Konkurs z Cheekybastards.pl
napisał/a:
qotek
2013-02-05 15:18
Mała odmiana w szafie by mi się przydała
Wiem że może i powinna być wymiana cała
Ale wszystko w swoim czasie
Mam jeszcze wiele pomysłów w zapasie
Cheeky Bastards fanką o pięknej liczbie się stałam
2.222 to liczba na którą zalajkowałam
I wierzę że ona może mi przynieść szczęście
I obiecuję że na stronę Cheeky Bastards zaglądać będę częściej!
:)
Wiem że może i powinna być wymiana cała
Ale wszystko w swoim czasie
Mam jeszcze wiele pomysłów w zapasie
Cheeky Bastards fanką o pięknej liczbie się stałam
2.222 to liczba na którą zalajkowałam
I wierzę że ona może mi przynieść szczęście
I obiecuję że na stronę Cheeky Bastards zaglądać będę częściej!
:)
napisał/a:
patiska
2013-02-05 15:35
DLACZEGO JA? BO JESTEM NIEULECZALNIE CHORA, OTO SKRÓCONY ODPIS MOJEJ CHOROBY
karta pacjenta:
imię i nazwisko: Patrycja Kordalska
wiek:23 lat
objawy: ślinotok, dreszcze,oczopląs, przyśpieszone bicie serca na widok modnych ciuchów
rozpoznanie: ciuchomania
lecznie: tylko zapobiegawcze poprzez podanie lekarstwa (nowe modne ciuchy) a objawy ustąpią na jakiś czas, zalecane jak najszybsze wykupienie lekarstw
widziecie kochani,pomózcie, pomózcie mi normalnie funkcjonować ,
PLEASEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE
karta pacjenta:
imię i nazwisko: Patrycja Kordalska
wiek:23 lat
objawy: ślinotok, dreszcze,oczopląs, przyśpieszone bicie serca na widok modnych ciuchów
rozpoznanie: ciuchomania
lecznie: tylko zapobiegawcze poprzez podanie lekarstwa (nowe modne ciuchy) a objawy ustąpią na jakiś czas, zalecane jak najszybsze wykupienie lekarstw
widziecie kochani,pomózcie, pomózcie mi normalnie funkcjonować ,
PLEASEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE
napisał/a:
nungal
2013-02-05 16:37
Dlaczego chciałabym wygrać voucher?
To bardzo proste.
Już jakiś czas temu doszłam do wniosku, że muszę podjąć radykalne kroki w celu ODMŁODZENIA moje garderoby, bo sprawy potoczyły się trochę za daleko.
Oto moja, jakże nudna i przewidywalna historia.
Historia kobiety, która gdzieś po drodze zagubiła swój styl.
Kiedyś lubiłam ubierać się wyraziście,moja szafa była pełna kolorów, niecodziennych rozwiązań i zdecydowanych dodatków. Z czasem jednak moja praca (która wymaga wielu spotkań z kontrahentami) rzuciła cień na moją szafę. Zaczęłam trochę mechanicznie wybierać ubrania stonowane, o bardziej klasycznych krojach i fasonach. Nawet sama nie wiem kiedy moja kolorowa i zadziorna zawartość szafy zamieniła się w szaroburą masę formalnych ciuchów. Zatraciłam prawie zupełnie ten swój młodzieńczy, lekko buntowniczy look. Czasem kiedy mam ochotę zaszaleć i wyjść gdzieś wieczorem ze znajomymi po prostu brakuje mi czegoś w czym czułabym się znów jak zwariowana nastolatka, która nie musi przejmować się rozliczeniami, fakturami i zamówieniami. Nie czuję się wtedy najlepiej, bo mój strój nie odzwierciedla tego, jak w danej chwili się czuję. A chcę się czuć se sobą dobrze.
Jestem pewna, że voucher pomoże mi rozpocząć ten żmudny proces ponownego odnajdywania siebie, bo oferta Cheekybastards jest pełna pozycji, które od razu wywołują u mnie uśmiech na twarzy.
A i przyznam Wam w sekrecie, że nadchodząca wiosna jeszcze dodatkowo pogłębia we mnie chęć tej zmiany.
To bardzo proste.
Już jakiś czas temu doszłam do wniosku, że muszę podjąć radykalne kroki w celu ODMŁODZENIA moje garderoby, bo sprawy potoczyły się trochę za daleko.
Oto moja, jakże nudna i przewidywalna historia.
Historia kobiety, która gdzieś po drodze zagubiła swój styl.
