Konkurs z okazji Dnia Matki – wygraj zegarek ZIBI

napisał/a: easja 2007-05-31 10:57
Najlepszy czas na dziecko??Moim zdaniem nie da się tego tak ogólnie określić,bo każda kobieta jest inna.Na tą decyzję mają duży wpływ wiele predyspozycji i cech psychicznych kobiety.Pewnie każda z nas chciałaby mieć dobre wykształcenie,jakieś zawodowe osiągnięcia na koncie,"coś" odłożone w banku,odpowiedzialnego i wspaniałego męża u boku,a potem dopiero urodzić dziecko.Nic dziwnego.Zależy nam na stabilizacji i bezpieczeństwie rodziny.Jednak z nami kobietami nie ma łatwo:) Jak już obudzi się u nas ten instynkt macierzyński......A zwykle pojawia się znienacka i prędzej czy później wiadomo jaki jest skutek.Szczęśliwa mamusia z wózeczkiem i dzidziusiem:) Moja siostra zawsze powtarzała,że dzieci mieć nie będzie.Troszkę niepokoiłam się,kiedy okazało się,że "wpadła" z swoim narzeczonym.Przecież z taką powagą mówiła o nie chęci posiadania bobasa...Co się okazało?? Nigdy wcześniej tak szczęśliwej siostry nie widziałam.Nie może nawet na chwilę rozstać się z dzieckiem.Podczas ciąży bardzo dojrzała i zapewne wtedy instynkt macierzyński "zaatakował".To jak to jest z tym odpowiednim czasem na dziecko??Kobiecy zegar biologiczny tyka i to on wyznaczy odpowiednią porę na noszenie pod sercem dziecka.Obudzi w nas chęć posiadania dziecka,gotowość do odpowiedzialności za drugiego człowieka i do poświęcenia.Tego zegara nie da się oszukać.Nie róbmy kariery na siłę skoro czujemy gotowość do bycia mamą.Nie ma lepszego,gorszego czasu na dziecko.Zapewne wiele kobiet to zrozumie,gdy już mamą zostanie.
napisał/a: wordila 2007-05-31 12:46
[CENTER]1.Polubiłaś kolor intensywnie różowy
i planujesz na tę właśnie barwę
przemalować swój pokój stołowy.

2.Przechadzając sie po parku
zaglądasz mamom przez ramię
mijając z dziećmi piaskownicę
spoglądasz z uśmiechem na nie.

3.Chciałabyś mieć własne dziecko
uczyć go czytać i pisać literki
i jesteś pewna, że wyrósłby
z niego ktoś naprawdę wielki.

4.Chętnie prowadzisz dysputy
z dziećmi swoich sąsiadów,
a dzieci ze swojej rodziny,
rozpieszczasz smakiem obiadów.


5.Podpytujesz co dzień męża,
czy chciałby zostać już ojcem,
a gdy odpowiada, że “owszem”,
podskakujesz śmiejąc się sprośnie.

6.Zdrabniasz wszystkie polskie słówka:
na kwiateczku usiadła boża krówka,
na łączce biegają słodkie zajączki,
a Twoje sukienki są w piękniutkie prążki.


Jeśli obserwujesz powyższe symptomy,
koniecznie kup sobie test ciążowy!
wordila[/CENTER]
napisał/a: bianko 2007-05-31 12:55
Chciałabym mieć dzidziusia, pomyślałam szczerze, z oczami pełnymi miłości
Nie planowałam ale moje mysli, moje zmysły baaaardzo tego pragnęły. Czułam to doskonale, dojrzałam .na samą mysl o maleństwie dostawałam wypieków na twarzy.To wtedy pojawiła sie umnie potrzeba bycia mamą.
"Uzbrojona" w argumenty, podczas kolacji zapytałam - Co powiesz skarbie abyśmy zostali rodzicami?
Otworzył szeroko oczy a ja czekałam az wydusi cos z siebie!!
Oszalał, oszalał z radości:)
Nie sadziłam ,ze tez tak bardzo pragnie.Zawsze ten temat był pomijany.Widocznie poczulismy to jednoczesnie.
Mamą być, czyż nie jest to piękne? Owszem pojawiła sie obawa czy damy radę, czy sprostamy? Przeciez dziecko zmieni dotychczasowe zycie, zmieni równiez nas.Wszystkie te pytania i watpliwości zeszły na dalszy plan.Najwazniejsze było to, że macierzyństwo w moich oczach było czymś wyjatkowym.Serce i umysł podpowiadał, to teraz , to ta chwila.Nie mogłam czekac, nie chciałam, bo ja tylko o jednym marzyłam.Marzyłam by miec dziecko.Zamykałam oczy i juz w myslach karmiłam.
Marzyłam by przytulic owoc naszej miłości.jak powietrza tego potrzebowałam , pragnęłam.Uwolniłam zmysły i nie czekałam długo. Trzy m-ce pózniej nosiłam pod sercem moje maleństwo.Z usmiechem na twarzy, tańczącym krokiem biegłam do domu jak szalona! Jestem w ciązy - krzyknełam zadyszana.
Przytulił mnie do siebie a łzy szczęścia jeszcze bardziej nas do siebie zblizyły.
Dziś moje macierzyństwo rozkwitło podwójnym kwiatem. Dwie córeczki wniosły w nasze życie mnóstwo radości...bo bycie mamą to najpiekniejszy dar tego świata:)
napisał/a: kendi 2007-05-31 13:13
napisal(a):

