kto lecial samolotem?:)

marteczka napisal(a):

Pierwsze co powiedzieli - piorun, i znakomita większość ludzi im uwierzyła.

Nie prawda bo ja słyszałam, że powiedzieli, ze to piorun, ale od razu zaznaczyli, że od uderzenia pioruna nic się nie mogło stać bo każdy saolot raz do roku jest trafiany przez pioruna i jest do tego przystosowany.Oprócz tego musiało się coś jeszcze wydarzyć

Walentina, tak... tylko np. tvn24.pl pojawił się wielki nagłówek "piorun?" i to już wystarczy, żeby wzbudzić niepokój. I stąd się teraz bierze lęk ludzi, którzy wcześniej by nawet o tym nie pomysleli, przed piorunami kiedy lecą samolotem.

Jasne, że potem dodawano sprostowania, nowe hipotezy, do dziś nie wiemy co naprawdę się stało. Ale pierwsze ziarno niepokoju zasiali - i teraz zbieramy tego owoce.

marteczka napisal(a):

Jasne, że potem dodawano sprostowania, nowe hipotezy, do dziś nie wiemy co naprawdę się stało. Ale pierwsze ziarno niepokoju zasiali - i teraz zbieramy tego owoce.

to prawda

marteczka napisal(a):

szprycha, nie robię z Ciebie głupka, ani nie uważam się za eksperta. jeśli piszesz "nikomu nie życzę przeżyć uderzenia pioruna", to znaczy, że chyba wiesz o czym piszesz. I to zabrzmiało jakby takie uderzenie pioruna w samolot było Twoim bardzo złym doświadczeniem, z którym nie masz ochoty mieć więcej do czynienia.

No to sie ciesze moze zle to ujelam a Ty zle zrozumialas ja poprostu nikomu nigdy bym nie zyczyla zeby przezyl lecac samolotem zadnego piorunu, wiekszych turbulencji, gradu, czy jescze jakis innych zmain atmosferycznych.

szprycha, przepraszam, że tak to zrozumiałaś, nie chciałam być niemiła

niedogodności atmosferyczne są były, są i będą, i jeśli tylko nie powodują opóźnień i przekierowań, to generalnie rzecz biorąc -nie należy się przejmować. Jasne, ze byłoby idealnie latać zawsze po czystym niebie, i gdyby masy powietrza się nie przemieszczały - ale ten sen raczej się nie spełni :)

marteczka napisal(a):

ale ten sen raczej się nie spełni :)

a szkoda..... hmmmm

[ Dodano: 2009-06-23, 08:43 ]
Nie wiem czy widzieliscie to .... http://patrz.pl/filmy/wpadka-tvn24-ws-katastrofy-samolotu


Parodia!!! A teraz wkleje Wam strone gdzie mozna obejrzec kawalek filmu "Lost" ( ostatni filmik)

http://www.lefigaro.fr/international/2009/06/22/01003-20090622ARTFIG00507-af-447-des-medias-pieges-par-des-images-tirees-de-lost-.php

"Plusieurs médias internationaux reprennent aussitôt l'information, parmi lesquels la chaîne de télé polonaise TVN24 ainsi que le site de la radio hollandaise, BNR."
Tutaj jest napisane ze niektore media mowily o tym...wlasnie polski tvn24, holenderskie radio ...etc.

wlasnie dziaj doczytalam o nastepnym przypadku

http://wiadomosci.onet.pl/2008338,441,item.html

i chyba zastanowie sie nad lataniem :D

Ja dziś czytałam, o kraksie samolotu, który się rozbił we włoszech, po tym jak młoda para odlatywala spod kościoła po ślubie. Panna młoda była niezbyt bystra, bo wyrzuciła przez okienko ślubny bukiet, który wpadł do silnika i spowodował pożar ;)

leciałam 2 razy, wszystko przebiegało bez porblemów, także nie bój sie, bedzie wszystko dobrze:)

Mieszkam i pracuje bardzo blisko lotniska. Nie jestem w stanie zliczyc ile samolotow na dzien widze...Przy niektorych wstrzymuje oddech... wydaj mi sie ze zaraz zahacza o nasz domek....

To co jest tutaj na filmie to masakra az sie znizalam ogladajac ten film https://www.youtube.com/watch?v=UyU9OLqQ8XA&feature=channel

[ Dodano: 2009-08-14, 09:41 ]
Cos mnie od rana wzielo na ogladanie filmow z ladowan i nie tylko...

Przypomnialo mi sie cos... Jak lecielismy na wakacje i spowrotem mielismy pokazywane pzrez caly lot widok z kabiny pilotow( to co oni widza) i to co jest pod nami...( nie chodzi mi o filmik trasy i inne dane) ( jedyne ciekawe ujecia to pzred lotem...jak stoimy a w okol samolotu kreca sie ludziki) ... Nie moglam na to patrzec... Gdy czlowiek panicznie boi sie lotow ( a glupi nie wiazl zadnej tabeltki ) to widzac takie zdjecia wyobraza sobie najgorsze rzeczy... Jak sie jest "u gory" to pol biedy...ale podczs pzrygotowan do ladowania, zblizania sie do zimi, taki filmik to jest masakra!!! My ( pasazerowie) nie mamy pojecia co i jak... Widzac chmury,lasy, wode, czy budynki ( jak w Hong Kongu!!!!!) nie mam pojecia ile jeszcze brakuje nam do zejscia. Ma sie wrazenie ze do zejscia jest jeszce kawal drogi a ekran obok mnie odlicza, ze za 1 minute, czy 100 metrow ladujemy!!! dla mnie to byl koszmar,!! Nie moglam patrzec na filmy nadawane "na zywo"!!!

Eeee to wcale nie jest takie straszne Ja tam już kilka razy latałam i po po pierwszym locie przestało to na mnie robić wrażenie - śpię w samolotach jak zabita, zresztą jestem ciśnieniowcem strasznym więc głowa sama leci mi na dół przy startach i lądowaniach...

Nie zapomnę miny mojego K. jak leciał ze mną pierwszy raz... zaczęło się zmieniać ciśnienie i ja "jebudu" na jego ramię i głowa mi wisi ...

On przerażony co mi jest a ja bełkotam, że nie będę rzygać i że zaraz przejdzie Ten spocony mówi: "kurcze mówiłaś, że trochę ciężko to znosisz, ale tobie się praktycznie film zrywa przy zmianie ciśnienia..."


Już się nauczył nadstawia ramię, ustawia na mnie nawiewy powietrza i daje mi kilka minut tylko dla siebie