BEDE MAMA, BARDZO MLODA MAMA!!!

napisał/a: wiola191 2008-08-20 08:41
AneCzka007w, ja takze uwazam ze to za wczesnie aby planowac dziecko.Oboje jestescie mlodzi wiec chyba lepiej sie teraz wyszalec niz siedziec w pieluchach 24 na dobe:)Ja sama urodzilam majac 19 lat dlatego wiem doskonale jak to jest.Chetnie wrocila bym sie do czasow wolnosci mimo ze wlasnarodzina to cos naprawde cudownego:))Pozatym wydaje mi sie ze pol to stanowczo nza wczesnie...przemysl sprawa i daj odpowiedz!Pozdrawiam:)
napisał/a: Gwiazdka87 2008-08-20 10:05
Popieram w pelni dziewczyny, lepiej jeszcze poczekajcie!! Sama mam 20 lat i 4 miesieczna corcie. Wiem ze jest ciezko pogodzic nauke i dziecko (teraz zaczne 3 rok pedagogiki) Dzidzius naprawde potrzebuje duzo czasu i uwagi, pomysl czy chcesz spac po 4h i siedziec nad ksiazkami od 4 rano, zeby wyrobic sie z nauka??
I jeszcze jedno korzystaj z zycia puki masz na to czas!!
napisał/a: AneCzka007w 2008-08-25 19:41
Dziewczyny, ja tez uwazam ze to troszq za mlodo, i caly czas namawiam mojego faceta, zeby jeszcze troszke poczkeac ;P. Przynjamnije az skoncze liceum ;). ale tak w glebi siebie to bym chciala miec takie male malenstwo... :)
napisał/a: ~gość 2008-08-26 18:48
tak w głębi to ja chciłm tez mieć już dawno...pamiętam jak poznałam mojego chłopaka-miałam 18 lat po jakimś roku miałam takie uczucie, że ojej jk my się kochamy jacy jestesmy dorośli bla bla bla.poszlam na studia do innego duzego miasta to ledwie sie sama ogarnelam bez mamy a co dopiero jakbym miala miec dziecko.teraz mam 24 lata a jestem przerazona jak 16stka bo to wcale nie byla jkas moja decyzja.co tu namawiac faceta?mowisz otwarie-jeszcze nie teraz i basta.co to z facet ktory nie patrzy na dobro dziewczyny zeby chociaz szkole skonczyla?moja kolezanka miala 16 lat jak zaszla-facet spejalnie jej zrobil-zeby go nie zostawila.cudownie.
napisał/a: martuska2 2008-08-26 22:36
Zgadzam sie z wypowiedzia nikity Ja tez bym chciala skonczyc szkole i dopiero pomyslec o dziecku :) Ale mi los akurat tak sie potoczyl i musialam szkole zmieniac duzo bylo zalatwiania tego wsyztskiego . Ale coz czasem tak bywa;) Juz kocham moje malenstwo;) ,