życie tak szybko leci, ze nim sie obejrzymy zdajemy sobie sprawę że stoimi już na rozstaju dróg i czas wybrać tą właściwą drogę. Tak naprawdę to przez cały życie szukamy swojego "domu" swojego miejsca na ziemi i dopiero wtedy gdy pewnego dnia usiadziemy w fotelu i powiemy sobie tu jestem sczęśliwa tu mi dobrze tu czuję sie bezpiecznie to nastepną myślą będzie mysl o dziecku aby teraz po znaleziewniu swojego kawałka na ziemi móc mu się oddać całkowice. Znalezienie swojego miejsca dla każdego ma inne znaczenie dla jednych to będzie stabilna praca dla drugich powrot z ekstremalnej wyprawy itd. dziecko musi mieć poczucie bezpieczeństwa a jesli my go nie mamy to w jaki sposób przekażemy go dziecku.
napisał/a: grzesilona 2007-05-31 13:44
Niedługo (już za miesiąc) zostanę mamą. Była to decyzja bardzo przemyślana, ale też chęć posiadania dziecka chyba trochę wzięła górę. Myślę, że nie ma ściśle określonego czasu na posiadanie dziecka- dla każdego jest to inny moment. Jeśli przyszli rodzice czują, że są już gotowi, jeśli pragną maleństwa to jest to właściwy moment. My dowiedziawszy się, że maleństwo jest w moim brzuszku oszaleliśmy ze szczęścia i ta euforia trwa nadal, teraz nie możemy się doczekać kiedy wieźmiemy go na ręce i wymienimy pełne miłości spojzenia z naszym maleństwem. Wtedy będziemy najszczęśliwsi na świecie tworząc rodzinę. Na maleństwo trzeba czekać z miłością. Nie ma nic gorszego jak sytuacja gdy matka słysząc u lekarza, że jest w ciąży zaczyna płakać i rozpaczać. Trzeba być odpowiedzialnym, kochać, poświęcać czas, uczyć życia. Odpowiedzialny rodzic to taki, który podejmuje decyzję o dziecku gdy jest na to faktycznie gotowy.
napisał/a: kasiarm2 2007-05-31 13:55
Kiedy nadchodzi najlepszy czas na dziecko? hmm... Wszystko uzależnione od indywidualnych odczuć rodziców. Obecnie powszechnie uważa się, iż najlepszy czas na dziecko to moment finansowej stabilizacji, uniezależnienia się młodej rodziny od osób trzecich... Pogardliwie patrzymy więc na młodych rodziców - bez mieszkania i środków na zapewnienie bytu potomstwu. Myślimy - "Wpadli sobie! Co za nieodpowiedzialność!!" Ale z drugiej strony zastanowić się należy co sądzimy o kobietach decydujących się na dziecko w wieku już dojrzałym. Otóż myślimy podobnie - "Co za nieodpowiedzialna kobieta!! Dziecka zachciało się jej na starość!!" ... Niestety taka właśnie jest nasza mentalność...
Ale tak naprawdę uważam że nie ma złego momentu na dziecko.. Nie można ustalić właściwego czasu na dziecko dla wszystkich. Wszystko zależy od tego co czują przyszli rodzice...
Najlepszy czas na dziecko nadchodzi wówczas, gdy czujemy, że jest w nas tyle miłośc, troski, ciepła i życzliwości aby obdarzyć nimi tą małą kruchą istotkę... Ten moment nadchodzi wtedy gdy nie wyobrażamy sobie życia bez małego brzdąca biegającego po mieszkaniu...gdy wiemy iż możemy poświęcić wszystko w imię dobra naszego maleństwa...
Tak naprawdę nie ważne jest jaki gruby mamy portfel bo nasze dziecko najbardziej ze wszystkiego potrzebuje naszej miłości, troski, opieki i akceptacji a nie stosu zabawek...Bo po latach będzie pamiętało i kochało nas za to ile czasu z nim spędziliśmy a nie ile miało zabawek...
Tak więc najlepszy moment na dziecko jest wówczas gdy wiemy iż jesteśmy w stanie zapewnić mu...naszą miłość!!!
napisał/a: isia19733 2007-05-31 13:59
Pewien mędrzec powiedział,że ten czas nadchodzi wówczas,gdy nie masz już o czym rozmawiać z partnerem......po urodzeniu mamy mnóstwo nowych tematów:chrzest,komunia,wesele....ja bym jeszcze dodała:kiedy nie możesz juz patrzeć na swoją pracę.
napisał/a: Bietka 2007-05-31 17:23
Codzienność jest nieefektowna, pazerna na optymizm. Ale ja każdym moim tchnieniem kieruję ją na właściwe tory.
Już dawno powinnam mieć dziecko. Tylko łatwo powiedzieć: brak dobrej pracy, własnego mieszkania i przede wszystkim odpowiedniego partnera. Trzeba go było daleko szukać.
Jeszcze zaczynam dobiegać czterdziestki, a więc dla wielu ludzi będzie to za późny czas. Jednak wydaje mi się, że w mojej sytuacji także najlepszy, bo gdzieś dopiero teraz budzi się instynkt macierzyński – zapomniał sobie czy co?
Mam nadzieję, że będę mogła dać to co najlepsze. Moją dojrzałość, wiedzę, doświadczenie (człowiek pozostaje głupim?); z drugiej strony radość i entuzjazm. Bo miłości starczy mi dla wszystkich dzieci świata, a jedną z najważniejszych wartości pozostaje rodzina.
napisał/a: hekkate 2007-05-31 17:51
Myślę, że najlepszy czas na dziecko to godzina 15.00 ;-P
napisał/a: killer95 2007-05-31 20:58
Kiedy:confused: ZAWSZE JEST DOBRA PORA !!!

