Będę mamą cd....
napisał/a:
~gość
2013-02-06 07:13
Witam
u mnie na odwrót w rodzinie sami chłopcy i wiem, że wszyscy czekają na dziewczynkę, a póki co nikt poza mną nie jest w ciąży nam też, tym bardziej, że nie planujemy poprzestać na jednym Z resztą nie mam też nic przeciwko 2-3 dzieci tej samej płci (no może obawiałabym się mieć 3 chłopców )
ale będzie zaskok, jak się okaże, że dziewczynka ale pewnie i tak zostałaby najukochańszą córeczką tatusia
ja chyba będę równie zdziwiona jakby się okazało, że to dziewczynka a swoją drogą gratuluję synka
Cczarnula, a lubiłaś mięso przed ciążą? Ja praktycznie przez cały 1 trymestr nie mogłam patrzeć na mięso a jak otwierałam lodówkę i czułam wędliny była masakra, ale teraz już jest lepiej, chociaż nadal nie smakuje mi kurczak- którego uwielbiałam przed ciążą i czasami odrzuca mnie od jakiegoś mięsa....
ja też ale miałam tak już przed ciążą, więc to dla mnie żadna nowość
Walentina, ja też zaczęłam od lutego liczyć nasze wydatki, bo tak wydajemy i wydajemy i jakoś nie mamy nad tym żadnej kontroli
no to super
Dzisiaj połówka
już się nie mogę doczekać do USG
u mnie na odwrót w rodzinie sami chłopcy i wiem, że wszyscy czekają na dziewczynkę, a póki co nikt poza mną nie jest w ciąży nam też, tym bardziej, że nie planujemy poprzestać na jednym Z resztą nie mam też nic przeciwko 2-3 dzieci tej samej płci (no może obawiałabym się mieć 3 chłopców )
ale będzie zaskok, jak się okaże, że dziewczynka ale pewnie i tak zostałaby najukochańszą córeczką tatusia
ja chyba będę równie zdziwiona jakby się okazało, że to dziewczynka a swoją drogą gratuluję synka
Cczarnula, a lubiłaś mięso przed ciążą? Ja praktycznie przez cały 1 trymestr nie mogłam patrzeć na mięso a jak otwierałam lodówkę i czułam wędliny była masakra, ale teraz już jest lepiej, chociaż nadal nie smakuje mi kurczak- którego uwielbiałam przed ciążą i czasami odrzuca mnie od jakiegoś mięsa....
ja też ale miałam tak już przed ciążą, więc to dla mnie żadna nowość
Walentina, ja też zaczęłam od lutego liczyć nasze wydatki, bo tak wydajemy i wydajemy i jakoś nie mamy nad tym żadnej kontroli
no to super
Dzisiaj połówka
już się nie mogę doczekać do USG
napisał/a:
~gość
2013-02-06 07:50
Dzień Dobry
U nas jakiś kryzys jeżeli chodzi o "te" sprawy :(
Moje libido zaczyna rosnąc z mój M w ogóle nie zainteresowany :(
Nie wiem co mam o tym myśleć
U nas jakiś kryzys jeżeli chodzi o "te" sprawy :(
Moje libido zaczyna rosnąc z mój M w ogóle nie zainteresowany :(
Nie wiem co mam o tym myśleć
napisał/a:
~gość
2013-02-06 08:58
.nienia., eee chlopak tez fajnie
nam obojetne co bedziemy miec
z jednej stroby chlopiec bo same dziewczynki w rodzinie i skladajac dziadkowi zyczebia na dzien dziadka i mowiac o ciazy mowilam ze moze wreszcie bedzie pradziadkiem dla prawnuka a bie tylko mezem prababci dla prawnuczek
a jak dziewxzynka to bede miala z rodziny tyyle ciuchow
nam obojetne co bedziemy miec
z jednej stroby chlopiec bo same dziewczynki w rodzinie i skladajac dziadkowi zyczebia na dzien dziadka i mowiac o ciazy mowilam ze moze wreszcie bedzie pradziadkiem dla prawnuka a bie tylko mezem prababci dla prawnuczek
a jak dziewxzynka to bede miala z rodziny tyyle ciuchow
napisał/a:
arachia1
2013-02-06 09:30
bo leci Ci już 14tc u lekarza wpisują tygodnie ukończone, więc na pewno w kartę wpisano by Ci teraz 13tc
będzie dobrze
2 2 za wizytę 2 a takie durnowate sny to chyba normalne w ciąży
Nataliii, 2 2 za badania 2 2 a tak nie lubisz kłucia, że aż potrafisz zemdleć
to norma
.nienia., gratulacje syncia
próbowałaś śliwek suszonych? na mnie działały rewelacyjnie, tylko musiałam zjeść na raz z pół paczki a pijesz w ciągu dnia wystarczająco dużo?