Kiedyś lubiłam ubierać się wyraziście,moja szafa była pełna kolorów, niecodziennych rozwiązań i zdecydowanych dodatków. Z czasem jednak moja praca (która wymaga wielu spotkań z kontrahentami) rzuciła cień na moją szafę. Zaczęłam trochę mechanicznie wybierać ubrania stonowane, o bardziej klasycznych krojach i fasonach. Nawet sama nie wiem kiedy moja kolorowa i zadziorna zawartość szafy zamieniła się w szaroburą masę formalnych ciuchów. Zatraciłam prawie zupełnie ten swój młodzieńczy, lekko buntowniczy look. Czasem kiedy mam ochotę zaszaleć i wyjść gdzieś wieczorem ze znajomymi po prostu brakuje mi czegoś w czym czułabym się znów jak zwariowana nastolatka, która nie musi przejmować się rozliczeniami, fakturami i zamówieniami. Nie czuję się wtedy najlepiej, bo mój strój nie odzwierciedla tego, jak w danej chwili się czuję. A chcę się czuć se sobą dobrze.
Jestem pewna, że voucher pomoże mi rozpocząć ten żmudny proces ponownego odnajdywania siebie, bo oferta Cheekybastards jest pełna pozycji, które od razu wywołują u mnie uśmiech na twarzy.
A i przyznam Wam w sekrecie, że nadchodząca wiosna jeszcze dodatkowo pogłębia we mnie chęć tej zmiany.
napisał/a:
magdallena24
2013-02-05 20:16
Za niedługo Walentynki i jak każda kobieta oczekuję jakiegoś prezentu. Jestem pewna, że mój mężczyzna zapomni (lub sobie wmówi, że nie pamięta 
) o tym Święcie. W związku z tym mam zamiar sama kupić sobie prezent, żeby nie czuć się poszkodowaną i smutną. Ten konkurs jest dla mnie wspaniałą okazją! Wybrałabym sobie coś czerwonego, jak serce, które jest symbolem tego pięknego dnia 
) o tym Święcie. W związku z tym mam zamiar sama kupić sobie prezent, żeby nie czuć się poszkodowaną i smutną. Ten konkurs jest dla mnie wspaniałą okazją! Wybrałabym sobie coś czerwonego, jak serce, które jest symbolem tego pięknego dnia
napisał/a:
goskaf1
2013-02-05 21:24
Dlaczego ja?
Moje zycie w ostatnim miesiącu sie poprzewracało....
przyłapałam męża na zdradzie....mimo, iż dalej czuje coś do niego, nie chce być z nim - popsuł wszystko nad czym pracowalismy 8 lat...
przygotowuje sie do pisania pozwu o rozwód.... mam synka, mam dla kogo zyć, nie poddaje się i wierze, ze kiedyś jeszcze ktoś mnie pokocha.
Ponieważ staram sie trzymac i nie załamywać, a że kasiorki teraz nie mam, no a co jak co ale ZAKUPY zawsze kobiecie poprawiają humor. Wiec nawet jeśli na chwile, choć na jakiś czas to warto:) wybrac mnie, bym uwierzyła w siebie i wyszła na ulice wystrojona. a mąż niech widzi i zazdrości!
Moje zycie w ostatnim miesiącu sie poprzewracało....
przyłapałam męża na zdradzie....mimo, iż dalej czuje coś do niego, nie chce być z nim - popsuł wszystko nad czym pracowalismy 8 lat...
przygotowuje sie do pisania pozwu o rozwód.... mam synka, mam dla kogo zyć, nie poddaje się i wierze, ze kiedyś jeszcze ktoś mnie pokocha.
Ponieważ staram sie trzymac i nie załamywać, a że kasiorki teraz nie mam, no a co jak co ale ZAKUPY zawsze kobiecie poprawiają humor. Wiec nawet jeśli na chwile, choć na jakiś czas to warto:) wybrac mnie, bym uwierzyła w siebie i wyszła na ulice wystrojona. a mąż niech widzi i zazdrości!
napisał/a:
rybeczka55
2013-02-05 21:37
Mam już swoje lata no ale cóż z tego? - ja też chcę olśniewać być piękna do tego :)
Przejrzałam CHEEKYBASTARDS.PL i już wiem w czym bym uwodziła, powiedzieć Wam śmiem.
HIPSTERSKICH KACZUSZKACH - modnie i cieplutko, w FOLKLORZE NIEBIESKIM prawie jak jabłuszko,
UROCZA PENSJARKA odjęła by mi lat, w BRĄZOWEJ INDIANCE zerkał na mnie chwat.
SERCOWE ROZTERKI choćby na mnie były, wcale tych rozterek już by nie wróżyły,
PANI Z DZIEKANATU to prawdziwa ja, okulary noszę i włos krótki mam.
Choć seniorka rodu lecz Polka i dama i już nie nobliwa gdy w CHEEKYBASTARDS.PL odziana :)
Z voucherem wapniaczką ja już bym nie była, ot tak sobie tutaj głośno pomarzyłam! :)
Przejrzałam CHEEKYBASTARDS.PL i już wiem w czym bym uwodziła, powiedzieć Wam śmiem.
