Nasze SNY ! - poczwarki, koszmarki, Inne.

Konstans napisal(a):

czy i Wam sni sie cos podobnego? tzn. rzeczy/ludzie/sytuacje? sprzed lat (nawet 20!!!) ?

.............

A może to wina snu .... zawsze jest pokręcony ;(

Rzeczy sprzed lat mi się raczej nie śnią, ale za to moje sny są zawsze, zaaawszeee, dosłownie zawsze... kosmicznie pokręcone. Czy to dlatego, że ja sama jestem pokręcona?

A w ogóle... naczytałam się o tych wszystkich snach i aż mi się dziś wojna śniła... A wszystko było tak realistyczne (a jednocześnie pokręcone), że rano jak wstałam to zastanawiałam się, czy to się działo naprawdę. Haha nawet musiałam sprawdzić czy okno mam całe, bo śniło mi się, że było wybite ;)

Oj biedaku Ty mój :((( :*
To przez Witka !! ;)
Wpada tu i opowiada straszne waleczne historie ! :)))

Ale widzę, że Tobie również śnią się same pokręcone kawałki ;)
Wszyscy jesteśmy podobni ;) i dobrze :)

Mi tez ostatnio w snach pojawia sie pewien mezczyzna ....ale on nie jest wykreowany przez moją wyobraznie ;) tylko ja go znam tez w realu...i sny sa bardzo przyjemne i niekoniecznie o tematyce erotycznej,wrecz przeciwnie.... i czesto te sny z jego udzialalem sie pojawiają i kazdy z nich jest dobrze wyrezyserowany przez dzialającą chyba w "ukryciu" przez moją swiadomosc ;)

Wam się śnią mężczyźni a mi kobiety, zobaczcie jaki paradoks :)))

kirke napisal(a):

Mi tez ostatnio w snach pojawia sie pewien mezczyzna ....ale on nie jest wykreowany przez moją wyobraznie ;) tylko ja go znam tez w realu...i sny sa bardzo przyjemne i niekoniecznie o tematyce erotycznej,wrecz przeciwnie.... i czesto te sny z jego udzialalem sie pojawiają i kazdy z nich jest dobrze wyrezyserowany przez dzialającą chyba w "ukryciu" przez moją swiadomosc ;)

hmmmmmmmmmmmmm ..........

delicje ;)))))

dzisiaj i ja sobie coś zaprojektuję .... ;))))

djfafa napisal(a):

Wam się śnią mężczyźni a mi kobiety, zobaczcie jaki paradoks :)))

a co to będzie jak ... zrobi się odwrotnie ;)

A macie też tak, że w snach widzicie sceny, które później widzicie w realu. np idziecie ulicą i nagle zdajecie sobie sprawdzę, że urywek jakieś sceny (jeden moment) już gdzieś widzieliście...
A tak ogólnie wierzycie w sny?

Mi sie tak zdarza :)
Choc wiem,ze inni tak miewają.Wciaz jest to dla mnie niesamowite :)
Nazywam to "efektem zwrotnym" ;)

Czy wierze w sny?
Staram sie nie ale mam takie specjalne,których lekceważy nie mogę :(
Np.jak przyśni mi sie woda,do tego brudna (kontekst mniej ważny,tzn.czy ja tak jestem czy nie) ale zawsze to przynosi chorobę w mojej rodzinie. Za dużo tego bylo,by lekceważyć.
Wiec w te wizje wierze ;)
Inne traktuje z przymrużeniem oka,choc nie byłabym sobą,gdybym nie poddawała ich ....interpretacji :)))

A Tobie co sie sni? :)

Pewnemu cudownemu chłopcu przyśniła się następująca rzecz ...

Marzył o tym całymi dniami, prosił o to nieustannie, bawił sie tego atrapami, nie przestawał o tym rozmyślać ...

ale wymarzony sen nie nadchodził ! :(

Chłopiec był coraz bardziej smutny i przygaszony :(
Przestał sie bawić innymi zabawkami, bo pragnął nocnego "filmu" tylko z ukochanym Bohaterem !!!!

Na szczęście lubił malować, więc stworzył piękny, kolorowy i duży obrazek, który położył sobie koło poduszki :)

Pocałował ilustrację i mocno zamknął oczy, by marzenie wypowiedziane w myślach ...
wreszcie sie spełniło !!!!!


I tej też nocy
przyśniło mu się, że ....

jedzie Pendolino !!!!! :))))))))))))))

Dziś mi się śniło że dostałem od kolegi wpi&dol.

Miałam dziwny sen ....

Jechałam samochodem (a jeździć nie lubię) drogą wiodącą przez las. Była noc ale widocznośc całkiem dobra. Wiem tylko, ze jechała ze mną rodzina, choc jej nie widziałam.
Przede mną cały czas jechała wielka ciężarówka, której nie mogłam wyminąć.
Ona jechała bardzo wolno...
Całą przyczepę załadowaną miała ogromnymi, cięzkimi belami.

I nagle zaczęły te bele się poruszać, jakby luzować z zapięć ...

Intuicyjnie zjechałam na bok. Schowałam się autem za drzewami i obserwowałam to, co działo się przed moimi oczami, a w co kompletnie nie dowierzałam !!!

I bele zaczęły jedna po drugiej spadać z ciężarówki.
Sunęły po ulicy z ogromną siłą.

Na szczęście nie widziałam żadnych samochodów, które mogłyby zostac staranowane.

Strasznie sie bałam, choc wiedziałam, ze jestem bezpieczna. Jednak absurd całej sytuacji nie dawał mi spokoju.

las
noc
ukryta za drzewami
bojąca się o najbliższych i innych
nie o siebie
a jednak bezpieczna

A mimo to rano wstałam w dobry humorze :)))

Dorka -Slonce normalnie jak z filmu "oszukac przeznaczenie" ;)))