Wygraj wytrzymały plecak i torby marki Cargo

napisał/a: lina-94_ 2015-04-23 14:36
Plecak Cargo potrzebuję,bez niego szczerze powiem-źle się czuję. Szukam mocnego jak w wojsku plecaka,do którego włożę coś więcej oprócz chlebaka. Prawdziwa ze mnie fashionistka,a do tego perfekcjonistka. Muszę mieć przy sobie masę rzeczy,lecz słaba torba ten plan niweczy. Szminki,przekąski,buty na przebranie-są mi potrzebne na zawołanie. W starej torbie to niewykonalne,dziury od ciężaru niewyobrażalne. 60 kg to spora waga,dlatego spora konkursem u mnie uwaga. Niech za mnie facet toreb nie nosi,a lepiej mnie częściej na rękach przenosi! ;) P.S Gdy dziecko się pojawi tak wyczekiwane,pieluchy będę mieć w Cargo spakowane. Nic mnie wtedy nie zaskoczy,a maluch będzie w pampersie uroczy
napisał/a: 11paoolace11 2015-04-23 16:28
Jestem osobą bardzo aktywną. Codziennie pieszo pokonuję od kilku do kilkunastu kilometrów- tak dla zdrowia i przyjemności. Co rano zabieram ze sobą sporo rzeczy- wodę i zdrowe drugie śniadanie, które same przygotowuję, parasolkę, notes, długopis, kosmetyczkę, portfel i inne. Dwa razy w tygodniu chodzę na fitness, wtedy dochodzi jeszcze dodatkowy bagaż. Ogólnie jestem osobą typu "przezorny zawsze ubezpieczony", więc noszę ze sobą mnóstwo rzeczy. Wieczorny powrót do domu to także zakupy- te planowane i spontaniczne. Przyjemnie i wygodnie byłoby zapakować to wszystko do jednej torby/plecaka i nie być obładowaną mnóstwem reklamówek. Plecak/ torba służyłaby mi na codzień, ale nie tylko. Uprawiam również wiele innych sportów- jazda na rowerze, wycieczki górskie, spacery i wyjścia do lasu, pływanie, rajdy na nartach itd. W tych wszystkich sytuacjach torba/plecak Cargo napewno byłby moim dobrym kompanem i pomocą. Oprócz tego są jeszcze podróże i inne chwile, w których mógłby on być przydatny (choćby jako bagaż podręczny przy lotach samolotami). Myślę, że w trakcie użytkowania wymyśliłabym dla niego także wiele innych zastosowań
napisał/a: jolkaja 2015-04-24 08:57
Odp. W moim przypadku będzię to krótkie uzasadnienie: Młoda mama dwójki uroczych chłopaków, która w torbie musi pomieścić: pieluchy, ściereczki, słoiczki, jogurty, ubranka na przebranie, zabawki, butelki, smoczki, do tego: kosmetyki i rzeczy potrzebne dla mnie bo zawszę lubię być prawdziwą kobietą w dodatku trzymać się nowych trendów a nie tylko mamą w pamposzach i dołączmy: telefon, portfel i inne niezbędniki męża. Powiedzmy STOP rozwalającym się torbą i niech chociaż ten problem zniknie gdy CARGO wejdzie w moje życie.
GosiaBytom
napisał/a: GosiaBytom 2015-04-24 12:21
Dla mnie ta torba to wybawienie i moich marzeń spełnienie
wyjście na spacer nie będzie już grozą
wszystko spakuję co dzieci tam włożą
nawet zakupy zrobię po drodze
no i do domu z jedną torbą wchodzę
wszyscy się zdziwią jak ja to robię
to torba Cargo im wszystko powie
wreszcie zakupy przyjemne będą
gdyż w jednej torbie sobie zasiądą
teraz nie muszę pamiętać o workach,
które po torebce lubią się błąkać
będą mi zbędne, niepotrzebne wcale
bo Torba Cargo zastąpi je doskonale!
napisał/a: Erna 2015-04-24 13:02
Plecak Cargo przyda mi się niezbicie, do noszenia zakupów
Torby ręczne kręgosłup mój deformują i bóle wywołują
Plecak by wielce mi pomógł, i los mój odmienił.
Samochód by mi zastąpił, który sprzedać musiałam.
