Wypadanie włosów

Cczarnula napisal(a):

jest wiele firm ktore produkuje placente,ale oryginalna jest z firmy hp placenta w zlotym opakowaniu koszt okolo 126zl cala kuracja.

ja polecam na początek tańszą odmianę żeby sprawdzić czy komuś odpowiada taki rodzaj kuracji - koszt ok. 30 zł na allegro za 12 ampułek - włoska placenta w czarnym opakowaniu w kratkę z czerwonymi napisami; stosowałam jakiś czas i trochę pomogło (trochę, bo dopiero później okazało się że moje wypadanie było spowodowane problemami z tarczycą) - pierwsze opakowanie kupiłam u fryzjerki za ok 70 zł, następne już na allegro dużo taniej

juka napisal(a):

ja polecam na początek tańszą odmianę żeby sprawdzić czy komuś odpowiada taki rodzaj kuracji - koszt ok. 30 zł

Ale wlasnie nie da sie na tej taniej sprawdzic efektow,bo ta orginalna ma o wiele wiecej tej placenty niz te tansze odpowiedniki,jest mocniejsza a zarazem bardziej skuteczna.Nie mozna jej porownywac z tymi "tanszymi" odpowienikami.To tak jakbys kupila Wyrob czekoladopodobny i mowiła,ze to prawie to samo co czysta prawdziwa czekolada..Moim zdaniem nie ma co oszczedzac na sobie.

Cczarnula napisal(a):

Ale wlasnie nie da sie na tej taniej sprawdzic efektow,bo ta orginalna ma o wiele wiecej tej placenty niz te tansze odpowiedniki,jest mocniejsza a zarazem bardziej skuteczn

owszem, da się :) ja używałam na początek tej tańszej odmiany i pomogła moim włosom... nie każdy ma ochotę inwestować na samym początku ponad 120 zł za kurację która może się okazać, że nie będzie mu odpowiadała i nie będzie tego używał.. lepiej moim zdaniem sprawdzić tańszą odmianę, a jeśli będzie miał pewność że będzie mu ona odpowiadała (bo zapach, bo włosy mogą różnie zareagować itp.) to wtedy może zainwestować w droższą owszem, jest mocniejsza, bo ma większą ilość placenty, ale to nie oznacza że ta tańsza jej nie ma - również ją ma i można ją użyć za 1 razem na pewno nie zaszkodzi, a jak już napisałam - może ktoś stwierdzi, że jednak nie będzie jej używał, wtedy nie jest żal tych 30 zł a 120 zł to już jednak jest trochę kasy ale to jest moje zdanie, każdy i tak zrobi jak uważa

juka, Kazdy ma swoje zdanie,ja rowniez

nemezis napisal(a):

Witam!
Podobnie jak moja poprzedniczka proszę o radę jak powstrzymać wypadanie włosów. Od wielu lat farbuję włosy. Sprawdzałam poziom hormonów tarczycy są ok, a włosy jak leciały tak lecą. Do tego są bardzo suche i łamliwe. Proszę o pomoc

Hej, ja miałam bardzo, bardzo podobnie. Niestety, ale jak się farbuje na blond to struktura włosa się bardzo niszczy, już zdrowsze są farby do włosów ciemnych. Mnie ratuje vitapil, po nim mi nie wypadają i mniej się rozdwajają. Z odzywek, nivea, całkiem niezła jest. Jedwab w płynie sprawi, że nie będą Ci się pierzyć, też polecam.

A a propos "Ponoć pomaga picie zalanych wrzątkiem drożdży :) Włosy rosną wtedy szybciej i są gęstsze."
- w ten sposób można nabawić się drożdżycy układu pokarmowego, zdecydowanie odradzam.
Drożdże może pomagają w ten sposób, że mają dużo witamin z grupy B - chodzi tutaj przede wszystkim o witaminę B7, inaczej biotynę. Z encyklopedii "Objawami niedoboru biotyny są zmiany skórne – wysypki, stany zapalne, a także wypadanie włosów..."

Ja jestem mężczyzną, dlatego problemy wypadania włosów po koloryzacji mnie nie dotyczą:) Natomiast włosy niestety lecą i trzeba szukać pomocy. Preparatów/kosmetyków jest od groma i wybrać coś odpowiedniego nie jest łatwo. Ja zacząłem od kuracji Intragen. Jest to raczej kosmetyk bo produkowany przez producentów kosmetyków profesjonalnych do włosów Revlon Professional. Minęło 6 tygodni i jest na prawdę lepiej. Włosy się tak nie przetłuszczają, są grubsze i gęstsze. Stwierdziłem, że dorzucę tutaj swoją cegiełkę i napiszę o kosmetyku dobrym, aczkolwiek nie tak bardzo popularnym w naszym kraju;)

po koloryzacji lecą z głowy jak głupie :( ale to rzeczywiście może pomóc :) [Mod: reklama usunięta]

Mi też wypadały włosy na jesieni ubiegłego roku. Siostra farmaceutka poleciła mi pić przez dwa tygodnie podwójna dawkę Merz Special po tym czasie pić tak jak jest polecane, kupiłam szampon Pharmaceris do włosów wypadających i zaczęłam brać kwas omega3 i włosy przestały mi wypadać. Teraz przed ślubem też zaczęłam używać tego szampony biorę suplementy i nakładam olejek na włosy. Efekty widać. I co najważniejsze wyglądają o wiele lepiej niż przed kuracją, mam dużo krótkich włosów, zrobiły się gęstsze.

Ja słyszałem, że rozmaryn z wódka wcierany we włosy bardzo dobrze działa. Próbował ktoś, albo slyszał o tym?

ja poddałam się zabiegowi z keratyny
włosy stały się gładkie, przyjemne w dotyku, mocniejsze i do tego drogie dziewczyny PROSTE :D
a zmagałam się z upiornymi kosmykami które musiałam co dzień prostować, zabieg utrzyuje się na włosach 4 miesiące (dziś jestem już po 6 miesiącach a i tak włosy są o wiele lepsze niż przed); co prawda po wykonaniu tego zabiegu w salonie fryzjerskim przez 3dni nie wolno myć włosów (aby keratyna się wchłonęła; i włosy do tego mają nieciekawy zapach ale i tak warto; dla poprawy ich wyglądu i kondycj

POLECAM

A ja polecam kurację z pokrzywy, najlepiej tej polnej. Zerwać, umyć posiekać, zalać wrzątkiem, parzyć z 20 minut potem ocedzic i pić tak kilka razy dziennie przez miesiac. Po tej kuracji nie dość ze zdrowy mocne, paznokcie, cera lepsza i na dodatek idealna krew.

Polecam!

To problemy większości dziewczyn i kobiet.Ale powodów może być więcej.Np złe odżywianie się suszarkami, prostowanie prostownicami,długie przebywanie na słońcu lub w solarium.Należy wspomagać organizm witaminami i odpowiednio się odżywiać.