Wygraj książki "Lilah" i "Suzanna" Nory Roberts

Redakcja
napisał/a: Redakcja 2015-07-21 10:59
To absolutne bestsellery!


fot. materiały prasowe Edipresse

Romantyczna książka dla każdego! Chcesz zdobyć wzruszającą opowieść o miłości? Zobacz, jak to zrobić!

Nagrody w konkursie

Mamy do rozdania 4 sztuki tomu 1: Każda z osób biorących udział w konkursie i ma szansę książkę autorstwa Nory Roberts:


[LIST]
[*] Tom 1: "Lilah", "Suzanna"
[/LIST]
[CENTER] [/CENTER]
Zadanie konkursowe

Jak zdobyć nagrodę? Zastanów się chwilę i odpowiedz na pytanie dotyczące własnej osobowości:

[CENTER] Jesteś rozważna czy romantyczna?
[/CENTER]
[LEFT]
UWAGA! Odpowiedź zamieść na naszym forum konkursowym. Aby wziąć udział w konkursie, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem – sprawdź jak to zrobić krok po kroku!

Zapoznaj się także z REGULAMINEM.
[/LEFT]
Konkurs trwa od 22.07.2015 do 28.07.2015.


Fabuła "Lilah i Suzanna"

Siostry Calhoun walczą o zachowanie starej, malowniczo położonej, rodzinnej rezydencji. Niespodziewanie poznają legendę o niespełnionej miłości ich prababci i ukrytych szmaragdach... Lilah ratuje z fal oceanu rannego mężczyznę. Max Quartermain szybko dochodzi do siebie. W podzięce za uratowanie życia postanawia pomóc Lilah w poszukiwaniu zaginionych rodzinnych szmaragdów. Nie wie, że śledzi go ktoś, kto dla tych klejnotów jest gotów na wszystko...

Z kolei niezależna i zdystansowana Suzanna, po koszmarze upokarzającego małżeństwa i rozwodu, musi odbudować poczucie własnej wartości. Hold Bradford, rozczarowany życiem były policjant, marzy o świętym spokoju. Oboje bronią się przed niechcianym uczuciem. Jego dziadek i jej prababcia kiedyś przegrali walkę o miłość. Czy Suzannie i Holdowi uda się dopisać szczęśliwe zakończenie rodzinnej legendy?

Więcej o autorce

Autorka ponad 200 bestsellerów przetłumaczonych na 25 języków, sprzedanych w ponad 400 milionach egzemplarzy. Nora Roberts to jedna ze 100 najbardziej wpływowych osób na świecie na liście New York Timesa. Urodziła się w Silver Spring w stanie Maryland. W wieku 19 lat poślubiła swoją pierwszą miłość i osiedliła się w Keedysville, w domu na wzgórzu, w którym mieszka do dziś. Zawsze czytała albo wymyślała historie. Podczas pamiętnej zamieci w 1979 roku, która odcięła ją od świata, wyciągała notatnik i zaczęła zapisywać jedną z nich. Jej pierwsza książka, "Irlandzka wróżka", ukazała się 2 lata później.

Tak rozpoczęła się oszałamiająca kariera Nory Roberts. Kilka lat po wydaniu debiutanckiej powieści rozstała się z mężem i została samotną matką. Dzięki pisaniu mogła utrzymać siebie i dzieci, a akt twórczy stał się dla niej rodzajem terapii. Kocha swój zawód. Z powodzeniem porusza się po różnych gatunkach literackich, często bawiąc się konwencją.