Na wycieczce w górach,czy nad morzem wiele rzeczy by pomieścił
I dobrze się spisał a moje zdrowie nadszarpnięte zębem czasu
Cudownie by się zregenerowało i dobrze się miało
Byłabym szczęśliwa, ponieważ plecak Cargo w wielu sytuacjach
Pomógłby mi przenieść ciężar większy i byłby mój kręgosłup bezpieczny.
napisał/a: stazyz 2015-04-24 18:22
Pracuję w kilku miejscach, noszę ze sobą tysiące różnych pomocy, podczas drogi z pracy do pracy pilnuję moich kilku toreb, siateczek,pakuneczków jakbym miała w nich jakieś skarby;), bo...wszystko jest potrzebne i niezbędne, oczywiście:rolleyes:. To są prawdziwe ciężary, a ja ważę zaledwie 50 kg. I co Wy na to? Takie Cargo doposażenie byłoby bardzo mile widziane:o
napisał/a: niuansowa 2015-04-25 21:35
Absurd to moje drugie imię. A marka Cargo wprowadza w moje życie kolejne absurdalne podróże, wędrówki i wyzwania. 60 kg pojemności wydaje się być dużo, ale dla figlarnej kobietki jak Ja o wadze ok. 45 kg to już nie jest dużo to już wyzwanie. Mam taką małą wadę, że lubię dużo dźwigać, ale by zamienić wadę w zaletę dopowiem, że trening siłowy to coś z czym stawiam czoła. Wyznaczam sobie cele i je realizuję, tym razem realizuję cel tzw. "dużo i ciężko" a Cargo idealnie by spełniał się w tej roli.
napisał/a: sabanas 2015-04-26 12:40
Produkty tej firmy są nie dość, że są przepiękne to jeszcze tak pojemnościowe.
Te torby i plecaki to DESIGN, WYGODA, PIĘKNO, FUNKCJONALNOŚĆ I POJEMNOŚĆ.
Posiadanie takiej torby to spełnienie marzeń, szczególnie dla mnie, gdyż większość czasu spędzam poza domem i zawsze moja torba lub plecak wypchane są po brzegi, toną książek do szkoły i innym potrzebnymi rzeczami( np. parasol, portfel, drugie śniadanie, woda ), które są mi niezbędne przez cały dzień. Rano wychodzę do szkoły, a wracam wieczorem kiedy skończy się szkoła i inne dodatkowe zajęcia.
Codziennie jeżdżę autobusem, który przepełniony jest tłumem ludzi i jedzie około 40 minut i tak 2 razy dziennie.
Zawsze stawiam na wygodę to jest dla mnie bardzo ważne, ale lubię jak wygoda łączy się z pięknem i oryginalnością. Zobaczyłam ten konkurs i zakochałam się w tych torbach i pleckach. Postanowiłam się zarejestrować na stronie, aby móc wziąć udział konkursie. Już od dłuższego czasu rozglądam się za torbą lub plecakiem, które spełniałaby wszystkie moje oczekiwania te produkty takie właśnie są. Ten plecak czy też torba sprawdziłby się wielu różnych sytuacjach. Plecak/ torba służyłaby mi na co dzień, ale nie tylko.
Torby i plecaki firmy CARGO mają piękne kolory, oryginalny materiał i jeszcze ten udźwig 60 kilogramów! One są po prostu solidne. :)
napisał/a: aagnieszkaa1 2015-04-26 13:03
[CENTER]Gdybym plecak Cargo miała,
to bym go z miłą chęcią na wakacyjną wyprawę w Bieszczady zabrała.
Zmieściłby wszystko to co turystce potrzeba
i zobaczyłby z Tarnicy cudowny kawałek nieba.
A gdy do domu wrócę wypoczęta,
plecak Cargo zabiorę na zakupy i już nigdy podczas nich nie będę spięta.
Całe zakupy zostaną tutaj spakowane,
a ja nie potrzebuje foliowych reklamówek i jeszcze środowisko będzie z tego powodu uradowane!
A gdy się na spacer z synkiem wybiorę
to mojego towarzysza również ze sobą zabiorę.
A w nim: mleczko, grzechotki pieluszki i smoczki
biszkopciki, chusteczki nawilżane oraz soczki...
Tego wcale nie jest tak mało,
a jeszcze i na moje gadżety miejsca zostało.
Nagle weekend nadchodzi,
gdzie we mnie studentka się rodzi.
Książki, notatki tutaj spakuję,
mając taki plecak "studentką na czasie" się czuję.
Dodam jeszcze, że w przedszkolu pracuję
i do prowadzenia zajęć sumiennie się przygotowuję.
Dużo pomocy dydaktycznych z domu przynoszę
i w różnych, zwykłych reklamówkach je noszę.
Tutaj do plecaka Cargo by to wszystko dała
i problemu z dziurawymi reklamówkami bym już więcej nie miała.
Ten plecaczek przyda mi się w każdej sytuacji,
chyba mam w tym trochę racji?
