Wygraj książki "Lilah" i "Suzanna" Nory Roberts

Myślę, że jestem mieszanką tych dwóch typów osobowości. Czasami romantyczna do bólu potrafię zatrzymać się na moment i upajać się zachodem słońc. Czasami w imię miłości gotowa jestem dokonać czynów które normalnie zdają się leżeć poza granicami możliwości. Wszystko ma jednak swój umiar, a równowaga w życiu to moim zdaniem podstawa. Dlatego też nie skoczę z mostu w imię miłości, bo wiem że są inne sposoby na rozwiązanie problemu, nie podporządkuję całego świata i życia jednej osobie bo wiem, że chociaż w związku ustępstwa są konieczne to dla własnego poczucia spełnienia i własnej wartości chcę również mieć swój kawałek świata. Rozwaga i romantyczność nie muszą się wykluczać. Bo czemu by nie być w życiu typem rozważnej romantyczki, która kiedy trzeba otwiera swą romantyczną duszę i wypełnia się spokojem, a kiedy indziej gdy zachodzi potrzeba daje głos swemu rozsądkowi i kreuje własny świat.

Wydaje mi się, że jestem romantyczna. Zawsze wierzyłam w miłość na całe życie, marzyły mi się romantyczne randki w świetle księżyca i cudowne pierwsze pocałunki. Uwielbiam marzyć i jestem niezwykle sentymentalna. Mam w domu wiele pamiątek po randkach z moim narzeczonym - bilety do kina, zdjęcia, prezenty i wszystko co pozwala mi przywołać piękne wspomnienia :). Choć podchodzę do życia racjonalnie i wiem, że nie jest ono bajką to świat wyobraźni odgrywa dla mnie dużą rolę.

Nie mam wątpliwości, że rozważna. Nie chcę dostawać kwiatów tylko wolę wyjść na piwo, bardziej niż romantyczny film wolę obejrzeć mecz, poza tym wszystko musi być u mnie uporządkowane i zaplanowane. Czyli jak już napisałam rozważna na 100%. :)

Jako nastolatka byłam romantyczna. Bardzo romantyczna i bardzo kochliwa. Niestety życie mnie nie oszczędzało i nie jeden raz dostałam porządnego kopniaka. Niepełnosprawność dziecka była ponad siły mojego męża i negatywnie odbiła się na moim małżeństwie. Matka musi być silna zawsze i zawsze bezwarunkowo kochać swoje dziecko. Niestety mężczyznom nie przychodzi to tak łatwo. Dziś jestem przede wszystkim rozważną i twardo stąpającą po ziemi mamą. Życie mnie tego nauczyło. Kiedy wszystko idzie nie po naszej myśli nie ma czasu i miejsca na romantyzm.

Najchętniej odpowiedziałabym, że jest we mnie szczypta rozważnej kobiety i romantycznej dziewczyny, ale to pewnie (choć prawdziwa) nieco oklepana odpowiedź. Powiem więc, że więcej jest we mnie rozważnej babki. Lubię mieć wszystko pod kontrolę, każdą sprawę przemyślę 5 razy, lubię mieć wszystko zorganizowane wcześniej i zaplanowane, a także zapisane w kalendarzu. Na zakupach jestem rozsądna, staram się planować wydatki, szacować budżet. W miłości mimo romantyzmu staram się zachować zdrowy rozsądek także, ponieważ wiem, że trzeba myśleć głową a nie patrzeć tylko przez różowe okulary :)...

Pierwsza odpowiedz na pytanie ,,jesteś rozważna czy romantyczna?" która pojawiła się w mojej głowie zdecydowanie wskazywała na moją rozważność . Myślę, że po prostu odezwała się ta część mnie ,która jeszcze ma w głowie przestrogi swoich rodziców . Po dłuższym zastanowieniu powiedziałabym raczej iż romantyczka ze mnie , kiedy to nagle potrafię odkryć piękno w prozaicznych momentach oraz oddać się chwili . Cenie sobie chwilę ulotne i przezywam je całą sobą na co nie do końca pozwoliła by mi rozważność .

