piwo dla kobiety

tyskie lubię, a z tych wszystkich smakowych to jedynie desperados mi smakuje, bo nie jest zbyt słodki

Ja za piwem nie przepadam,ale jak mam ochotę,to lubię wypić sobie Reedsa najlepiej jabłkowego

Większość kobiet lubi piwo z sokiem malinowym - mi taka kombinacja nie przechodzi przez gardło.:P wolę "czyste" piwo, ostatnio zasmakowałam w Łomży, ze smakowych już wspominany Desperados.:)

A ja wolę ciemne, słodkie, z lekkim karmelowym albo kawowym posmakiem. Franziskaner, Paulaner, albo Porter Grand. Tylko że są dość mocne, więc trzeba uważać ;) Pszeniczne piwa też są super, zupełnie inny smak niż klasyczne.

uwielbiam białe piwa, pszeniczne. albo żywe piwo, koźlak i podobne.

Ja już mam swoje piwo :) moge sobie je z przyjemnością wypić z mężem tak jak dziś podczas meczu :D to WARKA Radler, połączenie piwa i lemoniady.. naprawde polecam spróbować, tak wygląda.

ja29 napisal(a):

Ja już mam swoje piwo :) moge sobie je z przyjemnością wypić z mężem tak jak dziś podczas meczu :D to WARKA Radler, połączenie piwa i lemoniady.. naprawde polecam spróbować, tak wygląda.

To chyba jakiś nowy smak?
Siostra zachwalała, ale u mnie w sklepiku sprzedawczyni zrobiła duże oczy, jak o te piwo zapytałam.

Ja go znam z wyjazdów do do Austrii swojego czasu. tam jest znany także ja się cieszę, że i u Nas się pokazał na półce. Tutaj o tym też można poczytać. http://menstyle.time4men.pl/alkohole/radlera-piwo-z-cytrusowa-lemoniada

U nas jest w sklepach, muszę spróbować skoro zachwalacie, mam nadzieję, ze będzie pogoda i okazja w najbliższym czasie :)

ja29 napisal(a):

Ja go znam z wyjazdów do do Austrii swojego czasu. tam jest znany także ja się cieszę, że i u Nas się pokazał na półce. Tutaj o tym też można poczytać. http://menstyle.time4men.pl/alkohole/radlera-piwo-z-cytrusowa-lemoniada

Do mnie także już dotarł Radler.
Muszę przyznać, że całkiem przyjemnie gasi pragnienie. Zobaczymy jak się sprawdzi jak upały troszkę dłużej potrzymają.

kupiłam i świetny jest :) taki lekki, ale koniecznie trzeba go pić bardzo schłodzonego, pani w sklepie mówiła, ze nawet najlepiej z lodem, żeby miał tak ze 3 stopnie, bardzo orzeźwiający jest wtedy :)

ja29 napisal(a):

Ja już mam swoje piwo :) moge sobie je z przyjemnością wypić z mężem tak jak dziś podczas meczu :D to WARKA Radler, połączenie piwa i lemoniady.. naprawde polecam spróbować, tak wygląda.

A piłaś shandy Lecha?