Informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. forum rozmowy.polki.pl zostanie zamknięte. Jeśli chcesz zachować treści swoich postów lub ciekawych wątków prosimy o samodzielne skopiowanie ich przed tą datą. Po zamknięciu forum rozmowy.polki.pl, wszystkie treści na nim opublikowane zostaną trwale usunięte i nie będą archiwizowane.
Dziękujemy!
Redakcja polki.pl
Dodatkowo informujemy, że w dniu 17.07.2024 r. wejdą w życie zmiany w Regulaminie oraz w Serwisie polki.pl
Zmiany wynikają z potrzeby dostosowania Regulaminu oraz Serwisu do aktualnie świadczonych usług, jak również do obowiązujących przepisów prawa.
Najważniejsze zmiany obejmują między innymi:
- zakończenie świadczenia usługi Konta użytkownika,
- zakończenie świadczenia usługi Forum: Rozmowy,
- zakończenie świadczenia usługi Polki Rekomendują,
- zmiany porządkowe i redakcyjne.
Z nową treścią Regulaminu możesz zapoznać się tutaj.
Informujemy, że jeśli z jakichś powodów nie akceptujesz treści nowego Regulaminu, masz możliwość wcześniejszego wypowiedzenia umowy o świadczenie usługi prowadzenia Konta użytkownika. W tym celu skontaktuj się z nami pod adresem: redakcja@polki.pl
Po zakończeniu świadczenia usług dane osobowe mogą być nadal przetwarzane, jednak wyłącznie, jeżeli jest to dozwolone lub wymagane w świetle obowiązującego prawa np. przetwarzanie w celach statystycznych, rozliczeniowych lub w celu dochodzenia roszczeń. W takim przypadku dane będą przetwarzane jedynie przez okres niezbędny do realizacji tego typu celów, nie dłużej niż 6 lat po zakończeniu świadczenia usług (okres przedawnienia roszczeń).
Konkurs z okazji Dnia Matki – wygraj zegarek ZIBI
Przychodzi taki czas , że chwilami robi się nam smutno - w naszym sercu rodzi się pustka , która jest bardzo malutka, tycia-tyciusieńka. Na poczatku wystarczy bardzo niewiele , zeby jej się pozbyć czy zapełnić. Częstym rozwiązaniem jest mała czekoladka , piwo ,rozmowa z przyjacielem czy przyjaciółką, wypad za miasto... Jesteśmy wtedy bardzo szczęśliwi , cieszymy się . Smutek i brak niewiadomo czego znowu jednak powraca, dziura w sercu robi się coraz większa, potrzebujemy teraz dużo więcej wysiłku , żeby poczuć się szczęśliwymi ludźmi. Z małej czekoladki robi się czekolada, piwko rozszerza się na inne dostepne używki , z niewinnej rozmowy rodzi się seks. Udaje się nam być szczęśliwymi i często sobie wmawiamy, że nie ma większego szczęścia , że to jest TO , czego człowiek pragnie i do czego dąży.
W mroku, w małej kropelce deszczu , w zeschłym liściu spadającym nam pod nogi czai się ciągle ta sama, jakże znajoma pustka i ten ciągły niedosyt życia, życia tak szczęśliwego przecież. W naszych zakamarkach świadomości kołacze się jedna myśl, która ciągle powraca: czy to jest to? , czy tego pragnę? czy naprawde jestem szczęsliwa? Włączamy głośną muzykę, dyskutujemy o seksualnej wolności człowieka, a ten właściwy czas na poczęcie drugiego człowieka ciągle ucieka. Najczęściej nie jesteśmy tego świadomi , uzależnieni od zabijania pustki i gonienia za ulotnym szczęściem, odrzucamy skarb dany nam przez Boga. Odrzucamy to szczęście , które można dotknąć przytulić, pocałować, które nas kocha bezwarunkowo, dla którego to my jestesmy jedynymi "Bogami".
Jesli więc człowieku choć raz próbowałeś zapełnić taką pustke lub choć przez chwilę poczułeś niedosyt życia - wiedz , że czas na dziecko już nadszedł i tylko od Ciebie zależy czy uznasz go za najlepszy. POWODZENIA!
