Inwencja własne na różne przetwory
napisał/a:
Itzal
2009-05-15 10:17
bede robic
napisał/a:
dark_salve
2010-02-10 16:21
a przepis może byś dała?
napisał/a:
Karolinka_U
2010-02-10 16:55
Składniki na 2 butelki (poj. 500ml):
- 400g truskawek
-125g cukru
- 170 ml świeżo wyciśniętego soku cytrynowego
- 170 ml czystej wódki
- 400ml wody
Przygotowanie:
Truskawki umyć, osuszyc, usunąć ogonki (można także uzyć mrozonych). Cukier zmieszać w rondlu z 400ml wody. Mieszając, gotować, aż cukier całkowicie się rozpuści. Truskawki zmiksować, wymieszać z syropem, sokiem cytrynowym i wódką, przelać przez lejek do wysterylizowanych butelek, wstawić do lodówki.
Czas przyrządzania ok.20 minut (plus czas gotwania syropu)
Trwałość k. 8 tygodni (w lodówce) - znika zdecydowanie szybciej
- 400g truskawek
-125g cukru
- 170 ml świeżo wyciśniętego soku cytrynowego
- 170 ml czystej wódki
- 400ml wody
Przygotowanie:
Truskawki umyć, osuszyc, usunąć ogonki (można także uzyć mrozonych). Cukier zmieszać w rondlu z 400ml wody. Mieszając, gotować, aż cukier całkowicie się rozpuści. Truskawki zmiksować, wymieszać z syropem, sokiem cytrynowym i wódką, przelać przez lejek do wysterylizowanych butelek, wstawić do lodówki.
Czas przyrządzania ok.20 minut (plus czas gotwania syropu)
Trwałość k. 8 tygodni (w lodówce) - znika zdecydowanie szybciej
napisał/a:
Karolinka_U
2010-05-05 11:22
Nowy sezon się zaczął więc i wena wróciła w tym roku będę robić prócz ogórków kiszonych i małosolnych także wściekłe ogórki do piwa
A z bardziej wyrafinowanych rzeczy będę robić marynowany czosnek i marynowany camembert
Jakby co służę przepisami
A z bardziej wyrafinowanych rzeczy będę robić marynowany czosnek i marynowany camembert
Jakby co służę przepisami
napisał/a:
Karolinka_U
2010-05-05 11:46
Wściekłe ogórki do piwa
3kg ogórków
sól (trochę do odwodnienia)
4 łyżeczki chilli
1 główka czosnku
6 łyżek oleju
1 szk. octu
0,5kg cukru
Ogórki obrać i pokroić w plastry. Zasypać solą, wymieszać i odstawić na 6h. Następnie zlać wodę, dodać chili i rozgnieciony czosnek. Wlać olej i wymieszać. Zagotować ocet, rozpuścić w nim cukier i gorącym zalać ułożone w słoikach ogórki. Nie trzeba gotować i można jeść już na drugi dzień.
3kg ogórków
sól (trochę do odwodnienia)
4 łyżeczki chilli
1 główka czosnku
6 łyżek oleju
1 szk. octu
0,5kg cukru
Ogórki obrać i pokroić w plastry. Zasypać solą, wymieszać i odstawić na 6h. Następnie zlać wodę, dodać chili i rozgnieciony czosnek. Wlać olej i wymieszać. Zagotować ocet, rozpuścić w nim cukier i gorącym zalać ułożone w słoikach ogórki. Nie trzeba gotować i można jeść już na drugi dzień.
napisał/a:
nika81
2010-05-05 22:53
Karolinka_U, te ogórki są przepyszne!
napisał/a:
palika
2010-05-18 18:57
podtrzymuję, te ogórki są wręcz cudownie znakomite! Pierwszy raz moja mamusia zrobiła je zeszłej zimy i utrzymały się baaardzo krótko
napisał/a:
Karolinka_U
2010-07-28 14:00
Misia, palika, oj tak są pyszne mężowi nie smakowały więc dla siebie zrobię kilka słoiczków
napisał/a:
~gość
2010-07-29 07:46
a mi bardzo smakowały, u nas w domu robią furorę
napisał/a:
Karolinka_U
2010-08-03 18:38
Sos pomidorowy
- pomidory bez skóry sparzone
- 2 cebule
- 5 ząbków czosnku
- sól, cukier
- oliwa z oliwek
- bazylia
- oregano
Na rozgrzaną oliwę wrzucić pokrojoną w kostkę cebulę i czosnek. Następnie dodać pomidory pokrojone w połówki. Mieszamy i soli. Jak pomidory się rozgotują zdejmujemy pokrywkę i mieszamy żeby odparowały. Dodajemy cukier i mieszamy. Siekamy zioła i dodajemy do sosu.
Przelewamy do słoików i pasteryzujemy 20 minut.
- pomidory bez skóry sparzone
- 2 cebule
- 5 ząbków czosnku
- sól, cukier
- oliwa z oliwek
- bazylia
- oregano
Na rozgrzaną oliwę wrzucić pokrojoną w kostkę cebulę i czosnek. Następnie dodać pomidory pokrojone w połówki. Mieszamy i soli. Jak pomidory się rozgotują zdejmujemy pokrywkę i mieszamy żeby odparowały. Dodajemy cukier i mieszamy. Siekamy zioła i dodajemy do sosu.
Przelewamy do słoików i pasteryzujemy 20 minut.
napisał/a:
palika
2010-08-04 08:49
Uwielbiam takie sosy, jak nie cierpię paprać się przetworami, tak zrobię sobie kilka słoiczków . Bo te kupne mi bokiem wychodzą, a w nich zresztą sama chemia...