mozilla, no to mężuś sposób wynalazł na wyścignięcie usg
Cczarnula, hormony Ci szaleją, dlatego tak płaczesz z byle powodu...a mięsem się tak nie przejmuj, powiedz o tym u gina następnym razem może Ci poleci jakiś zastępnik
zamówiłam, dziś powinien przyjść, no najpóźniej jutro
a wymaz GBS Ci pobierali? ja wyniki będę tego miała na następnej wizycie, czyli 19...mam nadzieję, że mi nic nie urośnie
no to teraz z górki, zobaczysz, jak poleci
a nie boi się przypadkiem, że potomka uszkodzi? wiem, że facetom czasem się włącza coś takiego...porozmawiaj z z nim po prostu, może akurat jak Ty miałaś ochotę to on nie miał porozmawiajcie bo zaraz sobie zaczniesz jakieś głupoty wkręcać i się denerwować, a po co
dzień dobry!
mężu wczoraj po spacerze 3-godzinnym wrócił odmieniony, całe szczęście
a dziś miał mieć wolne i rano tel, że jednak musi jechać do pracy i zdenerwował się i się na szybko zbierał ja mu mówię, że spokojnie żeby nie pędził autem, on że ok ok i co.... wyjeżdżając z podwórka przywalił w słupek i pękł zderzak i doopa, kasa pójdzie nie wiem czy na naprawę czy na wymianę a mieliśmy już kupować wózek dla niuni no i tak kiepskawo mi się dzień zaczął
[ Dodano: 2013-02-06, 09:32 ]
ano tak, dziś mieliśmy jechać na szkołę rodzenia i też nie pojedziemy
będzie dobrze
2 2 za wizytę 2 a takie durnowate sny to chyba normalne w ciąży
Nataliii, 2 2 za badania 2 2 a tak nie lubisz kłucia, że aż potrafisz zemdleć
to norma
.nienia., gratulacje syncia
próbowałaś śliwek suszonych? na mnie działały rewelacyjnie, tylko musiałam zjeść na raz z pół paczki a pijesz w ciągu dnia wystarczająco dużo?
mozilla, no to mężuś sposób wynalazł na wyścignięcie usg
Cczarnula, hormony Ci szaleją, dlatego tak płaczesz z byle powodu...a mięsem się tak nie przejmuj, powiedz o tym u gina następnym razem może Ci poleci jakiś zastępnik
zamówiłam, dziś powinien przyjść, no najpóźniej jutro
a wymaz GBS Ci pobierali? ja wyniki będę tego miała na następnej wizycie, czyli 19...mam nadzieję, że mi nic nie urośnie
no to teraz z górki, zobaczysz, jak poleci
a nie boi się przypadkiem, że potomka uszkodzi? wiem, że facetom czasem się włącza coś takiego...porozmawiaj z z nim po prostu, może akurat jak Ty miałaś ochotę to on nie miał porozmawiajcie bo zaraz sobie zaczniesz jakieś głupoty wkręcać i się denerwować, a po co
dzień dobry!
