Będę mamą cd....
napisał/a:
~gość
2013-02-06 20:45
A o jakie badania konkretnie chodzi?? Cieszę się, że dzidziuś zdrowy
Ponawiam pytanie, o jakie badanie chodzi konkretnie?
Watpię, aby ktoś się na tyle przejmował... Pewnie sobie myślą, ze panikara i tyle, a ja naprawdę się staram... pani pobierająca kazała się przyzwyczajać, bo to dopiero początek
napisał/a:
~gość
2013-02-06 20:49
niekfiatek, to jak wizyta 22 lutego to musicie i tak narazie szukac czegos innego?? trzymam kciuli 2
Nataliii, odpoczywaj, mnie tez badania krwii bardzo oslabiaja
a mnie.boli,zoladek po zjedzeniu zwyklych kanapek jak zawsze i w okolicy pepka macie tak w ciazy?
wg ogladam niania idealna i chyba nie dam nigdy,niani swojego dziecka pod opieke
a odcinek 6 ze wywalaja naga laske z domu
Nataliii, odpoczywaj, mnie tez badania krwii bardzo oslabiaja
a mnie.boli,zoladek po zjedzeniu zwyklych kanapek jak zawsze i w okolicy pepka macie tak w ciazy?
wg ogladam niania idealna i chyba nie dam nigdy,niani swojego dziecka pod opieke
a odcinek 6 ze wywalaja naga laske z domu
napisał/a:
~gość
2013-02-06 20:50
ee, ja miałam pierwszy raz w życiu krew pobieraną na początku ciąży. Jak weszłam do gabinetu to od razu powiedziałam, że mogę zemdleć i wolę na leżąco, więc leżałam ;p
napisał/a:
~gość
2013-02-06 20:53
Walentina, kochana a nie oplaca wam sie samochodu w be kupic? bo np my tez mysleliy sciagnac z polski i pomijajac przepisy ze co 6miesiecy auto musi wracac do kraju to jak przekalkulowalismy by wyszlo mniej wiecej tyle samo bo auto by trzeba lepsze wiec tutaj samocgody tansze a ubezpieczenie drogie a w pl na odwrot
napisał/a:
~gość
2013-02-06 20:54
Ja mam na myśli USG genetyczne, podczas którego mierzy się przezierność karkową itd celem ustalenia czy dzidzi nie jest chore pod względem wad genetycznych np. Down
My w grupie ryzyka nie jesteśmy, w rodzinie choroby nie występują, ale robimy badania dla świętego spokoju
Ja tak nie mam
napisał/a:
~gość
2013-02-06 20:56
aha i my dzis kupilismy 7pack bodziakow i reczniczek z kapturkiem
napisał/a:
~gość
2013-02-06 20:56
Ja sobie zawsze patrzę, jak krew leci do strzykawki Ostatnio nawet powiedziałam pielęgniarce że jestem zawiedziona, że krew nie niebieska a czerwona
Ale rozumiem, że ktoś może źle znosić pobranie krwi
napisał/a:
~gość
2013-02-06 21:01
Tak właśnie myślałam, ja to mam za 2 tygodnie, ale za darmo właśnie
Mi lezeć każą zawsze, bo ja już przed gabinetem się słaniam, ale pobierania mi nie zaproponowali na leżąco. Ale myślę, że wtedy szybciej bym zemdlała, jak siedzę to czuję się lepiej jednak
qamilka, szalejesz
Ja na razie się wstrzymuję, dużo rzeczy mam po bratanku także zobaczymy
Ja tak czasami mam, ale nie tylko w ciąży, wczesniej też tak mialam
napisał/a:
mnpszmer
2013-02-06 21:08
tylko potem wypomni
nie bo wcale nie sa tansze, a w Pl da sie je lepiej sprawdzic, zreszta po temacie bo auto kupione ze sprawdzonego zrodla (tam gdzie trzeba bylo doplacic, ale ponoc i tak sie oplacalo)
my auto ubezpieczmy w Pl tez.Auto juz na Pl blachach juz mielismy i nie musielismy wracac co 6 mies. Mam nadzieje, ze i tym razem nie bedziemy mieli klopotw.
napisał/a:
Agusiek
2013-02-06 21:15
to jest obowiązkowe usg na koniec pierwszego trymestru i ma je każda pomimo że nie każda będzie o tym wiedziała bo nie każdy lekarz nazywa je genetycznym. jeżeli płacicie za nie 230zł to przepłacacie ;) to usg należy się każdej ciężarnej za darmo. a jak chodzi prywatnie to w cenie standardowej prywatnej wizyty :)
napisał/a:
mnpszmer
2013-02-06 21:23
Aha mamy juz auto, zaliczka wplacona :)
napisał/a:
~gość
2013-02-06 21:24
Ja chodzę normalnie do przychodni, ale w niej nie ma gabinetu USG, a tam gdzie dają skierowanie robią tylko normalne usg, bez badania przezierności itp.
W mojej miejscowości jest specjalna przychodnia (prywatna) gdzie robią TYLKO genetyczne wiec idę tam. Mam pewność, że sprzęt będzie dobry a i lekarz znający się na rzeczy.
230 zł jeszcze mogę dać, 400 bym nie dała na pewno.
Ja czytałam że takie stricte badania gentycznie refudnowane są w nielicznych przypadkach, np kiedy w rodzinie występują wady bądź kiedy ciężarna ma powyżej 35 lat.
W mojej miejscowości jest specjalna przychodnia (prywatna) gdzie robią TYLKO genetyczne wiec idę tam. Mam pewność, że sprzęt będzie dobry a i lekarz znający się na rzeczy.
230 zł jeszcze mogę dać, 400 bym nie dała na pewno.
Ja czytałam że takie stricte badania gentycznie refudnowane są w nielicznych przypadkach, np kiedy w rodzinie występują wady bądź kiedy ciężarna ma powyżej 35 lat.