Magia Świąt

swieta w tym roku spedze z kochanym w stanach! to sa moje pierwsze swieta z dala od rodziny nie wiem jak to przerzyje napewno mi bedzie smuutno!!!! moje ulubione swieta to wlasnie BOZE NARODZENIE!

ZABCIA!!!, to jest minus mieszkania daaaaleko, bedzie ciezko, szczegoln ie telefon do domu :/
U nas bedzie zywa choina, jak co roku, ozdobki czerwone i zlote, myslalam, o jakims innym kolorze,a le znowu trzeba wszystko gromadzic od zera :/

Ja to w ogóle musze se kupić chinkę.....Ale bedzie miała Leti ubaw

U nas w Centrum Handlowym, choinka pojawiła się dwa lub trzy dni po 1 listopada - to było żenujące. Ze sklepów ledwo poznikały znicze, a ich miejsce zastąpiły bombki i choinkowe ozdoby. Powoli się już przyzwyczajam do tego, że "sezon świąteczny" zaczyna się wraz z początkiem listopada.

W zeszłym roku nie miałam w domu choinki. Przybrałam rajskimi jabłuszkami gałązki, które stały w wielkim wazonie, zarzuciłam kilka srebrnych łańcuchów i wyglądało pięknie. Męża nie było to specjalnie mi się nie chciało stroić domu... ale świąteczne akcenty się pojawiły. Ubierałam choinkę w pracy, żeby zabić nudę i uprzyjemnić sobie czas - była piękna, a i w biurze siedziało się przyjemniej :)

W tym roku chcę mieć wielką choinkę! Jeśli się uda to żywą, choć to będzie niezła zabawka dla moich "dziewczynek", ale jeśli nie wypali to zamówię sobie sztuczną - taką inną od wszystkich - eh mam już upatrzoną nawet :)

Czekam na wypłatę, żeby wyruszyć po świąteczne prezenty i dekoracje. W tym roku Święta z Mężem, więc będzie dużo przyjemniej.

Kupiłam już kartki świąteczne (czy ja zwariowałam?) - wczoraj część wypisałam, dziś pewnie w ramach relaksu wypiszę resztę i zaadresuję koperty. W drodze do domu zamierzam kupić znaczki ;) i przygotować wszystko do wysłania.

W sumie to lubię tą świąteczną krzątaninę. Zapach cynamonu i imbiru w domu. Gotowanych warzyw na sałatkę i wiele innych akcentów, które nierozerwalnie kojarzą mi się wyłącznie z Bożym Narodzeniem.

Belay napisal(a):

W zeszłym roku nie miałam w domu choinki. Przybrałam rajskimi jabłuszkami gałązki, które stały w wielkim wazonie, zarzuciłam kilka srebrnych łańcuchów i wyglądało pięknie.

heheh, to tak jak ja

W tym roku choinka musi być
Ja bym chciała taką dużą sztuczną choinkę, za to mój mężuś jak zwykle na opak i upiera się przy żywej. Nie lubię żywych choinek, bo tak szybko opadają

Belay napisal(a):

W sumie to lubię tą świąteczną krzątaninę. Zapach cynamonu i imbiru w domu. Gotowanych warzyw na sałatkę i wiele innych akcentów, które nierozerwalnie kojarzą mi się wyłącznie z Bożym Narodzeniem.

Też to uwielbiam, ale niestety z racji tego, ze Święta nie w domu, więc gotowania też nie ma. No i nie ma tych świątecznych zapachów. Ale może pójdę do mamy nawdychać tej przedświątecznej atmosfery

A ja mażę sobie o dużej choince bez bombek i sztucznych światełek, tylko obwieszoną ciastkami, orzechami włoskimi, małymi jabłuszkami, wycinankami zrobionymi własnoręcznie i świeczkami. Eh :)

U nas choinki pojawiły się jak tylko zniknęły znicze. Zapewne jak znikną choinki i petardy pojawią się kurczaki, a potem witaj szkoło i tak w kółko ;). No dobra przyznam się: dałam się skusić i kupiłam dwa bałwanki na choinkę.

Uwielbiam klimat Świąt Bożego Narodzenia, jest taki magiczny... padający śnieg za oknem, duża choinka, kolędy, zapach pieczonego piernika, zapalone świece...z tym głównie kojarzą mi się święta.
Najbardziej lubię ten czas spędzać w domu, z rodziną.
W tym roku z mężem najpierw zjemy Wigilię u mojej mamy a potem u teściów. To będą pierwsze takie święta, w zeszłym roku urządziliśmy wspólną Wigilię u nas w domu.
Myślę że to będą wspaniałe święta, już nie mogę się ich doczekać!!

Ja juz chcem swieta juz niedlugo !! :D:D :) :) :)

Nareszcie zbliżaja się święta!
uwielbiam ten czas:) czas świąt i oczywiście kupowanie prezentów:)! Na zakupy wybieram dni w środku tygodnia, żeby jeszcze dużo ludzi nie było. Przed maratonem koniecznie kawa ale juz w centrum - taki mój mały rytuał ;)
A do tego już mamy śnieg :)
czas wprowadzić Świeta na nasze forum!

Ja uwielbiam Nowy Świat w tym okresie, kiedy jest tak ładnie udekorowany. Lubię sobie wtedy posiedzieć w kawiarni i popatrzeć na ludzi, albo wziąć kawkę w rękę i sama spacerować. Fajne jest takie włóczenie się z kawą i oglądanie wystaw, szukanie prezentów, bombek. Chociaż teraz na tej ulicy jest mniej sklepów niż dawniej, to jednak nadal mam tu parę ulubionych miejsc.

Magia

• n_darmowe_tapety_na_pulpit_swiateczne.jpg (1,62kB)
  tak troszke swiatecznie :)