Wybierz świąteczny hit W.KRUK razem z Polki.pl

5. - pierścień Witraże.
Dlaczego?
To proste. Dawno nie widziałam takiego bogactwa kolorów, kształtów i łączeń zawartych w czymś tak malutkim! :) Piękne! Niczym witraże w starych kościołach...
Ten pierścień definiuje kobiecość i wszystkie jej odcienie - każda z nas ma przecież wiele "kolorów", co najpełniej objawia się w zmiennych nastrojach... ;)

Czuję, że ten pierścionek pięknie będzie się mienił na palcu, a każda kobieta poczuje się w nim jak księżniczka...

Mój HIT! :)

Nr 5 - pierścień "Witraże"

Kobieta, która zostanie obdarowana takim nieeklektycznym cudem - jest kobietą pewną siebie, ale nie wywyższającą się, znającą swoją wartość i korzystającą z życia, ale jednocześnie mającą świadomość, że vanitas vanitatum et omnia vanitas.

Ów pierścień - wyrafinowany, róg obfitości, ale jednocześnie szarmancko nieegzaltowany i niewulgarny w swym bogactwie - jest personifikacją wszelkich owych, wyżej przeze mnie wymienionych, atrybutów kobiety, która powinna go otrzymać od swojego Mężczyzny...

Numer 3, Wisiorek Neonero zasłużył sobie na miano "Świąteczny hit W.Kruk".

Nietypowy, jak czas świątecznej chwili
Elegancją zaczaruje w piękny dzień Wigilii
Oryginalne połączenie złota najszczerszego.
Nowatorski kształt, pasuje do wszystkiego...
Efektowny jak blask drzewka świątecznego...
Romantyczny, jak najpiękniejsze sny...
Obowiązkowy dla kobiety. Takiej jak Ty...

Zagłosowałam na nr 7. czyli kolczyki Telkari. Powodów ku temu jest kilka :)
Po pierwsze i chyba najważniejsze - uwielbiam długie kolczyki. Wspaniale wysmuklają moją twarz i eksponują szyję.
Po drugie - moja mała córeczka chętnie wyciąga łapki w kierunku moich kolczyków. Gdy widzę jak chwyta swoimi małymi paluszkami umieszczone w nich kamyczki , to robi mi się cieplej na sercu... (oczywiście do czasu, aż nie zaczyna mnie za nie mocno ciągnąć :P)
Po trzecie - kolczyki Telkari mają w sobie to "coś" - magię, urok, tajemnicę, elegancję... Są po prostu przepiękne! Żadne tam bazarkowe świecidełka.
Po czwarte - w kolczykach bardzo podobam się mojemu mężowi, który bardzo lubi jak zakładam włosy za ucho a kolczyki ciuchutko brzęczą rzucając dyskretne błyski... Dzięki temu czuję się bardzo seksownie i kobieco a o to przecież chodzi :)

Mój typ-zdecydowanie nr 7...
Dlaczego?
...bo każda z nas nosi w sobie tajemnicę... A te piękne kolczyki to droga do iście magicznego świata, w którym każdy facet je nam z ręki! ;) Spotkanie biznesowe, kolacja z przyjaciółkami, czy może obiad u przyszłej teściowej? Nieważne! Dzięki tym pięknym błyskotkom na uszach cały świat leży u naszych stóp! To kolejny dowód na to, że piękna biżuteria nie musi wcale kosztować majątek, aby dodawać nam pewności siebie :)

Całą mnie ujął Agathos (nr 1) w dniu, w którym składałam gorące prośby, by udźwignąć swój zwykły dzień - były to chwile, jak błaganie o życie. I choć brzmi to karykaturalnie i nad wyrost melancholijnie - prawdziwie skrajne uczucia mnie przepełniały. Szukając wytchnienia zawitałam na polki.pl i przeczytałam opis agatu dendrytowego. Poczułam, że ten kamień, to mój osobisty (nie tylko świąteczny) amulet - i wcale nie muszę go mieć na palcu - wystarczy, że wiem, że istnieje.
I choć byłam wówczas sama, a wokół tylko cisza - to była to cisza tak wyjątkowa, że bałam się oddychać, by jej nie odstraszyć. Poczułam się niewypowiedzianie spokojna. Cudne jest to, że wystarczyło mi przeczytać o tym ciemnym graficie srebra, by uwierzyć, że wszystko będzie o.k. To dla mnie prawdziwy świąteczny hit - wielka zmiana we własnej głowie ( a to, że ten pierścień jest śliczny, to inna para kaloszy).

Nr 2 - wisiorek Witraże. Ta biżuteria z pewnością nadaje się na świąteczny hit. Nie jest za duży i nie przyćmi choinki, ale też nie jest zbyt delikatny i z pewnością każdej kobiecie doda uroku. Rozświetli niejedną kreację, będzie widoczny, gdy zasiądziemy przy wigilijnym stole, zabłyśnie w blasku świec. Kolorowe kamyczki niczym małe bombeczki rozweselą nasz wygląd i wpasują się w świąteczny klimat! Przyznajcie się - inspiracją do stworzenia były bombki, nieprawdaż ? ;)

5. - pierścień Witraże spojrzałam na niego i ujrzałam piękną tęcze pełną najwspanialszych kolorów. Pierścień niby zwyczajny ale tak niezwykły, jest pełen elegancji i oryginalności. Pasowałby to każdego stroju i swoim blaskiem i kolorami poprawiałby nastrój nawet największym smutasom.

Wybrałam kolczyki Telkari ponieważ gustuję w srebrnej biżuterii lub przynajmniej w kolorze srebra.
Kolczyki są również bardzo eleganckie ale nie krzykliwe, bowiem jestem minimalistką i nie lubię kolorowej biżuterii.
Idealnie pasowałyby do mojej Sylwestrowej kreacji.

Moim "świątecznym hitem W.Kruk", jest zdecydowanie nr 6, czyli kolczyki Esssenza. Kolczyki te są widowiskowe, przed nami karnawał, więc sprawdzą się do każdej kreacji i do każdej fryzury. Złoto, jest zawsze modne, można powiedzieć, że pasuje każdemu, kolczyki dodadzą kobiecości, uroda, nabierze takiej sensualności. Przy tych kolczyka, zasada jest jedna, kobiety zzielenieją z zazdrości, mężczyźni nie będą mogli się nam oprzeć. Dodatkowo, kolczyki są hitem, ponieważ z innymi dodatkami można przesadzić, a kolczyki zawsze stanowią dopełnienie. Kolczyki Esssenza, nie są przesadzone, spiralny kunszt ich wykonania, sprawia, że są delikatne, a zarazem efektowne. A złoto, pięknie mieni się w świetle dziennym, jak zarówno sztucznym. Zacznijmy więc błyszczeć! ;p

Kolczyki nr 7, które idealnie podkreśliłyby moją romską urodę. Pięknie eksponowałyby się na tle moich długich czarnych włosów i delikatnie dzwoniłyby podczas żywiołowych cygańskich tańców.

WISIOREK 3

Gustowny, kobiecy, nieco szalony,
mając taki wisiorek każdy czuł by się wyróżniony.
Pięknie się mieni, cudnie wygląda,
każdy z zazdrością by nań spoglądał.
Kobiety zazwyczaj zrobią wszystko,
by ich wygląd zewnętrzny po prostu błyszczał,
a z łańcuszkiem KRUK-a to bardzo proste –
do małej czarnej i do ramiączek ,
pasuje dosłownie do wszystkiego,
zatem ON musi być MÓJ, a JA muszę być JEGO.