ją najbardziej na świecie.
Idealna żona to taka, która dopatruje się pozytywnych cech swojeogo męża, bo najłatwiej jest zauważać wady drugiej osoby.
Idealna żona to taka, która docenia swojego mężczyznę, nie próbuję go zmienić bo w końcu takiego jakim jest pokochała.
Mam nadzieję, że taką mnie odbiera mój mąż, bo ja staram się być każdego dnia dla niego na swój sposób IDEALNA :)