hi hi p[ozdrawiam;))
napisał/a: ~gość 2008-08-31 01:39
kurcze dziewczyny pomóżcie!!!....a u mnie burza mózgu...z jednej strony mam swiadomosc ze nosze dzidziusia i nie dam absolutnie zrobic mu zadnej krzywdy...z drugiej tyle emocji sie we mnie bije ze juz czasem sama nie wyrabiam.nie tak mialobyc..ciąża spadła na mnie jak kubeł wody, wmomencie kiedy miałam już skończyć studia, znalazłam pracę studencką w zawodzie, pomieszkiwałam dalej z tą samą ekipą na stancji i ogolnie nareszcie juz mialam jakis pomysl na zycie.i tu nagle trach!ciąża.koniec moich planow-jednak trzeba wrocic do swojgo malego miasta bo chlopak ma tu stałą pracę a ja tam nie-z dwojga zlego lepiej niech on nie zaczyna teraz szukaia nowej jaks kasa zawsze bedzie.mieszkanie-no niestety u nas taniej niz tam a wlasny kąt trzeba załatwić, nie ma jak sie gnieść z rodzicami,ja bede bez pracy-dramat dla mnie!!!ja nie potrafie niemiec pracy i tak siedziec bezczynnie!strasznie sie boje ze wypadne z rynku pracy a ze jestem w zawodzie architekta to wypadaloby bc na bierzaco!tak bardzo chcialam sie jakos w konu wybic, cos osiagnac-a tu ciąża!wmoim mieściemogę conajwyzej domki budowac...jak dobrze pojdzie.nie tego chcialam od zycia...czuje sie taka bezwartosciowa....wiem będę matką i to tez czyni mnie wartościową, ale wiem ,że będęsie czuła potwornie jak ktoś będzie opoiadal o sukcesch a ja?o kaszkach?przepraszam,że tak zasmuciłam alemusiałam się pożalić bo to we mnie tak siedziało długo dziewczyny pocieszcie błagam!!!powiedzcie,że ci co będą gadać o sukcesach za kilka lat się w nim zagubią ja spokojnie się wybiję a oni wciąż nie będą mieć rodziny(bo to sie ostatnio dosc czesto zdarza)ze to los zadecydował,że mam miec taka droge a nie inna!kurcze taka jestem rozdarta.moze odniegam od tematu przepraszam ale wbijam się w watek mlodej mamy bo tak czuje,że to dla mnie za wczesniej
napisał/a: maczetka 2008-08-31 10:21
AneCzka007w napisal(a):Dziewczyny, ja tez uwazam ze to troszq za mlodo, i caly czas namawiam mojego faceta, zeby jeszcze troszke poczkeac ;P. Przynjamnije az skoncze liceum ;). ale tak w glebi siebie to bym chciala miec takie male malenstwo... :)

nie zrozum mnie zle ale twoje wypowiedzi odbieram jak chec posiadania dziecka jako laleczki. wg mnie 18 lat to za mało, owszem zdarza sie ze takie dziewczyny zostaja matkami ale na jakich zasadach? masz szkołe on ma prace, z kim dziecko zostawałoby na ten czas? z Twoimi rodzicami lub jego, wiec zastanów sie dla kogo robicie to dziecko, dla siebie czy staruszkow? poza tym jestescie razem 6 mcy , dla mnie to za mało...zdazyliscie sie juz poznac na wylot? nie wierze w odpowiedzialnosc twojego faceta skoro namawia cie na dziecko w takim wieku. siebie napewno nie uziemi bo co jak co facet to facet, nawet najbardziej opiekunczy wyskoczy z chłopakami na piwo, a zona z dzieckiem czy zdrowe czy chore musi byc, decyzja nalezy do ciebie ale ja uwazam to za totalna głupote i brak odpowiedzialnosci z waszej strony.
napisał/a: martuska2 2008-09-02 23:16
Hej;)
Tak troszke zbocze z tematu poprzedniego
Sluchajcie chciałam sie zapytac czy w ciazy w 12 t.c mozna spac na brzuchu?Czy to nie zagraza maluszkowi??Moze mu nuszke przygniote albo raczke
Wiecie pytam tak wrazie czego
I jeszcze jedno jakie witaminki brałyscie w czasie ciazy?? :))
Pozdrawiam i całuje
napisał/a: ~gość 2008-09-02 23:20
martuska, wszystkie te informacje już padały w innych tematach. Wystarczy poszukać
napisał/a: martuska2 2008-09-02 23:39
Napewno ''gdzies'' jest ale mysle ze sa tu dziewczyny, ktore mi powiedza. Bo troszke bez sensu jest to zebym wertowala cale forum
A tego forum juz spora czesc przeczytalam!,Pozdrawiam
napisał/a: wiola191 2008-09-04 11:52
wiesz wydaje mi sie ze mozna spac na brzuchu:)dziecko wtedy nie ma jeszcze jako tako wyksztaltowanych raczek i nozek:)wiec raczej nic mu sie nie stanie:))ja spalam na brzuszku iw szystko bylo ok:)a witaminki powinien przepisac ci lekarz w odpowiednim trymestrze ciazy:)
na poczatku zazywa sie kwas foliowy a pozniej falvit lub inne tabletki ktore przepisuje ginekolog
napisał/a: martuska2 2008-09-04 12:11
Aha dziekuje No boo sie martwie ze lekarz do tej pory nie przepisal mi zadnych witaminek biore tylko kwas foliowy;))
Pozdrawiam