[/CENTER]
napisał/a: nungal 2015-04-26 14:06
Mój mężczyzna śmieje się, że jestem jak kombajn: ciągle chodzę i zbieram wszystko to, co spotkam na swojej drodze.
Cóż, jest w tym odrobina prawdy...
Wychodzę do pracy z torebką, w której mam wszystko, ponieważ owo "wszystko" jest absolutnie niezbędne do tego, by przeżyć dzień. Kalendarz, telefon, duży portfel, kosmetyczka, chusteczki, tablet, woda i drugie śniadanie, zapasowe rajstopy, okulary, parasol... Można by tak wymieniać i wymieniać, wszak chyba większość kobiet lubi być przygotowaną na każdą sytuację.
I byłoby pięknie, gdyby nie to że:
Koleżanka z pracy podrzuciła mi książkę, którą tak bardzo zachwalała, więc czeka na mnie wieczór z pasjonująca lekturą. Do domu zabieram też pokaźny plik dokumentów, które będę mi potrzebne do przygotowania prezentacji na przyszły tydzień.
Po drodze z pracy koniecznie koniecznie muszę odebrać zamówienie ze sklepu agd (ach... to 15 zł zaoszczędzone na kosztach przesyłki) i zajrzeć do apteki, bo czuję że zbiera mnie jakieś przeziębienie, a w domu mam jedynie krople do oczu i wodę utlenioną.
Mijam drogerię, więc "może wstąpię na minutkę i zobaczę w końcu ten nowy podkład, o którym trąbią wszystkie blogerki". Co prawda podkładu nie kupuję, ale wychodzę z żelem pod prysznic, płynem do płukania, szamponem i odżywką do włosów - no bo przecież jak zawsze wszystko kończy się w jednym momencie a była taka atrakcyjna promocja. No i jeszcze gazetka promocyjna do torby mi się zawieruszyła.
Uff... moje ręce niebezpiecznie się wydłużają, sylwetka przechyla się w lewo, a tu jeszcze trzeba podreptać na pocztę odebrać paczkę. Do kolekcji dorzucam pudło z jakimś ustrojstwem dla męża.
Już, już... ostatnia prosta i na niej sklep spożywczy. Pan ochroniarz patrzy na mnie jak na podejrzane dziwadło, ale cóż poradzę na to, że już jestem obładowana jak wielbłąd. Robię zakupy i na miękkich nogach z pięcioma dodatkowymi siatami docieram do domu.
Z różnymi bagażowymi modyfikacjami tak w zasadzie wygląda mój każdy dzień. Dlatego właśnie plecak lub torba Cargo byłyby dla mnie wybawieniem. Co prawda zakupy nie straciłyby w magiczny sposób nic ze swojej wagi, ale mogłabym je wreszcie wygodnie nosić, przy zachowaniu pełnej swobody ruchów :) Z obładowanej siatami, umęczonej pani domu przemieniłabym się w stylową kobietę podczas "shoppingu". :cool:
A na weekend wybralibyśmy się nad wodę. Załadowalibyśmy torbę po brzegi, ale tym razem tragarzem byłby mój mąż ;) Wszak z torbami i plecakami Cargo również mężczyźni prezentują się wyjątkowo gustownie.
napisał/a: zlota44 2015-04-26 15:42
Gdybym taki pomarańczowy plecak miała, niedźwiedzica z młodymi nigdy by mnie nie rozszarpała. Wilczyca też dostrzegałaby mnie z daleka i podziwiała ten dizajn. A młode dziki strasznie by kwiczały, bo też by taki plecak dostać chciały. Kruk by nade mną krążył i orlica, zastanawiając się, co tak tam w dole kica. A ja bym szła z dobytkiem na plecach bez przystanku, w ulewie, spiekocie, nocą i o poranku.

P.s. Moją kochaną lafumę nadgryzł ząb czasu. A szkoda, bo była niezawodna, miała pojemność 65 litrów i służyła mi do wypraw górskich. Jeśli Wasz plecak jest wytrzymały, poporoszę o niego.
czeko
napisał/a: czeko 2015-04-26 17:53
Plecak Cargo to wspaniała alternatywa dla podróżnej torby. Zazwyczaj wybierając się w podróż weekendową do siostry do akademika jestem obładowana mnóstwem rzeczy. Mama najchętniej spakowałaby mi pół lodówki i pół spiżarni. W efekcie moja torba jest wypchana do granic możliwości, a ja poruszam się z nią z wielkim trudem. W takich sytuacjach wytrzymały plecak Cargo byłby dla mnie wybawieniem. Nie miałabym zajętych rąk, a na plecach udźwignęłabym najcięższe słoiki z przetworami :)