Adopcja

witam Wszystkich forumowiczów b serdecznie:)

jakiś czas temu pisałam, że poszukuję osób do badań do pracy mgr.

Aktualnie SZUKAM OSÓB, KTÓRE ZAADOPTOWAŁY DZIECKO LUB OCZEKUJĄ NA ADOPCJĘ LUB MAJĄ W SOBIE POWAŻNĄ GOTOWOŚĆ, POWAŻNIE SIĘ NAD TYM ZASTANAWIAJĄ, POCZYNIŁY JUŻ JAKIEŚ PIERWSZE KROKI W KIERUNKU ADOPCJI.

jeżeli znajdzie się wśród Was jakaś osoba chętna wziąść udział w psychologicznych badaniach, to proszę o kontakt na maila

badania.adopcja@interia.pl
a ja wyślę testy do wypełnienia.

istnieje możliwość otrzymania informacji zwrotnej z wynikami.

dziękuję
ola

[ Dodano: 2007-03-31, 10:34 ]
i jak?:) napisałam dostaecznie o tych moich badaniach?:)

mam nadzieję, że tak. jeżeli chcesz jeszcze jakieś info, labo ktoś inny jest ciekawy, to proszę pisać:)

orka
nie wiadomo jakie geny ma takie adoptowane maleństwo
ale wierzę, że miłość robi cuda
w mojej miejscowosci pewna rodzina adoptowała rodzeństwo chłopczyk miał chyba 1,5 roczku a dziewczynka ok 4 latek
teraz już minęły jakieś cztery lata
mówię ci ludzie za nimi przepadają są kochane
chłopczyk to jest taki ,że do kazdego zagada normalnie tryska zyciem
są takie malutkie i drobniutkie te dzieciatka więc mama pewnie nie stroniła od używek
ale z drugiej strony są takie duże od tej radości którą w sobie maja

moja sąsiadka ok 4 lata temu zaadoptowała dziewczynkę - może 3 miesiące miała może nie, ale wiedzie co jest w tym najdziwniejsze i zarazem najpiękniejsze?? ona jest tak podobna do tej mamy adopcyjnej ze szok - jak dwie krople wody - wspaniała jest mimo wszystko -wesoła, szczęśliwa, K kochana - a to najważniejsze! A Rodzice to świata po za nią nie widza - rozpieszczają aż chyba za bardzo aż sie miło patrzy na taką rodzinę

Nie wierzę w to, że jak dzecko miało patologicznych rodziców, to będzie złe, myślę, że więcej zależy od wychowania

Kinia napisal(a):

myślę, że więcej zależy od wychowania

My tez tak myslimy :D i mamy zamiar udowodnic ze geny sie tu nie licza :P :D

biedroniasta napisal(a):

Hej:)

Aktualnie SZUKAM OSÓB, KTÓRE ZAADOPTOWAŁY DZIECKO LUB OCZEKUJĄ NA ADOPCJĘ LUB MAJĄ W SOBIE POWAŻNĄ GOTOWOŚĆ, POWAŻNIE SIĘ NAD TYM ZASTANAWIAJĄ, POCZYNIŁY JUŻ JAKIEŚ PIERWSZE KROKI W KIERUNKU ADOPCJI.

jeżeli znajdzie się wśród Was jakaś osoba chętna wziąść udział w psychologicznych badaniach, to proszę o kontakt na maila

badania.adopcja@interia.pl
a ja wyślę testy do wypełnienia. .

jestem w ciązy ale zawsze byłam za adopcją
mąz chce "własne" , jakby adoptowne wlasne nie było
ale nie w tym rzecz
Chciałabym dwojke dzieci , teraz kiedy wiemy ze jedno "własne" będzie, mąż zaczyna przychylnie patrzeć na adopcję drugiego starszego dziecka

zaczynam powoli szukać informacji na temat adopcji , poniewaz wiem tyle ,ze procedury trwaja czasem latami , a nie chciałabym duzej rozbieznosci wiekowej miedzy moimi dziećmi , szukam juz teraz.

Chetnie wypełnię ankietkę
moj mail
natalia@kocipazur.org

witam:)

dziękuję Wszystkim za zainteresowanie moimi badaniami:)

ja osobiście też nie wiem, czy ze względów zdrowotnych będę mogła mieć dzieci, jeśli już, to raczej jedno, a chcemy mieć z narzeczonym więcej, więc... jesteśmy jak najbardziej za adopcją:).

tyle tu szczęśliwych kobiet, które oczekują na swój ślub.
ja także czekam.
3miesiące i 25 dni:)

A ja szukam dzidziuni((

Witajcie, jestem nową uczestniczką forum.
Ja i mój mąż od 8 lat czekamy na dziecko. Najpierw to swoje - biologiczne, a
od jakiegoś czasu na każde, byleby móc wreszcie spełniać się w roli mamy i
taty. Dać siebie komuś, całe życie i całe serce oddać maleństwu. Jesteśmy
zrozpaczeni powolnością ośrodków adopcyjnych i dlatego postanowiliśmy troszkę
poszukać na własna rękę. Wiem, ze nie jest to najlepsze rozwiązanie, ale ileż
można czekać? Jak długo człowiek, może żyć tą sama nadzieją? A może gdzieś tam
jest zrozpaczona kobieta, która zastanawia się nad aborcją! Proszę nie
usuwajcie ciąży, pozwólcie nam kochać wasze dzieci!!!!

Olu musicie mysleć pozytywnie i nie poddawac sie głowy do góry UDA WAM SIE

Oluś nie traćcie nadzei, na pewno uda WAm się znależć dziecko, którym się zaopiekujecie

olus811, glow do gory :) my tez bedzimey adoptowac dzidziusia :) i widze ze jestes z czewy my chyba tez bedziemy w czewie adoptowac :) Wszysto bedzie dobrze :)