kiedy to na polach jeszcze leżał śnieg wielkimi płatami, mama moja zawsze przynosiła mi zwiastuny wiosny - wierzbowe bazie. Później bukieciki kwiatuszków podbiału i wonnych fiołków. Swoimi barwnymi opowiadaniami zachęcała do poznawania przyrody i podziwiania jej. Zbierała trawy i trawki, zioła a cały dom pięknie nimi pachniał. Uczyła pięknych wierszy, które do dziś błądzą w zakamarkach mojej pamięci..." nie będę cię rwała konwalijko biała, bobyś na mają próżność narzekała...", " niezapominajki to są kwiatki z bajki, gdy tak płynę łódką, szepczą mi cichutko, zachęcając skromnie nie zapomnij o mnie...". Uczyła podziwiać rośliny w przyjaznym świetle lata,a le i te więdnące w podmuchach jesieni. Przyroda to moje dzieciństwo i od najmłodszych lat narastało we mnie umiłowanie do niej. Myślami wracam do tamtych beztroskich i szalonych lat. Często przywołuję w swoich snach wspomnienia z dzieciństwa. Ciepło rodzinnego domu i atmosferę miłości w jakiej wzrastałam. Czy można cofnąć czas aby znowu być dzieckiem, biegać po trawie, ganiać motylki, zbierać biedronki ? Szkoda, że czasu cofnąć się nie da, można tylko we śnie lub na jawie przywoływać piękne obrazy z tych beztroskich lat. Dziękuję swoim ukochanym rodzicom, za te wspaniałe wspomnienia, bo kiedy je przywołuje kręci mi się w oku łza. Mam jedno życzenie choć już nic nie zmienię, bardzo pragnę cofnąć czas i dzieciństwo przeżyć jeszcze raz.
Najważniejsze to dorosnąć do macierzyństwa bo dziecko to jest obowiązek na całe życie. Powinniśmy być świadomi, że nie jest to zabawka, którą oddamy do sklepu jak nam się już znudzi.
Myślę, że czas na dziecko to trudne pytanie. Dla wielu ten czas nadejdzie dopiero, kiedy ułożą swoje życie zawodowe i osobiste. Kiedy miłość tak zapłonie między dwojga ludzmi a jej owocem będzie dziecko. A może, wtedy jest czas, kiedy zegar biologiczny przypomni nam, że bije a my tak mknąc do przodu w swojej codzienności, odkładamy macierzyństwo na dalszy plan. Ale tak sobie myślę, iż planowanie wszystkiego i dopięcie na ostatni guzik, nie zawsze może przynieść zamierzony efekt i kiedy już wszystko jest gotowe na przyjście dziecka, mieszkanie, samochód, dobra praca to, to macierzyństwo nie przychodzi. Najważniejsza jest miłość, szacunek dwojga ludzi, chęć bycia razem na dobre i złe, zaufanie, a razem wiele można osiągnąć, wspierając się wspólnie i nawet jeśli dzidziuś pojawi się tak nieoczekiwanie, wtedy kiedy jesteśmy w czasie budowania naszego gniazdka rodzinnego, to zmobilizuje nas do szybszego dotarcia do celu i spełnienia swoich marzeń, bo już mamy dla kogo żyć, ten mały człowieczek daje nam dodatkową energię na przyszłość i sprawia, że pomimo tej kszątaniny powszedniej ładujemy akumulatory, kiedy patrzymy na jego uśmiech, spojrzenie. Nie można chyba, dokładnie określić kiedy ma być ten czas na dziecko. Choć wielu z nas uważa pewnie, że jeśli się wszystko materialnie dziecku zapewni i stworzy finansowe zaplecze dla jego przyszłości to może wtedy już nadejść ten czas. Ale i tak bywa, że dziecko przychodzi na świat nie planowo, ale z miłości i w miłości rozkwita.
Choć pewnie dobrze jest, kiedy w pewnym stopniu uporamy się z szarą rzeczywistością, będziemy mieli pracę, która zapewni nam utrzymanie, jakiś dach nad głową i dojrzejemy do macierzyństwa a gorące uczucie miłości będzie ogrzewać nasze serca, to na co czekać,,,,,,,na dzidziusia. I pragnę wszystkim powiedzieć, jestem mamą dwójki małych smyków, że warto żyć dla tej pięknej chwili w której stajemy się matką, delektujmy się nią do końca życia i kochajmy, kochajmy, upajając się miłością.
Kiedy widzimy kobiety z brzuchami, kiedy widzimy niemowlaki w wozkach, kiedy slyszymy placz i smiech dziecka, kiedy przechodzimy obok bawiacych sie dzieci, kiedy widzimy matke przytulajaca dziecko do piersi, kiedy widzimy rodziny z maluchami na spacerach, na wycieczkach, w dzieciecych knajpkach, to cos co nasze serce chce.
