Walentynki... grrrrr

Ja z moim Miskiem w walentynki cos tam szykujemy, ale nie dlatego, ze to 14 luty, tylko dlatego, ze to sobota, a my tylko w weekendy sie widujemy, bo mieszkamy w innych miastach. I jak prosilam w pracy o wolna sobote, to nawet nie wiedzialam, ze w ten dzien sa walentynki. Oboje tez nie robimy sobie zadnych prezentow itd.

Ok walentynki walentynkami, trzeba potraktować do na luzie i wykorzystać jaką jeszcze jedna okazja do uszczęśliwiania siebie. Ja kupiłam fajną bieliznę , bo to facetów kręci i tyle.
a jeszcze jedna okazja do zakupów też jest dobra :D

a ja uważam że wszyscy Ci co mówią że walentynki to tylko masówka mają te swoje połówki obok.....osobom które są same - nie z wyboru - nie jest tak wesoło. To nie chodzi o te gadżety ale o świadomość ze jest ktoś obok..nie tylko w Walentynki ale w ten dzień jakoś bardziej o tym myślimy...szczególnie Ci co są sami:(

I Ci co są sami to powinni się w samotności udać do Kina Restauracji Baru Naith Klubu żeby właśnie nie czuć się osamotnieni a nóż widelec może kogoś poznacie samotnicy(nie z wyboru):)Pozdrawiam Bawcie się i poznawajcie ludzi :)

Zbynia ma racje

Ja z Moim chcemy uciec od tej komercji i tloku bo nagle wiekszosci sie przypomni ze jest sobota , 14 luty i do tego walentynki i nie bedzie mozna spokojnie do kina isc

My sobie robimy takie " walentynki " codziennie

zawsze sms z rana , rozmowa jak kladziemy sie do lozka ( nie mieszkamy razem ) i zawsze jak sie spotykamy staramy sie byc dla siebie czuli , bliscy i wpatrzeni w siebie

a jutro ide do pracy , pracuje do wieczora a moj ukochany odbierze mnie autem i zasniemy razem ... i to jest boskie

zle napisalam - " staramy sie "

powinno byc JESTESMY

Salii napisal(a):

I Ci co są sami to powinni się w samotności udać do Kina Restauracji Baru Naith Klubu żeby właśnie nie czuć się osamotnieni a nóż widelec może kogoś poznacie samotnicy(nie z wyboru):)Pozdrawiam Bawcie się i poznawajcie ludzi :)

ja wolę tą moją samotność i smutek zachować w ten dzień dla siebie , a nie wystawiać się w kinie czy barrze szukając drugiej osoby....ale taki już mam charakter. Posdziwiam osoby które mają taką śmiałość i idą idą w ten dzień do knajpki lub pubu...ja taką odwagą straciłam jakiś czas temu:o

zgadzam sie Dhagmara-kazde swieto jest komercyjne, ale bunt przeciwko temu jest rowniez pewnym szablonem.

Swieto ma miec wymiar symboliczny- wiadomo, ze cale zycie mamy okazywac milosc- drugiej polowce ( w Walentynki), mamie ( Dzien Matki), Babci ( Dzien Babci), itd.- negacja tych swiat oznacza, ze nie rozumie sie ich sensu.

dlatego chociaz sama kilka lat temu wpisywalam sie w ten nurt "anty"- teraz akceptuje to, co sie dzieje- i idziemy dzis na spacer do parku :)

a ja tam bez Walentynek wiem ze milosc trzeba okazywac caly czas a nie tylko raz do roku

tedybear27 napisal(a):

a ja tam bez Walentynek wiem ze milosc trzeba okazywac caly czas a nie tylko raz do roku

Miłosc okazywac trzeba cały czas, a raz na jakis czas, np w walentynki mozna dać misia lub kwiatuszka, i co w tym złego :)

14 lutego-Walentynki
Czy ktoś jeszcze nie zna tej daty? Chyba wszyscy znają , co nie znaczy,że wszyscy obchodzą Walentynki..... a to takie miłe święto. Zabiegani, zapracowani , mamy tak mało czasu na przyjemności. Dlaczego odmawiać sobie tej chwili radości i uśmiechu? Spotkanie z kimś bliskim sercu , kwiaty, jakiś drobiazg dla ukochanej osoby, najlepiej w kształcie serca, aż chce się żyć. Nie rezygnujmy z tych miłych chwil , obchodzmy Walentynki, szkoda że są tylko raz w roku.
tak napisałam na swoim blogu i lubię ten walentynkowy dzień.