Dlaczego warto przeczytać książkę Nory Roberts

Czytelniczki doceniły to, że w swoich powieściach w wiarygodny sposób zdradza tajniki męskiej psychiki. Autorka złamała konwencję gatunkową romansu i wprowadziła do niego także silne, intrygujące bohaterki. To kobiety z krwi i kości, samodzielne, posiadające pracę i pasje, które nie marzą o księciu na białym koniu i małżeństwie. Mają wyrazistą osobowość, są dowcipne, potrafią postawić na swoim.
napisał/a: klaudia28 2015-07-22 11:29
Chciałabym być rozważna, a zdecydowanie jestem romantyczna. Wielokrotnie się o tym przekonałam, gdy rozum odradzał mi jakiś wybór, ale serce kierowało go właśnie w tę stronę. Niestety zbyt często, a praktycznie zawsze podążam za sercem i jest to moja największa wada, ale wada, która szkodzi tylko mnie. Już wielokrotnie zostałam wykorzystana w różny sposób, właśnie poprzez zbyt miękkie serce, które odmówić często nie potrafi. Niestety w dzisiejszych czasach zbyt wiele dobroci w sercu to wielka wada, a odziedziczyłam to w genach po babci, której blisko do drugiej Matki Teresy. Czasami w niewiadomy sposób pomaga ona wielu osobom, to jednak rzadko spotyka się z ludzką wdzięcznością. Jest prostą kobietą i sama nawet tego nie zauważa, bo nie oczekuje pochwał i podziękowań.
Od jakiegoś czasu staram się jednak włączyć w sobie "rozważną", bo jeśli jestem wykorzystywana przez najlepszych "przyjaciół", którzy robią to zdecydowanie świadomie, a inni znajomi pamiętają o mnie tylko wtedy, gdy mają jakiś interes, to jednak trzeba starać się zapomnieć o zbyt dobrym sercu.
napisał/a: anpolki22 2015-07-22 20:35
Jestem zdecydowanie rozważna. Zawsze kilka razy się zastanowię zanim podejmę decyzję. Ciężko mi nawet wyobrazić sobie w realu kogoś romantycznego. Nawet w moim bliskim otoczeniu brak takich osób.

Aneta
napisał/a: agaaa1995 2015-07-23 09:47
Rozwaga i romantyzm, tak naprawdę jedno i drugie idzie ze sobą w parze, jeśli jednak chodzi o miłość łatwo można w tym wszystkim się pogubić.
Odpowiadając na pytanie, czy jestem bardziej rozważna, czy też romantyczna.. myślę, że każda kobieta ma w sobie te 2 cechy, które doskonale ze sobą współgrają. Z jednej strony marzę o miłości romantycznej, cudownej, takiej na całe życie, która da mi wiele radości.. jednak miłość, o której wspominam, daje również wiele cierpienie, bo często każdy z nas rozumie ją w inny sposób i oczekuje od niej czego innego. W tym miejscu chciałabym wspomnieć o rozwadze, która często może powstrzymać nas przed błędem tej miłości na siłę, jeśli ktoś wyraźnie do nas nie pasuje, lub widzimy w sobie wiele przeciwieństw czasami warto zatrzymać się i pomyśleć na chwilę.. "Czy to na pewno to?" , "przecież w życiu może spotkać mnie coś piękniejszego?" ale czy na pewno?
Czasami to co najpiękniejsze jest teraz i choć ma w sobie drobne błędy, które nie dają nam spokoju, nie możemy się od niej uwolnić, przed obawą, że już nigdy tak nie pokochamy.. Zdecydowanie jestem chyba romantyczką.. uwielbiam kochać i być kochaną, nawet z mniejszymi, czy też większymi niedoskonałościami. Czuję się wtedy spełniona, czuję, że naprawdę żyję. Uczucie, gdy budząc się każdego ranka, i zasypiając każdego wieczoru masz tą drugą osobę obok siebie- niezastąpione.
napisał/a: nauzyka-81_ 2015-07-23 10:00
Ja jestem z tych, co rozważają swoją romantyczność ;)
asia2000
napisał/a: asia2000 2015-07-23 10:56
Zdecydowanie ze szkodą Dla Mnie jestem 100% romantyczką co niestety Mnie zgubiło i gubi nadal,nie potrafię może nie umiem lub nie chcę być rozważna.Mój rozum mówi jedno a serce drugie,zawsze miałam problem z podejmowaniem słusznych decyzji miłosnych bo jednak zawsze zwyciężało serce a nie rozum,uczenie się na błędach niewiele pomaga bo w dalszym ciągu popełniam te same faux pas.Związków za sobą kilka,29 lat na karku Ja nadal samotna,gdzie popełniam błąd?właśnie tu w byciu romantyczną,pragnę szczęścia Dla siebie i dać to samo drugiej połowie nie zważając na nic,taka jestem,taki mam charakter,takie mam serce:)
magi18
napisał/a: magi18 2015-07-23 11:40
Jestem rozważną romatyczką. Kocham marzyć o idealnej, prawdziwej miłości, lecz wiem, iż jest to nie realne i wolę rozważnie podejmować decyzje.
ale_stasiak
napisał/a: ale_stasiak 2015-07-23 12:44
Rozaważna czy romantyczna ?
Od zawsze czułam, że jestem romantyczną dziewczynką, która snuje sie po ulicach Krakowa, odczuwa zapachy, emocje zupełnie inaczej niż reszta świata. W każdym zakątku dostrzega powiew miłości i szanse na wielkie zakochanie ;):)
Od pół roku, już jako żona i przyszła mama czuję się rozważna. Więcej chwil jest zaplanowanych, rozsądnych i często emocje ukrywane do kieszeni.