Kiedy odczuwamy pusto w domu, kiedy chcemy poczuc zapach noworotka, kiedy chcielibysmy uslyszec glos istotki, kiedy bysmy chcieli widziec siebie na palu zabaw, u lekarza, w szkole i byc na kazde zawolanie dziecka to jest TEN CZAS.
gdy udaje się problemy codzienności ominąć
gdy milosc zapukala do naszych drzwi
gdy cudny dzieciaczek po nocach się sni
gdy czujemy sie gotowi na poświęcenie
gdy wpadniemy w milosci więzienie
gdy poczujemy ciezar odpowiedzialnosci
gdy udzwigniemy wizyty setek gosci
Kiedy zrozumiemy że jest ktoś jeszcze oprócz nas
wtedy jest najlepszy na dziecko czas
Ja zostałam mamą w wieku 24 lat i macierzyństwo jest dla mnie:
M - miłością i jej niewyczerpalnym źródłem
A - absolutnie najpiękniejszym doświadczeniem
C - cierpliwością, czułością i ciepłem
I - inteligentną ,intensywną miłością
E - egzaminem najtrudniejszym w życiu
R - radością bez końca
Z - zaufaniem, na które trzeba sobie zapracować
Y - niewYczerpalnym źródłem miłości i radości
Ń - spełnieniem pragnieŃ
S - szczęściem największym jakie mnie spotkało
T - troską przez całe życie
W - wyzwaniem, które podjełam
O - odpowiedzialnością za drugiego człowieka
Bo DZIECKO jest miłością, która stała się widzialna.
Ja zostałam mamą w wieku 24 lat i macierzyństwo jest dla mnie:
M - miłością i jej niewyczerpalnym źródłem
A - absolutnie najpiękniejszym doświadczeniem
C - cierpliwością, czułością i ciepłem
I - inteligentną ,intensywną miłością
E - egzaminem najtrudniejszym w życiu
R - radością bez końca
Z - zaufaniem, na które trzeba sobie zapracować
Y - niewYczerpalnym źródłem miłości i radości
Ń - spełnieniem pragnieŃ
S - szczęściem największym jakie mnie spotkało
T - troską przez całe życie
W - wyzwaniem, które podjełam
O - odpowiedzialnością za drugiego człowieka
Bo DZIECKO jest miłością, która stała się widzialna.
Swojego Pierwszego Maluszka, Jednakże Nie Można
Zapominać że Jest To Decyzja Na Całe życie,
Ponieważ To Nie Jest Lalka, Którą Mogę Wyrzucić W
Kąt Kiedy Stanie Się Mało Interesująca, Ale żywa
Istota, Która Będzie Z Nami Całe Dnie I Noce.
Dlatego Też
Decydując Się Na Dziecko Należy Być Osobą
Odpowiedzialną, Ustatkowaną Materialnie Oraz
świadomą Swego Macierzyństwa, Aby Dziecko
Przychodząc Na Swiat Czuło, że Jest Kochane.
Pomimo to większość rodziców głęboko przeżywa radość rodzicielstwa. Małe dziecko często odmładza i nadaje życiu nowy sens. Dojrzali rodzice mają zazwyczaj więcej cierpliwości dla malucha oraz czasu i ochoty, by skupić się na dziecku. Plusami bycia mama po 40ce- jest to iż kobieta jest bardziej świadoma i stara się zapewnić dziecku jak najlepszy start (rzuca palenie, rezygnuje z alkoholu odpowiednio się odżywia, gimnastykuje, dużo czyta na ten temat, itp.)- stosuje się ściśle do zaleceń lekarza, regularnie bada się- dziecko odmładza fizycznie (hormony ciążowe wygładzają zmarszczki) i psychicznie (przypływ energii)- dziecko nadaje życiu nowy sens- jest bardziej cierpliwa, ma więcej czasu i ochoty, by skupić się na maluchu- już "wyszalała się" i wieczory spędzane w domu z dzieckiem nie przerażają- sama na siebie zarabia i nie jest zdana na pomoc bliskich
Kochającą szczerze
to swoje maleństwo
ten 8 cud świata
co gdy patrzy na Ciebie
serce Twe roztapia...?
Zostać mamą trzeba
gdy tego pragniemy
gdy nasze serce
szepta nam co rano
że pragniesz jak nigdy
zostać w końcu mamą
gdy rano wstajesz
a wieczorem zasypiasz
Ty wiesz już
że co z tego życia
że nie ma obok Ciebie
tego Brzdąca Małego
co tyle radości i miłości
mógłby wprowadzić
do Twojego życia
i wtedy już wiesz
i wtedy to czujesz
że nadszedł ten dzień
że nadszedł ten czas
kiedy jesteś gotowa
zostać najlepszą
pod słońcem mamą..