mężu wczoraj po spacerze 3-godzinnym wrócił odmieniony, całe szczęście
a dziś miał mieć wolne i rano tel, że jednak musi jechać do pracy i zdenerwował się i się na szybko zbierał ja mu mówię, że spokojnie żeby nie pędził autem, on że ok ok i co.... wyjeżdżając z podwórka przywalił w słupek i pękł zderzak i doopa, kasa pójdzie nie wiem czy na naprawę czy na wymianę a mieliśmy już kupować wózek dla niuni no i tak kiepskawo mi się dzień zaczął
[ Dodano: 2013-02-06, 09:32 ]
ano tak, dziś mieliśmy jechać na szkołę rodzenia i też nie pojedziemy
napisał/a:
~gość
2013-02-06 09:36
Mówiłam mu, ze dzidzi nic się nie stanie. Że jest dobrze chronione i skoro jego członek dzidziusia zrobił to jednocześnie krzywdy mu nie zrobi. Kiedyś mówił, że nie chce mieć poobijanego dziecka, ale mu wytłumaczyłam, że nic się nie stanie, że co najwyżej się trochę pobuja jak na kolejce górskiej ( nawet się śmiałam, że będzie po M lubiło kolejki górskie bo będzie nauczone od początku, bo ja to się boje kolejek górskich )
Ehh.... może po prostu zmęczony... ma teraz nocki do tego cały dzień na mieszkaniu walczy. Tyle że on nic nie powie, że np zmęczony albo coś, tylko udaje że mnie nie ma I skąd mam wiedzieć co mu po głowie chodzi.....
[ Dodano: 2013-02-06, 09:39 ]
Tak poza tym tematem jest wszystko super. Troszczy się o mnie, dba..
napisał/a:
~gość
2013-02-06 09:54
.nienia., gratuluję synala!
Czarnulka, jak nie masz chęci na mięso to go w siebie nie wmuszaj, na prawdę, nie jest ono niezbędne do życia ;) Też na początku nie jadłam, przejście w sklepie obok działu z wędlinami to była masakra.
Walentina, dobrze, że wygadałaś mężowi co myślisz
może się boi?
mi teraz libido skoczyło, to znów mężu mówi, że nie, bo już taki etap i boi się, że poród wcześniej wywoła
mozilla, kciuki za USG! 2
ach, faceci
może faktycznie, odczekaj chwilę i zacznij znów temat. Powiedz, że bobas też ma frajdę z orgazmu, taaaaaaaaaka masa endorfin
Dzień dobry. Zasypało nas znów, niech się chociaż do weekendu ten śnieg utrzyma. Mam ochotę na zimowy spacer po lesie
Czarnulka, jak nie masz chęci na mięso to go w siebie nie wmuszaj, na prawdę, nie jest ono niezbędne do życia ;) Też na początku nie jadłam, przejście w sklepie obok działu z wędlinami to była masakra.
Walentina, dobrze, że wygadałaś mężowi co myślisz
może się boi?
mi teraz libido skoczyło, to znów mężu mówi, że nie, bo już taki etap i boi się, że poród wcześniej wywoła
mozilla, kciuki za USG! 2
ach, faceci
może faktycznie, odczekaj chwilę i zacznij znów temat. Powiedz, że bobas też ma frajdę z orgazmu, taaaaaaaaaka masa endorfin
Dzień dobry. Zasypało nas znów, niech się chociaż do weekendu ten śnieg utrzyma. Mam ochotę na zimowy spacer po lesie
napisał/a:
Niebanalna
2013-02-06 10:05
arachia1, Ty już na końcóweczce i jako pierwsza do rozpakowania się
sauatka, widzę, że i u Ciebie mniej jak 2 m-ce zostało
Dołączam się do gratulacji
PS: ale Wam fajnie, zaczynacie nowy stary rozdział Będę Mamą
Zostawiam głaski dla wszystkich brzuszków i całuski dla przyszłych Mamuś
sauatka, widzę, że i u Ciebie mniej jak 2 m-ce zostało
Dołączam się do gratulacji
PS: ale Wam fajnie, zaczynacie nowy stary rozdział Będę Mamą
Zostawiam głaski dla wszystkich brzuszków i całuski dla przyszłych Mamuś
napisał/a:
arachia1
2013-02-06 10:06
ja rozumiem, ale sex jest ważny, nawet w ciąży życzę powodzenia z przekonywaniem mężusia
[ Dodano: 2013-02-06, 10:08 ]
hehe, jeszcze farazi albo równo ze mną, albo kilka dni przede mną
[ Dodano: 2013-02-06, 10:08 ]
hehe, jeszcze farazi albo równo ze mną, albo kilka dni przede mną
napisał/a:
kasiulka10
2013-02-06 10:10
Zajrzałam po kilku dniach i nie wierze jak widzę Wasze suwaczki ależ szybko czas mija..
staram się Was poczytaywać ale tak mało czasu..