Wtedy kiedy sie nam w życiu wszystko bardzo dobrze układa - będzie jeszcze lepiej jak pojawi się mały urwisek, a także wtedy kiedy jest źle - małe szczeście pozwala zapomnieć o największych troskach

Ja zaszłam w ciąże wydawałoby sie w najmniej odpowiednim czasie ;
ostatni rok studiów, bez pracy, mieszkania, ślubu - wydawałoby się koszmar.
Ale był to bardzo dobry bodziec do zmian w moim życiu : w końcu po siedmiu latach bycia razem zdecydowaliśmy się z nażeczonym na ślub.Pobraliśmy się jeszcze przed narodzinami maluszka.Wesele było super - jak z bajki.Poza tym skończyłam szkołę, znalazłam pracę, kupiliśmy mieszkanie...i wszystko to w przeciągu kilku miesięcy ... PRZEZ JEDNEGO MAŁEGO ŁOBUZA :D
Kacperek dzisiaj kończy 10 miesięcy a ja jestem szcześliwą mamusią i żoną.

WIĘC SAME PLUSY :p Polecam
napisał/a: husky03 2007-05-31 22:04
Najlepszy czas na Dziecko jest .... DZISIAJ
napisał/a: mmXii 2007-05-31 22:32
G Gesty wskazywały na to że będzie dziewczynka
A Alfabetycznuie zatrzymałam się na G
B Bardzo spodobało mi się to imie
R Rano często miałam sny o Małej Gabrysi
Y wYcierałam łzy z policzków
S Słyszałam Jej głos i czułam swój instynkt macierzyński
I Intuicja podpowiadała że to już czas na dziecko
A Autentycznie - to dobra decyzja i w odpowiednim momencie!