HIPSTERSKICH KACZUSZKACH - modnie i cieplutko, w FOLKLORZE NIEBIESKIM prawie jak jabłuszko,
UROCZA PENSJARKA odjęła by mi lat, w BRĄZOWEJ INDIANCE zerkał na mnie chwat.
SERCOWE ROZTERKI choćby na mnie były, wcale tych rozterek już by nie wróżyły,
PANI Z DZIEKANATU to prawdziwa ja, okulary noszę i włos krótki mam.
Choć seniorka rodu lecz Polka i dama i już nie nobliwa gdy w CHEEKYBASTARDS.PL odziana :)
Z voucherem wapniaczką ja już bym nie była, ot tak sobie tutaj głośno pomarzyłam! :)
napisał/a:
citula21
2013-02-06 07:15
Why, why, why???
Hmm, ciężkie pytanie... ale w sumie można by się spytać dlaczego nie ja? Jestem kobietą tuz przed trzydziestką, w dniu urodzin to chyba przejdę z tej racji załamanie, całkiem zgrabna, całkiem ładna, czyli tzw. przeciętniak chyba, niby nie brzydka ale niczym szczególnym się nie wyróżniam niestety w tłumie ludzi bezosobowych i tak sobie myślę, że może jakimś oryginalnym ciuszkiem byłabym w stanie zmienić choć troszkę ten stan bezosobowości, no i nie powiem ten bon byłby idealny na marcowe urodzinowe otarcie łez, z powodu utraty 2 przed i zamiany jej na 3....
Hmm, ciężkie pytanie... ale w sumie można by się spytać dlaczego nie ja? Jestem kobietą tuz przed trzydziestką, w dniu urodzin to chyba przejdę z tej racji załamanie, całkiem zgrabna, całkiem ładna, czyli tzw. przeciętniak chyba, niby nie brzydka ale niczym szczególnym się nie wyróżniam niestety w tłumie ludzi bezosobowych i tak sobie myślę, że może jakimś oryginalnym ciuszkiem byłabym w stanie zmienić choć troszkę ten stan bezosobowości, no i nie powiem ten bon byłby idealny na marcowe urodzinowe otarcie łez, z powodu utraty 2 przed i zamiany jej na 3....
napisał/a:
anahita_w
2013-02-06 17:40
Mój "Szósty zmysł" podpowiada mi, że te ubrania będą dla mnie idealne zarówno na "Rzymskie wakacje", jak i spotkanie "W samo południe". Będę w nich wyglądać jak "Kotka na gorącym, blaszanym dachu" i znajdę "Kod dostępu" do własnej osobowości. W tych ubraniach "Życie jest piękne".
napisał/a:
sylwiaxx16
2013-02-06 18:14
Sprawa 450 dotycząca oskarżenia sylwiaxx16.
Kiedyś zagorzała zwolenniczka spodni, w życiu której nie było miejsca na modne i kobiece ubrania z Cheekybastards.pl za sprawą niejakiego Michała L. dziś może oznajmić wszem i wobec, że jej wymarzoną częścią garderoby są sukienki z Cheekybastards.pl. Toczące się latami postępowanie bezapelacyjnie wygrały ubrania z powyższego sklepu. Sprawcą całego zamieszania był wspomniany wnioskodawca Michał L., który miał dosyć fanaberii swojej dziewczyny sylwiaxx16 o rzekomej sylwetce nie wyglądającej dobrze w sukienkach. W związku z zażaleniem wnioskodawcy na postanowienie i upartą postawę pozwanej sąd postanowił:
I. przedstawić wszystkie argumenty przemawiające za korzyściami wynikającymi z noszenia odzieży z Cheekybastards.pl
II. oddalić wniosek oskarżonej o spaleniu wszystkich jej sukienek na stosie.
III. oskarżona łamiąc postanowienie sądu zostanie skazana dożywotnim więzieniem.
Tak oto oskarżona niedoszła "sukienkobójczyni" postawiona przed sądem i dużym naciskiem wnioskodawcy nie mając żadnego wyboru zobowiązuje się do zakupów w sklepie Cheekybastards.pl romantycznych i kobiecych sukienek. Dziś po 2 latach od pamiętnego procesu ulubioną częścią garderoby sylwiaxx16 są sukienki z ulubionego sklepu Cheekybastards.pl . Jej szafa pęka w szwach od małych czarnych, małych kolorowych, letnich, zwiewnych modeli SUKIENEK. Jej postawa zmieniła się o 360 stopni, bo oprócz zakupu wspomnianych sukienek zmieniło się jej podejście do swojej własnej sylwetki. Wielkim marzeniem dla kobiety jest wygrana na ulubionym portalu Polki.pl.