Ale w charakterze, emocjach nie ma dwóch biegunów.

Romantyczne emocje ukształtowały mnie na tyle, że wiem co jest ważne w miłości i w życiu. Rozważne podejście do życia pozwala mi w pełni korzystać z tego co najbardziej kocham.
Jestem romantycznie rozważna :)
napisał/a: next123 2015-07-23 13:30
Rozważna czy romantyczna ? To pytanie często sama sobie zadaję. Rozważna w 40% a romantyczna w 60 %. Bardziej romantyczna niż rozważna, jestem marzycielką a co za tym idzie też romantyczką. Nie marze o księciu na białym rumaku który zamieni moje życie w bajkę disney'a. Znajduje romantyzm w zwykłym codziennym dniu, w każdym poranku w każdym zachodzie słońca, w muzyce i w tańcu.
natalia0104
napisał/a: natalia0104 2015-07-23 16:50
Zanim zaczęłam pisać odpowiedź na zadane pytanie, chwilę się zastanowiłam.. Jeszcze dwa lata temu byłam zdecydowanie romantyczką, ale już chyba dojrzałam i wiem "na czym polega życie". Od tamtej pory jestem rozważna, zanim się czegoś podejmę, to przemyślę to kilka razy i zastanowię czy jest to odpowiednie. O! Nawet przed udzieleniem odpowiedzi w tym wątku musiałam to rozważyć. :D Nie narzekam na tą cechę mojego charakteru, ponieważ dzięki niej popełniam mniej błędów. Czasami przyjaciółki mówią mi, że nie potrafię się rozerwać, nie potrafię zrobić czegoś szalonego, ale to nieprawda, bo bycie zwariowanym nie musi wiązać się z byciem głupim. Moje pomysły są na tyle rozsądne, że nie wiążą się z kłopotami, z czego jestem bardzo dumna!
napisał/a: nick6 2015-07-23 17:50
Jestem romantyczna z czego nie do końca jestem zadowolona. Często oczekuję zbyt wiele i zbyt często marzę przez co wiele razy płakałam w poduszkę. Wolałabym być rozważna!
napisał/a: ANN 2015-07-23 18:18
Jestem ROMANTYCZNA!
Bo tak naprawdę to wszystko mam w sercu. zamykam oczy i widzę.
No i powstałam z małej dziewczynki, która była wielką marzycielką, i do dzisiaj mam taki sposób rozwiązywania problemów, przy którym mój mąż traci głowę. Jestem nadzwyczajną czytelniczką, i to właśnie dla mnie powstaje cała proza świata i poezja, i zniewala mnie muzyka Cohena i jego
pociągający głos. Wystarczy, że posłucham "Dance Me to the End of Love",
i już jestem w innym świecie. No i przecież jestem kobietą, a to właśnie wokół nas umysł mężczyzn krąży nieustannie...