Pomysł na własny biznes - czy warto?

też się zastanawiam nad czymś własnym. Pomysł mam, myśle, że by się udało, ale nie mam kasy ;/

Ja mam swoją firmę i pracuje na etacie, który opłaca mi ZUS i daje stały zarobek. Opcja oczywiście wydaje się super, jednak tak jak ktoś tu już pisał problem z czasem :) Ile razy użyliśmy stwierdzenia "nie mam czasu" faktycznie posiadając go wystarczająco dużo? Wszystko polega na odpowiednim zarządzaniu czasem i na prawdę mogę powiedzieć, że pozbywając się pożeraczy czasu typu bezmyślne oglądanie TV czy filmików na YT, wszystko można pogodzić i znaleźć na wszystko chwilę. Oczywiście nie można mieć 100 000 pasji, ale jedna dwie konkretne plus praca i rodzina na to jestem w stanie znaleźć czas.

Wiele osób porusza kwestie finansowe, wciąć jest możliwość starania się o dofinansowania z UE bezwrotna pożyczka w wysokości do 40 000zł to czasem więcej niż wystarczająco dla małych biznesów. Unikałbym raczej kredytów nawet tych dotowanych bo nigdy nie wiadomo czy wyjdzie. Nawet jeśli nie dostaniemy dofinansowania to zostajemy z Biznes planem, wiemy ile środków nam potrzeba może warto poszukać wspólnika? Może tylko cichego, który w nas zainwestuje. Jest wiele konkursów, wiele sposobów na pozyskanie dodatkowych czy podstawowych środków, trzeba szukać, próbować i oczywiście bać się, bo nie boją się tylko głupcy ;)

Masz rację. Z drugiej strony jest wiele rozwiązań, aby oszczędzać czas otwierając własną działalność, mam tu na myśli outsourcing. To co zleca się firmie zewnętrznej zależne jest od danej branży, ale najbardziej popularnym rozwiązaniem jest zlecanie księgowości biuru księgowemu.

Długo byłam bezrobotna i po zarejestrowaniu się w urzędzie pracy znalazłam ogłoszenie w internecie. Urząd opłacił szkolenie. Teraz zarabiam jako fryzjerka, ale specjalizuję się głównie w przedłużaniu włosów. Szkolenia zrobiłam w [reklama usunięta]. Trwało szybko, wszystko dobrze wytłumaczone i na brak klientek teraz nie narzekam :) Może spróbujesz tego? Można u nich dostać potem rabat na włosy. Zajrzyj sobie na ich stronkę. Pozdr !

Nie wiem czy w dobrym temacie, ale lepszego nie znalazłam.
Piszę, bo poprosił mnie M, liczymy na Waszą pomoc.

W skrócie i nie wdając się w zbędne szczegóły. Mój M jest trenerem personalnym, pracuje na siłowni i ma swoich klientów z którymi prowadzi treningi. Jemu nie opłaca się wcale gdy klienci wykupują treningi na siłowni, bo bardzo mała część tej kasy idzie do niego. Myślał o tym by stworzyć swoją stronę internetową z ofertą, cennikiem itd. Czy do założenia takiej strony potrzebna jest działalność gospodarcza? Jeden z jego kolegów zrobił właśnie coś takiego i mówił mu, że nie. Jest jakaś luka w systemie, która to umożliwia...umowa o dzieło z klientem? Coś takiego...

Może zadaje głupie pytanie, ale jestem zielona w temacie...pomożecie?

daffodil, kompetnie sie nie znam, ale super pomysl ma maz

daffodil napisal(a):

Czy do założenia takiej strony potrzebna jest działalność gospodarcza? Jeden z jego kolegów zrobił właśnie coś takiego i mówił mu, że nie. Jest jakaś luka w systemie, która to umożliwia...umowa o dzieło z klientem? Coś takiego...

wiesz co, do założenia strony działalność gospodarcza nie jest potrzebna ale wydaje mi się, że gdyby już świadczył jakieś usługi, za którą pobierałby opłatę jakąś umowę musiałby z tą osobą podpisać. Oczywiście jeśli miałoby być to legalne.
Nawet korepetytor może założyć jednoosobową działalność gospodarczą. Wtedy dochodzą tylko kwestie podatków itp.

candela, no tak tak. To pojmujemy. Tyle, że on narazie nie chce zakładać działalności, bo na to za wcześnie, a chce żeby wszystko było legalne.

daffodil napisal(a):

Tyle, że on narazie nie chce zakładać działalności, bo na to za wcześnie, a chce żeby wszystko było legalne.

a może niech założy tą stronkę i po prostu zobaczy na razie jakie by było ewentualne zainteresowanie ?

daffodil, samo założenie strony działalność gospodarcza jest nie potrzeba ale jak będzie czerpał chyba jakiś określony próg finansowy wtedy mogą się już go czepić , :/

Pomysł fajny :)
Nie wiem jak jest teraz ale kiedyś UP można było dostać dofinansowanie na swoją firmę i jeśli przez rok się utrzyma nie zwracało się kosztów.

daff, jesli byloby to okazjonalne i ma inne zrodlo zatrudnienia, to wtedy umowa o dzielo by przeszla, ale jesli staloby sie to stalym zrodlem zarobkow z ciagloscia okreslona, to wtedy juz trzeba by bylo zalozyc dzialalnosc - tak mi sie wydaje. Nie masz na podoredziu jakiejs ksiegowej albo radcy ? Sama informacja kosztuje grosze przeciez w porownaniu z tym, co moglby zarobic.

Vanilia napisal(a):

Nie wiem jak jest teraz ale kiedyś UP można było dostać dofinansowanie na swoją firmę i jeśli przez rok się utrzyma nie zwracało się kosztów.

takie profity to chcemy sobie zachować na później, bo mamy w planach gabinet fizjoterapii, więc takie dofinansowanie później nam się przyda..

Vanilia napisal(a):

daffodil, samo założenie strony działalność gospodarcza jest nie potrzeba ale jak będzie czerpał chyba jakiś określony próg finansowy wtedy mogą się już go czepić ,

no właśnie tak się zastanawiam jak to jest w takim razie z takimi korepetycjami... No bo raczej nikt działalności gospodarczej nie zakłada...tego progu nie przekraczają po prostu i jest ok?

Ogólnie to wiecie...on już prowadzi treningi "na lewo", tj umawia sobie klientów indywidualnie i siłownia o tym nie wie, bo czasem ludzie nie chcą przez siłownię. Chodziło mu tutaj o lepszą reklamę po prostu.

[ Dodano: 2013-11-19, 14:55 ]
Itzal, czy umowa zlecenie wchodzi w grę jako forma głównego zatrudnienia?
nawiązuje do:

Itzal napisal(a):

jesli byloby to okazjonalne i ma inne zrodlo zatrudnienia, to wtedy umowa o dzielo by przeszla