Przeczytałam/em i polecam

err napisal(a):

"Stare rachunki" Półtawskiej.
Autentyczne historie obozowych dzieci jak i kolejna już jej próba rozliczenia się z przeszłością.
Dla fanów literatury obozowej.

err napisal(a):

"długi marsz" Sławomira Rawicza.
Piękna książka o woli życia, granicach ludzkiej wytrzymałości.

Czy Ty jesteś fanem takiej literatury, bo jeśli tak, to możemy sobie podać ręce.

misiaq napisal(a):

Czy Ty jesteś fanem takiej literatury, bo jeśli tak, to możemy sobie podać ręce.

uwielbiam literaturę obozową/lagrową/zsyłkową. A zaczęło się od "Innego świata" :D
mój teść też lubi takie książki, ma sporą bibliotekę która puchnie z miesiąca na miesiąc więc mam co czytać.

err napisal(a):

uwielbiam literaturę obozową/lagrową/zsyłkową

To tak jak ja. Niedawno po raz trzeci czytałam "Rozmowy z katem". U mnie zaczęło się od "12 lat katorgi".Jeśli masz jeszcze jakieś ciekawe tytułu z tej tematyki to czekam

"Rytm śmierci" Zdzisław Jan Ryn, Stanisław Kłodziński

"Nie tracić nadziei : wspomnienia więźnia Oświęcimia nr 282" Kazimierz Tokarz

reszty nie pamiętam,
była jeszcze jedna dość ciekawa książka o warszawskim getcie oczami brytyjskiej nastoletniej żydówki. Takie inne spojrzenie na getto, bogacze w futrach zajadający się dobrym żarciem kontra biedota umierająca z głodu na ulicy. W pierwszej chwili książka wzbudziła we mnie mieszane uczucia, to było dla mnie coś nowego, coś o czym się nie mówi. Jednak zapamiętałam książkę najlepiej a czytałam ją chyba z pięć lat temu. Jak znajdę tytuł to napiszę.

i "Zagłada Żydów w Krakowie", stara książka Aleksandra Biebersteina, nie wiem czy dostępna w księgarniach, raczej w bibliotekach. Swego czasu zrobiła na mnie duże wrażenie. Dokładnie opisuje życie w krakowskim getcie, likwidację getta głównego i przeprowadzkę na Płaszów.

mam jeszcze parę tytułów ale to może napiszę czy warto jak już przeczytam.

odradzam "Zesłanie" Jaroszyńskiego. Beznadziejne napisana książka.

"Długiego marszu" nic nie przebije.

Ja ze swojej strony polecam Henniga Mankella i jego wszystkie kryminały - Mężczyzna który się uśmiechał, Pies który Biegł, Zapora, Biała Lwica i cała reszta :)

zdecydowanie polecam 1 część trylogii Millennium Stiega Larssona, czyli 'Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet' - na mojej osobistej liście numer dwa (za serią o Breslau Krajewskiego) :D

"Agent ZigZag" - Ben Macintyre. Dla wszystkich fanów (fanek;) Jamesa Bonda i innych szpiegowskich historii;) Z tą różnicą, że tytułowy ZigZag istniał naprawdę (Eddie Chapman) i był podwójnym brytyjskim agentem w trakcie II wojny światowej. Doskonała, trzymająca w napięciu lektura!

A ja przeczytałam książkę "Lotnik" Colfera i jestem pod big big wrażeniem. Kapitalna przygoda, wciągająca nawet mnie - mamę:) A teoretycznie książka przeznaczona dla dzieci i młodzieży. Także serdecznie polecam jak jakaś mama szuka prezentu dla swojej pociechy, która lubi czytać - wciągnie małego na długie wieczory:)

Całą serię Larssona polecam ;)

"amore 14" przeczytałam i polecam, lekka i przyjemna lektura o bardzo współczesnych nastolatkach włoskiego pochodzenia ;) od lat nie czytałam tego typu literatury (pisanej dla młodzieży;)) i nie myślałam, ze się w tym odnajdę, a jednak! jak widać nie zestarzałam się tak bardzo ;)

"W szponach mrozu" kolejna część po "akademii wampirów" Richelle Mead

"inna kobieta" eric jeromy dickey
Jeśli ktokolwiek miał kiedyś doczynienia ze zdradą, to warto przeczytać. Matko chwilami czułam się jakbym czytała własną biografię ...
polecam