Marzenia

napisał/a: Parcinka 2007-02-28 18:01
Chyba nie było takich marzeń które by mi się nie spełniły, a jeśli były to pewnie dobrze że się nie spełniły. Wierzę, że to wszystko jest gdzieś tam "na górze" albo "na dole" ukartowane...ale czasem szczęściu można ciutkę pomóc
napisał/a: antek5 2007-03-01 07:37
Nigdy nie widziałem tego tematu a bardzo mi przypadl do gustu.

Moim jedynym marzeniem jest moja dziewczyna.
Jestem juz z nia 7 lat. Ale od jakiegos czasu jest raz na wozie raz pod wozem.
Czasami mamy tak dziecinne problemy aby sie dogadac.
Marze i podkresle to jeszcze raz ze naprawde marze wiczorakmi jak leze sam w łozku aby było tak jak kiedys. Jak cofne sie kilka lat wstecz to zupełnie inna para niz teraz.
Bardzo mnie to boli i wydaje mi sie ze mozemy sie przez to rozpasc.
To jest moje jedno wielkie marzenie
napisał/a: Belay 2007-03-01 09:02
Jeśli wiara czyni cuda, musisz wierzyć, że się uda - zawsze to sobie powtarzam jak mocno czegoś pragnę.

Moje marzenia spełniają się krok po kroku. Zawsze marzyłam o świetnej pracy, własnym mieszkaniu i ślubie - póki co, wszystko się spełniło i to w stopniu większym niż o tym myślałam.

Kolejne marzenia to dziecko, Kenia i wydanie własnej książki... a później zamiana naszego pięknego mieszkanka na jakiś cudowny domek z ogrodem i gromada bernardynów, seterków irlandzkich i duże papugi..
napisał/a: MonikaLuc 2007-03-01 09:24
Życzę Wam wszystkim aby się spełniły Wasze marzenia :) (i żeby moje się spełniły )
napisał/a: ~gość 2007-03-02 15:11
ja też mam parę marzeń i powoli się spełniają!a za Wasze trzymam kciuki
napisał/a: Butterfly1 2007-03-02 20:48
hmmm... z marzeniami to różnie bywa, ale faktycznie chyba jest tak,że jeśli bardzo się czegoś pragnie i pomaga szczęściu w zdobyciu swych marzeń to w końcu się spełniają. Należy jednak bardzo wierzyć w te marzenia, gorliwie i z zacieciem. to wymaga również dużej cierpliwości.
No ale przecierz nie ma marzeń, na które nie warto byłoby czekać...
napisał/a: Madzieńka 2007-05-23 15:23

Marzenia... czy dla Was jest to słowo. dla mnie magiczne...
Bo myslę, czytając te wszystkie posty, że człowiek lubi i musi zyc marzeniami...
toone nas USKRZUDLAJĄ i sa niezmiernie istotne w zyciu bo zauazcie - ciagle na cos czekamy, na zareczyny, na slub, na dzieci...
itd itd.


co myslicie?
To jest piękne :)
napisał/a: marteczka3 2007-05-23 20:41
każdy ma troche marzeń, jakieś łatwiejsze i trudniejsze do zrealizowania...

moim marzeniem jest umiec pomoc tym, ktorzy nie maja powodu zeby sie usmiechnac, i dojsc gdzies ta droga, ktora ide - bo poszlam bardzo pod prad, w stosunku do tego, co powinnam byla zrobic, zeby bylo "logicznie".

No i zeby na tej drodze spotkac kogos... ale o tym ciii... zeby nie zapeszyc ;)

z rzeczy przyziemnych - wydać tomik wierszy, wrócić do tańca, pojechać gdzieś daleko, umieć cieszyc sie najpiekniejszym Miastem, w ktorym przyszlo mi mieszkac. i oby tak jak najdluzej :)
napisał/a: Madzieńka 2007-05-24 09:16
no racja Marteczka, chyba jestyes poetką ;)
napisał/a: marteczka3 2007-05-24 13:41
poetka to troche duze slowo...
ale poniekąd tak, Madzieńka :)

podobno zreszta kazdy rodzi sie poeta ;)
napisał/a: Madzia_21 2007-05-25 09:36
Kiedyś więcej marzyłam, ale nie do końca wierzyłam,że się spełni.A tu prosze- największe marzenia się spełniły i spełniają nadal.Przyłączam się do wypowiedzi osób, które napisały,że marzyły "kiedyś" a teraz planują. Zauważyłam,że u mnie też tak jest...
napisał/a: Patka2 2007-05-25 09:41
Ja narazie jeszcze marzę........... :)