A ja jestem rozwazna, mimo ze zawsze uwazalam sie za romantyczke :) Ostatnio dokonalam trudnego wyboru dotyczacego mojej przyszlosci i tobyl zdecydowanie wybor rozumu a nie serca. Mianowicie wybralam studia w miescie, ktorego kompletnie nie znam, a zrezygnowalam z mieszkania, tam gdzie mieszka moj facet. Mimo tego chyba mnie kocha taka rozwazna, bo przeprowadza sie tam ze mna :)

Jestem zdecydowanie romantyczna. Będąc nastolatką ciągle zaczytywałam się w książkach o miłości. Marzyłam o księciu na białym koniu, miłości na zawsze i byciu najważniejszą osobą dla tego jedynego. Później życie trochę zweryfikowało moje marzenia. Udało mi się jednak poznać wymarzonego mężczyznę którego kocham ponad wszystko. Z wzajemnością :) Romantyczną duszę mam do dziś . Uwielbiam być adorowana, dostawać kwiaty, czekoladki. Lubię romantyczne kolacje, spacery w świetle księżyca , romantyczne kąpiele ze świeczkami... Wciąż została mi miłość do romantycznych książek, pokochałam również filmy o takiej tematyce. Lubię także wracać do staromodnych rzeczy typu romantyczne sukienki w kwiaty czy pisanie listów do ukochanego. Wielką przyjemność sprawia mi również rozmawianie z babcią o jej młodzieńczych miłościach i przygodach oraz oglądanie zdjęć z tamtych lat. Niestety w naszych czasach romantyzm nie jest już tak popularny jak kiedyś i bardzo nad tym ubolewam.

• camerancollage2015_07_23_223453.jpg (6,57kB)
• camerancollage2015_07_23_223944.jpg (5,55kB)
• camerancollage2015_07_23_225151.jpg (8,95kB)

Mogę z ręką na sercu stwierdzić, że jestem rozważna ale z nutką romantyzmu ;) Według mnie nie da się tego oddzielić, nawet jeśli przyrzeknę, że jestem rozważna i tylko i wyłącznie rozważna, to w końcu przyjdzie taki moment, że motylki w brzuchu przesuną się do mózgu :P i wtedy wokół nas zaczną się pojawiać piękne czerwone serduszka, a serce będzie chciało wyskoczyć z piersi...w takim momencie żadna rozważna nie da rady nad tym zapanować ;)tak zdecydowanie jestem rozważna z nutką romantyzmu :)

Każda kobieta ma w sobie coś z romantyczności, każda chciałaby być doceniana, całowana, przytulana, zaskakiwana w pozytywny sposób. Każda, choć nie każda kobieta się do tego przyznaje żyje marzeniami o czułej romantycznej miłości, pełnej urokliwych podróży, kolacji, bliskości, żyje pięknymi chwilami. I każda kobieta też po części jest rozważna, choć przejawia się to u jednej bardziej, u drugiej mniej, ale też lubi kalkulować co ma plusy, co minusy, co dobrego, złego się wydarzyło, lubi się zastanawiać co zrobić i jak powinna się zachować w kolejnej sytuacji.
Ja należę do osób bardziej rozważnych, muszę się zastanowić zanim podejmę decyzję, jest to dobre i złe, ale żyję i staram się czerpać to co najlepsze z danych chwil.

Kocham romantyzm z odrobiną szaleństwa. Romantyczne, powłóczyste spojrzenia. Romantyczne stroje. Romantyczne wieczory. Romantyczne randki ze szczyptą niepewności. Romantyczne miejsca. Świece i lampiony, ich migoczące, romantyczne światło. Romantyczne pocałunki. Ciepłe , czułe dłonie i delikatny dotyk. Tak, zdecydowanie jestem romantyczką.

Zastanawiam się i zastanawiam i szczerze mówiąc nadal nie wiem jak odpowiedzieć na to pytanie. Romantyczna jestem, rozważna też,a więc jak odpowiedzieć? Jestem rozważna, moja każda decyzja jest podejmowana dopiero po jej przemyśleniu. Zawsze muszę się chociaż chwilę zastanowić,a więc tak jestem rozważna ! :)