Kiedyś zagorzała zwolenniczka spodni, w życiu której nie było miejsca na modne i kobiece ubrania z Cheekybastards.pl za sprawą niejakiego Michała L. dziś może oznajmić wszem i wobec, że jej wymarzoną częścią garderoby są sukienki z Cheekybastards.pl. Toczące się latami postępowanie bezapelacyjnie wygrały ubrania z powyższego sklepu. Sprawcą całego zamieszania był wspomniany wnioskodawca Michał L., który miał dosyć fanaberii swojej dziewczyny sylwiaxx16 o rzekomej sylwetce nie wyglądającej dobrze w sukienkach. W związku z zażaleniem wnioskodawcy na postanowienie i upartą postawę pozwanej sąd postanowił:
I. przedstawić wszystkie argumenty przemawiające za korzyściami wynikającymi z noszenia odzieży z Cheekybastards.pl
II. oddalić wniosek oskarżonej o spaleniu wszystkich jej sukienek na stosie.
III. oskarżona łamiąc postanowienie sądu zostanie skazana dożywotnim więzieniem.
Tak oto oskarżona niedoszła "sukienkobójczyni" postawiona przed sądem i dużym naciskiem wnioskodawcy nie mając żadnego wyboru zobowiązuje się do zakupów w sklepie Cheekybastards.pl romantycznych i kobiecych sukienek. Dziś po 2 latach od pamiętnego procesu ulubioną częścią garderoby sylwiaxx16 są sukienki z ulubionego sklepu Cheekybastards.pl . Jej szafa pęka w szwach od małych czarnych, małych kolorowych, letnich, zwiewnych modeli SUKIENEK. Jej postawa zmieniła się o 360 stopni, bo oprócz zakupu wspomnianych sukienek zmieniło się jej podejście do swojej własnej sylwetki. Wielkim marzeniem dla kobiety jest wygrana na ulubionym portalu Polki.pl.
napisał/a:
martam2491
2013-02-07 01:54
Vocher na zakupy byłby idealnym prezentem dla mojej siostry, która niedługo obchodzi urodziny. Z pewnością skakałaby z radości, gdybym mogła jej coś takiego podarować. Prezent dość nietypowy, a jakże praktyczny. Obydwie szalenie interesujemy się modą. Przeglądamy różne modowe portale, blogi, stronkę [url]www.cheekybastards.pl[/url] też już wrzuciłyśmy do zakładki „ULUBIONE”. Są tam tysiące uroczych, przepięknych, wymarzonych ciuszków, które cieszą nasz oczy i na widok których leci ślinka :D Tego typu stronki, które wyżej wymieniłam, są dla nas źródłem inspiracji i pomysłów na stworzenie „własnej linii ubrań”. Wiadomo, że jeśli chodzi o pieniądze, to nie przelewa nam się i musimy ciężko pracować w wolnym czasie (gdzieś między zajęciami na uczelni), żeby od czasu do czasu zaszaleć w centrach handlowych. Dlatego na ogół same próbujemy stworzyć coś trendy. Przerabiamy stare koszule, robimy własnoręcznie kołnierzyki cekinowe – szał tego sezonu, a stare dżinsy obcinamy, szarpiemy końcówki, przyczepiamy wieki i modne szorty gotowe! Mam nadzieję, że los przyniesie mi szczęście i obdarzy takim prezentem, który byłby jak manna z nieba!
napisał/a:
dika23
2013-02-07 13:51
Dlaczego właśnie ja powinnam wygrać jeden z voucherów.Otóż odpowiedź jest bardzo prosta.Otwieram co rano szafę i myślę coż na siebie włożyć kopie i kopie i stwierdzam,że nic tak naprawdę nowego i stylowego nie mam,a przecież w bieliźnie nie wybiorę się.;D Potrzebuję małej zmiany więcej uwagi.Bo gdy założę takie ciuszki to każdy będzie mówił"ale świetne,ale cudowne i jak ładnie ci w tym"Myślę,że tak się stanie,gdy do mojej szafy powędrują nowe "zdobycze".;)
napisał/a:
dika23
2013-02-07 13:55
Dlaczego właśnie ja powinnam wygrać jeden z voucherów.Otóż odpowiedź jest bardzo prosta.Otwieram co rano szafę i myślę cóż na siebie włożyć kopie i kopie i stwierdzam,że nic tak naprawdę nowego i stylowego nie mam,a przecież w bieliźnie nie wybiorę się.;D Potrzebuję małej zmiany więcej uwagi.Bo gdy założę takie ciuszki to każdy będzie mówił"ale świetne,ale cudowne i jak ładnie ci w tym"Myślę,że tak się stanie,gdy do mojej szafy powędrują nowe "zdobycze".;)