No i czekam już na marzec i kolejne porody :D
staram się Was poczytaywać ale tak mało czasu..
No i czekam już na marzec i kolejne porody :D
napisał/a:
mycha_93
2013-02-06 10:12
dobry!!!
ja melduje sie na szybko, bo wize ze Xelcia male zamieszanie zrobila no i nocka u mnie marna najpierw mnie mezu obudzil bo mu chrapalam za chwile Niunia jak sie obudzila to dwie godziny wyciete z zyciorysu no i rano przyspalysmy za dlugo i nie zdaze poodpisywac ale pochwale sie ze gora juz gotowa, posprzatana, dzis dol zrobimy no i przewozimy rzeczy wlasnie musze leciec zeby cos popakowac i porobic w mieszkaniu, bo wieczorem jeszcze ludzie przychodza ogladac mieszkanie no ale to oznacza ze dzis wczesniej wrocimy
trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty 2 2 2
niekfiatek za ciebie dzis szczegolne kciukasy zeby sie wam udalo pozalatwiac na wasza korzysc powodzenia 2 2 2 2
ja melduje sie na szybko, bo wize ze Xelcia male zamieszanie zrobila no i nocka u mnie marna najpierw mnie mezu obudzil bo mu chrapalam za chwile Niunia jak sie obudzila to dwie godziny wyciete z zyciorysu no i rano przyspalysmy za dlugo i nie zdaze poodpisywac ale pochwale sie ze gora juz gotowa, posprzatana, dzis dol zrobimy no i przewozimy rzeczy wlasnie musze leciec zeby cos popakowac i porobic w mieszkaniu, bo wieczorem jeszcze ludzie przychodza ogladac mieszkanie no ale to oznacza ze dzis wczesniej wrocimy
trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty 2 2 2
niekfiatek za ciebie dzis szczegolne kciukasy zeby sie wam udalo pozalatwiac na wasza korzysc powodzenia 2 2 2 2
napisał/a:
Niebanalna
2013-02-06 10:15
mycha_93, biedactwo
Ale się cieszę, gratuluję
Oby się zdecydowali 2
Aaaa, to przepraszam
napisał/a:
Nadiya1
2013-02-06 11:01
Ja mięso jadałam przed ciążą, a teraz nie jadam bo po prostu nie mogę. Jak gotuję rosół to na jednym udku dla Męża bo wiem, że ja nie ruszę Ale za to wędliny czy schabowe albo mielone to jem, czasami też nie mogę ale rzadko :D
Może boi się, że zrobi krzywdę Maluszkowi? pogadaj z Nim. Jeśli się boi to daj Mu do zrozumienia, że skoro Jego narząd przyczynił się do poczęcia Waszego maleństwa to i krzywdy Mu nie zrobi ;)
U nas za to ogromny rozkwit w TYCH sprawach :D Jejku, jest nawet lepiej niż przed ciążą Nawet jak Mężuś ma chęć, a ja nie to zrobi wszystko abym i ja tej chęci nabrała no i Mu się udaje
Ale wczoraj przed snem usłyszałam tyle komplementów od Mężusia, że aż "urosłam" z dumy Mówił mi, że im bardziej nabieram okrąglejszych, typowo ciążowych kształtów tym bardziej Go pociągam i w ogóle wydaję się dla Niego piękniejsza No i, że jeszcze bardziej mnie kocha Nawet powiedział, że nie przeszkadza Mu to jak w ciąży sporo przytyję i będę wyglądać jak moja mama :P Kochany jest
No i chyba... co do imion stanie na moim. Ładnie i czule do uszka Mu szepnęłam, jak było już tak fajnie, romantycznie :D "To mówisz, że będzie Aurelka albo Ksawery" No i nie zaprzeczył
Jakby to powiedzieć. Takie bujanie właśnie sprawia dziecku ogromną przyjemność i je tak jakby usypia lub uspokaja. To samo w trakcie orgazmu ;)
Ech... ja z tego powodu Mojego budzę, a wolałabym ja chrapać :P
Bry Mamuśki :*
Dziś wizyta pojadę po 12, odbiorę wyniki w szpitalu, potem jakiś spacer i do ginki