Konkurs "Żona idealna"

Idealna żona.....?Kobieta-wamp z wyglądu a z zachowania robot zaprogramowany przez mężczyznę;)Idealna żona to po prostu osoba która jest nam przeznaczona, która nas uzupełnia, daje nam szczeście i którą szczerze i bezinteresownie kochamy:) Idealnie skrojona na naszą miarę ! Kiedy wolimy z nią się kłócić niż z inną kochać....to właśnie miłość

Idealna żona ma:
- miotłę czarownicy, którą jak trzeba ogarnia dom, a od czasu do czasu zrobi nią jakąś diabelską sztuczkę
- delikatność motyla, którą obejmuje wszystkie smutki męża i dzieci
- błysk w oku, gdy widzi nową parę szpilek na wystawie i spojrzenia mężczyzn na przyjęciu
- ogromną szafę, w której ma zawsze miejsce by pomieścić prezenty takie jak biżuteria i perfumy
- piżamę z misiem, w której wygląda niewinnie i słodko, nawet wtedy gdy coś zbroi...
- komplet niezwykle seksownej bielizny, którą niczym wytrychem otwiera u męża magiczną skrzynkę zgody na wszystko
- uśmiech na co dzień, do wszystkich i do siebie nawet w lustrze
- sporo egoizmu, by bez oporów robić czasem coś wyłącznie dla siebie
- zmysł kulinarny, by gotować potrawy dietetyczne i zdrowe, które smakują zawsze lepiej niż najlepsze danie u mamy
- aureolę anioła gdy tuli swoich bliskich
- diabelski upór i piekielny ogień w oczach kiedy walczy o tych, których kocha.

Żona idealna, to taka, która zapomina o przeszłości, nie rozpamiętuje chwil, które są krzywdzące. Cieszy się teraźniejszością, każdą chwilą spędzoną ze swym ukochanym mężem. Planuje przyszłość, by byli szczęsliwi jak w bajce.:)

e88e napisal(a):

Żona idealna, to taka, która zapomina o przeszłości, nie rozpamiętuje chwil, które są krzywdzące. Cieszy się teraźniejszością, każdą chwilą spędzoną ze swym ukochanym mężem. Planuje przyszłość, by byli szczęsliwi jak w bajce.:)

Konkurs się już zakończył.

Podobnie jak nie ma idealnej figury, idealnej urody i idealnej miłości, tak samo nie ma idealnej żony. I na szczęście, bo życie z kimś, kto nie ma wad byłoby nudne i niesłychanie deprymujące. Błędy i upadki są nieodłącznym elementem życia i ktoś, kogo one nie dotyczą nie byłby w pełni wartościowym człowiekiem. Dlatego jestem dumna z tego, że jestem żoną nieidealną, popełniam różne głupstwa, błądzę, gubię się, ale dzięki temu odkrywam co dzień nowe rewiry swojej osobowości

kwoloch napisal(a):

Podobnie jak nie ma idealnej figury, idealnej urody i idealnej miłości, tak samo nie ma idealnej żony. I na szczęście, bo życie z kimś, kto nie ma wad byłoby nudne i niesłychanie deprymujące. Błędy i upadki są nieodłącznym elementem życia i ktoś, kogo one nie dotyczą nie byłby w pełni wartościowym człowiekiem. Dlatego jestem dumna z tego, że jestem żoną nieidealną, popełniam różne głupstwa, błądzę, gubię się, ale dzięki temu odkrywam co dzień nowe rewiry swojej osobowości

KONKURS ZAKOŃCZYŁ SIE WCZORAJ

Idealna żona powinna być faceta ozdobą pogodną ciepłą i mila osoba,
nie gadać o zatkanym zlewie i wyrzucaniu śmieci gdy w telewizorze mecz ważny leci.
Tylko raz w miesiącu kupić coś bezsensownego by konto nie doznało szoku strasznego,
wieczorami powinna być kusząca uwodzicielką nie stronić od amorów przez migrenę wielką
Nie marudzić gdy mąż siedzi nad gazetami i przenigdy nie trzaskać samochodu drzwiami,
w kuchni eksperymentować bez obawy że nie docenione będą nowe potrawy
Z obserwacji, cechy idealnej żony podałam jak zapytałam o nie męża to takie słowa usłyszałam:
powinna być moim przyjacielem, mieć długie kasztanowe włosy i w policzkach dołeczki
a co niedziele robić rolady i kluseczki :D
Jak widać niewiele mężowie od nas wymagają ale tak to jest gdy prawdziwie swe żony kochają.

abodak napisal(a):

Idealna żona powinna być faceta ozdobą pogodną ciepłą i mila osoba,
nie gadać o zatkanym zlewie i wyrzucaniu śmieci gdy w telewizorze mecz ważny leci.
Tylko raz w miesiącu kupić coś bezsensownego by konto nie doznało szoku strasznego,
wieczorami powinna być kusząca uwodzicielką nie stronić od amorów przez migrenę wielką
Nie marudzić gdy mąż siedzi nad gazetami i przenigdy nie trzaskać samochodu drzwiami,
w kuchni eksperymentować bez obawy że nie docenione będą nowe potrawy
Z obserwacji, cechy idealnej żony podałam jak zapytałam o nie męża to takie słowa usłyszałam:
powinna być moim przyjacielem, mieć długie kasztanowe włosy i w policzkach dołeczki
a co niedziele robić rolady i kluseczki :D
Jak widać niewiele mężowie od nas wymagają ale tak to jest gdy prawdziwie swe żony kochają.

[CENTER]Dziewczyny czytajcie uważnie : KONKURS SIĘ JUŻ ZAKOŃCZYŁ!! [/CENTER]

tak juz wiem, tak to jest jak sie zapomina jaki dzis dzien:D

Żona idealna nie zadaje pytań, ale na wszystkie wyczerpująco odpowiada. Spełnia wszystkie zachcianki męża, nie oczekując niczego w zamian. Nie miewa złych nastrojów, zawsze jest uśmiechnięta i w dobrym humorze. Gotuje lepiej niż szef kuchni w najlepszej restauracji świata. Wypełnia obowiązki domowe tak dobrze i skrupulatnie jakby jej za to bardzo dobrze płacono. Nie obarcza męża praniem, sprzątaniem ani nawet wyprowadzaniem psa czy sprzedawaniem butelek po piwie, które wypił i które przytargała do domu, nie zapominając, żeby umieścić je na odpowiedniej półce w lodówce. Dzieci trzyma z dala od męża, aby nie męczyć go po ciężkim dniu pracy. O swojej pracy mówi tylko raz w miesiącu - w dniu wypłaty - gdy melduje mężowi ile zarobiła. Pamięta o wszystkich jego świętach. Przymyka oko na jego późne powroty do domu. Kiedy wraca pijany, pomaga mu się rozebrać i położyć spać, a na drugi dzień chodzi na paluszkach, rozmawia szeptem i podaje mu tabletki na kaca. Mało je, ubiera się w lumpeksie, oszczędza na fryzjerze sama farbując sobie włosy, ale wygląda jak połączenie Sharon Stone z Lindą Evangelistą. Nosi seksowną bieliznę. Zawsze jest zadbana i gotowa do uprawiania seksu. W łożku jest diablicą, w życiu aniołem. Kocha swojego męża tak bardzo, że bardziej się już nie da. Jest mu wierna. Chwali go, prawi mu komplementy i nigdy, przenigdy nie mówi mu jak bardzo odbiega od ideału...

Ach, to oczekiwanie an wyniki...:)))) Takie emocje!

tak tak, czekamy! pisze ze do 15 maja byc wyniki :confused: